Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
Odpowiedz

W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D

Oceń ten wątek:
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Pyratko bardzo współczuję tej sytuacji sama nie potrafię napisać co bym wolała ale.... jestem przykładem gdzie lekarze powiedzieli że moje dziecko nie ma opcji żeby żyło chcieli dokonać aborcji na co nie wyraziłam zgody i gdyby nie zaniedbanie pielęgniarek mała by żyła, drugi przykład...znajomej od połówkowych mówili że jej synek umrze po porodzie bo ma tyle wad największą z kręgosłupem..była na konsultacjach wszędzie itp...diagnoza wszędzie ta sama nie da rady przeżyć...żyła ze świadomością że jej dziecko jest bezpieczne tylko w brzuchu a tymczasem....Wiktor urodził się zdrowy i ma dzisiaj 15 lat!

    Przeżyłaś śmierć dziecka i wiesz co to znaczy. Tobie łatwiej jest się wczuć. Ona z jednej strony mówi, że będzie okropnie cierpieć, ale nie chce, aby on cierpiał całe życie. Chłopczyk leży miednicowo, więc jeśli się zdecyduje, to zakończenie ciąży będzie przez cc. Wiecie jak to wygląda... No i potem wstrzymane starania na kilka miesięcy. Idealnie, aby oszaleć.

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Piwonia super kreseczki!

    Pyratko u mnie w gronie znajomych były podobne historie co u Misi. Była nawet sytuacja, że po milionie konsultacji w całej Polsce wszyscy zgodnie twierdzili, że dziecko umrze zaraz po porodzie. Rodzice nie zgodzili się na zabójstwo, przez całą ciążę przygotowywali się do pożegnania z dzieckiem. Przez pośladkowe ułożenie musiało być CC. Lekarze w szpitalu doznali szoku, bo dziecko urodziło się zdrowe, 10/10. Dziś ma 6 lat i jest mega rezolutnym chłopcem.

    Frezycjada, na zabójstwo? 😖Ja wiem, że jest wiele wspaniałych przykładów, że dzieci rodziły się zdrowe i to cudowne. Ale jak jednak lekarze mają racje, to co? Napiszemy, że życzymy dużo siły i tyle. A rodzice zostaną ze swoim nieszczęściem. A pisanie im, że wybierając przerwanie ciąży dokonują zabójstwa to nie jest wspieranie.

    Weszłam, żeby napisać Wam, że u mnie sytuacja nadal nie pewna. Beta skacze ale jest bardzo niska. Lekarze nie podjęli decyzji
    Jeszcze nie wiadomo jak to się skończy.

    Pozdrowienia dziewczyny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 10:33

  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Frezycjada, na zabójstwo? 😖Ja wiem, że jest wiele wspaniałych przykładów, że dzieci rodziły się zdrowe i to cudowne. Ale jak jednak lekarze mają racje, to co? Napiszemy, że życzymy dużo siły i tyle. A rodzice zostaną ze swoim nieszczęściem. A pisanie im, że wybierając przerwanie ciąży dokonują zabójstwa to nie jest wspieranie.

    Wiesz co...ja nie jestem jakaś pro-life i abosultnie nie narzucilabym nikomu wyboru. Nie wiem jak powinni postąpić, bo to oni będą żyć z jedną i z drugą decyzją. Ale niestety, on się w niej rusza, dziecko się wyciąga i ono żyje kilka chwil czasem. Nie da się tego inaczej nazwać. Niestety. :(

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piwonia, pięknie ta beta rośnie. Czyli progesteron to u Ciebie sedno sprawy. Z kolejną betą sprawdz tez jego poziom, nie stresuj się niczym i niech zdrowo rośnie!

    Piwonia lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie kurde muszę się oczytać co można, co nie i w jaki sposób, najbardziej mam wątpliwości z bilansem spółki, bo muszę go podpisać, termin porodu wypada po terminie sporządzenia bilansu a wychodzi na to, ze na L4 nie mogę :D, absurd. Ale jak potem mam się użerać z ZUSem to wole się dobrze wyorientować

    Piwonia dobrze bardzo to wyglada, duże kciuki!!! :). Moja pierwsza beta jest z 12 albo 13 dpo :). Mi późno wychodziły kreski

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 10:55

    Piwonia lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Wiesz co...ja nie jestem jakaś pro-life i abosultnie nie narzucilabym nikomu wyboru. Nie wiem jak powinni postąpić, bo to oni będą żyć z jedną i z drugą decyzją. Ale niestety, on się w niej rusza, dziecko się wyciąga i ono żyje kilka chwil czasem. Nie da się tego inaczej nazwać. Niestety. :(

    Tak, tylko ja na to to patrzę z perspektywy tej biednej kobiety, którą musi podjąć decyzję. Szuka w internecie, bo jak wiemy, prawie wszystkie szukamy. Trafia na takie forum i czyta o zabójstwie. I wychodzi stąd z jeszcze bardziej obciążoną psychiką. Gdzie jest to siostrzeństwo, do którego chcemy aspirować?

    Ja już dokonałam jednego zabójstwa. Miałam w przeszłości laparoskopowe usunięcie ciąży jajowodowej. I też kolega, nie pytany w ogóle o zdanie, postanowił mi uświadomić, że to grzech. Że zabójstwo. Że powinnam czekać aż rozerwie mi jajowód bo wtedy dopiero jest ratowanie mojego życia. I znalazły się ze trzy historie, że ciąża pozamaciczna dała urodzenie zdrowego dziecka. Jedna osoba nawet zarzekała się, że to nie historia z neta ale od jej znajomych.
    Nawet nie wiecie jak to ryje mózg. Człowiek wysiada.
    Ludzie, którzy stoją przed takim wyborem są na tak przesranej pozycji, że nie ma co im dokładać od siebie. Wspierajmy się, ale nie oceniajmy.

    Edit. Pyratka i Frez, tylko nie pomyślcie, że ja teraz tak na Was najeżdżam. Piszę ogólnie o sytuacji. Was Dziewczyny bardzo szanuję i wiem, że jesteście spoko Babki. I do swoich poglądów też macie prawo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 11:01

    szona, Fiore, Natalia05, Daniela, Sasanka55., Salome, Iseko lubią tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Tak, tylko ja na to to patrzę z perspektywy tej biednej kobiety, którą musi podjąć decyzję. Szuka w internecie, bo jak wiemy, prawie wszystkie szukamy. Trafia na takie forum i czyta o zabójstwie. I wychodzi stąd z jeszcze bardziej obciążoną psychiką. Gdzie jest to siostrzeństwo, do którego chcemy aspirować?

    Ja już dokonałam jednego zabójstwa. Miałam w przeszłości laparoskopowe usunięcie ciąży jajowodowej. I też kolega, nie pytany w ogóle o zdanie, postanowił mi uświadomić, że to grzech. Że zabójstwo. Że powinnam czekać aż rozerwie mi jajowód bo wtedy dopiero jest ratowanie mojego życia. I znalazły się ze trzy historie, że ciąża pozamaciczna dała urodzenie zdrowego dziecka. Jedna osoba nawet zarzekała się, że to nie historia z neta ale od jej znajomych.
    Nawet nie wiecie jak to ryje mózg. Człowiek wysiada.
    Ludzie, którzy stoją przed takim wyborem są na tak przesranej pozycji, że nie ma co im dokładać od siebie. Wspierajmy się, ale nie oceniajmy.

    Edit. Pyratka i Frez, tylko nie pomyślcie, że ja teraz tak na Was najeżdżam. Piszę ogólnie o sytuacji. Was Dziewczyny bardzo szanuję i wiem, że jesteście spoko Babki. I do swoich poglądów też macie prawo.

    Zgadzam się z Tobą w 100%.

    I kurde co z tą betą. O tyle dobrze, że jej wartości są niskie. Myśle o Tobie dużo, cieszę się, że napisałaś. Pisz proszę częściej 🙏

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 01:23

    szona, Daniela, aeiouy lubią tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape, gdy okazalo się, że jestem w ciazy miałam już umówione badania kariotypów. Genetyk powiedziała mi wtedy, że w ciazy tego nie powinno się robić. Skonsultuj to jeszcze z kimś.

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4870 7444

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Przeżyłaś śmierć dziecka i wiesz co to znaczy. Tobie łatwiej jest się wczuć. Ona z jednej strony mówi, że będzie okropnie cierpieć, ale nie chce, aby on cierpiał całe życie. Chłopczyk leży miednicowo, więc jeśli się zdecyduje, to zakończenie ciąży będzie przez cc. Wiecie jak to wygląda... No i potem wstrzymane starania na kilka miesięcy. Idealnie, aby oszaleć.

    Pyratko i właśnie dlatego że niestety dwókrotnie przeżyłam śmierć dziecka mogę się tylko domyślać co teraz Ci rodzice czują..śmierć dziecka to tak jakby się w jakiejś części umarło razem z tym dzieckiem..życie ze świadomością że to dzieciątko przyszło na świat przez cc i będzie duże prawdopodobieństwo że usłyszy pisk tego maluszka a za chwilę umrze jest chyba jeszcze gorsze...i ta trzecia opcja...wybranie dotrwania do końca ciąży i posiadanie dziecka wysoko upośledzonego jest dla mnie opcją równie straszną bo...póki będą żyli to pomogą ale co później? Może zabrzmi to okropnie i pomyślicie że jestem podłą osobą ale mimo tego iż jak wiecie ja wybrałam życie mego dziecka (mała była pod względem organów prawidłowo rozwinięta - oprócz płuc) to w ich sytuacji nie wiem czy podołałabym patrzeć na codzienny ból mojego dziecka o ile doagnoza lekarzy by się potwierdziła..chyba wolałabym swój ból...jedno jest pewne nigdy nie chciałabym być w ich sytuacji..

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Piwonia kreseczka ciemnieje, gratulacje ✊🏻🍀❤️ A moge zapytac ile dpo jestes?

    Pyratka dobrze ze w tej sytuacji chociaz taka pomoc udalo sie zalatwic. Caly czas cieplo o nich mysle. 😔✊🏻

    A u mnie dzis 10 dpo, 2 dni od spadku, temperatura w gorze i bialy test

    8098c9c5d16c.png

    bbaf4d4165a5.jpg

    Jaki ładny skok owulacyjny 😊 co to za apka?

  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Moyeu, jako stara koleżanka forumowa i do tego koleżanka po fachu powiem Ci, że wszystko się da :) Ja po pobycie na patologii w 31 tc i odchodzących wodach, jeszcze zdążyłam wrócić do pracy i w 35 tc zaliczyć ostatnią rozprawę (mój temat, nie chciałam nikomu oddawać na ostatnią rozprawę, bo bez sensu, by ktoś miał się przygotowywać z całości)- o dziwo, nawet w togę się dopięłam i wygrałam ;) A teraz, z dwumiesięcznym dzieckiem, coś tam nawet robię merytorycznie i sprawdzam czasem jakieś umowy z domu. Plus na ochotnika obiecałam zrobić wyciąg z nowelizacji kp, bo do porannej kawy tydzień temu odkryłam, że są kolejne zmiany.

    P.S. Dziecku nie pozwolę być prawnikiem :P

    Reset dziękuje Ci Kochana! ❤️ Jak się chce to można wszystko ogarnąć, będę miała Ciebie za wzór i tez dam radę 😃

    Sasanko, co do dziecka, i tak będzie w 50% po Tobie wiec genów nie oszukasz 🤪 ale tak na poważnie, trzymam kciuki żeby ten mały Wariatuńcio pojawił się w Twoim brzuszku 😘, nawet mimo kłótni z M.

    Piwonia piękne kreseczki, kciuki za betę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 13:24

    Sasanka55., Malinaa90 lubią tę wiadomość

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, dziękuję. Na pewno dam znać.

    szona lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Reset dziękuje Ci Kochana! ❤️ Jak się chce to można wszystko ogarnąć, będę miała Ciebie za wzór i tez dam radę 😃

    Sasanko, co do dziecka, i tak będzie w 50% po Tobie wiec genów nie oszukasz 🤪 ale tak na poważnie, trzymam kciuki żeby ten mały Wariatuńcio pojawił się w Twoim brzuszku 😘, nawet mimo kłótni z M.

    Dziekuje <3 Juz sie porzadnie z M. pogodzilismy :)
    Swoja droga, to nie wiem, co z tych naszych genow wyjdzie :D wczoraj kolezanka powiedziala, ze gdy mnie poznala, to dziwila sie mojemu M. jak ze mna wytrzymuje- z taka glosna i piskliwa baba, ale pozniej poznala jego i wszystko stalo sie jasne :D

    Ochmanka, moyeu lubią tę wiadomość

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Jaki ładny skok owulacyjny 😊 co to za apka?
    Wczesniej ta apka nazywala sie moj kalendarzyk, a teraz jako p.c. Sie wyswietla ☺️

    Madziandzia lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko masz ładną temperaturę i taki spadek to nie spadek. W 10 dpo miałam biały test, a w 12 już dwie mocne kreski. Jeszcze wszystko się może zdarzyć :>

    Sasanka55., Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Szona, dziękuję. Na pewno dam znać.

    Jestem z Toba myslami... Trzymaj sie cieplutko

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Ja będę testować 22go stycznia :) 22go grudnia zaczęłam cykl, 22dc miałam owulację to może zatestuje 22go stycznia :) Poproszę o wpisanie na listę :)

    Ochmanka, frezyjciada, Cabrera, moyeu lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ