W lipcu będzie rżnięcie ... siana 🔥, a już w marcu - rola: mama 🤱

Absolutnie to rozumiem takie spotkanie to super sprawa! Ja kilkanaście lat temu takie zorganizowałam na jednym z forum i z tego spotkania mam przyjaciółkę z którą do dziś się przyjaźnimy, była na moim ślubie i nie wyobrażam sobie już żeby było inaczej będę wyjaśniała kwestię refundacji. Dla nas niestety to kolejny duży koszt bo zabiegi dotyczące mojego męża już nas kosztowały ok 30 tys. Ale coz…

@Bajka92 Ale kolekcja kubeczków! Jak widzę ładny kubek to od razu mam ochotę na kawę😂😍 Szerokiej drogi!

@Loraa Są jednak plusy tej „angielskiej pogody” 🤭

@kałamarnica 11 Też mam dziś taki vibe 😁 To wszystko przez pogodę, ale muszę przyznać, że ja jestem totalną jesieniarą. Uwielbiam jesień, liście 🍂 , deszcz, herbatkę, książkę i kocyk 😂😁❤️

@Julia24 Oj, rozumiem Cię doskonale. Czasem ten optymizm lekarza wydaje się aż niepokojący, bo człowiek sam czuje, że to nie będzie takie proste. Ale może właśnie tak trzeba trochę tego światła w tunelu. Trzymam kciuki, żeby jednak mimo wszystko Twój doktor miał rację i się mile zaskoczymy 😄💪

@Nowa2024 Muszę przyznać, że kawał dobrej roboty! Świetnie to wygląda! ❤️ Ja też bym postawiła na takie kolory, ale chłop uparł się na granat, więc drogą kompromisu mamy granat i biel 😂

@White1 Witamy 😁 Obyś nie została z nami na zbyt długo 😂

Ja już odzyskałam energię, zdecydowanie lepiej się czuję i żyję myślą o ostatnim wieczornym zastrzyku ovitrelle. 🤭
Życzę Wam miłego dnia ☔️💦

@Bajko, ja często kupuje tzw drugi gatunek albo nawet pozagatunkową- dla laika nie ma prawie żadnej różnicy, wady są opisane i można sobie zdecydować czy pasuje czy nie- bardzo często to jakis pecherzyk powietrza albo nierówna kropka 😁 takich z pęknięciami nie kupuje.

Drugi gatunek - Bolesławiec ceramika - sklep internetowy https://share.google/jEq3gSAGedGqhhXvS


@white1, witamy w naszych skromnych progach!

Piękne kubeczki 🫠 nie mam się czym pochwalić, ale zachwycam się każdym zdjęciem 🤩

Oho, nie mogę wrzucać wiadomości dłuższych. Brilko napiszę Ci na priv!

Dziewczyny dziękuję ślicznie za polecajki 🌸

Roksi,piękna kuchnia😍😍totalnie w moim stylu,nawet podobna troszkę do naszej 😊😊

Co do rozkmin o finansowanie inv nic mądrego nie doradzę,niestety tu każdy musi sam określić czy go stać czy nie czy lepiej poczekać,i ew.jak długo czekać bo im bardziej zaczyna się drążyć tym więcej wychodzi do leczenia i czas mija bardzo szybko😢
My od razu wiedzieliśmy,że nie chcemy tracić czasu i jeśli się nie zakwalifikujemy podchodzimy komercyjnie.
Od razu założyliśmy,że to nie będzie takie proste więc im szybciej zaczniemy tym lepiej.
Na szczęście to był początek roku więc z kasą nie było problemu.
Bardzo mocno kochane trzymam kciuki,żeby za momencik pojawiły się dla Was środki w klinikach☺️

Wybaczcie,że nie odniosę się do wszystkich,niestety nie mam tyle czasu,żeby czytać wszystko a zrobiło się nas więcej ale o każdej z Was myślę i kibicuję🍀

Dobrego dnia!

Saferko - ja też totalnie jestem jesieniarą. Jak tylko sierpień zbliża się do końca to ja już wyciągam moje jesienne atrybuty i naparzam jesieniarstwo. Hahaha 😁 kocham.
Ale narazie jeszcze mam niedosyt lata, więc czekam jeszcze na jakieś upały ♥️

Co do kubków, ja bardziej mam fazę na filiżanki. Kupuję czasem na wyjazdach zagranicznych, czasem za dużo kasy, ale kocham z nich pić potem espresso macchiato 😍 haha

Nowa piękna kuchnia, z klasą! 😉

Paulinko ja miałam takie odczucia na Dominikanie, kiedy pojechaliśmy na wycieczkę poza hotel i jechaliśmy przez wioskę, gdzie ludzie żyli w lepiankach. Autentycznie. No jest to okropny kontrast... Przykre, ale też tak jak piszesz, można docenić jednak swoją Ojczyznę. Bawcie się najlepiej 😘

Jest okej 😅 myślę że ten miesiąc przerwy zrobi dobrze mojej głowie a kolejny cykl zaczniemy z nowymi siłami do walki 💪

Co do kubków ja uwielbiam tematyczne zmieniam sezonowo 😅🤪

Jak ktoś bardzo lubi kubki albo generalnie ceramikę, to polecam pójść sobie na zajęcia z ceramiki do jakiejś małej pracowni. Ja tak długo chodziłam i dużo sama robiłam. Ostatni rok niestety odpuściłam, ale może uda się wrócić. Bardzo relaksujące zajęcie! ☺️ Można odciągnąć myśli i zrobić coś fajnego!

White, witamy 😃

Slava, też miałam problem ostatnio z wrzuceniem dłuższej wiadomości.

U mnie na grupie kliniki drama, bo dziewczyna wykupiła leki do stymulacji z programu. Zapłaciła 200 zł i pyta gdzie ma się zwrócić o zwrot 😂

Jak się nazywa ta grupa? 😂
Ja za leki zapłaciłam około 800 zł 😂 A w skali tego ile kobiety płacą za różne badania to jest nic😯

Ja mialam właśnie ostatnio z pielęgniarką z kliniki (mega fajna dziewczyna!) rozmowę o finansowaniu i mówiłam jaka jestem wdzięczna, że możemy skorzystać z finansowania. Już i tak wydaliśmy kilkanaście tysięcy na diagnostykę i IUI (min histero robiłam prywatnie). A ona właśnie powiedziała, że niestety dużo ludzi się zdarza, którzy przychodzą do nich, czy do lekarzy z pretensjami, że muszą płacić za leki (co i tak przecież jest refundowane, więc płacimy niewiele) lub dodatkową diagnostykę, którą zleca lekarz. Ciekawe, czy gdyby nie było takich par, to lekarze by bardziej kierowali na badania? Czy jednak faktycznie idą sami z siebie w szybkie procedury...

Kończą nam się suple i dzisiaj miałam taką rozkmine właśnie ile to wszystko kosztuje… Zaczyna się od zamówienia czegoś za trzy dyszki, typu Pregna lub po prostu kwasu foliowego. A rok później kończysz z workiem tabletek za kilka stówek. A do dopiero początek i wierzchołek wydatków.
Nie chce nawet myśleć o kwotach w przypadku pogłębionej diagnostyki.

Zresztą… Do tej pory chodziłam do lekarzy w ramach pakietu z pracy. Teraz przez zmianę pracy czekam na aktywację LuxMedu w sierpniu i chciałam się zapisać prywatnie do ginekologa żeby zerknąć co z tą moją owulacją i trochę mnie zaskoczyły ceny - 300 zł za wizytę bez usg, a taka z 350.
Zatrzymałam się na kwotach typu 250 zł (co i tak uważam, że jest dużym wydatkiem) i trochę nie zdawałam sobie sprawy jakie to koszta 🙃

Tak z ciekawości, wiecie może na jakiś poziomie macie ratio w Premom np. tuż po okresie albo totalnie po owulacji? Tak sobie chciałam porównać tylko. U mnie 16dc i tak od ponad tygodnia ciągle skacze w okolicach 0,20, czasem spada, ale wraca do tego wyniku. Musze domówić testy, bo już kończy mi się to duże zbiorcze opakowanie, a zazwyczaj starcza mi na 2-3 cykle 🙄

Bajka, cudowna kolekcja! Ten w brzoskwinki też mam, pije z niego codziennie siemię z pyłkiem chyba poszukam też jakieś fajnej półeczki lub nadstawki na blat na swoją kolekcję 😅 na stronę Bolesławca nawet nie wchodzę, bo boję się w wkręcić w nowe nie za tanie hobby 🫣

Roksi, piękna kuchnia!! Mam podobny układ i ustawienie, tylko u mnie wszystko w bieli 😀

Hej dziewczyny. Widzę, że coraz więcej osób z głównego przenosi się tutaj. Jeśli znajdzie się jeszcze troszkę miejsca to mogę dołączyć? Podczytuje Was i pewnie wy mnie za bardzo nie kojarzycie, bo nie udzielałam się nigdy jakoś super mocno, ale forum podczytuje od czerwca tamtego roku i dużo nicków stąd kojarzę. Potrzebuje chyba bardziej comfy miejsca, a nie szaleńczego sprawdzania czy przypadkiem nie ma cienia cienia cienia kuzyna cienia 🫣 Czy możecie mnie tu przygarnąć? 🫠

Hahaha co to za vibe odkrycia tego wątku 🫢🤣
Claudii, a pewnie, przez chwile miałyśmy tu troche stypę bo zostało 5 dziewczyn na krzyż, z na tyle trudnymi sytuacjami, ze wizja ciazy w ciągu miesiąca dwóch wydawała sie nam bardzo bardzo odlegla- przyda nam sie troche świeżej krwi, moze juz nie tak entuzjastycznej jak na wątku głównym, a jednocześnie nie tak weterańskiej jak co poniektóre z nas 😁

Ale miej na uwadze z ze tu starania to tylko jeden z wątków dyskusji, i chcąc tu byc musisz gadać o kubkach, fryzjerach i wakacjach 💞

Napiszesz nam cos o sobie? Widzę ze staracie sie 7 mscy, ale piszssz ze podczytywalas juz rok temu. tak?

Ja sie witam tradycyjnie znad oceanu, jutro obiecuje ze wypuścimy sie gdzieś dalej i pokażę Wam co innego niż hotelowa plaża 😁

Powder delikatny lubię bardzo z visplantis z rossmana, te anwen sa też świetne ale jednak droższe i mniej wydajne
Rypacz najbardziej lubię z Isany przeciwłupieżowy, tani a spełnia swoją rolę 😀
Olej najlepiej zmywać odżywką, która zawiera emulgatory (zwykle emolientowe albo emolientowo-humektantowe) no i trzeba oczywiście emulgować, czyli wmasować we włosy i na chwilę zostawić żeby mogła zmyć olej 😀
Co do zdjęc- jestem z teamu karczoch, mamy mnóstwo zdjęć z wyjazdów! Zarówno wyróżnione relacje na instagramie,‚które uwielbiam oglądać jak i albumy fizyczne 🥰 stary na początku trochę marudził, że trzeba pozować do fot ale z biegiem lat sam chętnie do nich wraca, cieszy się że je mamy i ogląda i teraz pozuje wszędzie gdzie sobie wymarzę bo później mamy super pamiątki 😀

Brilka kurczę ciężka to jest decyzja, faktycznie to są bardzo duże koszta i byłoby kiepsko jakby wszystko poszło na marne… no ale tak naprawdę możecie stracić kilka miesięcy, procedura refundowana nie wyjść i będziecie źli że straciliście tyle czasu gdzie mogliście coś zrobić. Ja osobiście, podobnie jak Paulinka, chyba bym wolała poczekać te kilka miesięcy, te koszta są na moją kieszeń zdecydowanie zbyt duże. Natomiast każdy mierzy swoją miarą i jeśli was na to stać, to tylko z korzyścią dla was że wszystko się przyspieszy. Choć jak teraz ten czas tak ucieka przez palce i sama myślę, że wizyta dopiero za miesiąc to mnie szlag trafia więc zrozumiale, że już po prostu nie chcecie czekać.

Aksandra bardzo ci dziękujemy za życzenia 🩷 co do stymulacji, może to wszystko to dobry znak? Skoro wcześniej miałaś zupełnie inne objawy, odczucia i ogólnie podejście. W ogóle bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się walczyć dalej. Naprawdę w moich oczach jesteś takim kozakiem!! Wiem, że wolałabyś nim nie być ale mimo wszystko naprawdę podziwiam i całuję 🫂🩷

Motylek pięknie tam! Zazdroszczę słoneczka na maxa 🩷🤩

Migotko tyle osób bierze accofil, bardzo dużo tutaj się o tym mówi i że to był game changer, jestes chyba pierwsza, której lekarz powiedział o negatywach. Rozwinął to jakoś szczegółowo?

Saferka wow, to już tak blisko!! 🤞🏼

Kałamarnica łoo ale super historia z tą dziewczyną z IG i spotkaniem w klinice i na żywo, to naprawdę przeznaczenie! 🥹

Paulinka dlatego tak późno, bo akurat jak spłynęły nam wszystkie wyniki to okazuje się że lekarz teraz ma 2 tygodnie urlopu… po czym pierwszy wolny termin jest 28.07 w poniedziałek ale mąż wtedy będzie po 3dniowym kawalerskim, także niestety raczej dopiero sierpień… ale pewnie coś zbadam w międzyczasie
Co do Zanzi to tak właśnie myślałam, że z pozoru piękne i rajskie życie wcale takie nie jest za murami ekskluzywnych hoteli. Plus taki, że wybierając to miejsce na wakacje właśnie w jakiś sposób się dokłada cegiełkę, żeby te kraje się utrzymały, one żyją z turystyki i mocno ucierpiały np podczas covidu. Co do ostatniego zdania to ja też widzę, im więcej podróżujemy, że naprawdę Polska nie jest taka zła- jest czyściutko, bezpiecznie. Może nie ma rajskich wysp z palmami ale mamy morze, góry, jeziora, piękne miasta, pałacyki, zamki- można wybierać do woli 😀

Wyobraźnia bardzo chętnie cię poznamy, to ze my się znamy nieco lepiej to jest efekt naszego wielomiesięcznego udzielania się tutaj na forum w różnych tematach, różnych okolicznościach, nie tylko pozytywnych. Także jeśli z nami zostaniesz i się otworzysz to z pewnością wejdziesz w grupę 😀

Nowa woooow przepiękna kuchnia! Bardzo bardzo mi się podoba 🤩 i ile miejsca na gotowanie!

White witaj! Ja ciebie kojarzę! 😀 choć na tamtym forum byłam bardzo niedługo, szybko się tutaj przeniosłam bo tam ginęłam w tłumie 😂 opowiedz cos więcej dlaczego testowanie będzie tak odległe, na jakim etapie teraz jesteś?

Kociara jak się czujesz po wyrwaniu ósemek? Też mnie to zaraz czeka- odwlekam już od dwóch lat i w końcu się biorę 😂😀

Frelcia ty też masz świetny kubek z dinozaurem! 😀🤩

Jeny przez was mam ochotę zamawiać ceramikę z Bolesławca 🙈😂

Karczoch ja niestety nigdy nie miałam i nie mam żadnego pakietu medycznego i zawsze czytam posty typu „poszłam do luxmed z nudów żeby zrobić kolejne badania” to mnie chwyta zazdrość bo ja od tak długiego czasu płacę za każde badanie, każdą wizytę… od jakiegoś czasu trochę się uśmiechnęłam do NFZ i staram się załatwiać jakiekolwiek skierowania, żeby chociaż te parę stówek urwać. Nie dają zbyt chętnie no ale coś niecoś, dobre i to. Natomiast no same wizyty, monitoringi, konsultacje z Endo, ginekologiem itp to są koszta, a co dopiero bardziej skomplikowane badania… które się nie kończą jak się ma już jakąś historię. No ciężkie to wszystko i boli najbardziej to, że niektórzy nie muszą wydać ani grosza- tylko pyk ciąża.

Claudii jeśli tylko dasz się nam poznać to śmiało zapraszamy! 🩷

Heeej Verget! Mam nadzieję, że mimo, że nie jesteś już prowadzącą, to przynosisz w dalszym ciągu tyle samo szczęścia w ⏸️😅

A skoro pytasz to opowiem co tam u mnie 😋
W czerwcu na monitoringu lekarz zalecił drożność i żebym nie brała lametty, drożność była wczoraj, niestety na usg mimo dobrego endometrium to brak pęcherzyków dominujących (bo tych małych jak zwykle mnóstwo), to był 11dc. W planie było, żeby wznowić stymulację od następnego cyklu, tylko że u mnie cykle trwają 60 dni, więc dostałam proga, a zanim ten cykl się skończy i kolejny zleci, to się robi druga połowa sierpnia. Mam cichą nadzieję, że drożność trochę ułatwi sprawę. Jak nie, to przystąpimy do ivf po 3 cyklach stymulowanych (czyli łącznie 9) czyli październik. Jak nie bedzie funduszy to w nowym roku 🥰

Witaj Claudii, ja Cię kojarzę z wątku głównego 😀 Leczysz się u dr Maduzi? Dobrze kojarzę?

Saferka, to taki chat na Messngerze, gdzie są dziewczyny z mojej kliniki.

Julia, ja też obawiam się, że niektórzy lekarze boją się zlecać dodatkowe badania osobom, które są w programie z tego właśnie względu, że później są pretensje, że coś trzeba zapłacić. A miało być przecież wszystko za darmo.
Niestety do programu podchodzą też osoby bez podstawowej wiedzy o programie i procedurze.

A to bardzo podobna sytuacja jak u mnie z tymi owulacjami. Przybijam smutną PCOSową piątkę. Powodzenia w sierpniu!

PS piękny kot w miniaturce! 🐱