Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W listopadzie druga kreska, będę trzeźwa na sylwestra!
Odpowiedz

W listopadzie druga kreska, będę trzeźwa na sylwestra!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Ja w tym miesiącu nic nie liczyłam ani nic. To 31dc. Cykle zazwyczaj mam 28 dni.
    Jeżynko gratulacje jutro na betę??🥰🥰🥰

    Jeżynka lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorek, coś tam widać. 😊 Nie odstawiaj jeszcze luteiny.
    Skocz jutro na betę i będziesz miała jasność.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5696 5969

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorek ja bym nie odstawiała dopóki się nie wyjaśni. Powtórz test jutro i jak będzie pozytywny to beta.

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Jo_an Autorytet
    Postów: 2337 2542

    Wysłany: 1 listopada 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka 🥰😍🤩

    Ja proszę o wpisanie na listę wolnych strzelców. Pod koniec mca telewizyta z doc. P, wtedy tez będzie początek kolejnego cyklu. Oby nie trzeba było szczepien ani dalszych badań. Zalecenia immuno i w grudniu tranfserujemy :) Taki mój plan życzeniowy 😅

    Cecylia, Red555, Lilou, Asia2309, Jeżynka, Salv, Limonka26, Milka85, Simons_cat lubią tę wiadomość

    86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
    4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI :(
    7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery :(
    ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%

    Naturalny cud:
    27.11 beta 36
    18.06 33+0🐣Adaś
    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 1 listopada 2021, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz wykreślić moje 🥚 z pierwszej strony... w listopadzie to sie raczej za wiele u mnie nie wydarzy ;) a tak naprawdę w sobotę poznam szczegóły... licze ze zgodnie z planem w grudniu uda się chociaż spróbować... :|

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    f025f11353d9.jpg

    Szeroki z 30.10 , wąski z dziś
    Od razu was przepraszam że nie pokazałam od razu. Ale to dla mnie szok 🤯 strach i niedowierzanie a na końcu iskierka szczęścia .

    Jeżynka ale krecha!!!! Gratulacje!!! Ale pięknie zaczęłaś tydzień i miesiąc!!!

    Skorek na jednym zdjęciu też widzę cień. Trzymam kciuki żeby to było TO.

    Jeżynka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red a jak sytuacja u ciebie? Przepraszam jeśli coś przegapiłam.

    Red555 lubi tę wiadomość

  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 1 listopada 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionka91 wrote:
    Jeżynko gratulacje jutro na betę??🥰🥰🥰
    Jeszcze nie wiem czy pójdę, czy będę miała w moim zadupiu gdzie

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 1 listopada 2021, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Jeszcze nie wiem czy pójdę, czy będę miała w moim zadupiu gdzie
    Mam nadzieję, że się uda, bo beta zawsze więcej powie niż porównywanie kolejnych testów... trzymam kciuki za wyniki :)

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • onlydreams1994 Znajoma
    Postów: 17 28

    Wysłany: 1 listopada 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Nowe dziewczyny. Miło będzie jak na wstępie napiszecie coś o sobie. Część z Nas już tu się zna i zna swoje historie. Wasze tez chciałybysmy poznać. Ile macie lat, ile czasu się staracie, z czym się zmagacie itp. 😊

    Mam 27 lat. Partner 32. 😊 Mam stwierdzone pcos. Nie miałam naturalnych owulacji, a nawet miesiączek. Staramy się od sierpnia 2020 kiedy to odstawiłam tabletki anty. Miałam po nich standardowo krwawienie z odstawienia, a potem nic. W listopadzie moj ginekolog dał mi na wywołanie duphaston. Miałam następnie 5 cykli clo+duphaston na które nie było żadnej reakcji.
    Wówczas gin powiedział że on nic więcej nie może zrobić i pokierował mnie do swojej koleżanki z kliniki niepłodności. Byłam u niej 2 razy w kwietniu i maju. Stwierdziła u mnie insulinooporność i przepisała Glucophage xr 1000 i kazała czekać na okres i przyjść za 3m-ce. Nic więcej .... Dlatego więcej do niej nie poszłam 🤦
    Znalazłam innego lekarza, inną klinikę, gdzie wreszcie się mną zaopiekowano, zlecono badania hormonalne. Wysoki testosteron i androstendion, reszta w normie. Zaczęłam brać aromek 1x1 przez 5 dni, bez reakcji, potem lekarz zwiększył mi dawkę na 2x1 . Urósł pęcherzyk potwierdzony owulacja 20.10. 🙆 no i tak teraz razem z wami czekam na ⏸️

    parenka, Hania123, Cecylia, Limonka26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onlydreams1994 wrote:
    Mam 27 lat. Partner 32. 😊 Mam stwierdzone pcos. Nie miałam naturalnych owulacji, a nawet miesiączek. Staramy się od sierpnia 2020 kiedy to odstawiłam tabletki anty. Miałam po nich standardowo krwawienie z odstawienia, a potem nic. W listopadzie moj ginekolog dał mi na wywołanie duphaston. Miałam następnie 5 cykli clo+duphaston na które nie było żadnej reakcji.
    Wówczas gin powiedział że on nic więcej nie może zrobić i pokierował mnie do swojej koleżanki z kliniki niepłodności. Byłam u niej 2 razy w kwietniu i maju. Stwierdziła u mnie insulinooporność i przepisała Glucophage xr 1000 i kazała czekać na okres i przyjść za 3m-ce. Nic więcej .... Dlatego więcej do niej nie poszłam 🤦
    Znalazłam innego lekarza, inną klinikę, gdzie wreszcie się mną zaopiekowano, zlecono badania hormonalne. Wysoki testosteron i androstendion, reszta w normie. Zaczęłam brać aromek 1x1 przez 5 dni, bez reakcji, potem lekarz zwiększył mi dawkę na 2x1 . Urósł pęcherzyk potwierdzony owulacja 20.10. 🙆 no i tak teraz razem z wami czekam na ⏸️

    Ciezka historia. Ale dobrze że teraz trafiłaś w dobre ręce! Trzymam kciuki, żeby ten pierwszy cykl był udany II ❤️

    onlydreams1994 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce Wam się do czegoś przyznać nie chciałam z początku ale mój mąż namówił mnie na trzeci transfer. Sama jakbym miała podjąć decyzję to do transferu bym nie podeszła. Wszystko zaczęło układać się inaczej niż przy poprzednich transferach. Owulacja była w 13dc, robiłam lh z krwi i pierwszy raz wyłapałam tak wysokie LH. Wyniosło aż 86 w dniu owulacji. Tym razem transfer przypadł w sobotę ( tą tydzień temu) a nie tak jak przy poprzednich transferach ( wcześniej oba były w środę). Tym razem transfer robił mi inny lekarz ( przy tamtych trafiłam na jednego lekarza). Potraktowałam to za znak.
    Zdecydowałam się na wlew z atosibanu przed i po transferze, dostałam leki na uspokojenie i jak dla mnie lepiej rozpisano mi suplementację proga. Piersi raz bolą raz nie.
    Ja nie chciałam robić testów, tylko poczekać na jutrzejsza betę z krwi. Oczywiście mąż mnie namówił na wczorajszy test ale umówiłam się z nim, że zrobię ten test ale wynik pozna tylko on. Rozmawialiśmy wczoraj wieczorem i przyznał się, że test niby wyszedł negatywny ale jemu coś przebijało pod światło i nie wiedział jak to potraktować.
    Wyjęłam dzisiaj test z kosza i ja też coś tam widzę. Ciężko powiedzieć czy on widział to samo czy to już reakcja chemiczna czy kolejny fałszywy test ( on Widział test w terminowym czasie). Ponowilam dzisiaj ale pinka i tam niestety bialo. Nie łudzę się, że coś z tego będzie, na takim etapie już powinno coś wyjść konkrtetniejszego.
    Pisze o tym,bo i tak w pewnym momencie się zorientujecie, że zostałam z ostatnim zarodkiem. Chciałam ten transfer przeżyć w jak najmniejszym gronie. Pomyślałam, że może dzięki temu skończy się inaczej. Wiem, naiwne.....
    Jutro idę na betę ale nastawiam się na smutne zakończenie.
    Narazie zawieszam starania. Na początku grudnia mam dr P. I albo do transferu ostatniego podejdę w grudniu albo w styczniu w zależności co tam nam wyjdzie w immuno
    Jeżeli się nie uda, będziemy myśleć co dalej. Czy kolejne ivf w tej samej klinice czy będziemy szukać z dofinansowaniem. Zobaczymy. A może docent P znajdzie błahą ale taką przyczynę, że wystarczą leki a nie ivf?
    Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe moje milczenie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 18:02

    Cecylia, Annamaria, parenka, Skorek, Simons_cat, Monika7, Hania123, szona, Oliwka91, Ayayanee lubią tę wiadomość

  • Skubii Autorytet
    Postów: 760 1200

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone oczywiście, że nikt nie ma Ci nic za złe! Tak czujesz, więc tak robisz 😊 Forum jest oczywiście dla wspierania, żalenia się, ale nie podpisujemy żadnych oświadczeń, że będziemy się spowiadać ze wszystkiego ☺️
    Ja mimo wszystko nie puszczam kciuków i czekam na jutrzejszą betę! 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 19:02

    parenka lubi tę wiadomość

    Starania o 👶 od 12.2020r.

    👰 26l.
    AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌

    🤵28l.
    Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
    Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
    Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
    Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022

    Start IVF - 09.05.2023🍀
    22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
    14.06 - FET 4BA 🍀
    5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
    27.07 - CRL 2,4cm 🍇
    Będzie chłopiec 🥹💙
    👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2213 5098

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone, jesteś silną kobietą! Zaciskam kciuki jak mogę ❤

    PCOS❌
    Starania od 11.2019

    🏳 - 2022 - IVF.
    START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
    2 ❄❄
    24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
    27.05.22 - transfer ❄ 💔😥

    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II
    5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹


    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏


    preg.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Chce Wam się do czegoś przyznać nie chciałam z początku ale mój mąż namówił mnie na trzeci transfer. Sama jakbym miała podjąć decyzję to do transferu bym nie podeszła. Wszystko zaczęło układać się inaczej niż przy poprzednich transferach. Owulacja była w 13dc, robiłam lh z krwi i pierwszy raz wyłapałam tak wysokie LH. Wyniosło aż 86 w dniu owulacji. Tym razem transfer przypadł w sobotę ( tą tydzień temu) a nie tak jak przy poprzednich transferach ( wcześniej oba były w środę). Tym razem transfer robił mi inny lekarz ( przy tamtych trafiłam na jednego lekarza). Potraktowałam to za znak.
    Zdecydowałam się na wlew z atosibanu przed i po transferze, dostałam leki na uspokojenie i jak dla mnie lepiej rozpisano mi suplementację proga. Piersi raz bolą raz nie.
    Ja nie chciałam robić testów, tylko poczekać na jutrzejsza betę z krwi. Oczywiście mąż mnie namówił na wczorajszy test ale umówiłam się z nim, że zrobię ten test ale wynik pozna tylko on. Rozmawialiśmy wczoraj wieczorem i przyznał się, że test niby wyszedł negatywny ale jemu coś przebijało pod światło i nie wiedział jak to potraktować.
    Wyjęłam dzisiaj test z kosza i ja też coś tam widzę. Ciężko powiedzieć czy on widział to samo czy to już reakcja chemiczna czy kolejny fałszywy test ( on Widział test w terminowym czasie). Ponowilam dzisiaj ale pinka i tam niestety bialo. Nie łudzę się, że coś z tego będzie, na takim etapie już powinno coś wyjść konkrtetniejszego.
    Pisze o tym,bo i tak w pewnym momencie się zorientujecie, że zostałam z ostatnim zarodkiem. Chciałam ten transfer przeżyć w jak najmniejszym gronie. Pomyślałam, że może dzięki temu skończy się inaczej. Wiem, naiwne.....
    Jutro idę na betę ale nastawiam się na smutne zakończenie.
    Narazie zawieszam starania. Na początku grudnia mam dr P. I albo do transferu ostatniego podejdę w grudniu albo w styczniu w zależności co tam nam wyjdzie w immuno
    Jeżeli się nie uda, będziemy myśleć co dalej. Czy kolejne ivf w tej samej klinice czy będziemy szukać z dofinansowaniem. Zobaczymy. A może docent P znajdzie błahą ale taką przyczynę, że wystarczą leki a nie ivf?
    Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe moje milczenie...

    Będę tu cały czas zaglądać z oczekiwaniem na wynik, choć jeśli nie będziesz chciała mówić, to też to zrozumiem ❤️✊

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Kociara_ Autorytet
    Postów: 1427 3293

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone :( oczywiście że nie ma za złe. Wyobrażam sobie twój ból. Mimo wszystko, trzymam kciuki za betę, bo wszystkie wiemy, że są te piękne przypadki, którym testy nie wychodzą. I za to, żeby immunologia okazała się pomocna i rozwiązała problem, sama bardzo w to wierzę, bo nic innego u mnie nie ma w zasadzie ☹️

    Nawet nie wiem, co można tu powiedzieć... Trzymaj się po prostu. 💚

    36 cykli starań
    2 x IUI ❌
    Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
    💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022

    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
    Naturalny cud ❤️ mamy syna!

    27.01.23 - 3390 g i 55 cm
    age.png

    22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
    08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4065 4832

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja się wyłączyłam na cały weekend, potrzebowałam chwili oddechu. Mam 11 dc (na Lamettcie) a od 8 dc przestałam zupełnie czuć jajniki. Dwa cykle temu dokładnie tak było w cyklu bezowulacyjnym także zaczęłam nastawiać się na kolejny stracony cykl… Jutro monit 😓

    Przepraszam nie nadrobię wszystkiego, ale gratuluje wszystkich cieni i kreseczek.

    Zielone 🤞✊❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 19:50

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone, forum jest pewnego rodzaju terapią, jeśli tym razem lepiej ci było przeżywać to sama to też dobrze, my tu jesteśmy dla ciebie. Ja myślę że to dobry znak jeśli twój mąż coś widział bo oni to ślepi jak krety są generalnie. Trzymam kciuki za betę 🤞🤞🤞

    szona lubi tę wiadomość

  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5696 5969

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słońce ja wciąż mam nadzieję, że ta jutrzejsza beta będzie pozytywna🍀🍀🍀🍀

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia dzięki że pytasz, póki co oprócz tego że plamienie ustąpiło to bez zmian :). Tzn nie mam już testów więc nie robiłam wczoraj, jutro rano idę na betę więc znając wspaniały alab będzie po 19 wynik. Trochę knuje mnie jajnik ale tylko momentami.
    Zielone, ja wciąż trzymam kciuki. To Twoja decyzja kiedy komu i co powiesz, przecież to dotyczy Waszego życia:)
    Myślę ciepło i wysyłam dużo pozytywnej energii :)

    Cecylia lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg126tkf9t.png
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ