W listopadzie druga kreska, będę trzeźwa na sylwestra!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Muszę dziewczyny coś Wam tutaj napisać. Bo bez wazeliny, serio nie chodzi mi o to, żeby tu komuś słodzić, dla mnie jesteście heroskami. Mam za sobą pierwszy cykl starań o drugą ciążę (w pierwszą zaszłam w pierwszym cyklu). Ze względu na niską bete wiem, że w tym cyklu się nie udało. Ale do brzegu. Ja po jednym cyklu jestem smutna, zniechęcona i nie wiem co jeszcze. Az mi wstyd przy Was! Jesteście cichymi bohaterkami. Serio. Szłam dzisiaj po centrum handlowym i patrzyłam na kobiety, myśląc, że kurcze może któraś walczy od lat o dziecko... Na codzien nie myśli się o takich sprawach. Ktoś chce mieć dziecko, zachodzi w ciążę i już. Tak by się wydawało. I jeszcze żeby o samą walkę chodziło, ale ile z Was ma za sobą dużo trudniejsze przeżycia niż same nieudane starania. Masakra. Naprawdę, jesteście niesamowicie silne.
parenka, Hania123, Olcykowa, Skubii, Wiolala, bindweef, Oliwka91, Limonka26, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
Walczę ponad 2,5 roku, ale nie czuję się wcale silna po prostu staram się z tym żyć, bo nie mam innego wyjścia. Życzę wam, żebyście nie musiały tego doświadczać ☺️
Słomka, parenka lubią tę wiadomość
-
Cecylia, ten dzisiejszy test jest najpiękniejszy! 😍
parenka, Cecylia lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
O właśnie, Cecylia, przepiękny jest ten test 😍 a 5+3 brzmi zdecydowanie lepiej 😉
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Słomka wrote:U nas córeczka ma trzy lata 😊
Pare słów o mnie.. mam 32 lata i przegrodę macicy. Chociaż lekarze nie sa zgodni czy to przegroda, czy podwojna macica. W pierwsza ciążę zaszlam w pierwszym cyklu starań I bez komplikacji donosiłam do 39 tyg. Trochę liczyliśmy na podobny przebieg spraw i tym razem, ale liczymy się z tym, że może być różnie.parenka, Słomka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też dziś spać nie mogę 🙈
Cecylia piękny ten tescik 😍😍😍😍🍀🍀🍀🤞 no piękny, piękny.
Anka 🤞 za badania.anka, Cecylia lubią tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Dzień dobry! Ja obudziłam się o 6:40, czyli mój organizm sobie czasu nie przedstawił 😅 dzisiaj 6 dpo i bądźcie ze mnie dumne - rozum wygrał i nie zrobiłam testu, choć czułam wielką ochotę. Wczoraj jeszcze rozmawiałam z moim i mówił, żebym nie robiła, bo jak będzie negatyw, to będę przeżywać. Odpowiedziałam, że nie będę, że przecież wiem, że to bardzo wcześnie (trochę kozaczyłam jaka to ja nie jestem silna). A dzisiaj rano, jak już chciałam pójść na całego, przypomniało mi się jak się czułam wcześniej po negatywach i w tej emocji poszłam szybko opróżnić pęcherz. Muszę się uspokoić, bo przez czekanie na testowanie normalnie dziczeję! 🤭 Już 6 dni wytrzymałam, jeszcze tydzień może się uda... O kobity, trzeba czymś zająć głowę. W pierwszej ciąży dopiero po 10 miesiącach przestałam testować jak szalona. I w 11 zaskoczyło.
Testerki to be - jak Wy się teraz czujecie w oczekiwaniu?
Doświadczone - byłyście cierpliwe?parenka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnka, ja miałam mieć po 4 dniach ale były wcześniej. Robiłam w Alabie.
U mnie 13dpo i bardziej kusi męża żebym testowała niż samą mnie, bo ja się obawiam znajomego widoku i zepsutej niedzieli.
Tralalina, 6dpo jest dużo większa szansa na negatyw niż na pozytyw więc dobrze, że nie testowałaś. 😊
Wstrzymaj się minimum kilka dni.
Cecylia, marzę o takim widoku 😍 Po cichu już gratuluje. 😊
Śniło mi się, że się wszystkie My Staraczki (te które są tu dłuższy czas) spotkałyśmy się na jakiś zajęciach/konferencji, nie wiem czym (?) I Lilou każdej z nas wręczała książkę a ja się zastanawiałam skąd ta dziewczyna ma tyle hajsu, żeby podarować każdej staraczce książkę 🙈
Lilou, skreślaj lotka 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 07:28
tralalina, Lilou, Cecylia, Oliwka91, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
Cecylia ❤️❤️❤️ Test marzenie 😍
Cecylia lubi tę wiadomość
👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:Anka, ja miałam mieć po 4 dniach ale były wcześniej. Robiłam w Alabie.
U mnie 13dpo i bardziej kusi męża żebym testowała niż samą mnie, bo ja się obawiam znajomego widoku i zepsutej niedzieli.
Tralalina, 6dpo jest dużo większa szansa na negatyw niż na pozytyw więc dobrze, że nie testowałaś. 😊
Wstrzymaj się minimum kilka dni.
Cecylia, marzę o takim widoku 😍 Po cichu już gratuluje. 😊
Śniło mi się, że się wszystkie My Staraczki (te które są tu dłuższy czas) spotkałyśmy się na jakiś zajęciach/konferencji, nie wiem czym (?) I Lilou każdej z nas wręczała książkę a ja się zastanawiałam skąd ta dziewczyna ma tyle hajsu, żeby podarować każdej staraczce książkę 🙈
Lilou, skreślaj lotka 😁
Wyszło u ciebie okej?
Ja robie narazie tylko te zwykle ana czy dodatnie czy negatywne . -
tralalina wrote:
Testerki to be - jak Wy się teraz czujecie w oczekiwaniu?
Doświadczone - byłyście cierpliwe?
Ja testuje dość późno, bo w okolicach 12-13dpo bo najzwyczajniej w świecie szkoda mi kasy na testy. Wiem, że mogłabym kupić na allegro za grosze, ale za każdym razem mam głupią nadzieję, że "po co nakupić tyle testów, a co jak w tym cyklu się udało i co ja z taką ilością zrobię?" Więc kupuje po 2 w Rossmanie raz w miesiącu.
Natomiast samych objawów ciąży niestety szukam u siebie od samej owulacji 🤦 Głupia, głupia, głupia. Potem macam se cycki pierdylion razy dziennie, jakby miały być wyrocznią. Albo patrzę czy się pajęczynki robią z żyłek na nich. A przecież tak się też robi przed okresem, ale nigdy na to nie zwracamy uwagi... Także u mnie przy testach wygrywa rozum, ale już przy doszukiwanie się objawów serce - bo bardzo pragnie tego dziecka.. najbardziej na świecie. Jesteśmy już z mężem tak ustatkowani, że brakuje nam tylko tego jednego puzzelka w postaci dzidzi.. 😭Sway, tralalina, Hania123, parenka, onlydreams1994 lubią tę wiadomość
Starania o 👶 od 12.2020r.
👰 26l.
AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌
🤵28l.
Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
Start IVF - 09.05.2023🍀
22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
14.06 - FET 4BA 🍀
5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
27.07 - CRL 2,4cm 🍇
Będzie chłopiec 🥹💙
👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙 -
Zielone Słońce ja bym chętnie spotkała się z Wami wszystkimi na takiej konferencji 😁 ciekawe czy byśmy rozpoznały która to która 🧐🤔
Cecylia test przepiękny ♥️♥️♥️Cecylia lubi tę wiadomość
-
Cześć. Jestem tu nowa, choć od dłuższego czasu podczytuję Was regularnie. To jak się wspieracie wzajemnie jest fantastyczne. Cecylia gratuluję.
Ale trochę o mnie: mam 36 lat, od prawie 5 lat z fantastycznym człowiekiem. I zdawałoby się, że wszystko jest ok, że mamy takie same plany dotyczące dzieci i rodziny (w planie było po ok. dwóch latach związku zaczniemy się starać), kiedy to powiedział, że nie chce mieć dzieci (ma już jedno z pierwszego malżeństwa). Poczułam się jakbym dostała w twarz. Liczyłam, że mu się zmieni, że to przez moją nerwowość (tak powiedział). Świat mi się zawalił, chialam odejść, ale starałam się jakoś dalej żyć i liczyć, że może to chwilowy kryzys u niego. Minął rok i okazało się, że jesteśmy w ciąży. Radość pomieszana z obawą, codzienny ból jakby mnie rozrywało od środka. To chyba nie jest normalne. Nadomiar złego przez pandemie mój gin przestał przyjmować i trafiłam na jakiegoś innego-niestety jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. W 8 tyg straciłam ciążę. Odpuściliśmy ten temat, chociaż przy każdym filmie z dziećmi lub tematem ciąży rozklejałam się. On też zobaczył jak wiele mnie to wszystko kosztowało, chyba jednak przemyślał sprawę i tak od wiosny tego roku zaczęliśmy się starać. Najpierw bez wiekszej spiny, choć wiadomo, że już nie jestem najmłodsza, on jest 4 lata starszy. Chyba bardziej ja chcę już być w ciąży, zwłaszcza że moja najlepsza przyjaciółka jest w ciąży (oczywiście rozpłakałam się jak bóbr- dlaczego nie ja), a żona mojego przyjaciela też za chwilę rodzi. I oczywiście na złość cykle mi się rozregulowały. Jak były książkowe 28 dni, tak teraz 32, 35 i 48! Ciąża wykluczona, jajniki ok, nic niepokojącego się nie dzieje. We wrześniu zaczęłam pić ziola ojca Sroki nr 3, bo wiem, że niektórym pomogły. Testy owulacyjne wskazały wyrzut LH, czyli owulacja była, przytulanie co dzień lub co drugi i niestety nie tym razem. Teraz będzie kolejny cykl poważnych starań. Aż boję się wpisywać na testowanie, bo jak @ znów przyjdzie, a boję się też testować 11-13dpo, żeby nie robić sobie nadziei i nie wrzucać sobie że przecież może za wcześnie testuję.
Liczę na Wasze doświadczenie i wsparcie i wszystkim nam, życzę Piccolo na Sylwestra.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Zielone.Slońce wrote:Śniło mi się, że się wszystkie My Staraczki (te które są tu dłuższy czas) spotkałyśmy się na jakiś zajęciach/konferencji, nie wiem czym (?) I Lilou każdej z nas wręczała książkę a ja się zastanawiałam skąd ta dziewczyna ma tyle hajsu, żeby podarować każdej staraczce książkę 🙈
Lilou, skreślaj lotka 😁
A ja wiem skąd ta kaska 😁 Gromadzi środki na ivf ale uda się naturalnie przed rozpoczęciem procedury wiec pieniążki pójdą na prezenciki dla nas 😀 📚
Mnie się śniło, że byłam z dzieckiem w sklepie odzieżowym i posądzono mnie o kradzież, bo jak jestem z wózkiem, to na pewno coś ukradłam 🤦♀️
Anka, u mnie ANA były po 5 dniach. ✊ za wyniki.
Ale zawitało do nas dużo nowych staraczek 🙂 Witajcie dziewczyny i powodzenia ✊✊Lilou, Słomka, Zielone.Slonce, Simons_cat, onlydreams1994 lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
nick nieaktualny
-
Skubii wrote:Jesteśmy już z mężem tak ustatkowani, że brakuje nam tylko tego jednego puzzelka w postaci dzidzi.. 😭
Doskonale Cię rozumiem. Ja z mężem jesteśmy 8,5 roku w związku, od 4 lat mieszkamy razem a od lipca w małżeństwie (gdyby nie covid bylibyśmy już 1,5 roku po ślubie ale cóż zrobić). Niczego nam nie brakuje, jesteśmy stabilni finansowo. Ale życie jest nieprzewidywalne, możemy sobie planować a ono wszystko zweryfikuje 😕👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Kochane, listopad to miesiąc moich urodzin. Z całego serca życzę sobie jednego: Waszych zdrowych ciąż ✊✊
Hania123, Milka85, Limonka26, Jeżynka, Olcykowa, bindweef, Lilou, Asia2309, Mersalla, Wiolala, Zielone.Slonce, Misiaa, Red555, Księgowa, Sesyjka, Simons_cat, Jo_an, Karo123, Iseko lubią tę wiadomość