🍁W listopadzie druga kreska ⏸️, latem w domu mała beksa 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja żeby załapać się na program bo jak się nie uda w styczniu 3 cykle to idziemy na IVF musiałam przynieść z Luxmedu dokumentację z każdej wizyty czym byłam stymulowania itd. Moja Pani doktor w klinice powiedziała że to wystarczy. Mam też że w styczniu byłam pierwszy raz i powód - początek starań o ciążę 😅 (dodatkowo powiedziała że chyba trzeba być stymulowanym dwoma różnymi lekami na owulację żeby się załapać przy PCOS).
Ogólnie mam dzisiaj dobre nastawienie nie załamuje się! Nie mogę doczekać się wakacji, tatuażu, wyjazdu do SPA i że spokojna głowa mogę na lipiec planować wakacje 🫣 Myślę że taki spokój w głowie dobrze zadziała na starania.
Właśnie robię makaron z brokułem, podgrzybkami i mascarpone na kolacje bo mamy gości na planszówki. Winko się chłodzi, oczywiście czerwone wytrawne. Przychodzi dzisiaj do mnie m.in. koleżanka która rodzi 3 stycznia i wyobraźnie sobie że nie ma wybranego szpitala gdzie będzie rodzic bo trochę mieszkają w u nas w mieście a trochę w Wawie 😅 Ogólnie szkoła rodzenia online i mam wrażenie że wgl nie przygotowani a to już za 1,5 msc. Czasem mam ochotę powiedzieć jej żeby się w głowę … Mam wrażenie że jak komuś się udaje odrazu to ma większy luz do tego wszystkiego (może aż za bardzo).
Julia24, Misiula, Nowa2024, Vergeet lubią tę wiadomość
👩🏻 '96 - celiakia, niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, mutacja PAI-1
Leki: Euthyrox 67,5 mg, Glucophage XR 500 mg, Ogestan
👦🏻 '97 - badania nasienia ✅
01.01.24 początek starań o pierwszego bąbla
22.02.24 cb
02.10.24 pierwsza wizyta w klinice
24.10.24 diagnoza PCOS i IO (luźne starania 🛫🇧🇷🇺🇾🇦🇷🛬)
🔜 04.02.25 początek stymulacji Rekovelle 🍀 -
Julia24 wrote:Ja też mam tylko badanie AMH z sierpnia. Wcześniej jedynie ginekolog mogłaby potwierdzić, że byłam u niej i mówiłam o staraniach 🫣🫣. A od tamtej pory też nic specjalnego nie robiłam, dopiero teraz zmieniam lekarzy i szykuję się na pierwsze konsultacje w klinice, bo Ci ginekolodzy z Luxmedu nadają się chyba tylko do robienia cytologii i USG.
Też tak uważam. Większość zwykłych ginekologów nie ma pojęcia na temat niepłodności i uważam że nie ma co tracić czasu na wizyty u takich lekarzy w przypadku jak nie udaje się zajść od dłuższego czasu tylko trzeba uderzać od razu do specjalistów w tej dziedzinie, szkoda marnować czas. Ja żałuję że zrozumiałam to tak późno 🫣
Vergeet lubi tę wiadomość
👩❤️👨👶 Starania od 03/2023
💃30 lat
AMH 1,92✅
Cykle owulacyjne ✅
badania hormonalne ✅ za niski testosteron❌włączona suplementacja💊
09.2024 - badanie drożności jajowodów, oba jajowody drożne ✅
28.09.2024- pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności, wstępna diagnoza - Niepłodność idiopatyczna
10.2024 pierwszy cykl z Ovitrelle💉 ❌
10/11.2024 stymulacja Lametta + Zivafert💉 ❌
11/12.2024 stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉⏳⏰
12.2024 badanie Kariotypu -oboje ⏳⏰
01.2025 start z IVF ❓
Suplementacja💊: Koenzym Q10, Biosteron, Melatonina, Resweratrol, Zioła Ojca Sroki, ADEK, magnez ,kwas foliowy
🧔31 lat
05/2024 badanie nasienia ✅
morfologia 8%
badania hormonalne ✅
Suplementacja 💊: Fertistim Men, Omega 3 -
Nitka96 wrote:Ja żeby załapać się na program bo jak się nie uda w styczniu 3 cykle to idziemy na IVF musiałam przynieść z Luxmedu dokumentację z każdej wizyty czym byłam stymulowania itd. Moja Pani doktor w klinice powiedziała że to wystarczy. Mam też że w styczniu byłam pierwszy raz i powód - początek starań o ciążę 😅 (dodatkowo powiedziała że chyba trzeba być stymulowanym dwoma różnymi lekami na owulację żeby się załapać przy PCOS).
Ogólnie mam dzisiaj dobre nastawienie nie załamuje się! Nie mogę doczekać się wakacji, tatuażu, wyjazdu do SPA i że spokojna głowa mogę na lipiec planować wakacje 🫣 Myślę że taki spokój w głowie dobrze zadziała na starania.
Właśnie robię makaron z brokułem, podgrzybkami i mascarpone na kolacje bo mamy gości na planszówki. Winko się chłodzi, oczywiście czerwone wytrawne. Przychodzi dzisiaj do mnie m.in. koleżanka która rodzi 3 stycznia i wyobraźnie sobie że nie ma wybranego szpitala gdzie będzie rodzic bo trochę mieszkają w u nas w mieście a trochę w Wawie 😅 Ogólnie szkoła rodzenia online i mam wrażenie że wgl nie przygotowani a to już za 1,5 msc. Czasem mam ochotę powiedzieć jej żeby się w głowę … Mam wrażenie że jak komuś się udaje odrazu to ma większy luz do tego wszystkiego (może aż za bardzo).
Ale mi smaka zrobiłaś, aż bym się chętnie wprosila na te planszowki 😁
A ja czekam na kuriera , który ma przynieść testy. Chyba nie wytrzymam i zrobię juz dzisiaj 🙈
Nowa2024 lubi tę wiadomość
-
Nitka Ja wogole nie byłam na szkole rodzenia, a urodzilam, wystarczy słuchać położnej i jeżeli, jest wszystko ok to urodzisz. Dla mnie to była strata czasu 😅 no a szpital to też pojechałam do mojej miejscowości - żeby było blisko do domu 🤣 to były moje wymagania 😂👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼2020
(12cs)
⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔
CDN 😎😂
PCOS. -
M93 wrote:Nitka Ja wogole nie byłam na szkole rodzenia, a urodzilam, wystarczy słuchać położnej i jeżeli, jest wszystko ok to urodzisz. Dla mnie to była strata czasu 😅 no a szpital to też pojechałam do mojej miejscowości - żeby było blisko do domu 🤣 to były moje wymagania 😂
Tylko trzeba mieć położną wybraną a tutaj narazie nic. Ogólnie mam wrażenie co ma być to będzie 😆 Ja bym tak nie mogła bo jestem niezła panikara 🤣👩🏻 '96 - celiakia, niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, mutacja PAI-1
Leki: Euthyrox 67,5 mg, Glucophage XR 500 mg, Ogestan
👦🏻 '97 - badania nasienia ✅
01.01.24 początek starań o pierwszego bąbla
22.02.24 cb
02.10.24 pierwsza wizyta w klinice
24.10.24 diagnoza PCOS i IO (luźne starania 🛫🇧🇷🇺🇾🇦🇷🛬)
🔜 04.02.25 początek stymulacji Rekovelle 🍀 -
Ja byłam na szkole rodzenia, ale w sumie większość się nie przydała. Były m.in zajęcia o tym jak partner może masować i pomoc w okresie okołoporodowym, tylko problem był taki, że przez COVID musiałam być sama w szpitalu i był zakaz odwiedzin przez cały pobyt
Plusem były zestawy które dostaliśmy z pampersami, butelkami i kremami. -
Julia24 wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie... Czy Wy jakoś dokumentujecie to od kiedy staracie się o dziecko? Zaczęłam trochę podczytywać wątki medyczne i nie miałam wcześniej świadomości, że trzeba przedstawiać jakiś dowód starań przez przynajmniej 12 cykli.
Ja jedynie co do tej pory chodziłam do ginekologa i endokrynologa do Luxmedu. Dopiero interesuje się jakimiś badaniami wykraczającymi poza podstawowe. Nie chciałabym być za kilka miesięcy w sytuacji, że nie będę mogła udowodnić komuś, że się staraliśmy, więc moze chociaż teraz mogę zadbać jakoś o udokumentowanie tego 🫣🫣.
Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi. Szczególnie jak jesteście już w klinice i zakwalifikowani do programu MZ - czy musieliście jakoś udowodnić okres starań? 🤔
Nie wiem jak w PL ale w NL mam wszystko w Apple zdrowie i mogę to wysłać lekarzowi, tam zaznaczam wszystkie objawy, temperaturę, testy owulacyjne i ❤️🔥
A dla siebie używam flo bonjest dla mnie bardziej przyjazną👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC -
Babsi wrote:Też podpinam się z pytaniem. W Niemczech niestety po 40 roku życia i nie mając ślubu, nie kwalifikuję się na dofinansowanie Invitro, ale przeszło mi przez myśl,żeby może spróbować w Polsce. Też nie wiem na jakiej podstawie można to udowodnić. Np w grudniu 2023 robiłam już jakieś badania. Może to wystarczy.
Zamieszkaj w NL jak nie masz daleko 🤪
W podstawowym ubezpieczeniu są 3x invitro i nie ważne czy singielka, lesbijka, mężatka czy partnerka. A jak singielka lub lesbijka to jest refundacja banku nasienia 💪🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:08
Tortie, Babsi lubią tę wiadomość
👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC -
Tortie wrote:Nitka96 jaka szkoda :c to trzymam kciuki za następny cykl w takim razie!
Jakie badania zrobić w 3 DC?
Znalazłam taką listę
Badania do wykonania między 2. a 4. dniem cyklu:
FSH;
LH;
Testosteron;
Androstendion;
DHEAS;
SHBG;
Estradiol;
TSH;
Ft4 , Ft3 , anty TPO , anty TG;
AMH.
wydaje mi się, że na początku cyklu estradiol i progesteron to strata kasy, bo one w tej fazie są z założenia niskie i tak ma być, ale niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę
Tortie lubi tę wiadomość
👧 2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024 -
Udało mi się bez problemu namówić męża na badania nasienia, ma iść w przyszłym tygodniu.
Ma nawracające zapalenia najądrza? prawdopodobnie od wielu lat i ciągle mu się to dziadostwo odradza. W wakacje był przeleczony 2 antybiotykami i pomogło, ale nie do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:13
Julia24, Anka96 lubią tę wiadomość
-
Ja nie miałam wybranej położnej, położna zawsze jest jakaś w szpitalu do porodu a środowiskową masz w swoim ośrodku zdrowia. Ja rodziłam akurat sama w szpitalu, nikt inny nie rodził w tym czasie to obie położne ze zmiany ze mną siedziały a potem jak już zaczęła się ostatnia prosta to jeszcze trzech lekarzy przyszło, chyba też z nudów bo po co 🤣 widowisko jak uj 😬😂Nitka96 wrote:Tylko trzeba mieć położną wybraną a tutaj narazie nic. Ogólnie mam wrażenie co ma być to będzie 😆 Ja bym tak nie mogła bo jestem niezła panikara 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:47
👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼2020
(12cs)
⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔
CDN 😎😂
PCOS. -
Olcia1987 wrote:Zamieszkaj w NL jak nie masz daleko 🤪
W podstawowym ubezpieczeniu są 3x invitro i nie ważne czy singielka, lesbijka, mężatka czy partnerka. A jak singielka lub lesbijka to jest refundacja banku nasienia 💪🏼
Brzmi bardzo fajnie. Ja w ogole nie rozumiem kwestii dofinansowania don40 roku życia I to tylko dla małżeństw. Po pierwsze to nie fer dla singielek i par homoseksualnych, a po drugie bardzo często w późniejszych latach rozrodczych potrzebne jest invitro. Ja mojego partnera poznałam mając 38 lat, zawsze chciałam mieć dzieci, ale też zawsze chciałam stworzyć rodzinę, dlatego niezdecydowalam się na dziecko jako singielka. Z czasem patrzę na to już trochę inaczej. Ale wiele rzeczy widzimy dopiero z perspektywy czasu... niestety.
A jeśli chodzi o przeprowadzkę do Holandii to powiem... jeszcze tam mnie nie było 🤣 kto wie, może kiedyś. -
