w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
Arashe wrote:No coś Ty, wciąż jest powyżej linii dużo, więc nie spadla. Zobacz u mnie, wczoraj 36.8 a dziś 36.6, wciąż jednak powyżej, to jest ważne
U mnie w ogóle tym razem śmiesznie było, bo przed owulacją tempka mi strasznie skakała do 36,5 nawet. Nie było stałej jednej linii. No ale... Mam spore problemy hormonalne, a owulka wypadła w moim 28 dniu cyklu także zakładam, że wtedy organizm się szykował, ale jeszcze nie był gotowy.
Tak wygląda mój wykres:
https://ibb.co/k8P9Sq
Tyle, że owulacja była 2 dni później niż to wskazuje wykres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 10:32
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Godzina 12:30, czerep czuję że mi się przegrzewa i spać się chce. Mierzę temperaturę: 37,04...
Daje to nadzieję xD chwilo trwaj jak najdłużej! Zakończ się tym co trzeba xDStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Cześć wszystkim! Nie wiem czy dobrze, czy też nie.
Ale chciałam podzielić się z Wami moją historią.
Od 2 lat brałam tabsy - 8.10 ostatnia tabletka, 4 dni potem krwawienie z odstawienia (12.10-15.10). 22.10 współżyłam z chłopakiem (co prawda stosunek przerywany, ale zawsze ryzyko jest). Po obserwacji swojego ciała na drugi dzień miałam już dni płodne (śluz- taki sam jak w dni płodne, kiedy tabletek nie brałam). Od tego dnia straszne bóle w podbrzuszu utrzymujące się tydzień. W między czasie zawroty głowy, nudności (wymiotów nie było). Strasznie wrażliwe sutki (nigdy, aż takie nie były). Zauważyłam powiększone piersi, prześwitujące niebieskie żyły na nich, zbadałam prolaktynę (2.11) wynik: 532 norma do 496. Poszłam do ginekologa- USG dopochwowe- owulacja była (ciałko żółte, niewielka ilość płynu w zatoce Douglasa. Powiedział, że może być to ciąża, ponieważ po odstawieniu tabletek jest zwiększona 'płodność' i jest większe ryzyko na zajście w ciąże nawet przy stosunku przerywanym. Dodał również, że te objawy mogły świadczyć właśnie o ciąży. Od tamtego czasu czuje ciągły ból podbrzusza (da się wytrzymać), kłucie. Robiłam wczoraj test (w dniu spodziewanej miesiączki 9.11) z porannego moczu- negatywny. Okresu nadal nie mam. Wczoraj wieczorem zauważyłam na papierze śluz z domieszką krwi (na wkładce nic nie było), myślałam, że okres się rozkręci, ale nawet nie czuje się jakby miał się pojawić... Dodatkowo ciągle chce mi się pić, jem strasznie dużo (aż dziwnie, zawsze jadłam 2 posiłki 3 dziennie, a teraz co najmniej 5 :o), ciągle mi się odbija, piersi powiększone, bolą przy dotyku, sutki wrażliwe na dotyk, mam też wzdęcia. Jak dotknę boli mnie w okolicy lewego jajnika- jajeczkowanie właśnie z tego było, potwierdzone USG. Dodatkowo nie mam zbytnio śluzu,może czasem taki biały trochę lepki, ale to na papierze głównie. Moje pytanie kobitki jest takie, czy wczorajsze 'plamienie' mogło oznaczać to implantacyjne i dlatego test jeszcze rano wyszedł negatywny? Nie nakręcam się, ponieważ nie planowaliśmy dzidziusia, ale oczywiście jeśli się pojawi, to też będziemy się cieszyć. Pomoże ktoś? Z góry dziękuję
Ps. nie mierzyłam temp nigdy wcześniej, ale od paru dni mierze rano i tem. w pochwie utrzymuje się na 37,1C (wiem, że to może nic nie oznaczać). Zapomniałam dodać, że popołudniami ciągle chce mi się spać, ciągle tylko leże i ziewam i jestem strasznie zmęczona, ale nie mam czym (studiuje, nie pracuje). I jestem nieco poddenerwowana, denerwuje mnie nawet jak chłopak powie co głośniej to ja się już denerwuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 13:18
-
Może to być ciąża, ale nie musi. Sporo tu autosugestii, a objawy o których wspominasz, pojawiają się standardowo przed miesiączką. Problemy gastryczne w ciąży pojawiają się, ale nie tak szybko.
Podobnie pomiar temperatury kompletnie nic a nic ci nie da, bo nie wiemy, jakie masz poziomu temperatur przed owulacją. Jest to więc wróżenie z fusów. Ogólnie temperatura po owulacji jest wyższa do momentu miesiączki. Mi też chcę się spać, bo jestem 4 dni po owulacji i mam podwyższoną temperaturę, która powoduje to uczucie zmęczenia. To nic nienormalnego.
Z mojego punktu widzenia szanse na ciążę oczywiście są, ale był to stosunek przerywany, co szanse by ograniczał. Z tego rozumiem, ze niekoniecznie myślicie o ciąży skoro stosunek przerywany - jeśli jest inaczej to mnie popraw. Okres się spóźnia przez prolaktynę, która masz podwyższona i powinnaś odwiedzić endokrynologa, bo to będzie się powtarzać.
Implantacja ma miejsce 8-10 dni od owulacji. Jesteś po odstawieniu tabletek, więc obstawiam rozregulowany układ hormonalny.
Powtórz test ciążowy 14 dni po owulacji i będzie wszystko jasne. Jeśli negatywny to nie jesteś w ciąży a opóźnienie wynika z powodu prolaktyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 13:37
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Niestety takich objawów przed miesiączką nie miałam. Jedynie co, to ból brzucha ale w dniu spodziewanej miesiączki i napuchnięte piersi parę dni wcześniej (ale ten ból brzucha a raczej kłucie, które teraz występuje jest inne niż na miesiączkę), ale nie 2 tyg jak to miało miejsce teraz. Spać też mi się nigdy nie chciało, nigdy nie byłam zmęczona w dzień.
Owszem, nie planujemy dzidzi jeszcze.
Poczekam na @, jeśli nie pojawi się do tygodnia zrobię bHCG i się okaże.
Dziękuje, za szybką odpowiedź! -
Wcześniej nie miałaś, bo brałaś pigułki, więc twój cykl nie był naturalny. Nawet nie powinniśmy krwawień w czasie brania tabletek nazywać jako miesiączką. To krwawienie z odstawienia. Wymuszony hormonami lub ich brakiem. Dopiero teraz zaczniesz i już w sumie zaczęłaś odczuwać co to znaczy naturalny cykl.
Miałam kiedyś hiperprolaktynemię. Możesz mi wierzyć, że to właśnie to jest źródłem twoich problemów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 13:45
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Też tak miałam jak Ty po odstawieniu tabsów nagle zaczęłam to wszystko czuć. I byłam zszokowana jednak organizm już jest starszy i gospodarka hormonalna się zmienia a to ma też wpływ na to co czujemy.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
ElfiaKsiężniczka wrote:Znam ten bol... Ale na furaginę uważaj, bo w ulotce jest napisane żeby zachować szczególną ostrożność podczas ciąży, a nawet starań o dziecko
A jak mnie (podejrzewam) lewy jajnik bolał kilka dni temu, potem przerwa, a teraz znów ciągnie to jak to mam rozumieć? -
Znalazłam ciekawy wpis o tym jak wyliczać linię temperatury podstawowej po owulacji.
https://ibb.co/btCZvA
U mnie wygląda na to, że jest to 36,51, dziś miałam 36,56 ufff!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 19:38
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
To jest względem sluzu, a liczy się też od skoku temperatury, wyznacza sie linie powyzej 6 wcześniejszych temperatur, z czego ważne jest by 3 po skoku znalazła się nad tą linia o 1,5 stopnia, wtedy dopiero uznaje się że ovu wystąpiła. Jeśli warunek jest nie spełniony, ale 4 temperatura też jest powyżej linii, to także się uznaje że ovu była
staraniowa lubi tę wiadomość
-
To u mnie wszystko się zgadza
Jak tam samopoczucie ogólnie? Ja dziś nie do życia, śpiąca straszliwie. W fazie lutealnej to moim najlepszym przyjacielem jest kocyk.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Ja dziś przespałam ciągiem 2,5h koło południa, zalewa mnie wodnisty, lekko mleczny śluz,, momentami taki jak płodny. Do tego boli prawy jajnik i piersi pełniejsze. Ciekawe, ciekawe... dobrze ze jest weekend to nie polecę na betę🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Mnie trochę kusi, żeby zbadać progesteron, ale z drugiej strony... Poczekam 10 dni i będę wiedzieć bez badań.
-
No lepiej poczekać. Każde badania tylko potęgują chęci. Przynajmniej ja tak mam dlatego na razie będziemy się starać bez pomocy lekarza. Nie jestem jeszcze gotowa na powrót, tak psychicznie. Te zastrzyki, badanua, wizyty... Ech. Strasznie było.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo