w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
To zapalenie dolnych dróg moczowych, a apteka dała furaginę i żurawinę.Arashe wrote:MamaStasia trzymam kciuki za nowy cykl,
Makowa jak masz tak późno ovu to może ten niewielki skok to była ona, ale jeszcze ovu nie wykrylo. Przy średnim skoku liczy się chyba 4 temperatury wyższe, a nie tak jak zwykle 3. Tylko tak krew.. Co to może być? I co da apteka? -
Obyś nigdy nie poznała... Na szczęście to moje drugie zapalenie w życiu, więc nie mam na co narzekać, zdarza się, jak przeziębienie. Ale straszna dolegliwość, cały czas, 24/7 chce Ci się sikać a nie masz czym, a jak masz, to piecze niesamowicie... Poprzednie zapalenie udało się wyleczyć lekami bez recepty i sokiem z żurawiny, liczę, że teraz też tak będzie.
-
Witam kobietki
Jestem w 22 dc, wiem że to może być za wcześnie na robienie testu ale strasznie ciekawość zżera jak same wiecie
no i nie mogłam sie oprzeć i zrobiłam test- negatywny. Łudzę się jeszcze że może jednak coś się tam dzieję. Jak nigdy wcześniej przed zbliżającą się miesiączka, tak teraz mam straszne bóle piersi, w szczególności sutków,jak i brak "suszy" jak to przed miesiączka bywa
miesiączka dopiero za 7 dni, a ja siedzę jak na szpilkach.

|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
Odstawiłam jakiś czas temu tabletki i jest to 3 cykl, lecz dalej nic. Opinie są podzielone, ponieważ niektórzy mówią że po tabletkach jest łatwiej, a niektórzy że trudniej. Do tego jeszcze Hashimoto, więc może być ciężko, ale się nie poddaje

|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny!
Gratuluję ciąży! Też poproszę wiruska
Jestem mamą roczniaka (skończył 7.11), ciągle kp, teraz jestem w trzecim cyklu starań, drugi CHYBA z owulacją, chyba bo w tym miesiącu nie robiłam testów owu, nie monitoruję temperatury bo to u mnie na ten moment bez sensu, wstaję N razy w nocy do małego, z resztą nigdy się u mnie szczególnie nie sprawdzało.
Okres wrócił mi po porodzie po 7 miesiącach, pierwsze dwa cykle baaaardzo długie, ostatnie 3 regularne.
Obecnie jestem w 23dc, kusi mnie strasznie zrobienie testu, ale poczekam jeszcze. W pierwszej ciąży krecha pojawiła się w 30dc, blada, ale wcześniej nie testowałam.
Co do samopoczucia to standardowe dla drugiej fazy cyklu, z tym że widzę sporo kremowego śluzu, niezbyt gęstego, no i to daje mi iskierkę nadziei bo tak też było przy pierwszej ciąży. Słyszałyście o takich przypadkach? Ja oczywiście jak typowy Polak szukam podciągnięcia teorii do swojego przypadku


-
O rany, jakbym miała tak co miesiąc to bym chyba zwariowała...Nuch wrote:@JaSzczurek - gratulacje jeszcze raz!! Który to tydzień?
@Makowa - znam ten ból. Mam takie problemy co najmniej raz w miesiącu
Okropne to.
U mnie dzisiaj 19dc, moim zdaniem owu już była, temperatura ładnie rośnie, ale na wykresie nie została jeszcze wykryta. Dzisiaj z kolei strasznie mnie męczą bóle w dole brzucha... Może coś się tam dzieje
U mnie ze śluzem się popsuło. Wcześniej aż mnie wkurzała jego duża ilość, a od kilku cykli tyle o ile.
JaSzczurek ogromne gratulacje
-
makowa wrote:Obyś nigdy nie poznała... Na szczęście to moje drugie zapalenie w życiu, więc nie mam na co narzekać, zdarza się, jak przeziębienie. Ale straszna dolegliwość, cały czas, 24/7 chce Ci się sikać a nie masz czym, a jak masz, to piecze niesamowicie... Poprzednie zapalenie udało się wyleczyć lekami bez recepty i sokiem z żurawiny, liczę, że teraz też tak będzie.
Znam ten bol... Ale na furaginę uważaj, bo w ulotce jest napisane żeby zachować szczególną ostrożność podczas ciąży, a nawet starań o dziecko -
Ja brałam tabletki przez trzy lata i zaszłam w drugim cyklu od odstawienia, ale wiem, że owulacje miałam pierwszą już trzy tygodnie po odstawieniu, tylko wtedy się nie staraliśmy. Mam też hashimoto i zaszłam w pierwszym cyklu starań, więc absolutnie się tym nie martw. Dziewczyny z hashimoto zachodzą tak jak i inne, niektóre od razu, niektóre po trzech miesiącach, niektóre po dziesięciu, ale bez innych schorzeń raczej każdej się udaje w swoim czasie.Mila1996 wrote:Odstawiłam jakiś czas temu tabletki i jest to 3 cykl, lecz dalej nic. Opinie są podzielone, ponieważ niektórzy mówią że po tabletkach jest łatwiej, a niektórzy że trudniej. Do tego jeszcze Hashimoto, więc może być ciężko, ale się nie poddaje
Badałaś tsh ostatnio? Najlepiej, żebyś miała poniżej 1, a jak tylko się dowiesz o ciąży podwyższyła dawkę, jeśli oczywiście bierzesz leki na niedoczynność.
Dziękuję Wam za wsparcie
Dzisiaj 6t1d. Jestem teraz podekscytowana Waszymi zbliżającymi się testami tak samo jak byłam swoimi

-
Ja mam z kolei zagwostkę.
Temperatury po domniemanej owulce rosły 3 dni do 36,73, dziś, a więc 4 dnia po spadła do 36,56, linia podstawowych tempek to 36,2-36,3 tak mniej więcej.
Zastanawiam się czemu tak się stało i czy to znaczy, że już po ptakach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 09:12
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
A owulacje masz normalnie? Sprawdzalas?Mila1996 wrote:Odstawiłam jakiś czas temu tabletki i jest to 3 cykl, lecz dalej nic. Opinie są podzielone, ponieważ niektórzy mówią że po tabletkach jest łatwiej, a niektórzy że trudniej. Do tego jeszcze Hashimoto, więc może być ciężko, ale się nie poddaje
Nuch mi już 3 dzień brzuch ciagnie, a jak się mocno wyciągnę np ziewajac to boli...
Śluz kremowy w 2 fazie mam odkąd urodziłam
ovufriend mówi że tylko 2%starających się taki miało jak zaszło, chyba że panie nie zapisywaly skrupulatnie 
Witam się tuzin po ovu, postanowiłam, że testuje dopiero za 8 dni, jak nie przyjdzie @. Będzie ciężko! -
No coś Ty, wciąż jest powyżej linii dużo, więc nie spadla. Zobacz u mnie, wczoraj 36.8 a dziś 36.6, wciąż jednak powyżej, to jest ważnestaraniowa wrote:Ja mam z kolei zagwostkę.
Temperatury po domniemanej owulce rosły 3 dni do 36,73, dziś, a więc 4 dnia po spadła do 36,56, linia podstawowych tempek to 36,2-36,3 tak mniej więcej.
Zastanawiam się czemu tak się stało i czy to znaczy, że już po ptakach.
staraniowa lubi tę wiadomość








