X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie w LISTOPADZIE na pewno się uda!
Odpowiedz

w LISTOPADZIE na pewno się uda!

Oceń ten wątek:
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 14 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlet88 wrote:
    ja po 36 miesiącach starań to już tyle tych pojedynczych kresek widziałam że teraz mądrzejsza o wcześniejsze sytuacje przed 14dpo nie testuje :)

    Święte słowa.

    Scarlet88, Marianka@87, aeiouy lubią tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 14 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mierze codziennie o 5 rano, nastawiam budzik mierze i ide dalej spać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 09:51

    aeiouy lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 14 listopada 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Ja mierze codziennie o 5 rano, nastawiam budzik mierze i ide dalej spać
    Szacunek, ja bym pewnie zasnęła z termometrem...


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 14 listopada 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Szacunek, ja bym pewnie zasnęła z termometrem...

    Mam termometr z funkcja memory wiec nawet nie zapisuje od razu tylko dopiero jak faktycznie wstanę. Niestety mam nieregularny czas pracy. Codziennie przychodzę na inna godzinę, wiec wybrałam te najwczesniejsza

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • PaniEr Ekspertka
    Postów: 210 61

    Wysłany: 14 listopada 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę testować 22.11 czyli 13 dp zatrzyku ovitrelle. To jest czwartek, w sobotę zrobię powtórkę po 48h jak będzie trzeba. A dziś dopiero 17dc :( Dziewczyny, która też na zastrzyku? Wcześniej zastrzyk utrzymywał się około 11-12 dni i boję się, żeby też nie był wynik zafałszowany. Tym bardziej, że w tym cyklu miałam dwa ovitrelle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 10:24

    PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
    armia męża OK, jajowody drożne.

    3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą.
  • Emmainthegarden Autorytet
    Postów: 499 563

    Wysłany: 14 listopada 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniEr, ja nigdy nie miałam pozytywa po ovitrelle. Ale dwóch ovitrelle w jednym cyklu nigdy nie miałam..

  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 27dc i 11dpo, ja także nie skuszę się by testować wcześniej, a raczej później. 13,14 dpo daje szansę @,jak się nie pojawi to testuje 15 dpo. Będzie ciężko, ale spróbuję. Ja zawsze mierze o 8, bo wcześniej i tak nie wstaje, rzadko się zdarzy to o 7, ale wtedy robię korekcję dodając 0.1 na godzinę. Mierzylam kiedyś o 6 ale zasypialam z termometrem praktycznie od razu i mi wypadal ;P

    aeiouy lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:22

  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch ja tak mam właśnie, bolą mnie piersi, takie uczucie jak podczas produkcji pokarmu takie mrowienie i kilka razy takie ukłucie w sutku tak jakby mi ktoś igłę wbijał. U mnie ból brzucha ustąpił całkowicie, zero objawów nadchodzącej @, jedynie co to latam do toalety co chwile bo mam tak wilgotno i wydaje mi się "Że teraz to już na pewno przyszła" :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 11:17

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak tak mam ogólnie po progesteronie w 2 fazie. Szczególnie po duphastonie,bmasakra. Piersi nietykalne. Przy podskokach czy schodzeniu ze schodow

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniEr wrote:
    Ja będę testować 22.11 czyli 13 dp zatrzyku ovitrelle. To jest czwartek, w sobotę zrobię powtórkę po 48h jak będzie trzeba. A dziś dopiero 17dc :( Dziewczyny, która też na zastrzyku? Wcześniej zastrzyk utrzymywał się około 11-12 dni i boję się, żeby też nie był wynik zafałszowany. Tym bardziej, że w tym cyklu miałam dwa ovitrelle.

    Ja niestety po ovitrelle miałam wyniki pozytywne. Zależy też ile miałaś ich podanych. U mnie bywały 2 lub 3. :P

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • PaniEr Ekspertka
    Postów: 210 61

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Ja niestety po ovitrelle miałam wyniki pozytywne. Zależy też ile miałaś ich podanych. U mnie bywały 2 lub 3. :P
    Miałam dwa zastrzyki, w 11 i 12 dc. Też macie po tych zastrzykach na pękanie ciągłe parcie na pęcherz? No siusiam bardzo często. Ale to tak, że muszę JUŻ i bez dyskusji! :( zobaczymy jakie będę miała wrażenia, bo jak będę za tydzień w czwartek czuła, że @ lada moment, to chyba sobie odpuszczę..

    PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
    armia męża OK, jajowody drożne.

    3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą.
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 14 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniEr wrote:
    Miałam dwa zastrzyki, w 11 i 12 dc. Też macie po tych zastrzykach na pękanie ciągłe parcie na pęcherz? No siusiam bardzo często. Ale to tak, że muszę JUŻ i bez dyskusji! :( zobaczymy jakie będę miała wrażenia, bo jak będę za tydzień w czwartek czuła, że @ lada moment, to chyba sobie odpuszczę..
    A nie, nie odczuwałam takich dolegliwości. Ogólnie było ok pomijając że cała ta procedura medyczna mi wjeżdżała na psychikę. Może po nowym roku wrocimy do kliniki.

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 14 listopada 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Ja ustawiam sobie dwa budziki, jeden zeby siegnac po termometr i zaczac mierzyc i drugi zeby skonczyc. Kilka razy juz mi sie przysnelo z termometrem ;) Od dzisiaj w ogole strasznie bola mnie piersi podczas schodzenia ze schodow, ktoras z Was tak miala?
    Ja od porodu piersi mam martwe ;P jedyne co to mam zakwasy q mięśniach piersiowych ;P

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 14 listopada 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe a ja właśnie często mam to uczucie napełniania, takie mrowienie jakby drętwienie... wcześniej nie miałam albo poprostu nie kojarzyłam tego z niczym więc ulotniło się z mojej pamięci...

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedyś przed okresem zawsze miałam tkliwe, ale po porodzie nic kompletnie, choć minęły już prawie 2 lata i jedna ciąża poroniona w międzyczasie

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak u Was wykryto PCOS? Chodziłyście ot tak do gina i widział, że coś jest nie tak czy miałyście nadzwyczajniej w świecie nieregularne cykle? Totalnie sie nie znam na PCOS, pytam z ciekawości bo nigdy o tym nie myślałam.

    Ja biorę dodatkowo metforminę (do insuliny, jako cukrzyk 1 typu, nie 2) bo mówią lekarze że mogła mi się zrobić mała insulinooporność już po 19 latach choroby. Wiem, że metforminę bierze się też na PCOS. I się zastanawiam, bo :
    1) niby się daję ten lek na zwiększenie też płodności w przypadku PCOS i ułatwienie zajścia
    2) a z drugiej strony lekarze od cukrzycy mówią że jak się zajdzie, żeby odstawić metforminę i że jest niewskazana w ciąży. Tu każą brać, a tu odstawiać. A co jak się nie wie ze sie już jest w ciąży ;p Co lekarz to inna opinia, eh

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • PaniHa Autorytet
    Postów: 360 587

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Jestem nowa na forum ale to już nasz 9cs.
    Ja również liczę na to, że listopad będzie dla nas szczęśliwy, to najlepszy czas żeby w święta pochwalić się dobrą nowina :)
    Od 1,5 mięs biorę bromergon na noc 1 tabletkę a z rana euthyrox 50 na zbicie TSH bo miałam ok 3 a jak mi Pani endokrynolog wyjaśniła najlepiej mieć poniżej 2. Po tabletkach nie mam żadnych efektów ubocznych na szczęście.
    Owulację miałam ok 6 dni temu, wychodziły mi dziwnie testy owulacyjne. 10 dc wyszla mi bardzo wyraźna i ciemna kreska testowa, na drugi dzień kreska była trochę bledsza a w 10dc znowu wyraźna i ciemna. Jak mam to rozumieć? Macie jakiś pomysł na interpretację? Odczuwałam lekki ból prawego jajnika, zazwyczaj boki mnie lewy. Kochaliśmy się 7,9,10,11,12 dc. Cykle mam 25-27 dniowe.
    Dziś czuje prawy jajnik, nie boli ale daje o sobie znać i mam dziwny żółtawy śluz z dziwnymi grudkami. To na pewno nie infekcja. Myślicie że coś z tego może być?

    Jeżeli w tym miesiącu się nie uda to w przyszłym pójdę na obserwację owulacji

    Niecierpliwię się strasznie a nie chciałabym znowu za szybko testować bo jedna k
    reska na teście strasznie mnie Dołuje. Nie wiem co robić żeby tak nie myśleć :(
    Powodzenia dziewczyny

    Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
    Czekamy na Alusia 💙💙
    f2w3gox1omm0fmw9.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Witam się w 27dc i 11dpo, ja także nie skuszę się by testować wcześniej, a raczej później.
    Ja chcę tak samo, o ile wytrzymam. @ wypada na 19-20 listopada, testować chciałabym 22.

    PaniHa, nie będziemy gdybać :) Ból jajnika może oznaczać wszystko, a ze śluzem jest różnie, parę stron temu o tym pisałyśmy. Zawsze z każdego cyklu coś może być.

    W ogóle, jaka zła dziś byłam... Miałam od reumatologa i endokrynologa badania do zrobienia, za jednym wkłuciem. Poszłam, pobrali mi krew i zadowolona pojechałam do pracy. Po kilku godzinach dzwoni do mnie Pani z recepcji i mówi, że zapomnieli mi pobrać jeszcze dwóch próbek krwi...

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was wykryto PCOS? Chodziłyście ot tak do gina i widział, że coś jest nie tak czy miałyście nadzwyczajniej w świecie nieregularne cykle? Totalnie sie nie znam na PCOS, pytam z ciekawości bo nigdy o tym nie myślałam.

    Ja biorę dodatkowo metforminę (do insuliny, jako cukrzyk 1 typu, nie 2) bo mówią lekarze że mogła mi się zrobić mała insulinooporność już po 19 latach choroby. Wiem, że metforminę bierze się też na PCOS. I się zastanawiam, bo :
    1) niby się daję ten lek na zwiększenie też płodności w przypadku PCOS i ułatwienie zajścia
    2) a z drugiej strony lekarze od cukrzycy mówią że jak się zajdzie, żeby odstawić metforminę i że jest niewskazana w ciąży. Tu każą brać, a tu odstawiać. A co jak się nie wie ze sie już jest w ciąży ;p Co lekarz to inna opinia, eh

    W USA ten lek można brać całą ciążę, tylko Polska trochę zacofana... ;)

    U mnie wykryto PCOS przy rutynowym USG ale u nowego lekarza. Składało się to w całość z: nieregularnymi cyklami, trądzikiem, owłosieniem i hiperglikemią na czczo. No i tak od dłuższego już czasu biorę metformine, która w połączeniu z ćwiczeniami i lepszym jedzeniem wyregulowała mi w końcu cukier. Kiedyś miałam rano 100-110, ostatnio miałam 90 :)

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
‹‹ 25 26 27 28 29 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ