X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W maju święto mają Matki 💕, w styczniu chce odebrać swoje kwiatki 💐
Odpowiedz

W maju święto mają Matki 💕, w styczniu chce odebrać swoje kwiatki 💐

Oceń ten wątek:
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 743 841

    Wysłany: 6 maja 2024, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarlotka124 wrote:
    Dziewczyny chyba podejrzewam u siebie covida… kaszle tak ze mało płuc nie wypluje, głowa to mi
    Zaraz chyba pęknie od tego kaszlu, katar…. Teraz gdy młodego szykowałam spać to się zorientowałam że nie czuję zapachów. Nawet kawę wąchałam, perfumy, niccccc nie czuję.
    Co ja mam teraz zrobić ? Czy co covid może wpłynąć na tak wczesną ciążę ? Boję się bardzo 😞😞
    Miałam ten sam objaw przed kreskami😎 wiedziałam że i u ciebie tak będzie. Gratulację!!!!!!

    Szarlotka124 lubi tę wiadomość

    Baby #1 Wrzesień 2024
  • Szarlotka124 Przyjaciółka
    Postów: 92 107

    Wysłany: 6 maja 2024, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale choróbsko i tak nie odpuszcza 🥴🥴🦠

    A swoją drogą w pierwszej ciąży miałam bole brzucha jak na okres a teraz miałam
    Tylko co przed testem a teraz w sumie nic😳 czy tak może być ? Ciążę z synem dosłownie od momentu gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży czułam się masakrycznie a teraz taki hm luzik 😎 chyba że to cisza przed burzą. Jedynie sutki mam już wrażliwe bardzo bo nawet przy kąpieli bolą czy wycieraniu ręcznikiem

  • Szarlotka124 Przyjaciółka
    Postów: 92 107

    Wysłany: 6 maja 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M93 wrote:
    Moja poszła od września to miała 2 lata i 9 msc, uratowała nas immunotrofina i olej z czarnuszki. Po miesiącu stosowania była widoczna różnica. Od stycznia miała dwie infekcje ale takie po trzy dni i się zbiera do kupy a tak chorowała po dwa tygodnie… 🙈
    U nas chyba odporność leży i kwiczy. Było już dwa razy obustronne zapalenie ucha. Od lutego siedział w domu aż do Wielkanocy. Podaje mu tran z Millersa. Syn jest niejadkiem więc nie ma mowy o owocach, warzywach itp… już ja swoje wypłakałam w tym temacie. Nawet i terapeuty karmienia byliśmy w Warszawie prywatnie. Temat rzeka….

  • M93 Autorytet
    Postów: 1170 1370

    Wysłany: 6 maja 2024, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarlotka124 wrote:
    U nas chyba odporność leży i kwiczy. Było już dwa razy obustronne zapalenie ucha. Od lutego siedział w domu aż do Wielkanocy. Podaje mu tran z Millersa. Syn jest niejadkiem więc nie ma mowy o owocach, warzywach itp… już ja swoje wypłakałam w tym temacie. Nawet i terapeuty karmienia byliśmy w Warszawie prywatnie. Temat rzeka….
    Moja też była niejadkiem, do września żyła na mleku ale jak poszła do przedszkola to jakoś ruszyło.
    Ja też nad nią ryczałam bo jeść nie chciała aż cudem jakoś trafiliśmy na panią Grażynkę w przedszkolu i nie wiem jak, nauczyła ją jeść. Przedszkole państwowe, nie żadne luksusy ale kobieta anioł.
    Poczytaj sobie w internecie o immunotrofine, jeżeli jakoś przyjmuje syropy to spróbuj, może mu też pomoże. Córka od września do grudnia miała trzy razy uszy zapalone…
    Każdy powrót do przedszkola to była taka rzeźnia, że się modliłam żeby nikt mnie nie widział jak niosę ryczącego dzieciaka. W grudniu po Mikołajach jak miała trzecie zapalenie ucha zostawiłam ją w domu, poszła dopiero w styczniu. Każdy powrót po chorobie to była adaptacja od początku 🙈 chce o tym zapomnieć, chyba nic mi nie zryło psychy tak jak ten ryk z rana 🙈

    Szarlotka124 lubi tę wiadomość

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    💔2024 (11tc)

    PCOS.
  • Szarlotka124 Przyjaciółka
    Postów: 92 107

    Wysłany: 6 maja 2024, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M93 wrote:
    Moja też była niejadkiem, do września żyła na mleku ale jak poszła do przedszkola to jakoś ruszyło.
    Ja też nad nią ryczałam bo jeść nie chciała aż cudem jakoś trafiliśmy na panią Grażynkę w przedszkolu i nie wiem jak, nauczyła ją jeść. Przedszkole państwowe, nie żadne luksusy ale kobieta anioł.
    Poczytaj sobie w internecie o immunotrofine, jeżeli jakoś przyjmuje syropy to spróbuj, może mu też pomoże. Córka od września do grudnia miała trzy razy uszy zapalone…
    Każdy powrót do przedszkola to była taka rzeźnia, że się modliłam żeby nikt mnie nie widział jak niosę ryczącego dzieciaka. W grudniu po Mikołajach jak miała trzecie zapalenie ucha zostawiłam ją w domu, poszła dopiero w styczniu. Każdy powrót po chorobie to była adaptacja od początku 🙈 chce o tym zapomnieć, chyba nic mi nie zryło psychy tak jak ten ryk z rana 🙈
    Mój też chodzi do państwowego. Jest jedna młodziutka Pani Sylwia, chyba ze 4 lata starsza ode mnie( mam 28 lat ) i ona go jakoś tak ,,prowadzi” zawsze wszystko mówi mi co młody robił, co zjadł, jak się zachowywał więc super, ma podejście do niego a syn też ją lubi bardzo.

    Myślałam że tylko mi tak wstyd i głupio i wgl jak jakaś wyrodna matka jak nosiłam na rękach do przedszkola syna a on darł się w niebogłosy że on chce do domu, nie chce przedszkola itp. U nas zwrotnym momentem
    Okazało się pasowanie na przedszkolaka, na drugi dzień jak zaczarowany poszedł 😳😳😳 panie aż w szoku były. Ale fakt każdy powrót po dłuższej przerwie to jest u nas tydzień płaczu z rana w domu że on nie chce iść.
    Mam nadzieję że od września będzie już tylko lepiej ze zdrowiem

  • M93 Autorytet
    Postów: 1170 1370

    Wysłany: 6 maja 2024, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarlotka124 wrote:
    Mój też chodzi do państwowego. Jest jedna młodziutka Pani Sylwia, chyba ze 4 lata starsza ode mnie( mam 28 lat ) i ona go jakoś tak ,,prowadzi” zawsze wszystko mówi mi co młody robił, co zjadł, jak się zachowywał więc super, ma podejście do niego a syn też ją lubi bardzo.

    Myślałam że tylko mi tak wstyd i głupio i wgl jak jakaś wyrodna matka jak nosiłam na rękach do przedszkola syna a on darł się w niebogłosy że on chce do domu, nie chce przedszkola itp. U nas zwrotnym momentem
    Okazało się pasowanie na przedszkolaka, na drugi dzień jak zaczarowany poszedł 😳😳😳 panie aż w szoku były. Ale fakt każdy powrót po dłuższej przerwie to jest u nas tydzień płaczu z rana w domu że on nie chce iść.
    Mam nadzieję że od września będzie już tylko lepiej ze zdrowiem
    Ja zawsze po oddaniu do przedszkola jak wchodziłam do pracy to mówiłam, że mają do mnie pół godziny nie gadać bo muszę ochłonąć 🙈
    Żadne kolki, zęby mnie tak nie wykończyły jak adaptacja 😂

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    💔2024 (11tc)

    PCOS.
  • SailorMoon Autorytet
    Postów: 718 1365

    Wysłany: 6 maja 2024, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela1108 wrote:
    18.05 dwa lata temu wyszedł mi pozytywny test ❤️ więc może i u ciebie ten dzień będzie szczęśliwy 🙂

    Byłoby wspaniale 🌸🌸🌸

    Angela1108 lubi tę wiadomość

    05.24 cb
    07.24 ⏸️

    preg.png
  • xmadziax Autorytet
    Postów: 1067 1207

    Wysłany: 6 maja 2024, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ostatnio ciężko być z Wami na bieżąco, ale zastanawiam się gdzie Tedka, co się u niej dzieje ☺️

    11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
    8+5 💔
    23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️

    •22.05. 1 cykl po poronieniu
    •17.06. skromne ⏸️🙏🏻
    • 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
    •20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
    •24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
    •1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
    • 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
    • 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
    •21.08 papp-a: niskie ryzyka
    •16.09. 165g chłopca 🩵
    •14.10. 340g 👦🏻🩵
    •22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
    •28.10. wizyta ✅
    •18.11. (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
    •16.12. (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
    •23.12. (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
    •2.01. (32+1) 1600g 🩵
    •13.01. (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
    💊Prenatal duo, ascofer, medargin
    preg.png
  • Megi2803 Koleżanka
    Postów: 42 36

    Wysłany: 7 maja 2024, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka melduję 🐒 u mnie faktycznie owulacja się przesunęła i miałam ją raczej w 35 dniu cyklu.

  • kknn Autorytet
    Postów: 631 1201

    Wysłany: 7 maja 2024, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi tulę mocno 🫂

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
    30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów


    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    age.png
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1601 468

    Wysłany: 7 maja 2024, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi przykro mi tulę mocno ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2024, 07:32

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • Murilega Autorytet
    Postów: 979 1523

    Wysłany: 7 maja 2024, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi2803 wrote:
    Hejka melduję 🐒 u mnie faktycznie owulacja się przesunęła i miałam ją raczej w 35 dniu cyklu.
    Tulę mocno i miejmy nadzieję że ten cykl będzie szczęśliwy.

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅
    9.12 USG - 2kg człowieka
    3.01 USG - 2.77kg człowieka

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1585 1220

    Wysłany: 7 maja 2024, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, a jak majówka minęła? Byłyście w jakimś fajnym miejscu? Robilyscie coś fajnego?

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Szarlotka124 Przyjaciółka
    Postów: 92 107

    Wysłany: 7 maja 2024, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiak89 wrote:
    Dziewczynki, a jak majówka minęła? Byłyście w jakimś fajnym miejscu? Robilyscie coś fajnego?
    Majoweczka w domu. Mieliśmy mieć gości na grilla i na weekend ale pochorowaliśmy się szczególnie ja z synem. Jeszcze nie pozbieraliśmy się z tego choróbska 🥴🥴🥴

  • Megi2803 Koleżanka
    Postów: 42 36

    Wysłany: 7 maja 2024, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny bardzo za wsparcie, nie poddaje się bo w głowie ułożyłam plan, że ten miesiąc tak naprawdę zacznę od zera bo w końcu jestem całkowicie zdiagnozowana i zaczęłam leczenie 😊 trzymam mocno za was i za siebie ✊✊✊✊🩷

    kknn, Angela1108, Murilega, Nosa, Kasiak89, BillieJean, Insane lubią tę wiadomość

  • SailorMoon Autorytet
    Postów: 718 1365

    Wysłany: 7 maja 2024, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi2803 wrote:
    Dziękuję dziewczyny bardzo za wsparcie, nie poddaje się bo w głowie ułożyłam plan, że ten miesiąc tak naprawdę zacznę od zera bo w końcu jestem całkowicie zdiagnozowana i zaczęłam leczenie 😊 trzymam mocno za was i za siebie ✊✊✊✊🩷

    Z takim nastawieniem to wszystko musi być dobrze 🌸🌸🌸 trzymam mocno kciuki!!

    kknn, Megi2803 lubią tę wiadomość

    05.24 cb
    07.24 ⏸️

    preg.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 7 maja 2024, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. U mnie była kolejna biochemiczna. Trochę mnie to dobiło, bo po pozytywnej becie zdążyłam się ucieszyć, że jednak może nie będzie trzeba podchodzić do in vitro... Bałam się, jednak nadzieja się pojawiła. Ale nic z tego. Ciężko mi teraz wrócić do myśli, że jednak będzie konieczne in vitro. Wiem, że nie powinnam się cieszyć tak wcześnie, ale po tym wszystkim, co już przeszliśmy, miałam nadzieję, że to taki prezent od losu tuż przed rozpoczęciem wszystkich procedur. No nic, głowa do góry i działamy dalej.

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1585 1220

    Wysłany: 7 maja 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarlotka124 wrote:
    Majoweczka w domu. Mieliśmy mieć gości na grilla i na weekend ale pochorowaliśmy się szczególnie ja z synem. Jeszcze nie pozbieraliśmy się z tego choróbska 🥴🥴🥴

    Ojej, niefajnie 🥴
    Ja sobie nie wyobrażam chorować i mieć chore dziecko jeszcze 🙄

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1585 1220

    Wysłany: 7 maja 2024, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Cześć dziewczyny. U mnie była kolejna biochemiczna. Trochę mnie to dobiło, bo po pozytywnej becie zdążyłam się ucieszyć, że jednak może nie będzie trzeba podchodzić do in vitro... Bałam się, jednak nadzieja się pojawiła. Ale nic z tego. Ciężko mi teraz wrócić do myśli, że jednak będzie konieczne in vitro. Wiem, że nie powinnam się cieszyć tak wcześnie, ale po tym wszystkim, co już przeszliśmy, miałam nadzieję, że to taki prezent od losu tuż przed rozpoczęciem wszystkich procedur. No nic, głowa do góry i działamy dalej.
    Przykro mi... Przytulam, walczcie!
    A czy wiadomo skąd te biochemy?

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 927 1379

    Wysłany: 7 maja 2024, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Cześć dziewczyny. U mnie była kolejna biochemiczna. Trochę mnie to dobiło, bo po pozytywnej becie zdążyłam się ucieszyć, że jednak może nie będzie trzeba podchodzić do in vitro... Bałam się, jednak nadzieja się pojawiła. Ale nic z tego. Ciężko mi teraz wrócić do myśli, że jednak będzie konieczne in vitro. Wiem, że nie powinnam się cieszyć tak wcześnie, ale po tym wszystkim, co już przeszliśmy, miałam nadzieję, że to taki prezent od losu tuż przed rozpoczęciem wszystkich procedur. No nic, głowa do góry i działamy dalej.

    Mocno tulę🫂🫂🫂

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ