w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Odpuścić tutaj to jak poddać się. Wykluczone. To tak nie działa.
Mialam dziś tyle napisać, ale dzień mnie tak przeoral, że nie dam rady.
Ale cały czas pamiętam o Was.
Szonka, cieszę się, że tak pozytywnie naladowala Cię wizyta u fizjo. Ja nigdy nie byłam, ale wiele z tego, o czym pisałaś, od wielu lat stosuję intuicyjnie I jeszcze nie tak dawno dawałam radę zrobić szpagat, ale teraz nie probowalam
Niecierpliwa, super, że wszystko dobrze.
Pauliska, gratuluję córeczki.
Libre, witaj
To tak na szybko, tyle zapamiętałam. Mam nadzieję, że na dniach nadrobię, ale ostatnio macie ostre tempo, Kochaneszona, Niercierpliwa v2.0, Pauliśka, moyeu, SylwiaLu lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Suszarka wrote:Ehhh, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało zresztą dużo tu przypadków ciąż "z cykli z których nic nie będzie" także piłka moim zdaniem jak najbardziej w grze 😊🤗
Pełen luz!!! Ja tak na serio, z ręką na sercu chciałabym już ten cykl skończyć, zacząć czerwcowy i znowu - tak jak rok temu, zobaczyć w czerwcu dwie kreski. Wtedy wszystko zaczęło się 5 czerwca. Ehhhhhhhhhh
GrubAsia, kasiasiasia28, moyeu lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Pełen luz!!! Ja tak na serio, z ręką na sercu chciałabym już ten cykl skończyć, zacząć czerwcowy i znowu - tak jak rok temu, zobaczyć w czerwcu dwie kreski. Wtedy wszystko zaczęło się 5 czerwca. Ehhhhhhhhhh
szona, kasiasiasia28 lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Zwariuje Dziewczyny ide do lazienki patrze w lustro a tu kolejna opruszczka....od zeszlego poniedzialku jestem na Heviranie .....jak mogla mi wyjść kolejna 😭
Mlodamezatka czekam do 20 maja i jak sie nie uda to będę sie zapisywać 🥰 choć nadzieja mimo tych opryszczek jest nadal 😍ktos wie jak przyspieszyć czas? -
Zobaczcie co wyczytałam na temat niepłodności 😄 ....w renesansie "kobiety unikały podróżowania na grzbiecie mulicy, bo – jak wierzono – to niepłodne zwierzę mogło „zarażać” niepłodnością dosiadające je kobiety."
Także dziewczęta, (nawiązując do dobrych rad 😉) zaniechajcie jazdy na mulicy, czas przesiąść się na 🐎 😉😉😉
Madziandzia, zobacz ile jeszcze jest możliwości, o których nie mamy pojęcia 😉 Coś w końcu zadziała 🙂Nuch2, szona, Salome, GrubAsia, ElfiaKsiężniczka, MonikA_89!, Mlodamezatka, Magddullina2, Daniela, Iseko, eemmiilliiaa, Annie1981, Rucola, kasiasiasia28, Madziandzia, moyeu lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
nick nieaktualnyDziewczyny, ile czekałyście na wynik przeciwciał ASA? Zastanawiam się czy nie zrobić facetowi (przeczytałam listę na dinkach i mi to wpadło w oko). Tylko nie wiem czy jest sens teraz, bo może je zrobić najwcześniej we wtorek, a wizyta w środę, więc raczej szans na wynik nie ma? Zobaczę chyba co powie na wizycie... Trochę się obawiam, że jak zobaczy wyniki emka to skupi się na tym . Wyniki są z końcówki stycznia, chcemy powtórzyć w czerwcu, by były te pełne 3 miesiące suplementacji...
-
Makino wrote:Dziewczyny, ile czekałyście na wynik przeciwciał ASA? Zastanawiam się czy nie zrobić facetowi (przeczytałam listę na dinkach i mi to wpadło w oko). Tylko nie wiem czy jest sens teraz, bo może je zrobić najwcześniej we wtorek, a wizyta w środę, więc raczej szans na wynik nie ma? Zobaczę chyba co powie na wizycie... Trochę się obawiam, że jak zobaczy wyniki emka to skupi się na tym . Wyniki są z końcówki stycznia, chcemy powtórzyć w czerwcu, by były te pełne 3 miesiące suplementacji...
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny, ale nie potrafię pogodzić się z tym, że wszyscy dookoła wręcz magicznie zachodzą w ciążę a ja żeby mieć cień szansy na to muszę na cito wepchnąć męża pod nóż. I albo to pomoże albo go okaleczy przecięciem mięśni, nasieniowodow itp. i wtedy nawet in vitro, na które nas nawet nie stać mogę sobie wsadzić.
Stoję pod zajebistą ścianą i mam tego dość, że dużo starsi faceci z brzuchami jak w 20 miesiącu ciąży robią dzieci taśmowo a chłop 27 lat musi postawić wszystko na jedną kartę i znaleźć w obecnych czasach zamknięcia wszystkiego i wszystkich kogoś kto go zoperuje i tego nie spieprzy.
Gdybym miała 5000 to bym go posłała prywatnie, ale nie mam i mieć nie będę bo pensje poobcinane a ceny wyj*bane w kosmos.
Okresu nadal nie ma, nawet się na niego nie zapowiada.
Mam ochotę walnąć to wszystko w pizdu bo do niczego to nie prowadzi. Dla mnie nie ma happy endu.
A rady z odpuszczeniem i wakacjami nawet nie skomentuję. Co roku jestem na wakacjach i co roku się na nich bzykam i niestety z tego ciąży nie ma. Może dlatego, że ciąża bierze się z połączenia komórki jajowej i plemnika a nie wakacji i bzykania.Emi93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Makino wrote:Dziewczyny, ile czekałyście na wynik przeciwciał ASA? Zastanawiam się czy nie zrobić facetowi (przeczytałam listę na dinkach i mi to wpadło w oko). Tylko nie wiem czy jest sens teraz, bo może je zrobić najwcześniej we wtorek, a wizyta w środę, więc raczej szans na wynik nie ma? Zobaczę chyba co powie na wizycie... Trochę się obawiam, że jak zobaczy wyniki emka to skupi się na tym . Wyniki są z końcówki stycznia, chcemy powtórzyć w czerwcu, by były te pełne 3 miesiące suplementacji...
Czekałam na swoje przeciwciała ok 8-9 dni roboczych
-
Niecierpliwa gratulacje 😍
Pauliska 😍
Będą kobietki 😍 super ze wszystko dobrze!!!
Naskrobalyscie nieźle.... 😉🤪
Libre to nie chodzi o naskoczenie na Ciebie... Tylko gdyby tak działały rady tego typu po co dziewczyny robiłyby tyle badań, przechodziły zabiegi i wogole po co byłoby to forum, brały leki ?
Hmm myślę że żadna tutaj nie chciała źle ale no po długim czasie oczekując na dziecko taka rada to jak zamachać czerwona szmata Hejo byku 😉🤔Niercierpliwa v2.0, szona, Madziandzia, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
nick nieaktualnyJa nie mówię, żeby przestać brać leki i kontrolować swój stan zdrowia. Bo to trzeba robić zawsze, nie tylko podczas starań.. ale każdy lekarz powie, że stres może skutecznie zablokować cały proces.
A zostało mi tu zasugerowane, że nie wiem na jakie forum trafiłam. Wiem na jakie bo nie jestem tu od wczoraj.
Można było skomentować kulturalnie moją wypowiedź, osoba, do której było to skierowane czyli dziękuję ale to nie działa, próbowałam nie raz. A naskoczyły na mnie wszystkie kobiety dookoła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 08:41
Magddullina2, Gosia1234 lubią tę wiadomość
-
Madziandzia wrote:Dziękuję dziewczyny, ale nie potrafię pogodzić się z tym, że wszyscy dookoła wręcz magicznie zachodzą w ciążę a ja żeby mieć cień szansy na to muszę na cito wepchnąć męża pod nóż. I albo to pomoże albo go okaleczy przecięciem mięśni, nasieniowodow itp. i wtedy nawet in vitro, na które nas nawet nie stać mogę sobie wsadzić.
Stoję pod zajebistą ścianą i mam tego dość, że dużo starsi faceci z brzuchami jak w 20 miesiącu ciąży robią dzieci taśmowo a chłop 27 lat musi postawić wszystko na jedną kartę i znaleźć w obecnych czasach zamknięcia wszystkiego i wszystkich kogoś kto go zoperuje i tego nie spieprzy.
Gdybym miała 5000 to bym go posłała prywatnie, ale nie mam i mieć nie będę bo pensje poobcinane a ceny wyj*bane w kosmos.
Okresu nadal nie ma, nawet się na niego nie zapowiada.
Mam ochotę walnąć to wszystko w pizdu bo do niczego to nie prowadzi. Dla mnie nie ma happy endu.
A rady z odpuszczeniem i wakacjami nawet nie skomentuję. Co roku jestem na wakacjach i co roku się na nich bzykam i niestety z tego ciąży nie ma. Może dlatego, że ciąża bierze się z połączenia komórki jajowej i plemnika a nie wakacji i bzykania.szona, Madziandzia, GrubAsia lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Libre wrote:Ja nie mówię, żeby przestać brać leki i kontrolować swój stan zdrowia. Bo to trzeba robić zawsze, nie tylko podczas starań.. ale każdy lekarz powie, że stres może skutecznie zablokować cały proces.
A zostało mi tu zasugerowane, że nie wiem na jakie forum trafiłam. Wiem na jakie bo nie jestem tu od wczoraj.
Można było skomentować kulturalnie moją wypowiedź, osoba, do której było to skierowane czyli dziękuję ale to nie działa, próbowałam nie raz. A naskoczyły na mnie wszystkie kobiety dookoła.
Ok skoro tak uważasz....
Tymczasem zakończmy te dyskusje , ponieważ nie prowadzi ku dobremu 😉
Powiedz coś o sobie jak długo się staracie?
Czy o 1 czy kolejne maleństwo?
👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Libre dziewczyny nie chcialy zle. ostatnio duzo tu ciezkich tematow bylo i bylo tez o odpuszczaniu wlasnie. starania o dziecko to ciezko czas dla niektorych kobiet. tych ktorw dlugo sie staraja czy tych po stracie dziecka.
lecz musze przyznac Ci racje z stresem. ja pierwszy cykl stran mialam zatrzymana owulacje z stresy, w 2 bylam w ciazy i przez stres poronilam na samym poczatku. bo wyniki mam dobre wszystkie. tylko u mnie stres byl spowodowany praca. wiec teraz juz wiemy co dokladnie milas na mysli i do przodu 👍🏼 staramy sie wszystkie o malenstwa i wspieramy ❤️Magddullina2, szona lubią tę wiadomość
hashimoto, letrox 125
pregna plus, pregna DHA, acard, folian 400, metylowana wit b 12, wit D 2000, duphaston
15.05.2020 7pdo
⏸ beta HCG 19,7 🙏 🎈
18.05.2020 10 dpo
beta HCG 170,6 🎈
20.05.2020 12 dpo
beta HCG 375,3 🎈
TSH 1,211
progesteron 36,9
🔜 wizyta u ginekologa 29.05.2020 (6+0)
pecherzyk ciazowy 12,7 i ciałko żółte 😍pozniejsza owulacja raczej 5+4.
🔜 wizyta u ginekologa 10.06.2020 czekamy na zarodek i serduszko ♥️
pregna start,
14.04.20 II kreski
14.04.20 beta HCG - 45,1
TSH - 0,179
16.04.20 beta HCG 30😭
18.04.20 beta HCG 15😭
Ciaza biochemiczna strata ✨ -
nick nieaktualnyLibre wrote:Ja nie mówię, żeby przestać brać leki i kontrolować swój stan zdrowia. Bo to trzeba robić zawsze, nie tylko podczas starań.. ale każdy lekarz powie, że stres może skutecznie zablokować cały proces.
A zostało mi tu zasugerowane, że nie wiem na jakie forum trafiłam. Wiem na jakie bo nie jestem tu od wczoraj.
Można było skomentować kulturalnie moją wypowiedź, osoba, do której było to skierowane czyli dziękuję ale to nie działa, próbowałam nie raz. A naskoczyły na mnie wszystkie kobiety dookoła.
Ja akurat nie uważam bym na Ciebie naskoczyła. Wiesz, trochę nie w porę to napisałaś i tyle. Może jakbyś wcześniej czytała posty Madziandzi lub zobaczyła na jej stopkę to byś wiedziała, że tu odpuszczenie nic nie da, bo z Emek musi mieć zabieg. Niestety jak ktoś się stara długi okres czasu to mówienie o odpuszczeniu działa jak płachta na byka. Ja jakbym odpuściła to nie miałabym córki i nikt mi nie wmówi, że tak by nie było. Nie obrażaj się tylko zrozum drugą stronę...
Madziandzia, bardzo mi przykro . Przytulam mocno wirtualnie! Ale dobrze kojarzę, że to wy się załapaliście na jakiś program? W jego ramach macie tylko badania czy potencjalne in vitro też?szona, Rucola, Madziandzia lubią tę wiadomość
-
Madziandzia, przykro mi, że masz teraz trudny czas. Wiem też , że w takich momentach ciężko jest pocieszyć, bo człowiekowi trudno dostrzec jakiekolwiek pozytywy. Ale może właśnie ta operacja przyniesie pozytywne skutki w postaci ślicznego bobasa, w co ja bardzo mocno wierzę:* Musi w końcu dla każdej z nas zaświecić słońce! Jak to mój M mówi, na niektóre cuda trzeba trochę poczekać Także kochana głowa do góry, każda z nas doczeka się macierzyństwa, prędzej, czy później, ale się doczeka:* Przytulam.
Magddullina2, szona, Madziandzia lubią tę wiadomość
Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
Dziewczyny, a jak u Was było z @ po cb? Przyszła w terminie? Kurde ja się nie mogę tej francy doczekać, a jej jak nie było tak nie ma. Tak mnie to strasznie wku*wia... Nie spóźnia się jakoś mega, bo dopiero 2 dni, no ale jak tak to przychodzi o czasie, a jak chce żeby się pojawila, żeby wszystko wróciło do normy to oczywiście jej nie ma 😕Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
-
nick nieaktualnyCieszę się, że już wiecie co miałam na myśli. I teraz dopiero ja rozumiem. Nie wiedziałam, że mąż MadziAndzi musi mieć zabieg. Po stopce nie widzę, po prostu się nie znam. Jak się przywitałam to napisałam, że muszę przeczytać wstecz żeby być w temacie, ale niestety jeszcze nie miałam na to czasu.
szona, Magddullina2, Makino, Madziandzia, Gosia1234, agge lubią tę wiadomość