w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszona wrote:To jak powinnam brać glucophage? Wzięłam już w trakcie posiłku raz 500. Brać na noc kolejne? Czy na spokojnie? Pytałam dr czy powoli zwiększać dawkę, powiedziała, ze nie. Ale jak wystąpią skutki uboczne to brać po 2 na noc.
Szonka, ja bym robila tak, jak chciala lekarka, o ile mozesz pozwolic sobie na pozostanie w domu przez tydzien-poltora. Tez nie wprowadzalam stopniowo dawki, a od razu 1000 w 1 tabletce i choc jestem czlowiek biegunka, nie bylo tak zle :*
szona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszona wrote:Jutro mam wizytę u kolegi Kuczyńskiej (ten od endo). Mam mu powiedzieć, zeby porównał wielkość pęcherzyków w stosunku do dzisiaj. A we czwartek znowu Kriobank i albo zastrzyk, albo pewnie luteina zeby wyciszyć jajniki. No kurwa mać!!!!!!!
Plakac mi sie chce, gdy mysle, przez co przechodzisz i ile Cie to stresu kosztuje
Tak, poprzeklinaj, pokrzycz, powkurzaj sie, ale pamietaj, ze to tylko przegrana malutka bitewka, wojne wygrasz!
-
Szona nigdy wcześniej nie miałaś tylu pęcherzyków? Ja jeszcze dwa lata temu miałam czyste jajniki a po roku już mnóstwo pęcherzyków
ale mimo wszystko owulacje miałam swoje.
Ja właśnie miałam wizytę domową, od tygodnia bolą mnie płuca, czuje jak wali mi serce... Ciśnienie i tętno okej, osłuchowo też wszystko dobrze. Powiedział, że to nerwica 🤷🏻♀️ Ale powiedział, że mogę iść do kardiologa
-
nick nieaktualnyInga28 wrote:Szona nigdy wcześniej nie miałaś tylu pęcherzyków? Ja jeszcze dwa lata temu miałam czyste jajniki a po roku już mnóstwo pęcherzyków ale mimo wszystko owulacje miałam swoje.
Ja właśnie miałam wizytę domową, od tygodnia bolą mnie płuca, czuje jak wali mi serce... Ciśnienie i tętno okej, osłuchowo też wszystko dobrze. Powiedział, że to nerwica 🤷🏻♀️ Ale powiedział, że mogę iść do kardiologa
Inga, o nie Wierze, ze to nic groznego i ze to ze stresu, ale moze dla pewnosci idz do kardiologa :*
-
nick nieaktualny
-
Pauliśka wrote:Szonka pcos stwierdzono tylko po jednym dzisiejszym USG? Czy wcześniej miałaś podejrzenie?
Nigdy nic nie wskazywało u mnie na pcos. Ani obraz usg, ani wyniki badań. Dr powiedziała, że to nie jest typowy obraz dla pcos - ze mam mocne jajniki i one po prostu są zajebiscie aktywne. Ale dodała, ze jej ojciec - prof. Kuczyński po dzisiejszym obrazie nie miałby wątpliwości ze to pcos. Jej zdaniem metformina mi nie zaszkodzi, a może utrzymać moje jajka w ryzach.
Przepraszam, że tyle dziś przeklinam i ze nie odnoszę się do reszty buc samolub ze mnie
Mam plan. Jak zadziała, to czeka mnie laparo plus na 17.05 przełożono mi wizytę u fizjoterapeutki. Czyszczę organizm ze wszystkiego. I będzie co ma być.
frezyjciada lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Wiesz co kochana poczekaj może jeszcze do jutrzejszej opinii... Dla mnie słabe jest stawianie takiej diagnozy po stymulowanym cyklu... To logiczne, że jajeczek jest więcej.... No a metformina nie jest witaminką, to jednak lek. Nie chcę Ci kochana absolutnie mieszać w głowie, ale dla mnie to takie leczenie w ciemno...szona wrote:Nigdy nic nie wskazywało u mnie na pcos. Ani obraz usg, ani wyniki badań. Dr powiedziała, że to nie jest typowy obraz dla pcos - ze mam mocne jajniki i one po prostu są zajebiscie aktywne. Ale dodała, ze jej ojciec - prof. Kuczyński po dzisiejszym obrazie nie miałby wątpliwości ze to pcos. Jej zdaniem metformina mi nie zaszkodzi, a może utrzymać moje jajka w ryzach.
Przepraszam, że tyle dziś przeklinam i ze nie odnoszę się do reszty buc samolub ze mnie
Mam plan. Jak zadziała, to czeka mnie laparo plus na 17.05 przełożono mi wizytę u fizjoterapeutki. Czyszczę organizm ze wszystkiego. I będzie co ma być.
Gosia1234 lubi tę wiadomość
-
Szona strasznie przykro mi, że takie wieści. Nie przejmuj się tym przeklinaniem, przecież masz prawo być wściekła, każda z nas by była, a pewnie i większość z nas wychodziła z wizyt w takim nastroju nie raz (przynajmniej ja). Nawet jeśli te jajniki są lekko policystyczne to meta powinna pomoc, poprawią tez jakość komórek o które zawsze się martwisz . Mam nadzieje, że nie będziesz miała skutków ubocznych- w razie czego pamiętaj, że jeśli będą to mina po jakimś czasie i nic złego się nie dzieje. Zobaczymy co jutro powie ten spec od endo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 15:09
szona lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
ja tez sie przejelam jak mi lekarz zasugerowal PCOS i ryczalam. a okazal sie to cykl z zatrzymaniem owulacji czyli bezpwulacyjny. kazdej kobiecie zdaza sie taki raz czy dwa w roku. tez bym poczekala do jutra jesli moge cos w ogole w temacie powiedziec. sama cos podobnego przezywalam. mnie po tamtej wizycie badalo 2 ginekologow i nikt nic nie wspomnial o PCOS.
hashimoto, letrox 125
pregna plus, pregna DHA, acard, folian 400, metylowana wit b 12, wit D 2000, duphaston
15.05.2020 7pdo
⏸ beta HCG 19,7 🙏 🎈
18.05.2020 10 dpo
beta HCG 170,6 🎈
20.05.2020 12 dpo
beta HCG 375,3 🎈
TSH 1,211
progesteron 36,9
🔜 wizyta u ginekologa 29.05.2020 (6+0)
pecherzyk ciazowy 12,7 i ciałko żółte 😍pozniejsza owulacja raczej 5+4.
🔜 wizyta u ginekologa 10.06.2020 czekamy na zarodek i serduszko ♥️
pregna start,
14.04.20 II kreski
14.04.20 beta HCG - 45,1
TSH - 0,179
16.04.20 beta HCG 30😭
18.04.20 beta HCG 15😭
Ciaza biochemiczna strata ✨ -
nick nieaktualnySzonka, ściskam, bardzo mi przykro, ze takie wieści. Ale wierzę, że dasz radę i trzymam kciuki, żebyś jutro usłyszała coś budującego. Dacie radę, pokonacie to. Może rzeczywiście Twój organizm potrzebuje chwili odpoczynku i relaksu, żeby wszystko wróciło do normy. Będzie dobrze!
szona lubi tę wiadomość
-
Od tej chwili robię wszystko co mówi dr, biorę leki tak jak każe, badam to co każe i nie dokładam sama nic więcej. Uważam, ze popłynęłam trochę. Koniec. To będzie dla mnie sposób na reset głowy. Muszę jej zaufać całkowicie. Muszę czuć się bezpiecznie. Muszę wierzyć, ze wie co robi. I tego się trzymam.
Powiedziała też, że Lametta nie pogarsza amh i że przygotowując się do procedury warto zbadać subpopulacje limfocytów. Także powoli będę wszystko zbierać do kupy.
Mm, Judit, Sasanka55., Fiore, Okularnica_:), olik321, Annie1981, Martt95, moyeu, agge lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Szona, zrób koniecznie detox.
Może reset głowy też, bez wchodzenia na forum? W zeszłym roku w sierpniu byłam w dołku. wychodziłam na forum sporadycznie, czytałam ostatnią stronę. Wróciłam w połowie października. Miałam paskudne myśli, chciałabym się zamienić z każdą dziewczyna, której jajniki w ogóle pracują, życie i moja choroba były dla mnie okrutne. Ale
Dystans od forum dobrze mi zrobiļ. Mogłam ochłonąć i przewartosciowac wiele spraw.
Tobie się uda, jajniki pracują, piękna odpowiedź na stymulacje, masz plan B w postaci ivf. Ja trzymam kciuki żeby nie było potrzebne . ✊🍀🍍Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 15:25
szona, Okularnica_:) lubią tę wiadomość
-
ElfiaKsiężniczka wrote:Szona, zrób koniecznie detox.
Może reset głowy też, bez wchodzenia na forum? W zeszłym roku w sierpniu byłam w dołku. wychodziłam na forum sporadycznie, czytałam ostatnią stronę. Wróciłam w połowie października. Miałam paskudne myśli, chciałabym się zamienić z każdą dziewczyna, której jajniki w ogóle pracują, życie i moja choroba były dla mnie okrutne. Ale
Dystans od forum dobrze mi zrobiļ. Mogłam ochłonąć i przewartosciowac wiele spraw.
Tobie się uda, jajniki pracują, piękna odpowiedź na stymulacje, masz plan B w postaci ivf. Ja trzymam kciuki żeby nie było potrzebne . ✊🍀🍍
Tak właśnie trzeba zrobić. Masz 100% racji.
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
A nie dostałaś zastrzyku na pęknięcie? Jest to ryzyko ciąży wieloraczej, ale chociaż zwiększysz szansę na to, że pękną.szona wrote:No i chujnia. Staram się nie przeklinać, ale tym razem muszę.
Lewy jajnik 4 pecherzyki. Prawy z 5. Największy 16 mm. Torbiel bez zmian. Owulacji nie było i nie wiadomo czy będzie. To sobie pobrałam Nac i lamettę, brawo ja!
Metformina wjechała od razu. 3 x 500 mg. Dr zszokowana co się stało z jajnikami w tym cyklu. Podbrzusze boli okropnie.
Kolejny miesiąc: biore kwas foliowy i witaminę D. Koniec. Nic więcej.
Jutro wizyta u lekarza od endo, porozmawiam o laparoskopii. Jeśli przez 3 mce nic się nie wydarzy - zaczynamy długi protokół.
End of story.
Trzymaj się kochana. Widać nasze dzieci są wyjątkowo uparte i nie chcą zejść na ziemię
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
szona wrote:No i chujnia. Staram się nie przeklinać, ale tym razem muszę.
Lewy jajnik 4 pecherzyki. Prawy z 5. Największy 16 mm. Torbiel bez zmian. Owulacji nie było i nie wiadomo czy będzie. To sobie pobrałam Nac i lamettę, brawo ja!
Metformina wjechała od razu. 3 x 500 mg. Dr zszokowana co się stało z jajnikami w tym cyklu. Podbrzusze boli okropnie.
Kolejny miesiąc: biore kwas foliowy i witaminę D. Koniec. Nic więcej.
Jutro wizyta u lekarza od endo, porozmawiam o laparoskopii. Jeśli przez 3 mce nic się nie wydarzy - zaczynamy długi protokół.
End of story.
Trzymaj się!
Mam nadzieję że wszystko się wyjaśni.
Ja miałam laparoskopię, bo pełno pęcherzyków plus jajkniki miały mega grube otoczki. Podejrzenie PCOS. Po obudzeniu sie z laparo dowiedziałam się że "zrobili z moich jajników durszlaki* (słowa lekarza a moja aktualna gin mówi że tego się już nie robi..)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 15:50
-
Hej dziewczyny, zaglądam jeszcze do was😁
gratuluje tym którym się udało !!! I trzymam kciuki za resztę dziewczyn 🍀🍀🍀
A co u mnie to:
Zrobiłam druga betę wyszła 3462,00 - dzisiaj tj. 04.05
Dla przypomnienia pierwsza była 135.11 - 29.04
15 maja idę na pierwsza wizyte ☺️☺️
dolores12, ElfiaKsiężniczka, AgataAgatka, Niercierpliwa v2.0, Gosia1234, Pati96, Mlodamezatka, 5ylwian, Suszarka, lorinka9191, Iseko, eemmiilliiaa, szona, Madziandzia, MonikA_89!, Okularnica_:), olik321, Annie1981, Malinowa91, moyeu, Nynka, agge, Simons_cat lubią tę wiadomość
👩🏻25
🧔🏻 35
💊 kwas foliowy
27.04.20 czułość 10 ⏸
28.04.20 czułość 25 ⏸
29.04.20 beta - 135.11
04.05.20 beta 2 - 3462.00
