w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Makino wrote:U mnie obie babcie umarły jak byłam w ciąży, tylko jedna wiedziała przed śmiercią, że zostanie prababcią . Nie mogłam być na jej pogrzebie, bo byłam już w końcówce 7 miesiąca zagrożonej ciąży. Miałam z tego powodu okropne wyrzuty sumienia . Rodzice wierzą, że one oddały swoje życie za to bym ja mogła urodzić...
A Twoi teście chorują, że martwisz się o nich? Obyś jak najszybciej ich obdarzyła wnukami :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 09:54
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Hmmm, ja nie wierzę w przesądy. Jakbym miała wierzyć, to bym musiała czuć się winna.
Miesiąc po narodzinach mojego starszaka zmarl sąsiad, który mieszkał pode mną. Miesiąc po narodzinach córki zmarl sąsiad mieszkający piętro wyżej.
Miesiąc przed narodzinami najmłodszego zmarla ciocia mojego męża.
Jestem w kolejnej ciąży...
Strach się bać.
Ja nie miałam żadnych szans, by moi dziadkowie poznali swoje prawnuki. Rodzice mojej mamy urodzili się na początku XX wieku, jeszcze przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Przeżyli obie wojny, no ale musieliby mieć ponad sto lat, by dożyć prawnukow. Jak moja babcia rodziła moja mamę, to miała 40 lat. Rodzice mojego taty byli ciut młodsi, ale dziadek zmarl zanim moi rodzice się poznali, a babcia w 2007, tuz przed tym, jak się poznałam z moim mężem. Za to do roku 2000 miałam pradziadka❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Krew oddana, spoznilam sie 15 min zeby zrobic badanie na cito ale babeczka powiedziala ze bardzo mozliwe ze beda jeszcze dzis.
Z nerwow mi sie tak slabo i niedobrze zrobilo przesadzam. Moge sobie tym tylko zaszkodzic.
Ale badanie zrobione pozostaje czekac. A ja jade po prezent dla mamy bo ma dzis urodziny. Prezent od taty oczywiscie 😅
Na 16 do mojego ginka jade a potem do mami na urodziny ❤️❤️Magddullina2, Rucola, Daniela, Suszarka lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyPati96 wrote:Makino mi nie chodzi co ludzie pomyślą. Tylko ja bardziej odczuwam potrzebę pójścia . Cmentarz mam blisko , zawsze chociaż raz w tygodniu na nim jestem.
Rucola ja tam w zabobony nie wierzę, tylko tak mówię, że Wiesz ktoś Ci coś powie ,a potem myślisz o tym nie wiadomo po co. No niby jest taki zabobon ,że kobieta ciężarną nie powinna chodzić na pogrzeb, bo z dzieckiem coś może się stać lub może umrzeć...ale to takie zabobony.
Rozumiem, to już sama wspólnie z mężem musisz zdecydować. Jak zrobisz to będzie dobrze, bo zgodnie z twoim przekonaniem. -
Mlodamezatka wrote:Krew oddana, spoznilam sie 15 min zeby zrobic badanie na cito ale babeczka powiedziala ze bardzo mozliwe ze beda jeszcze dzis.
Z nerwow mi sie tak slabo i niedobrze zrobilo przesadzam. Moge sobie tym tylko zaszkodzic.
Ale badanie zrobione pozostaje czekac. A ja jade po prezent dla mamy bo ma dzis urodziny. Prezent od taty oczywiscie 😅
Na 16 do mojego ginka jade a potem do mami na urodziny ❤️❤️
Trzymam kciuki!!!Ona 👰🏼
pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
AMH, TSH - w normie
generalnie zlecone badania - w normie
Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊
On 🤵🏽
1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
78% wiązanie
Selen i cynk 💊
start starań 01.2019
pierwsze badania 06.2019
klinika 01.2020
18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
01.04 - beta ❌
23.04 - drugi 💉 ovitrelle
06.05 - beta 8.88
08.05 - beta 47.77
12.08 - beta 197
15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼
mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon
-
lorinka9191 wrote:Pati, a jak ząb dzisiaj?
Dziękuję, że pytasz.😘 Niestety boli nadal..☹
Daniela ja mam nadal pradziadka. 😊 Jak urodze to zostanie pra pradziadkiem.😊agge, Rucola, Daniela, eemmiilliiaa lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
*Agape* wrote:Tak mówią, że ktoś w rodzinie musi umrzeć, żeby mógł się narodzić nowy członek rodziny. U nas w rodzinie faktycznie było tak kilka razy...
A teraz w sobotę zmarła siostra mojego dziadka. Piękny wiek, bo 97 lat... Jak na ten wiek, to była w bardzo dobrej formie. Ale do śmierci na pewno przyczynił się wirus, bo miała potwierdzone zakażenie...
Jak byłam w pierwszej ciąży, zmarł dziadek mojego męża, a w drugiej ciąży moja babcia 😢😢 bardzo mi jej brakuje i żałuję, że nie zdążyła poznać prawnuka. -
Z tą śmiercią w rodzinie to też słyszałam. Kiedy urodził się mój bratanek zmarła babcia mojej bratowej. Dokładnie wtedy gdy bratowa wychodziła ze szpitala z córką zmarł nasz dziadek. Dwa tygodnie po transferze w lutym zmarł wujek mojego męża . To tylko zabobony, ale potrafią zasiać nutkę niepewności...
Ja już niestety nie mam żadnych babć ani dziadkowWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 10:11
-
Mlodamezatka wrote:O mamo! Wy faktycznie czekacie pod moim wucetem. 😂❤️❤️❤️
Bobek zryl mi banie. Szary evap. Ale moj mozg chyba koloryzuje lekko. Dawno nie bylam na becie. Dzisiaj sobie skocze i pykne taka na cito. 💪🏻
Proszee foteczka
Zrobilam jeszcze negatyw. Costam miga. W rzeczywistosci wiecie jak jest, duzo lepiej.
-
Pati96 wrote:Dziewczyny mi się wydaje ,że Ladinola pisała, że jak narazie odchodzi z forum. Tak mi się kojarzy, że mówiła, że tego potrzebuje.
U nas też niestety męża babcia niedoczekala się prawnuka..a tak się cieszyła jak dowiedziała się, że jestem ciąży. Mówiła w końcu będę prababcia.☹ Cały czas myślę nad tym pogrzebem, ale nie wiem. Chciałabym pójść ,ale trochę się boję..plus wiecie niby nie wierzę w te zabonony, a.jednak to w głowie siedzi.
Ale to Ty musisz sie czuć na siłach. Jeśli nie czujesz się, to nie idź. -
Pati, mój pradziadek miał chyba 101 lat, jak zmarł. Dwa razy owdowial.
Mój dziadek od strony mamy był najmłodszy z rodzeństwa, zmarł jako pierwszy w wieku 84 lat. Ostatnia jego siostra zmarla cztery lata temu w Australii, wiekowa kobitka, która do końca chodziła do biblioteki poszperac w Internecie. Któregoś dnia zasnela w domu w fotelu.
Czasem mnie przeraża długowieczność ludzi z mojej rodziny.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Mlodamezatka wrote:Krew oddana, spoznilam sie 15 min zeby zrobic badanie na cito ale babeczka powiedziala ze bardzo mozliwe ze beda jeszcze dzis.
Z nerwow mi sie tak slabo i niedobrze zrobilo przesadzam. Moge sobie tym tylko zaszkodzic.
Ale badanie zrobione pozostaje czekac. A ja jade po prezent dla mamy bo ma dzis urodziny. Prezent od taty oczywiscie 😅
Na 16 do mojego ginka jade a potem do mami na urodziny ❤️❤️
Kciuki zaciśnięte!Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
nick nieaktualny
-
Daniela oo to faktycznie Twój pradziadek miał już sporo lat. Mój ma teraz 86 lat i też już 2 razy owdowiał. I właśnie od strony pradziadka też wszyscy długo żyją.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Sasanka55. wrote:Szoneczko, dziekuje, ze pytasz :* Ja podobnie jak Nuch czytam wszystko, ale siedze cicho, bo nastroju nie mam ani na starania, ani na nic. W czwartek wracam do kliniki, choc czuje, ze bardziej za kare, niz po pomoc
Rucola, agge, Daniela, szona, Sasanka55., Suszarka lubią tę wiadomość
-
ElfiaKsiężniczka wrote:sasanko , pomogą wam. Nie ma u Ciebie problemów z zajściem, tylko przede wszystkim z utrzymaniem ciąży. W tym momencie niech cię pokieruja na konkretne badania a nie pchają w inseminacje
Sasanka55. lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Pati a jakie zabobony?
To ja Wam napiszę bardzo dziwną historię. 2,5 roku temu 14go grudnia bez uchwytnej przyczyny zmarł kuzyn mojego emka. Poszedł pod prysznic i mama znalazła go martwego. Chłopak 26lat wykształcony, zdrowy,bez nałogów, narzeczona, całe życie przed nim. No i chyba domyślacie sie, ze dokładnie 14gfo grudnia miałam owulację z której powstał mój synek. Bardzo to dziwne, ale jak sobie myślę, ze ktoś z moich bliskich miałby umrzeć żebym ja mogła zajść w ciążę to mi się odechciewa... przeciez to tak nie działa
Jak ja byłam w ciąży to nikt nie zmarł.
Myślę, że to tak samo jak odgadywanie płci po kształcie brzucha. Jest 50% szans na zgadnięcie 😉 Tak samo ze śmiercią. Albo ktoś umrze, albo nie, też 50% szans. Takie jest życie, że ludzie umierają i się rodzą, to się dzieje codziennie i nie ma sensu tego powiazywac przyczyną i skutkiem.
Mlodamezatka. Trzymam kciuki za betę 🙂
Daniela, Pauliśka, szona, Sasanka55. lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Sasanka55. wrote:Szoneczko, dziekuje, ze pytasz :* Ja podobnie jak Nuch czytam wszystko, ale siedze cicho, bo nastroju nie mam ani na starania, ani na nic. W czwartek wracam do kliniki, choc czuje, ze bardziej za kare, niz po pomoc
Musimy przetrwać tę stagnację. Wszystkie. Jest nas tu trochę, tych dlugodystansowych... wywołuje Was czasem bo mam wrażenie niekiedy, że zostałam jedna jedyna bez ciąży, a i domyślam się Waszych uczuć. Są pewnie podobne do moich. Chcę Wam dodać otuchy i sił. ❤️Nuch2, Makino, Sasanka55., agge, Iseko, Madziandzia, kittinka, GrubAsia lubią tę wiadomość