W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
Sasanka55. wrote:Potwierdzam
Swoja droga, Szonka, pokazalam M. Twoje zdjecie, jak cos wstawialas na fb. Z nickow Ovufriend to zapamietal tylko Ciebie i Ochmanke, wiec pomyslalam a niech popatrzy. Byl zachwycony Twoimi fotkami
Ach jak dobrze, że żyjemy w dobie filtrów i innych ulepszaczy naszych internetowych twarzy
Dziękuję serdecznie, na żywo wyglądam zupełnie inaczej ! -
nick nieaktualnyDziewczyny! Żeby to od wagi zależało, czy któraś będzie w ciąży,czy nie to było by piękne! Bo tak łatwo było by każdemu pomóc!
Nikt nie chciałby zamieszkać w smutnym, ponurym domu. Zacznijcie kochać siebie! Musicie być dobre dla siebie!Angelika1313, Sasanka55., Daniela, eemmiilliiaa, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Madziandzia, jesteś śliczną kobietą przecież widziałam. Ten kijowy wirus wszystko komplikuje, ale w końcu wyjdziecie na prostą, mezus będzie miał operację, a potem 🤰
Szona, jestem po prostu dociekliwa i jak znajdę gdzieś info, ze coś pomaga albo szkodzi to zglebiam temat.
Lorinka sama upueklas takie cudowności 🤤, szacunMadziandzia, lorinka9191, szona lubią tę wiadomość
-
Pauliśka weź się kobieto ogarnij! Jak będziesz sobie wkręcała tą pozamaciczną to w końcu ją sobie wywróżysz. Wiem że się martwisz i denerwujesz ale toż uwierz w tego kropeczka! On się tam pięknie zagnieżdża a Ty wyszukujesz sobie niepotrzebne zmartwienia. Nie czytaj tych internetów to jeszcze inne głupoty sobie wynajdziesz. Będziesz za 8 miesięcy mamą - uwierz w to!
Sasanka55., Pauliśka, Makino lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Pauliska, Kochanie, umów sobie wizytę na przyszły piątek - na moje oko będziesz mieć wtedy betę około 2000, to już pecherzyk powinien być widoczny. A teraz idź spać i nie czytaj już dr Google, bo naprawdę nie jest Ci to do niczego potrzebne.
Sasanka55., Pauliśka lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Pauliśka wrote:Jezu tak nakręciłam się na tą pozamaciczną, że zaczynam mieć objawy wstrząsu 🙈 jest mi słabo, niedobrze,raz zimno, raz gorąco... 🙈 na tym etapie pozamaciczna nawet jeśli jest to nie zagraża prawda? Jestem kłębkiem nerwów 😱
Paulina kobieto wdech wydech ! Nie chcę być nie miła, ale kto ma wierzy w Twojego kropka jak nie jego mama. Stres działa na Twoją niekorzyść. Uczepilas się czegoś co bardzo rzadko się zdarza, mam siostrę po dwóch cp, ma wielką blizne jak by rodziła cc bo szukali jej gdzie się zagnieździł zarodek bo nie mogli zlokalizować a krwawiła mdlała a betę źle przyrastają testy ciążowe były negatywne, drugi przypadek lżejszy wyciągali zarodek laparoskopowe. Teraz ma prawie rocznego synka Stefana jest super słodki, mimo dwóch cp udało jej się donosić i urodzić synka. To jest pozytywną historia tak na pociechę i uspokojenie dla Ciebie.
Głowa do góry dziewczyno i nie panikuj ! Ściskam i przesyłam fale pozytywnej energii !!Pauliśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauliska, przepraszam Cie, ale juz mnie to wkurza tak samo jak wkurzalo rok temu! Zaraz zasniad jeszcze wymyslisz, biorac pod uwage piekne przyrosty, "zbyt piekne". Lekarz powiedzial Ci, ze wykluczyc nie moze, ale ze przy tym, co widzi, to malo prawdopodobne. W czasach epidemii nie tak latwo isc do labo, czy gina, a ciaz jednak bedzie tu przybywac, wiec ostatnia rzecza, jaka bym chciala, to zamartwianie sie dziewczyn z plamieniami o CP tak jak ja robilam to rok temu Tyle ze wtedy mialam wyjsciowego proga 1, obfite krwawienia i przyrosty ledwo w normie, a CP nie bylo. I tak, masz pozamaciczna, ale w swojej glowie. Nie biegaj juz tak czesto po przychodniach i diagnostykach, bo w koncu serio cos zlapiesz
Edit: przepraszam, bo napisalam dosc chaotycznie, a glownie chodzilo mi o nie szerzenie paniki, bo moze sie ona niestety udzielac, a nie kazda bedzie miala na tyle jaj, czy mozliwosci, by latac do labo lub gina co drugi dzien.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 22:07
Pauliśka, Beti82, Makino, Ochmanka, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Frez piękny Kosmita!!! Ogromnie Ci gratuluję!!
Dzulka kurcze miałam nadzieję na inny scenariusz Tulę Cię :*
Madziandzia ja napiszę Ci coś innego. Jesli źle się czujesz ze swoją wagą to może spróbuj coś z tym zrobić. Ja kończąc studia ważyłam 12kg więcej niż obecnie, cięzko było mi się zmobilizować ale jak już zmieniłam tryb życia a przede wszystkim odzywiania poczułam się duuuużo lepiej. Nie tylko fizycznie ale przede wszystkim psychicznie. Zdaję sobie sprawę z tego, ze jednym przychodzi to łatwiej a innym trudniej, ale uwierz mi, warto podjąć walkę.
Pauliśka dobrze, ze u Malucha ok. lekarz nie dał Ci tej luteiny? tylko duphaston?
Niestety waga jest odporna na diety i siłownię i inne cuda, odkąd spierdzieliła mi się tarczyca przytyłam 15 kg. I cholernie trudno mi to zrzucić odkąd hormony robią co chcą i wychodzą mi nowe choroby.
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. Póki co chyba odpuszczam, bo do niczego dobrego to nie prowadzi. -
nick nieaktualnyNie mam na mysli tego, ze wg mnie nie mozemy pisac tu o naszych obawach, wrecz przeciwnie, ale kiedy ktos wielokrotnie dodaje posty w stylu "mam proga 14, piekne przyrosty bety, gin widzial pecherzyk, ciazowe endo, ale plamie, wiec to na bank CP", to ja sie na takie cos nie godze.
Ide, dziewczyny stad i wroce w ciazy. Dostaje od Was ogrom wsparcia i kocham Was, ale i tak srednio sobie radze z tym, co dzieje sie wokol. Buziaki, uwazajcie na siebie -
Tak, tak wiem, że moja panika jest nieuzasadniona na tym etapie i powinnam się ogarnąć, ale po tylu straconych ciążach jestem już tym wszystkim wymęczona... Mam po prostu jakiś gorszy okres, jeszcze do tego ten korona, leżenie w łóżku z krwawieniem...
Wizytę w przyszłym tygodniu na pewno będę miała i wszystko się wyjaśni.
A odnośnie zaśniadu to nic o nim nie wiem i nawet nie chcę wiedzieć, nie potrzebuję dodatkowych atrakcji 🙈
I ja absolutnie swoimi obawami nie chcę nakręcać innych kobiet! -
nick nieaktualnyPauliśka wrote:Tak, tak wiem, że moja panika jest nieuzasadniona na tym etapie i powinnam się ogarnąć, ale po tylu straconych ciążach jestem już tym wszystkim wymęczona... Mam po prostu jakiś gorszy okres, jeszcze do tego ten korona, leżenie w łóżku z krwawieniem...
Wizytę w przyszłym tygodniu na pewno będę miała i wszystko się wyjaśni.
A odnośnie zaśniadu to nic o nim nie wiem i nawet nie chcę wiedzieć, nie potrzebuję dodatkowych atrakcji 🙈
I ja absolutnie swoimi obawami nie chcę nakręcać innych kobiet!
Przytulam mocno i znikam :* Wroce, gdy bedzie u Ciebie piekny pecherzyk -
Sasanko nie pierdziel bo dostaniesz kopa w dupe!
Poza tym co Ty sobie myslisz ze tak sie zwiniesz i czesc? W ciazy wrocisz? Ha! Chcialabys! Umowione jestesmy?jestesmy. Wiec Ty mi tu nie pisz ze w ciazy wrocisz bo jak mamy razem w nia zajsc to na biezaco musze znac Twoje testy a nie ze mnie cos ominie... i z zaskoczenia nas wezmiesz :pszona, Suszarka lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Może ustalcie jakieś dyżury w tym znikaniu, Kobiety
A tak serio to zabraniam komukolwiek znikać stąd! Uwielbiam Was i nie wyobrażam sobie nie wiedzieć, co u Was.Niercierpliwa v2.0, szona, kittinka, Suszarka, agge, Ochmanka lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Madziandzia wrote:Niestety waga jest odporna na diety i siłownię i inne cuda, odkąd spierdzieliła mi się tarczyca przytyłam 15 kg. I cholernie trudno mi to zrzucić odkąd hormony robią co chcą i wychodzą mi nowe choroby.
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. Póki co chyba odpuszczam, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.
Mnie najbardziej irytowało to, ze wszyscy mi mówili "super wyglądasz, masz świetne cycki, ładną buźkę" a ja sama czułam się ze sobą cholernie źle. Bardzo mi to doskwierało. Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i żyj tak, aby być szczęśliwą we własnym ciele, cokolwiek to dla Ciebie znaczy :*Ochmanka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola ja właśnie o takiej "diecie" mówię układał mi mąż, układał mi jakiś guru od hashimoto, układał mi jeszcze jakiś tam dietetyk. Niestety moim problemem jest zażeranie stresu a tego nam od groma i ciut ciut
Dużo wolniej chudnę niż przed staraniami, bardziej się męczę. Choroby skutecznie mnie rozwaliły A bezowocne starania i wyniki badań tylko dorzuciły do pieca.
Idę szukać dawnej siebie, bo ta obecna jest jakaś wybrakowana -
Dziewuszki uda się nam kiedyś na pewno! Widocznie musimy jeszcze swoje przeżyć aby to osiągnąć...stoczymy ta ciężka walkę pod górkę!
szona lubi tę wiadomość
❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
Madziandzia wrote:Rucola ja właśnie o takiej "diecie" mówię układał mi mąż, układał mi jakiś guru od hashimoto, układał mi jeszcze jakiś tam dietetyk. Niestety moim problemem jest zażeranie stresu a tego nam od groma i ciut ciut
Dużo wolniej chudnę niż przed staraniami, bardziej się męczę. Choroby skutecznie mnie rozwaliły A bezowocne starania i wyniki badań tylko dorzuciły do pieca.
Idę szukać dawnej siebie, bo ta obecna jest jakaś wybrakowana#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021