W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki, zrobilam sobie Frez screena z Twoimi wskazówkami 😅 Elfia ale super, że już za miesiąc prenatalne ❤️ Cieszę się, że się dobrze czujesz.Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Dziewczyny przykro mi z powodu bieli na testach i @..☹
Pauliśka ogromne kciuki za dzisiejszą wizytę. Na którą masz ? ✊
Malwa właśnie miałam też pytać czy bierzesz metformine? Ja mam też PCOS i branie metforminy pomogło mi przywrócić owulacje i zająć w ciążę. A acard bierze się z różnych względów ogólnie na rozrzedzenie krwi , ja biorę ze względu na mutacje pai 1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 08:36
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
ElfiaKsiężniczka wrote:dziękuję, że pytasz
Ja się czuję rewelacyjnie, lekkie mdłości mam wieczorami. Żadnego bólu, krwiakow, krwawien. Mimo ograniczenia w poruszaniyu się staram sie robić jakieś kroki w domu lub ćwiczenia cardio dla 1 trymestru. W poniedziałek miałam wizytę u lekarki prowadzącej dzidziuś miał wtedy 19.95 mm. Mam już kartę ciąży, zlecone badania, powoli schodze z progesteronu , ale duphaston na pewno będę brać do 12 tc. Moja lekarka zaczęła pracować w klinice leczenia niepłodności, więc będzie mieć świeżą wiedzę nt ivf. I mam nadzieję, że nie ucieknie mi ze szpitala dopóki nie urodze 🤣Dzisiaj umowie się na prenatalne, bo już najwyższy czas. Kolejna wizyta za miesiąc.
Bardzo się cieszę się rosnijcie zdrowo -
Suszarko do owu proponuję minimum 3 tabletki po 500mg dla Ciebie a po owu 1-2, zalezy czy masz IO albo hiperinsulinemie. jeśli masz to 2 a jeśli nie to 1. U emka cały czas 1 tabletka
Pauliśka kciuki za wizytę, już bardzo niedługo!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 08:47
Suszarka, Makino lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Szonka, jak u Ciebie sytuacja?
-
Malwa44 wrote:Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa z pisaniem, Ale stara z czytaniem 😊 przez te epidemie zostalam ze wszystkim sama więc szukam wsparcia i podpowiedzi tutaj.
Parę słów o mnie: staramy się już prawie 3 lata, długie cykle, pcos, insulinoopornosc. Teraz jestem 10 cykl na aromku, wcześniej było 6 cykli z clo. Pęcherzyki jakieś są, lepsze z prawego niż lewego ale niby oba działają. Hormony względnie poprawne. Cykle regularne tylko z dupkiem. I to I tak @ pojawia się około tygodnia po odstawieniu, w sumie cykle 31-35 dni. Hsg w listopadzie 2019, bardzo bolesne, ale drożne. Nie wiem co jeszcze mogę zbadać, co zrobić, podpowiedzcie coś 😑 dodam tylko że mam już córę, poczęta typową wpadką 12 lat temu. A jak świadomie zechciałam rodzeństwa to dupa wielka. Dziś jest 16dc. Nie byłam na monitoringu więc nic nie wiem. Niedziela i wczoraj śluz mega plodny. Dziś sucho. W niedzielę test ovu dodatni. Nie mogę sprawdzić czy była ovu i nie wiem kiedy wziąć duphaston 😑 macie na to jakieś rady?
Pytanie pierwsze: widzę że część z was ma stymulacje 3-7 dzień, a część 5-9, od czego to zależy?
Pytanie drugie: na co niektóre z was biorą acard?
Pytanie trzecie: możliwe żeby testy obu wychodziły dodatnie po owulacji?
Pytanie czwarte: macie jakieś objawy ovu? Jeśli tak to jakie?
1. Ja brałam Clo 2-5dc że względu na to, że miałam za późne owulacje i chcieliśmy je przyspieszyć.
2. Acard biorę ze względu na mutację PAI, poronienie i problemy z implantacją. Mama ginekolog pisała też kiedyś artykuły o pozytywny wpływie kwasu acetylosalicylowego przy staraniach i w ciąży
3. Testy owulacyjne wykrywają poziom LH, więc może masz zaburzony ten hormon. Czytałam kiedyś, że przy torbielach owulaki często wychodzą pozytywne. Podobnie przy PCOS. Diagnozowałaś się w tym kierunku?
4. Mnie często boli jajnik, dopiero po owulacji przestaje, jak wypuści komórkę. No i po śluzie można też poznać, bo po owu robi się bardziej kremowy
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Rucola wrote:Suszarko do owu proponuję minimum 3 tabletki po 500mg dla Ciebie a po owu 1-2, zalezy czy masz IO albo hiperinsulinemie. jeśli masz to 2 a jeśli nie to 1. U emka cały czas 1 tabletka
Pauliśka kciuki za wizytę, już bardzo niedługo!!!
A jak nie ma hiperinsulinemii ani IO ani PCOS? To też 3 tabletki przed ovu? Rano? Wieczorem? :> -
szona wrote:A jak nie ma hiperinsulinemii ani IO ani PCOS? To też 3 tabletki przed ovu? Rano? Wieczorem? :>
szona, Ochmanka, Iseko lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Właśnie się dowiedziałam że na tydzień po świętach moja firma na 90% też będzie zamknięta. I nieoficjalnie sugerują żeby brać L4... Tylko nie wiem na co jak jestem zdrowa..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 09:28
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
U mnie okres wreszcie przybył, o 6 obudził mnie typowy ból. Wzięłam Nimesil i żyję. No to pierwszy dzień nowego cyklu, wcale niekoniecznie ciąży Z lekkim żalem stwierdzam, że miesiące niepowodzeń tak mnie uspokoiły/zniechęciły, że te okresy przyjmuję już zupełnie naturalnie, bez histerii czy łez. Niestety zaobserwowałam u siebie jednocześnie, że te suple łykam jak sobie przypomnę, albo wcale, a jednak przy mthfr homo i pai hetero mogłabym pamiętać o metylach i acardzie Generalnie wyobrażenie siebie w ciąży przychodzi mi coraz trudniej - chociaż z ręką na sercu muszę przyznać, że wcale nie musimy trafiać w tę owulację - w tym miesiącu była prawdopodobnie bardzo późno, a ja po owulakach praktycznie zamknęłam swój stragan
Malwa, witamy! Dziewczyny wyżej odpowiedziały już chyba na wszystko. Ja przyznam, że nie badałabym mutacji, gdybym nie poroniła, bo wychodziłam z założenia, że metylowaną b12 i kwas foliowy (po ich wcześniejszym zbadaniu) można łykać bez wydania 330 zł - podobnie zresztą jak acard Ale po biochemie weszłam w tryb badania wszystkiego jak zła. Ze swojej strony polecam zbadanie mycoplasmy, ureaplasmy i chlamydii (wymaz metodą PCR) bo te dziady są całkiem powszechne, objawów często nie dają, a swoje robią
PaniKsięgowa - wielki lajk za nastawienie. Przybijam pionę i czekam na rozwój wydarzeń
Pauliśka, dobrze, że masz dziś wizytę. I niech pojawią się na niej tylko dobre wiadomości.
Sasaneczko, wczoraj właśnie zastanawiałam się, kto zaraża pacjentów w szpitalach. Żyłam w bańce, że personel przestrzega wszelkich zasad sterylności i bezpieczeństwa. Tylko kiedy nie ma w szpitalach tych wszystkich środków ochrony, to jak personel ma to robić Z drugiej strony czytałam o szpitalu chyba w Grójcu, o lekarzu, który z gorączką chodził do pracy i jak się ostatecznie okazało - ma wirusa. To już dla mnie skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Niemniej, łatwo mi wydawać wyroki, gdy siedzę z kawką przed kompem Misiu - niestety zachorowań będzie masa. Ale mnie to nie dziwi. Wyszły nowe obostrzenia, a połowa moich znajomych na fb prowadzi dywagacje czy można chodzić do lasu i na spacer. Nagle, wszyscy zapałali miłością do natury. Ja też mam już bzika w domu, bo ja - bez wirusa - spędzam w lesie każdą wolną chwilę. Ale jak się całe miasto tam przeniesie, jak się będą ludzie mijali na tych spacerach, to my się z tego gówna nie wygrzebiemy do lata. I nie tylko wiosna będzie taka... A gdy czytam wypowiedzi Madek, że ojej w nowym rozporządzeniu nie ma nic o spacerkach z maluszkami (i bynajmniej nie mówię o własnym ogrodzie) to mi pęka serce. Czy te kobiety rozumieją, że gdy zachoruje dziecko, to to dziecko zabierze się tej matce i zostawi SAMO w szpitalu? Nie jest prawdą, że każde zostaje w domowej kwarantannie bo ma lekkie objawy. Dlaczego ludzie nie myślą szerzej? Mam przyjaciółkę, mieszka w Lombardii. Od 5 tygodni nie wyszła z domu, ma czteroletnią córkę, która już chodzi dosłownie po suficie. Ale siedzi. Zakupy dostarczają służby i się po nie zjeżdża na parter, gdzie się również zostawia śmieci. Niemniej wyobrażacie sobie, że Włosi nadal, pomimo 800 zgonów dziennie, piszą np. apele do administracji osiedlowych placów zabaw, że trzeba je natychmiast otworzyć, bo dzieci potrzebują towarzystwa? Jakim to trzeba być kretynem? Dlatego trzymajmy się dzielnie, zrezygnujmy z tych ostatnich fragmentów normalności (tych nieszczęsnych spacerów i lasów) dla wspólnego dobraWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 09:53
Suszarka, Sasanka55. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalaMi wrote:Szona prosze Cie wpisz mi @. Przyszla niespodziewanie. Przepraszam ze sie nie udzielam ale pracujac w szpitalu teraz mamy sajgon.
MalaMi czym sie zajmujesz?
Przytulam mocno. Ja tez w szpitalu, pielegniarka. Juteo wracam do pracy po opiece, teraz mąż weźmie... Trzymaj sie kochana :* -
Rucola wrote:to może pierszy tydzień 3 (stymulacje są zazwyczaj w pierwszym tygodniu) a potem do owulacji 2 a po owulacji 1 . Jak bierzesz 3 to 2 rano a jedna wieczorem, bo to wykrztusne jest jak 2 to po jednej rano i wieczorem a jak jedną to rano. Emek jedną też rano Żeby nie było, mam coś wspólnego z medycyną więc moze nikt mnie nie pozwie za ziębologiczne porady na forum
To ruszam z lamettą za 2 dni i zamówię nac. Pewnie dotrze do mnie dopiero przy kolejnym okresie, będzie na maj. I wiem, że pisałaś już, ale przypomnij plis - te "stymulacje" wzajemnie się nie wykluczają? -
ElfiaKsiężniczka wrote:A bierzesz metformine i jakieś suplementy? Przy pcos komórki są słabszej jakości metformina, inozytol, cholina i n-acetylocysteina mogą poprawić ich jakość.
1. Stymulacja cło/letrozolem zależy od lekarza i to czego chcemy osiągnąć np. Przy późnych owulavjach żeby była wcześniej.
2. Acard bierze się trochę na rozrzedzenie krwi, pomaga też w budowaniu endometrium, jest lepiej ukrwione i gotowe na przyjęcie kropka.
3. Tak, testy owu mogą jeszcze po owulacji wychodzić pozytywne dlatego po pierwszym pozytywie się ich już nie robi.
4. Nigdy nie miałam żadnych objawów owulacji.
1. biorę metforminę, od jakichś 4 miesięcy, czy pozostałe leki o jakich mówisz są na receptę?
2. ja mam długie cykle, czy to dlatego mam brac aromek 5-9 dzień? bo widzę że większaość dziewczyn ma 3-7
3. Dzięki, to mnie uspokoiłaś, bo myślałam że coś nie tak, czyli już pewnie po owu skoro pierwszy pozytyw był w niedziele
Ogólnie jestem trochę zagubiona, bo zawsze miałam ten monitoring, a teraz dupa muszę sięw słuchać w swoje ciało, a nie bardzo mi to wychodzi. Na przykład brzuch mnie boli już 4 dzień, jest jakby opuchnięty i naprawdę dokuczliwy. -
lucky_ wrote:MalaMi czym sie zajmujesz?
Przytulam mocno. Ja tez w szpitalu, pielegniarka. Juteo wracam do pracy po opiece, teraz mąż weźmie... Trzymaj sie kochana :*
Trzymam bardzo mocno kciuki! Teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, jestem Wam wdzięczna za to co robicie! Wielki szacuneklucky_ lubi tę wiadomość