W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh, wiem co czujesz. Mój teść też teksty do męża, że w końcu będzie "dziadkiem". Mąż na początku nei zczaił o co jego ojcu chodzi. Na szczęście moja teściowa bardziej rozumna i mi tłumaczyła, że to przez wychowanie i otoczenie w jakim dorastał, że ten męski potomek jest ważny. I że tego go za to ofukała przy wnuczkach, bo to że dziewczynki nie znaczy, że są gorsze. Ale najbardziej rozwaliła mnie moja matka. Napisałam jej, że "Niespodzianka, jednak będzie wnuk". A ona? Że super, że w końcu przerwaliśmy passę dziewczynek, że pewnie teściu przeszczęśliwy. Nic nie napisała o sobie. Tylko, że ktoś inny będzie zadowolony. Ja jebię. Reakcji teścia się spodziewałam, ale nie jej. Mimo, że znam ją całe życie i wiem, że przedkłada zdanie innych nad swoje. I nie byłoby nic w tym złego, ale wiem, że ona robi to wbrew sobie, bo tak ją wychowano, a nie z potrzeby serca.Siri wrote:A ja sie musze troszeczke pozalic…
Jak juz wiecie, w domu mam juz dwie corki, w brzuszku siedzi maly kawaler - W tej sytuacji z wszystkich stron slysze same durne teksty typu “o, to maz na pewno jest juz teraz szczesliwy, ze bedzie mial syna”, “no Twoj nareszcie strzelil w 10tke”, “to teraz dziadek bedzie juz prawdziwym dziadkiem”, “to teraz bedziecie juz pelna rodzina”… moglabym tak wymieniac dalej 😒 dla nas najwazniejsze bylo, zeby nasze dzieci byly zdrowe i szczesliwe, a czy do chlopak czy dziewczynka to sprawa drugorzedna. Czuje sie troche jakby posiadanie tego syna w moim przypadku to takie “must have” i jakby to posiadanie tylko corek bylo czyms gorszym… i jest mi coraz bardziej przykro z takiego podejscia ludzi (a nawet najblizszej rodziny), ze nie mam ochoty wychodzic z domu, ani z nikim gadac przez telefon 😞
Przepraszam, musialam to z siebie wyrzucic 🙈
Albo rozwala mnie gin prowadząca na nfz. Żaliłam się już Wam, że mimo karty już któryś raz zapomniała, że nie mam w domu 4 dzieci, mimo 5 ciąży. Ostatnio jak byłam to się pytała jakiej płci mam dzieci w domu, w sensie, że to może wpłynąć na oczekiwaną przez nas płeć kolejnego potomka. Na odpowiedź, że żadnej, bo to były 4 poronienia odburknęła tylko "A to obojętne" i "Jest jeszcze czas na określenie płci i wybór imienia". A to była połowa ciąży. No kurwa. Nie dosyć, że ani sorry za nietakt, to jeszcze założenie, że jak nie mam żywych dzieci przy sobie to nie mam prawa oczekiwać płci. Oczywiście, priorytetem dla mnie jest, żeby dziecko było zdrowe, ale nadal jestem tylko człowiekiem i mogę mieć swoje preferencje.
Usłyszałam to pytanie na szczęście tylko raz. Odpowiedziałam, że jedyne co musi wiedzieć to, że nie była to wpadka. Źle usłyszała i zaczęła wygłaszać swoje głupiomądre teorie, że skoro wpadka to pewnie dlatego tak rzygam, bo jak się stresujesz, że jesteś w ciąży to więcej wymiotujesz 🤦♀️. To jej jeszcze raz wyraźnie powtórzyłam, że TO NIE WPADKA.Wjedzma wrote:Mnie póki co triggeruje pytanie, czy ciąża jest planowana. Nie spodziewałam się, że mam w swoim otoczeniu tyle osób, które zadadzą mi te pytanie nie widząc w nim nic niestosownego 🤯
Zresztą, jak można wpaść na pomysł zadania takiego pytania małżeństwu z 4letnim stażem, gdzie było wiadomo, że dzieci chcemy. Ale od tej osoby akurat za dużo nie wymagam, bo znam już trochę jej mental. To taki typ co potrafi zadzwonić do Ciebie sam z siebie, bo zmarł Ci ktoś bliski, żeby złożyć kondolencje, a potem nawijać o sobie, bo coś tam w jej życiu się wydarzyło. Uj, że nie chcesz teraz w ogóle gadać, to jest jak w tym memie: Joke - You, tylko że tutaj nie jest to żart tylko empatia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 12:19
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Dołączę do puli głupich tekstów...
Dzisiaj byłam na spacerze, mieszkam na malutkiej wsi, wszyscy się znają.
Teksty które usłyszałam tylko dziś
"No, 3 dni Cię nie widziałam a ty tak codziennie spacerujesz. Byłam pewna że urodziłaś a tu dalej z brzuchem paradujesz"
"No a Ty dalej się kulasz? Ciągle cię widzę z brzuchem jakbyś pol życia w ciąży chodziła"
"A nie mówiłam, że skakanie (wtf nie skakałam) i ciągle chodzenie na spacer nie pomoże? Wyjdzie jak będzie jego czas" (chyba najlepiej się położyć i czekać)
"A ty dalej z brzuchem? Na kiedy to masz termin, myślałam że dawno urodziłaś bo Cię w kościele nie widziałam"
Ludzie to są okrutni, a mój mąż zawsze mówi że takie przykrości to tylko kobieta kobiecie umie dowalić. I coś w tym jest bo powyższe teksty od samych kobiet.
Kobieta na końcówce ciąży idzie na spacer żeby się odstresować, a przychodzi jeszcze bardziej wkur.iona. 🤬🤦
-
Przykro mi dziewczyny, ze tez przez to przechodzicie. Ludzie sa okrutni i taktu za grosz nie maja - Lawendowe Twoja lekarka chyba pobila wszystkich na glowe swoimi tekstami 😳
Strasznie sie interesuja tym co sie dzieje wokol, zyja zyciem innych ludzi jakby swojego nie mieli 😒 maz stara sie mnie uspokajac i kaze mi sie nie martwic, i rzeczywiscie na poczatku nic sobie z tego nie robilam, ale jak takie glupie teksty zaczely naplywac z kazdej strony to juz na prawde zaczelo mnie to wkurzac 🤬
-
Siri bardzo to przykre że usłyszałaś coś takiego 😔😔 ja mimo że spodziewamy się pierwszego dziecka też usłyszałam tekst że eee dziewczynka pierwszy powinien być syn🤦♀️ wczoraj tesciowa mi powiedziała że wyglądam już tak ładnie grubo?! (przytyłam raptem 2,5 kg a mam prawie 1,80) a jak poszłam na urlop w 10 tyg a potem od razu na zwolnienie to każdy mówił po co już na zwolnienie skoro mam lekka pracę i tylko siedzę... a największym hitem było jak mówiliśmy o ciąży i w odpowiedzi był tekst no nareszcie się zdecydowaliście 🤦♀️🤦♀️ taaak bo to właśnie od nas zależało ....🙋♀️93' & 🙋♂️91'
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
Tych głupich tekstów chyba nigdy się nie pozbędziemy czy to w ciąży czy później , u mnie nie lepiej wczoraj pewna kobieta co widziała moje dziecko pierwszy raz zaczęła mi co chwile dawać porady wręcz rozkazy co mam robic 😤 typu on jest głodny , weź go na ręce jprd 😡ja jestem matka i doskonale wiem czego potrzebujeStarania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
nick nieaktualnyJa dołączam do teamu #planowane czy wpadka? Z pierwszym i drugim dzieckiem słyszałam to pytanie może z 10 razy i często od ludzi których słabo znam. Ja nie wiem o czym myślą w momencie zadawania niektórych pytań. Do tego po porodzie pytanie jak poród i czy mam szwy czy ile... 😣
-
Wjedzma daj spokój ja nie wiem kiedy ten czas zleciał 😳 Zobaczysz Twoja tez tak śmignie
Lilou o tak, Księgowa to nasza skarbnica wiedzy 🥰
A serduszko z pewnością będzie bić jak dzwon, innej opcji absolutnie nie ma! ❤️
Siri jak ja Cię rozumiem. W mojej rodzinie są same dziewczynki, dlatego tak liczyłam na chłopca.
Oczywiście jak się okazało że dziewczynka to wysłuchałam tych samych tekstów 💁🏻♀️ i standardowo "może uda się za drugim razem" tylko że drugiego razu nie planujemy raczej..
Przytulam Cie ❤️
Mnie też pytali "planowane?"🤦🏻♀️
A teraz co chwilę "kiedy rodzisz?" "Jeszcze nie urodziłaś?" 🤦🏻♀️ Niestety ludzie lubią wkurzać i nic się z tym nie zrobi, trzeba zaakceptować to chociaż aż tak nie drażni 😅
Aż boję się myśleć co będzie po porodzie 😳
Ale i tak najlepiej odwalił wujek mojego przyszłego.
Po prenatalnych wpadli na kawę i mówię że dziewczynka, ze zdrowiutka wszystko dobrze a on
TERAZ TO NIKT CI PRAWDY NIE POWIE NAWET JAK CHORE ŻEBY KOBIETY NIE USUWAŁY 🤦🏻♀️ wstałam i wyszłam.
Słuchajcie z rana w ciągu godziny miałam 8 tych takich Niby napięć. Jedno napięcie trwało od 30 sekund do ponad minuty, przerwy zazwyczaj mniejsze niż 10 minut 🤔 w końcu poszłam spać, obudziłam się i odrazu czułam to spięcie 🤦🏻♀️
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
nick nieaktualnyDo szpitala teoretycznie się jedzie jak skórcze zaczną być regularne, 2-3 w ciągu 10 minut i bolesne. Bolesne to znaczy że nie będziecie mogły siedzieć, stać ani mówić.
Edit. Teoretycznie, bo przy problemach z szyjką, albo jeśli to jest drugie dziecko to można i wcześniej jechać. Tak czy inaczej jak się zaczną skórcze typowo porodowe, to na prawdę nie można ich pomylić bo boli jak cholera i ból sie nasila po trochu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 15:36
Karo123 lubi tę wiadomość
-
Z durnych tekstów u mnie najczęściej przewija się "i tak późno się za to zabraliście". Nosz kurde, bo to jak księga życzeń - chcesz i masz na zawołanie. I wcale nie trzeba myśleć o warunkach dla tego dziecka..
Nie wiem ile razy już to usłyszałam (głównie od rodziny) mimo, że mam dopiero 29 lat.
💊 udało się w 1 cyklu stymulowanym clo
⏸ 8.06
❌ 23.08 - podejrzenie monosomii chromosomu X (nifty pro)
💗 8.09 - amniopunkcja wykluczyła zespół Turnera - zdrowa Łucja! 👧🏼
☀️ 27.01.23 - Lusia już z nami! 37+2 / 2750g / 55cm
-
Felinka może macica ostro trenuje/reaguje na ruchy? Ja takie napięcia miałam coraz częstsze im wyżej w ciąży. Młody się rozpycha i uciska macice, która tak reaguje. Teraz praktycznie całymi dniami mam brzuch napięty do granic wytrzymałości i wrażenie, jakby zaraz miał eksplodować 🤷🏻♀️ Wczoraj na ktg się pisało praktycznie wszystko na 100, no ale to nie porodowe tylko stawianie macicy bo dziecko się rozpycha 🤷🏻♀️👩🏻 93 👦🏻 92
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Karo z tą książką to nie głupi pomysł
mi uratowała tydzień oczekiwania na poród i w ogóle to tak się w nią wkręciłam, że zabrałam ją na porodówkę 😆 kazali leżeć przy oksy to czytałam sobie książkę
Felinka a kiedy masz ktg ? Mam nadzieję, że to tylko przepowiadające.
Co do głupich tekstów to chyba zawsze będą... Ale mnie najbardziej bolały jak się jeszcze staraliśmy a ktoś pytał kiedy my... Pamiętam jak dziś jak trzymałam na rękach córeczkę koleżanki a teściowa do mnie z tekstem "wasze takie powinno być"... Byłoby gdybym nie poroniła...
Od kiedy mam małego (nawet jak był jeszcze w brzuchu) łatwiej mi te głupie docinki olać.
Karo123 lubi tę wiadomość
Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Felinka, jak tam? Cos się zmienia u Ciebie?
Wiolala wrote:Karo z tą książką to nie głupi pomysł mi uratowała tydzień oczekiwania na poród i w ogóle to tak się w nią wkręciłam, że zabrałam ją na porodówkę 😆 kazali leżeć przy oksy to czytałam sobie książkę
Felinka a kiedy masz ktg ? Mam nadzieję, że to tylko przepowiadające.
Co do głupich tekstów to chyba zawsze będą... Ale mnie najbardziej bolały jak się jeszcze staraliśmy a ktoś pytał kiedy my... Pamiętam jak dziś jak trzymałam na rękach córeczkę koleżanki a teściowa do mnie z tekstem "wasze takie powinno być"... Byłoby gdybym nie poroniła...
Od kiedy mam małego (nawet jak był jeszcze w brzuchu) łatwiej mi te głupie docinki olać.
Nawet nie wiesz ile razy to usłyszałam po malej....trochę trwało zanim doszliśmy do transferu, przez ten czas tez milion razy słyszałam teksty ze "już czas przestać płakać tylko juz myśleć o następnym " i to od dalszych ludzi, bo najbliżsi to wiedzieli ze nie potrafię myśleć o niczym innym...
Jak mi teraz ktoś kto co sie stało powiedział ze następne to będzie musiała byc dziewczynka, skoro teraz chlopak, to bez zastanowienia powiedziałam " przeciez dziewczynkę tez juz mam "
Boję się pytań czy juz... na szczęście licze ze moje cc będzie szybciej niz się zaczną pytania...
dlatego kolega kiedyś powiedział, ze e ciąży podawali termin na 2 tygodnie później żeby uniknąć za szybkich pytań czy już 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 17:11
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Siri wrote:Bedzie pieknie pikac 💗 a my wszystkie bedziemy trzymac kciuki ✊🏻🍀
O ktorej wizytujesz?
o 9.25 - także na szczęście z rana.
No ale strach jest ogromny.
Silne z Was kobiety, ja nie wiem co bym zrobiła jakbym usłyszała niektóre z tych tekstów.
Nie wiem z czego to wynika, czy to z ciekawości, wychowania, czy po prostu ludzkiej głupoty?
W zeszłym roku, tuż przed decyzją o IVF byliśmy na spotkaniu z ludźmi z pracy męża. Oczywiście większość już ma dzieci. No i rozmawialiśmy sobie o miejscu zamieszkania z jednym z kolegów. No i on mówi (byliśmy w mieszkaniu jednego z tych kolegów, któremu dopiero co urodziło się dziecko), no X to ma fajnie, przedszkole, szkoła zaraz obok. Na co mój M, że no u nas na osiedlu jest to samo. No i ten kolega się na mnie spojrzał i powiedział "no, ale Wam to i tak nie potrzebne, bo kariera i praca ważniejsza".
Serio, brak słów po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2022, 18:51
PCOS❌ Starania od 11.2019
2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo ⏸️
5.08 6+2 4 mm kropeczka i
21.08 8+4 2 cm; szpital/krwiak.
26.08 9+2 2,5 cm
07.09 11+0 4,2 cm
20.09 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷
10.10 15+5 132 g 🩷
31.10 18+5 259g... chłopaka 😆💙
15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
03.12 23+3 581g 💙
24.12 26+3 955g 🩵
08.01 28+4 1469g 💙
20.01 30+2 1570g 🩵
03.02 32+2 1901g 💙
19.02 34+4 2326g 🩵
04.03 36+3 2755g 💙
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Wiem, ze sie boisz, to zrozumiale po Waszych przejsciach. Ale ja wierze, ze bedzie dobrze ❤️Lilou wrote:o 9.45 - także na szczęście z rana.
No ale strach jest ogromny.
Silne z Was kobiety, ja nie wiem co bym zrobiła jakbym usłyszała niektóre z tych tekstów.
Nie wiem z czego to wynika, czy to z ciekawości, wychowania, czy po prostu ludzkiej głupoty?
W zeszłym roku, tuż przed decyzją o IVF byliśmy na spotkaniu z ludźmi z pracy męża. Oczywiście większość już ma dzieci. No i rozmawialiśmy sobie o miejscu zamieszkania z jednym z kolegów. No i on mówi (byliśmy w mieszkaniu jednego z tych kolegów, któremu dopiero co urodziło się dziecko), no X to ma fajnie, przedszkole, szkoła zaraz obok. Na co mój M, że no u nas na osiedlu jest to samo. No i ten kolega się na mnie spojrzał i powiedział "no, ale Wam to i tak nie potrzebne, bo kariera i praca ważniejsza".
Serio, brak słów po prostu.
Bede mocno trzymac kciuki ✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀
Jak tak czytam te Wasze historie, to co jedna to bardziej wprawia mnie w oslupienie 😳 Ja nie wiem, jak kobiecie w ciazy zagrozonej, po stratach, jak i takiej w ciazy bezproblemowej mozna mowic takie rzeczy 😒 juz sama nie wiem czego Ci ludzie od nas oczekuja - wiecznie cos nietak, wiecznie niezadowoleni… to przykre i czasami na prawde bardzo rani 😒
-
Ja jak wróciłam do pracy po "macierzyńskim" co wbrew pozorom tez nie było latwe, tez usłyszałam ze za szybko, no ale przecież dla mnie zawsze kariera była ważniejsza kariera niz dziecko...
Wiec chyba ludzie mają jakąś gamę tekstów na kazda okazje, tylko czasami "okazja" nie pasuje do tekstu...
Tylko to tez dziwne, w czasach kiedy poronienia, straty, długa walka o ciążę sa tak powszechne...
No i to ze masz mniej niz przykładowe 25 lat to "wpadliscie" jak wiecen to zaraz "czemu tak późno "
Czy ludzie naprawdę nie maja swojego życia?27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Siri, znając życie jakbyś była teraz w 3 ciąży z dziewczynką to by wszyscy mówili, że taka szkoda że nie chłopak, albo że "tym razem się nie udało". Ludzie są
porabani. Ja teraz z drugim chłopcem w brzuchu ciągle słyszę że szkoda że nie parka i że za trzecim razem się uda, nosz kurde 🤬
Mam alergię na brak taktu i empatii...
A już nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ktoś mówi takie teksty jak pisałyscie wyżej, kiedy ktoś się długo stara albo zachodzi po latach starań w wymarzoną ciążę.
Te przytyki w moim kierunku to przy tym pestka. -
Bez zmian, non stop mam te napięcia w nie dużych odstępach. Może faktycznie mała się rozpycha i taka reakcja... Bo nic się więcej nie dzieje... Ktg w piątek ale jak coś się zacznie dziać to pojadę na IP 🤷🏻♀️
Aczkolwiek jak zjadłam obiad to w sekundzie złapał mnie ból nadbrzusza aż zbladlam, puls skoczył i oblały mnie poty. Tak jakby ucisk na wnętrzności... Rany to dopiero 37tc, nie wiem jakbym wytrzymała będąc na Waszym miejscu... Skoro mnie juz takie akcje się robią to Wam na samym końcu mega współczuję
Jestem juz tym dniem umęczona 🤦🏻♀️
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Co do tekstów w ciąży i przed...
Nawet nie wiecie ile osób za plecami oceniło moją decyzję o ciąży przez pryzmat niepełnosprawności
To było dla nich wręcz pewne że wpadłam bo NIKT NORMALNY NIE MAJĄC RĘKI NIE ZDECYDOWAŁ BY SIĘ NA DZIECKO.
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Lilou czekamy na 💙.
Felinka, jasne ze jakby co to na IP, zwłaszcza ze jest plan na cc
ale na razie nie ma powodów do paniki... chociaż myślę ze wiem co czujesz... u mnie nke dzieje sie nic złego, ale jakos po tych 2cm szyjki boje sie żeby młody dal rade te 12dni, potem niech juz się dzieje co chce... swoją drogą, znając życie pewnie gdyby nie cc to bym i tak sa szybko niw urodziła 😂 ale jakos siw boje... juz nawet niekoniecznie mi dobrze samej w domu 😱
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Krysia, szyjka 2cm to spoko szyjka. Jak dla mnie nie ma strachu. 😊 Jakby miala 1cm, pol centymetra to moze 😅
Także spokojnie. Tym bardziej, ze zaraz masz następna wizyte.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)
