W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
miska122 wrote:Karola otulacz do fotelika z babysteps jest moją miłością ❤️
O widzisz, a mnie rozczarował. Bo używając go w foteliku, w którym włożone były tez wkładki niemowlęce z Avionauta, nie zakrywał Młodej wystarczająco. Ja bym go drugi raz nie kupiłaSkorek lubi tę wiadomość
-
Witam w niedzielny poranek, życzę wszystkim wspaniałego dnia . Dziewczyną już na finiszu oby dzieciaczki w końcu się z wami przywitały,no i w ogóle bardzo dużo będzie dzieciaczków sierpniowych,u mnie co prawda w szpitalu też panie położne miały pełne ręce roboty,ja sama z dziewczynami też lezalysmy na sali przed porodowej bo wszystkie sale zajęte.
Felinka 17 już niedługo,moja córka jest z 17 fajna dziewczyna tylko uparciuch .
U mnie trochę lepiej i odrazu chce się żyć,rana się jeszcze sączy ale już nie ma tragedii, Boże ile ja się strachu najadłam.
Karmienie piersią narazie też próbuje dostawiać ale ciężko nie umiem,nam za duże piersi i za wklęsłe brodawki, narazie plan jest że miesiąc spróbuję pociągnąć bez stresu i odciągać a potem jeszcze będę próbować go dostawiać,nie powiem czasu to zajmuje trochę i fajnie byłoby dać od tak cyca ,no ale Martynke wykarmilam tak 8 miesięcy i jakoś dałam radę , widoczne taka już moja uroda.
Jeszcze raz dziewczyny życzę wam wspaniałego dnia 😘 -
A jeszcze lilou, co do pomiarów ja wieżę że będzie wszystko dobrze, serduszko pięknie bije , z temi pomiarami rożnie bywa .
Ja sama 9 lat temu leżałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży poza macicznej a teraz ta ciąża jest dużą dziewczynką. Także ja wieżę że będzie wszystko dobrze. -
Dziewczyny, ja się wykończe 😭😭
Wczoraj wieczorem już byłam w ogródku, już witałam się z gąska.... Wieczorem miałam już takie konkretne bóle krzyżowe, skurczyki, co 4-7 minut. Mówię oho nareszcie. Tak z godzinę, myślę sobie wchodzę do wanny, jak nie przejdzie, jadę rodzic. Świeczki, ciepła wodą i rozentuzjazmowana wizja wyjazdu na porodówkę....
Wszystko przeszło jak ręką odjął i zero skurczy, w nocy mnie jeden wybudził, poszłam na piłkę, 4 skurcze i cisza...
I skończyło się tak że siedzę w domu wkurzona i dalej czekam. 40+4 tc 😪 -
Lemonka 🙈 jak ja to rozumiem 🤣Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnyLemonka wrote:Dziewczyny, ja się wykończe 😭😭
Wczoraj wieczorem już byłam w ogródku, już witałam się z gąska.... Wieczorem miałam już takie konkretne bóle krzyżowe, skurczyki, co 4-7 minut. Mówię oho nareszcie. Tak z godzinę, myślę sobie wchodzę do wanny, jak nie przejdzie, jadę rodzic. Świeczki, ciepła wodą i rozentuzjazmowana wizja wyjazdu na porodówkę....
Wszystko przeszło jak ręką odjął i zero skurczy, w nocy mnie jeden wybudził, poszłam na piłkę, 4 skurcze i cisza...
I skończyło się tak że siedzę w domu wkurzona i dalej czekam. 40+4 tc 😪
Ja tak miałam na 3 i 1 dzień przed porodem, jak się poród zaczął to tak na spokojnie podeszłam bo myślałam że powtórka z rozrywki 😂 -
szona wrote:O widzisz, a mnie rozczarował. Bo używając go w foteliku, w którym włożone były tez wkładki niemowlęce z Avionauta, nie zakrywał Młodej wystarczająco. Ja bym go drugi raz nie kupiła
Lemonka współczuję 😔 ale dzidzia zaraz będzie, musisz jeszcze chwilkę wytrzymać ✊ -
Ja to się boje ze moj chce już wyjść... 😱
Kolo 4 to mi zaczął tak skakać, jakby naprawdę szukał którędy moze... i do tego były bóle okresowe, silniejsze niz do tej pory 😱
Lemonka, może to znak ze to juz za chwile?27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
To chyba coś wisiało w powietrzu tej nocy. U mnie z kolei wieczorem zaczał odchodzić mini czop (serio to jest jak jakaś galaretka, taka ścięta żelatyna, w ogóle nie przypomina śluzu - opis dla dziewczyn które są jeszcze przed i się zastanawiają 🙂) a w nocy co godzinę miałam pobudkę przez mega silne bole miesiaczkowe i krzyża, musiałam za każdym razem wychodzić z łóżka na piłkę bo nie byłam w stanie leżeć. I tak w kółko do 5 rano co godzinę, rano przeszło i od rana miałam już tylko jedna taka akcje wiec chyba jednak to tylko taki straszak 😌
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 11:29
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Miśka ja już mam takie momenty, że nie mogę patrzeć na ten laktator a to dopiero trzy tygodnie... A małemu to czasem nie mam pojęcia o co chodzi. Tak jak wczoraj ryczał u mnie na rękach, wzięła go teściowa i aniołek z aureolą 🤦 żeby własne dziecko wolało babcie niż mamę...
W ogóle jak po weselu ? 🙂 💃🕺
Noelle niestety ja też się nastawiam na ciężką walkę o drugiego bobasa ale jak już jest jeden na świecie to i w głowie inaczej. Nawet jak się nie uda to i tak wielkie szczęście i cud, że on jest 🙂
Lemonka współczuję Ci 😔 strasznie Cię męczy ta końcówka. Mam nadzieję, że już kolejnym razem rozkręci się na dobre. -
becia1982 wrote:Witam w niedzielny poranek, życzę wszystkim wspaniałego dnia . Dziewczyną już na finiszu oby dzieciaczki w końcu się z wami przywitały,no i w ogóle bardzo dużo będzie dzieciaczków sierpniowych,u mnie co prawda w szpitalu też panie położne miały pełne ręce roboty,ja sama z dziewczynami też lezalysmy na sali przed porodowej bo wszystkie sale zajęte.
Felinka 17 już niedługo,moja córka jest z 17 fajna dziewczyna tylko uparciuch .
U mnie trochę lepiej i odrazu chce się żyć,rana się jeszcze sączy ale już nie ma tragedii, Boże ile ja się strachu najadłam.
Karmienie piersią narazie też próbuje dostawiać ale ciężko nie umiem,nam za duże piersi i za wklęsłe brodawki, narazie plan jest że miesiąc spróbuję pociągnąć bez stresu i odciągać a potem jeszcze będę próbować go dostawiać,nie powiem czasu to zajmuje trochę i fajnie byłoby dać od tak cyca ,no ale Martynke wykarmilam tak 8 miesięcy i jakoś dałam radę , widoczne taka już moja uroda.
Jeszcze raz dziewczyny życzę wam wspaniałego dnia 😘
A próbowałaś przez te osłonki? One trochę wyciągają brodawki i dziecku łatwiej złapać.
Ja też miałam płaskie ale od laktatora mi się powyciagaly. Położna mówiła, że mam teraz idealne piersi do karmienia ale co z tego jak mały gardzi cycem...😐
Dałam mu w nocy jak jeszcze był na pół śpiący ale zaraz się rozdarł jak się zorientował, że to nie jego ukochana buteleczka. Eh nie mam siły z nim walczyć. Jeszcze i w tej złości wyrwał mi kilka włosów...
Mówiłaś, że rozeszła Ci się rana. Miałaś zszywana jeszcze raz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 11:44
-
Wspołczuję wam dziewczyny tej końcówki, ale już bliziutko, maleństwa zaraz z wami będą.
Wiola a próbowałaś skonsultować się z CDL? U mnie była taka Pani, która bardzo pomogła mojej siostrze przy karmieniu. Złota kobieta. Naprawdę, nawet samo to jak uspokoi, powie dobre słowo, pokaże co jak robić. Teraz mam z nią stały kontakt co do wagi malutkiej, ja jestem spokojszani dzięki temu chyba lepiej nam idzie. Pamiętajmy że dzieci czują nasze zdenerwowanie i frustrację, a potrzebują się czasami przytulić do spokojnej mamusigorąco polecam jeśli tylko uda Ci się znaleźć taką osobę.!
-
Gosia24 wrote:Wspołczuję wam dziewczyny tej końcówki, ale już bliziutko, maleństwa zaraz z wami będą.
Wiola a próbowałaś skonsultować się z CDL? U mnie była taka Pani, która bardzo pomogła mojej siostrze przy karmieniu. Złota kobieta. Naprawdę, nawet samo to jak uspokoi, powie dobre słowo, pokaże co jak robić. Teraz mam z nią stały kontakt co do wagi malutkiej, ja jestem spokojszani dzięki temu chyba lepiej nam idzie. Pamiętajmy że dzieci czują nasze zdenerwowanie i frustrację, a potrzebują się czasami przytulić do spokojnej mamusigorąco polecam jeśli tylko uda Ci się znaleźć taką osobę.!
Tak mieliśmy taka konsultacje. No i był czas, że pił przez te osłonki ale teraz strasznie się przy tym denerwuje i boję się że mi się w te upały odwodni albo zagorączkuje. Już wolę dać mu tą butlę i przynajmniej wiem, że jest najedzony i nawodniony. Może wrócę do prób jak będzie chłodniej. Na razie nie mam serca go tak męczyć 😔 -
Karo123 wrote:To chyba coś wisiało w powietrzu tej nocy. U mnie z kolei wieczorem zaczał odchodzić mini czop (serio to jest jak jakaś galaretka, taka ścięta żelatyna, w ogóle nie przypomina śluzu - opis dla dziewczyn które są jeszcze przed i się zastanawiają 🙂) a w nocy co godzinę miałam pobudkę przez mega silne bole miesiaczkowe i krzyża, musiałam za każdym razem wychodzić z łóżka na piłkę bo nie byłam w stanie leżeć. I tak w kółko do 5 rano co godzinę, rano przeszło i od rana miałam już tylko jedna taka akcje wiec chyba jednak to tylko taki straszak 😌
To u mnie podobnie, ale bez czopa... czyli jednak ten śluz wtedy to tez nie bylo to... nawet ginekolog mi powiedziała, że ok jest śluz, ale taka ilością nie powinnam się przejmować... ja wstalam raz, resztę sie po prostu krecilam w łóżku na wszystkie strony
... swoją drogą to coraz trudniejsze zadanie 😂 od rana spokój...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Witam sie w niedziele 🍩☕️ I tym samym dzisiaj weszlam w 6sty miesiac 😱
Lemonka to juz na prawde za chwilke, juz niedlugo 🤞🏻🍀
Wiolala wspolczuje problemow przy karmieniu, ale jestes bardzo silna 💪🏻🍀
Miska jak po weselu? Mam nadzieje, ze 🐒 byla dla Ciebie laskawa i dala Ci potanczyc 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 12:03
Wiolala, karola lubią tę wiadomość
-
Siri, miesiąc? Tak już?
.
Cały czas mam wrażenie ze czyjas ciąża to chwila, a właśnie sie ciągnie...
Jutro 36+0 😱 i czekam na ten kolejny poniedziałek jak na zbawienie 🙏🙏Siri lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Krysia powiem Ci, ze sama jestem w szoku 😱 przeciez dopiero co byl marzec, moje urodziny i najpiekniejszy present w postaci ⏸ kresek 🥰
Czas pedzi jak szalony 😅
Kochana a Ty to juz wogole jestes tak bliziutko 🍀 dalas rade 💪🏻 I niedlugo poznasz synka ❤️ -
I tez mam wrazenie zw dopiero byl grudzień i moj świąteczny cud... czasami jeszcze nie dociera, ze teraz w końcu będą pierwsze święta z dzieckiem w domu 😍
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏 -
Dobrego dnia dziewczyny ☀️
Mój suwaczek dzisiaj mnie rozbawił 😂 no ale cóż 🤷🏻♀️Aypis, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Olcykowa nie znasz dnia ani godziny 😆 jeszcze pół dnia 😆✊✊✊
becia1982 lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙