W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilou wrote:✊️✊️✊️✊️ i za Wasze wizyty!
Krysiu, czekamy na wieści!
Aypis ty dzisiaj też wizytujesz?
Wjedzma! Gratulacje ❤️
Tak, dopiero o 18:40 😅
Wjedzma gratulacje! Z ciekawości - obstawialiście syna czy córkę? 😁 -
Krysia mocne kciuki za dzisiaj ✊🏻🍀❤️ Juz niedlugo poznasz synka 😍
Madzia, Skorek u Was to juz tez za chwilke 😁🍀 Madzia dobrze, ze na wizycie wszystko ok 😊
Lilou, karola, Aypis kciuki za wizyty ✊🏻✊🏻✊🏻 Koniecznie dajcie znac po 😊
Wjedzma gratuluje synka 😍 fajne zdjecie dal sobie cyknac 🥰
Olcykowa wspolczuje stresu, dobrze ze bylas na miejscu i polozne pomogly
A ja nie spie od 4 😵💫 jak juz po jakims czasie zaczelo mi sie przysypiac tak Maly sie obudzil i nie dal mi spac 😅 no nic jakos przetrwam ten dzien, ale cos czuje, ze bez drzemki sie nieobejdzie 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 08:06
-
Wiolala wrote:Sway właśnie chcę równocześnie odstawić nabiał i wprowadzić to mleko kozie ale jeszcze czekam na kuriera.
Krysia super 🙂 ostatnia przespana nocka 😏😉
Karola, Lilou kciuki ✊🏻🍀
Wjedzma super zdjęcie 🙂 pięknie widać kręgosłup 🤩
Wiola a bez laktozy próbowałaś ,no bo ja odstawiłam niby, ale właśnie korzystam z mleka bez laktozy i jogurty też bez ,bo szczerze nie wypiję kawy Inki bez mleka 🙂, pozatym piję jeszcze rumianek bo położna mówiła by pić na ten brzuszek,ale to chyba na mój 😜 , ogólnie wkurza mnie ona czasem -
Krysia to już dziś ✊️✊️✊️ daj znać jak ogarniesz rzeczywistość 😊
Wjedzma gratuluję synka 🥳🥳 fajna fotka taki słodki skulony sobie siedzi 🥰
No i kciuki za wizyty oby przyniosły same dobre wieści ✊️✊️🍀 -
Wjedzma gratulacje syna! I jakie zdjęcie fajne
Ja tak coś obstawiałam chłopaka, bo oni są właśnie tak przeważnie więksi, choć wiadomo, nie zawsze.
Lilou✊🏻✊🏻✊🏻
Krysia całym serduszkiem dziś z tobą! Antosiu czekamy! 🤩🤩🤩
Madzia, ale pięknie wyglądasz na końcówce
Karola, za wizytę ✊
Aypis, no i za twoją wizytę. Wierzę mocno, że wszystko u malutkiej jest dobrze.
Siri, ja mam drzemkę w sumie codziennie 😅 Jak organizm potrzebuje, to co poradzimy 😅
Wczoraj wieczorem poczułam jakieś takie dziwne bąbelki. Ale żadnej pewności nie mam że to StanisławCzekam, aż się powtórzy
Wjedzma, Siri lubią tę wiadomość
36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Dziękuję wszystkim 🥰
Kociara ja też za pierwszym razem poczułam takie dziwne bombelkitakże wydaje mi się, że to to 🥰 później czułam taką rybke walającą się w brzuchu 🤪
Aypis my i 95% naszych bliskich stawiało na dziewczynkę 🤪 więc teraz się wszyscy muszą przestawić 🤷♀️🤣
Krysia czekamy na wieści ✊🥰 -
Wjedzma u nas właśnie odwrotnie - na 10 osób może 2 obstawiały dziewczynkę, a raczej "oby to była dziewczynka", bo mamy ich w rodzinie zdecydowanie za mało 😅
I ja sama zaczęłam się oswajać z tym, że to chłopiec i nazywać go Czarkiem. A tu zonk, teraz jest bezimienna dziewczynka 🤪
O, no właśnie - macie imię dla chłopca?
Krysiu trzymam kciuki, żeby dziś "gładko" poszło, na ile to tylko możliwe. Zaraz będziecie się przytulać 🥰 -
Ivanka93 wrote:Aypis u mnie każdy obstawiał chlopaka łącznie ze mną też już mówiłam o brzuszku po imieniu (Julian) a teraz nasze dziecko też jest bez imienia 🙈
A mąż/partner co bardziej obstawiał?Bo mój od początku bardzo chciał dziewczynkę i teraz widać że oczywiście sie stresuje ale jest szczęśliwy jak dziecko. Do psa mówi, że będzie miał 3 perełki w domu. Wieczorem jak się kładziemy to już go nie mogę odkleić i pyta się czy już do niej mówię. 🙈
Czuję, że po urodzeniu spadnę na trzecie miejsce, zaraz po córce i jego ukochanym psie (suczka).. 🤪 -
Aypis Nad imieniem jeszcze będziemy myśleć, ale raczej będzie Staś po moich pradziadkach 🥰 fajnie że Twój partner jest taki zaangażowany 😻 do mojego dopiero powoli dociera że będziemy mieli dziecko 🤣 a ostatecznie dotrze pewnie dopiero jak go zobaczy po drugiej stronie brzuszka 😅
Aypis lubi tę wiadomość
-
Aypis wrote:A mąż/partner co bardziej obstawiał?
Bo mój od początku bardzo chciał dziewczynkę i teraz widać że oczywiście sie stresuje ale jest szczęśliwy jak dziecko. Do psa mówi, że będzie miał 3 perełki w domu. Wieczorem jak się kładziemy to już go nie mogę odkleić i pyta się czy już do niej mówię. 🙈
Czuję, że po urodzeniu spadnę na trzecie miejsce, zaraz po córce i jego ukochanym psie (suczka).. 🤪
Mąż od razu mówił że będzie dziewczynka nawet jak komuś mówił że będziemy mieli dziecko to od razu używał rodzaju żeńskiego widać że córki mają od początku więź z tatusiem 😉 co do zaangażowania to chyba jeszcze do końca nie dociera chociaz wieczorami kładzie mi ręce na brzuchu i mówi że też chcę poczuć kopniaki 😊Aypis lubi tę wiadomość
-
Fajnie macie 😉. Mój to jeszcze na początku, jak dopiero co zaczynałam czuć mocniejsze ruchy, to wykazywał chęć dotknięcia, ale jak zmieniłam pozycję to mały się uspokajał i nie było sensu, żeby podchodził i próbował. Ostatnio mały się bardziej rozbrykał (po kilku baaardzo leniwych dniach), aż brzuch się ruszał, leżymy razem w łóżku i oglądamy tv, to mu mówię, że mały się zaczął wiercić, że się wypina, a on tylko "to fajnie". Potem był tylko zdziwiony, że dzieci w brzuchu mogą mieć czkawkę. Ale zero chęci dotknięcia.
Mam wrażenie, że poza kilkoma "przebłyskami" dla niego brzuch to ja, a nie ja + dziecko w środku, z którym można już na tym etapie nawiązywać więź.
Oczywiście, tematu imienia nadal nie poruszył. Cóż, z jednej strony mi to na rękę, bo jak się nie ogarnie to będzie moja opcja. Z drugiej strony im dłużej czekamy z nadaniem imienia tym bardziej się "obco" brzmią mi imiona. Jakiekolwiek. Na razie nazywam go Mały. Ale nie wpiszę mu w akt "Mały" 🙊.
Czy tylko ja muszę być taka popierdzielona? 😔
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Lawendowe faceci to trochę inaczej podchodzą do ciąży mój poza tym że brzuszka czasami dotknie to też jakoś nie ekscytuje się ciążą (znaczy cieszy się że będzie dziecko był ze mną na usg ale jakoś nie szaleje) z imieniem mamy listę i kazałam mu skreślić 5 imion których na pewno nie chcemy i robi to już 3 dni, jak zaczynam temat imienia to zawsze mówi mówi że mamy czas a w ogóle to żadne mu się nie podoba
-
Ja się z tym dziwnie czuję, że on tak się pcha z rękoma jak jeszcze nic nie czuć
ale chce się poprzytulać to ok. Jak zacznie kopać to się pewnie nie odklei.. 😉
I co do imienia to niestety ale u nas to on ma wybrane i się upiera przy swoim. Ula, Ulcia, Uleńka... -
lawendowePole wrote:Fajnie macie 😉. Mój to jeszcze na początku, jak dopiero co zaczynałam czuć mocniejsze ruchy, to wykazywał chęć dotknięcia, ale jak zmieniłam pozycję to mały się uspokajał i nie było sensu, żeby podchodził i próbował. Ostatnio mały się bardziej rozbrykał (po kilku baaardzo leniwych dniach), aż brzuch się ruszał, leżymy razem w łóżku i oglądamy tv, to mu mówię, że mały się zaczął wiercić, że się wypina, a on tylko "to fajnie". Potem był tylko zdziwiony, że dzieci w brzuchu mogą mieć czkawkę. Ale zero chęci dotknięcia.
Mam wrażenie, że poza kilkoma "przebłyskami" dla niego brzuch to ja, a nie ja + dziecko w środku, z którym można już na tym etapie nawiązywać więź.
Oczywiście, tematu imienia nadal nie poruszył. Cóż, z jednej strony mi to na rękę, bo jak się nie ogarnie to będzie moja opcja. Z drugiej strony im dłużej czekamy z nadaniem imienia tym bardziej się "obco" brzmią mi imiona. Jakiekolwiek. Na razie nazywam go Mały. Ale nie wpiszę mu w akt "Mały" 🙊.
Czy tylko ja muszę być taka popierdzielona? 😔
Moi rodzice do samego końca nie wiedzieli jak mnie nazwać 🙊
I jak się urodziłam to wybrali imię z kalendarza. Więc mam urodziny z imieninami -
Aypis wrote:Moi rodzice do samego końca nie wiedzieli jak mnie nazwać 🙊
I jak się urodziłam to wybrali imię z kalendarza. Więc mam urodziny z imieninami
Mój mąż zaproponował tylko jedno imię. Nie jest złe, ale mi "nie leży". Ja dwa - mu się nie podobają. Zaproponowałam trzecie - podstawowa forma słaba, ale zdrabnia się niemal tak samo jak moja pierwsza propozycja. Mówił, że nienajgorsze, ale tematu nie kontynuował, że jeszcze pomyśli. I to było prawie miesiąc temu.
Wiem, że dla niego to abstrakcja, bo on tego dziecka nie czuje, nie martwi się codziennie jak się nie rusza itd. Boję się, że na kilka tygodni przed porodem wyskoczy mi z jakimś imieniem i będę mieć tylko chwilę, żeby się do niego przyzwyczaić.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.