W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kładę zazwyczaj rano na brzuszku. Wtedy jest w miare spokojny,ale oczywiście w pewnym momencie ma dość. Roznie bywa-raz poleży 2min i ryk,czasami kilka minut "cwiczy",a resztę sobie leży na brzuszku. Ma to właśnie wpływ też na jelitka. Trzeba znaleźć ten moment dnia gdzie dziecko jest najspokojniejsze. Fizjoterapeutka mówiła,żeby próbować,nawet jeśli poleży minute. Na mięśnie brzuszku też doradziła kłaść dziecko na kolanach- my podgięte nogi,dzidzius głową przy kolanach,nóżki oparte na naszej klatce piersiowej.86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Felinka, ja bym sprawdziła... mi sie wydaje ze u n
Mnie już ok, ale chyba w końcu zadzwonię jutro do tego fizjoterapeuty zs sobąbo mnie nadal kręgosłup boli, a podobno już nie powinien od tygodnia...
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Mignęło mi na insta coś takiego jak zasypiamy.pl
Miała któraś może od nich ebook albo oglądała kurs online? Reklamują się (właściwie ta babka twórczyni), że od pierwszych dni warto stosować jej metody i dziecko nauczy się magicznie spać samo w łóżeczkuPodejrzewam ze pewnie po części pic na wodę, bo jakby były jakieś magiczne metody to świat już by je znał, ale pytam z ciekawości:)
-
Karola nie znam tej stronki, ale mi na Instagramie kolezanka polecila profil cienwiatrupl
i podobno od kiedy stosuje jej rady, synek lepiej sypia
karola lubi tę wiadomość
29.12.2020 👼💔
8.01.2022 ⏸
2.02.2022 mamy serduszko ❣️
30.03.2022 nasz mały chłopczyk 💙
Czekamy na Ciebie Stefanku 💕
17.09.2022 nasz Promyczek juz z nami 💙 -
Cecylia wrote:Lisa tylko nie mów że to u ciebie w domu i że to sama przygotowałaś🙈
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Wiolala wrote:Właśnie miałam to samo na myśli 😂
Normalnie opadła mi kopara, Lisa pewnie jesteś wedding planerką ? (Nie wiem czy to dobrze napisałam 🙈)
Ja nie umiem nawet ładnie nakryć do stołu...Simons_cat, Wiolala lubią tę wiadomość
-
Lisa_ wrote:Nie jestem.. Obecnie skończyłam roczna szkole florystyczna, więc może akurat to początek przygody..Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Wiolala wrote:Tego jeszcze nie próbowałam 😅 dzięki za podpowiedź 😉
Dziś go tak na śpiocha karmiłam nad ranem, że miał całą buzię wypataną w mleku 🙈 nie wiem ile trafiło do jego żołądka 😂 ile razy w nocy karmisz ? Mały sam się budzi czy wybudzasz ?
Antek sam się budzi na mleko, wstaje co 2-2.5 h, czasami zdarza się, że ponad 3 h śpi 🤭 karmie 3-4 razy, w zależności o której pójdzie spać I ile zje, bo u niego dalej z tym różnie 🥴
Mieliśmy dziś chrzciny, Antek to prawdziwy Aniołek ! Całą msze przespał obudził się dopiero jak ksiądz polewał wodą święconą, jestem tak szczęśliwa że wszystko poszło tak dobrze 😇🤗 a poranek mieliśmy baaaardzo płaczliwy stąd moje obawy były 🥴Wiolala, Siri lubią tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Wiola Ty chyba pytałaś mnie o listę. Przepraszam, ale mieliśmy intensywny weekend na wyjeździe i zapomniałam, że miałam odpisać. Ogólnie nie mam już tej listy, ale po prostu brałam różne listy z neta i wybierałam co z tego chcę kupić, a za co podziękuję. Potem czytałam opinie, przeglądałam strony i jak już się decydowałam na konkretną markę to sobie zapisywałam (dobrze zapisać też najtańszą cenę jaką się znalazło, potem widać czy coś jest naprawdę promocją). Potem co jakiś czas przeglądałam sobie ceneo i inne strony i kupowałam jak się opłacało
-
Miśka to nie ja, ja już wszystko mam
Asia my też mamy niedługo chrzest i jestem ciekawa jak się mały zachowa. Mieliśmy już go dwa razy w kościele to był grzeczny, jadł i spał 🙂
Z tym jedzeniem to mnie wkurza w nocy bo zje ledwo 30/40ml i śpi a jak chce mu wmusić więcej to się krztusi bo nie przełyka... I za godzinę znów się budzi głodny 😐
Felinka ja bym skontrolowała, tym bardziej że zaczęło boleć.
Tak wgl muszę się w końcu zapisać i ja na kontrol ale czekałam na koniec krwawienia bo nie czułabym się komfortowo... I wreszcie się skończyło, po 7 tygodniach.
Dziś mamy szczepienie młodego 😬
Gosia a z tym ulewaniem to też pewnie przez to nie przybiera mała tyle ile powinna. A nie byłaś z tym u lekarza ? Na fb na grupie też były takie problemy i różne rzeczy dzieciom wychodziły... Nie chcę Cię straszyć ale dobrze znać problem.e -
Moja Pani doktor ma wolne do października 😬 więc akurat do końca połogu...
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
To była ciężka noc. Co chwilę mała płakała. Nawet do łazienki nie mogłam iść swobodnie. Co chwilę chciała jeść. Karmiłam i karmiłam. Noszenie na rękach, leżenie razem...pomagało na chwilę.
W końcu około 2 w nocy zadzwoniłam po położna, co może być nie tak. Najpierw dostałam opieprz, że ona o północy pytała czy chcę butelkę, a mówiłam,że nie chcę i nie zgłosiłam wcześniej problemu:/
Dała mi butelkę i mała zjadła, ale płacz nie ustępował.
Położna sama przyszła już trochę bardziej wyrozumiała i powiedziała, że zabiera mała na saturację i podejrzewa, że mała jest wychłodzona. Saturacja ok, ale mała jest wychłodzona i od 2 w nocy aż do teraz leży pod aparaturą, która ma za zadanie ją odgrzać.
A ja czuję się jak wyrodna matka, która do tego doprowadziła.😔😔😔
Nie wiem co robić. W rozmiarze 56 pływa, a z rozmiaru 50 mamy raptem 5-6 rzeczy. Nie wiem jak ją ubrać, aby było jej ciepło i czy poprosić męża, aby kupił coś grubszego na rozmiar 50...
Byłam w dyżurce, jeszcze nie chcą mi jej oddać.
W szpitalu jest dzisiaj zimno jak cholera. Ja się obudziłam z katarem i bolącym gardłem.
Czuję się jak potwór, że ją tak wyziebilam -
Skorek tym karmieniem się nie przejmuj, bo mój też cały czas płakał i całymi dniami i nocami wisiał mi na piersi. Mój był dokarmiany tylko z 2 razy, ale jak tak myśle z perspektywy czasu o tym to mogłam go dawać na dokarmianie częściej (po wyjściu ze szpitala okazało się, że krzyczy bo jest wiecznie głodny a nikt na to nie zwrócił uwagi - ja nie miałam praktycznie pokarmu bo miałam opóźnioną laktację a młody spadł z wagi ponad 10% 😕)
A co do wychłodzenia to trochę tak jak z tym moim pokarmem - dziwie się, że położne wcześniej nie zwróciły uwagi, że dziecku może być zimno. Bo skąd mogłaś wiedzieć, że o to może chodzić? Położne siłą rzeczy mają większe doświadczenie z dziećmi i nie rozumiem czemu nikt nie reaguje 🤦🏻♀️ Mam nadzieje, że teraz już będzie lepiej. Może owiń małą jakimś grubszym kocykiem? W sumie dziwnie, że na oddziale jest zimno 🤔👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Skorek na spokojnie, po to tam jest personel żeby Wam pomoc w tych pierwszych dniach a Ty robisz wszystko jak najlepiej potrafisz 😘
W Twoim szpitalu nie ma dostępu do szpitalnych ubranek? Zwykle szpitale dają jakiś rożek i kocyki do zawijania dziecka. Jak u Ciebie tego nie ma to bym poszła w rożek - może mąż może Ci dokupić i przywieźć? Taki rożek super opatuli dziecko, ciężko się z tego rozkopać i ładnie dogrzewa 🙂
Odnośnie rozmaiaru my tez pływaliśmy w 56 a z 50 miałam tylko kilka sztuk, ale w szpitalu na szczęście były szpitalne ubranka. A w domu po prostu pralismy częściej a te 56 starałam się trochę podwijać17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
My nie mieliśmy w ogóle 50, a teściowa to mnie wysmiala ze 56 kupuje... A tez pływał w 56 i mąż na szybko dokupowal 50, których już prawie wyrastamy...
Też polecam rożek, my dostaliśmy na początku szpitalny, ale szybko udało się zasikac, ulac, więc potem tylko mąż donosił rożki na wymianę... dziecko jest tak owinięte, że mu ciepło i przyjemnie.
U nas to było raczej gorąco niz zimno, ale to położone powinny w pierwszych dniach pilnować, Ty masz prawo nie wiedzieć wielu rzeczy na początku, a one zajmowaly się niejednym dzieckiem...
A my wg OM powinniśmy się urodzić dzisiaj... W grudniu ten 12.09 wydawał się taki abstrakcyjny... 😱27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
U mnie też było nie kupuj tyle 56, a mały w 50 pływał...
Skorek nam położna kazała wziąć młodego do siebie do łóżka żeby zagrzać, ale my się baliśmy, więc tylko owijaliśmy pieluchami rożek. Jeśli potrzebujesz dokupić to polecam Sinsay 56, wyjdzie jak 50, a mają tanie, bo niedługo wyrośnie.
Nie przejmuj się, jesteś mamą po raz pierwszy, wszystkiego musisz się nauczyć, a one są od tego żeby pomóc. Nie dokarmiaj za często jeśli chcesz kp - właśnie w szpitalach często traktują mm jak lek na wszelkie zło - jak widać chociażby po Twoim przypadku tak wcale nie jest. A potem dziecko najedzone, nie ciągnie cycka, nie pobudza laktacji i wiadomo jak się kończy.
Dzidziuś dogrzeje się w aparaturze (naszego Alka też na trochę wzięli) i wszystko będzie dobrze, a Ty masz wielkiego plusa, że zauważyłaś i zareagowałaś. A położną to bym przez łeb zdzieliła, że jeszcze pretensje...
Cecylia, Cecylia, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Wiolala mieliśmy USG brzuszka i tam jest wszystko w porządku, w piątek mamy szczepienie więc będę pytać, ale dopóki przybiera wolałabym jej nie dawać żadnych zagęstników.. 🥲🥲
Skorek od tego jest personel żeby zwracał uwagę co dziecko potrzebuje, racja że mają większe doświadczenie, chociaż jak ja byłam pytać czy popatrzą do nas w nocy gdyby mała płakała to mnie wyśmiały że przecież ja jestem matka... czasami trafią się takie krowy..
U mnie dziś 6 tygodni od porodu, byłam na wizycie u lekarza po połogu, co prawda dalej plamię. Ale muszę zrobić porządek z tą cytologia nieprawidłową, i tak mam się zgłosić za miesiąc na pobranie, i będziemy dalej działać. Z plusów, dostałam zielone światło na seksy jak się plamienie skończy 😅😅😜 -
Skorek żadna Twoja wina ! Nawet tak nie myśl. Po coś są te pielęgniarki żeby Ci pomóc a nie przyjść i ochrzaniać. A to, że jest zimno to tym bardziej powinni się zainteresować. Może niech mąż przywiezie jakiś otulacz czy coś w tym stylu. Ja wybrałam opcje szpitalnych ubranek i w upały 30 stopni małego zawijali w takie bety...