W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Krysia mój Franek tez się ślini a od 3 dni jakby mógł to by całą pięść do buzi włożył 🙈 tez się zastanawiam czy to taki etap czy co 😂👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Dziewczyny listopadowo - grudniowe w kolejce do porodów 😁
Czym będziecie się wspomagać? Masaż krocza olejkiem? Wiesiołek? Liście malin? Joga? Piłka?
Każda rada na wagę złota 🍀🍀🍀2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
Moje updejty po dzisiejszej wizycie. Szyjka skróciła się z ponad 3 cm do 2 cm. Mam kontynuować branie luteiny póki co i magnezu w końskich dawkach 8 Asmagow forte na dzień. Zostało 8 dni do ciąży donoszonej. Jakby coś się zaczęło wcześniej to mam jechać do szpitala z neonatologia o 3 stopniu referencyjności. Lekarz chciał mnie skierować już teraz do szpitala na patologię, ale się broniłam rękami i nogami i powiedziałam ze będę leżeć w domu i się na maxa oszczędzać. przez ten tydzień leżenia mam brać zastrzyki z heparyną, żeby nie zrobiły się zakrzepy. Mam nadzieję, że to trochę straszenie na wyrost z jego strony, ale rzeczywiście będę się pilnować i bardziej oszczędzać. Powiem Wam szczerze że wolałabym lekarza, który nie ma takiej szyjkowej obsesji, funkcjonowałabym sobie po
prostu w błogiej nieświadomości… -
Karola dobrze że masz takiego troskliwego lekarza zawsze lepiej dmuchać na zimne niż zeby cokolwiek miało pójść nie tak. Na szczęście już blisko do ciąży donoszonej będziesz się oszczędzać i wszystko będzie dobrze. Ksiezniczkuj teraz ile wlezie 😘
karola lubi tę wiadomość
-
Karola mi się wydaje że na tym etapie to naturalne że szyjka się skraca, sama mówisz że za 8 dni ciążą donoszona, lekarz ma jeszcze jakiś powód żebyś aż tak się oszczędzała już? Dlaczego chciał Cię kierować na patologię?
Joan oby to był tylko taki przejściowy etap z tym przybieraniem przez infekcje, wiem ile się człowiek ostresuje tą wagą, miałam to samo.. z początku będzie ciężko karmienie pogodzić z laktatorem ale oby laktację szybko się rozchulała i Adaś pozostał na samej piersi! I zdrówka życzę 😘😘 robicie inhalacje na ten kaszel? W każdym razie dobrze że idziecie skontrolować
Dziewczyny u mnie Maja też gdzieś od 3 tygodni ciągle pcha ręce do buzi, czasami aż tak głęboko że ją naciąga na wymioty.. nie raz mnie to w nocy postawi na równe nogi 😅 pytałam pediatry i na tym etapie dziecko po prostu poznaje świat w ten sposób
My dziś byliśmy w Krakowie bo musiałam odbębnić praktyki w szpitalu, mała została 3 godziny z tatą u znajomej, a po powrocie do domu było 4 godziny płaczu, a raczej nie płaczu, a krzyku.. dziwię się że jeszcze gardła nie zdarła.. -
Olcykowa wrote:Krysia mój Franek tez się ślini a od 3 dni jakby mógł to by całą pięść do buzi włożył 🙈 tez się zastanawiam czy to taki etap czy co 😂
Tak, to taki etap. Ślinianki zaczęły pracę -
Gosia24 wrote:Karola mi się wydaje że na tym etapie to naturalne że szyjka się skraca, sama mówisz że za 8 dni ciążą donoszona, lekarz ma jeszcze jakiś powód żebyś aż tak się oszczędzała już? Dlaczego chciał Cię kierować na patologię?
Właśnie szczerze mówiąc nie wiem, chyba on jest po prostu z tych co najchętniej by kobietę na pół ciąży położyli, bo lepiej „polegiwać”. Jak wcześniej miałam szyjkę 35 mm (od sierpnia) to tez kazał mi się oszczędzać i leżeć, tylko ja to olałam, bo uznałam ze to przesada. To była normalna długość szyjki…
Myśle, ze w obecnej sytuacji rzeczywiście warto poksiężniczkować, żeby osiągnąć ten 37 tydzień, zwłaszcza ze mam kłucie w szyjce od jakiegoś czasu i dziecko jest dość nisko. A jak za tydzień okaże się, że jest wszystko ok to wrócę do nieco większej aktywności:) -
Karola na tym etapie uważam ze 2 cm jest Ok, wiadomo, lekarz wie najlepiej, ale nie zamartwiaj sie na zapas 😘 mówił czy jest miękka, czy jest jakieś rozwarcie? Myśle ze to bardziej miarodajne
-
Lunaaa wrote:Karola na tym etapie uważam ze 2 cm jest Ok, wiadomo, lekarz wie najlepiej, ale nie zamartwiaj sie na zapas 😘 mówił czy jest miękka, czy jest jakieś rozwarcie? Myśle ze to bardziej miarodajne
Nic nie wspominał o rozwarciu ani miękkości. Myśle ze wspomniałby gdyby była miękka. Raczej tylko skróciła się.
Dzięki za pocieszenie, tez podchodzę z lekką rezerwą do tego co on mówi. -
Karola tez przychylam się do opcji ze trochę nad wyrost to straszenie. Na tym etapie szyjka ma prawo się skracać, jak miałam 2 cm to moja gin mówiła ze na ten etap to jest meeeega długa szyjka, nawet luteinę odstawialiśmy przy tych 2 cm bo mi gin mówiła ze później w druga stronę jest problem - luteina hamuje to skracanie i już się chce urodzić a ta szyjka zamurowana ☺️ Także pooszczędzać się możesz ale nie przejmuj się bardzo jeśli nic więcej lekarz nie mówił, już za chwile donoszona 😉
Krysia u nas tez totalny ślinotok i pchanie raczek. Nie musi to oznaczać ząbkowania. Byłam na wizycie u mojej stomatolog zrobić sobie przegląd po ciąży (ona tez przyjmuje dzieci) i zapytałam i mówiła ze mniej więcej w 2 miesiącu mocno rozwijają się ślinianki i stad tyle śliny. A wkładając raczki do buzi dziecko „odwrażliwia” buzie żeby sie przyszykować do rozszerzania diety - w końcu do tej pory znał tylko mleczko czyli płynna postać i miękki sutek/smoczek 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2022, 21:11
karola lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Slinianki to raz, a zaraz potem mamy mouthing. 😊 Wszystko wtedy laduje w buzi.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
jesteście nieocenione ❤️ Wiadomo, ze każdy przypadek jest inny i nikt mi nic nie gwarantuje, ale dziękuję Wam za głos rozsądku, bo moja intuicja podpowiada mi to samo.
Lunaaa, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Karloina wrote:Hej dziewczyny ,nie wiem czy mnie pamiętacie;)
Jestem Mama Tadka , urodzilam zaraz po Tobie miska122
Dzieci nam rosną ..czas biegnie dosłownie.
Tadek ma już 7 zębów teraz walczymy z trójkami. Jest ogień. . Ostatnio byliśmy w nocy w szpitalu. Mały miał rozwolnienie okazało się, że to przez ząbkowanie. Całe szczęście wyszliśmy tego samego dnia po wizycie u Pani doktor;)
Jak u Was wygląda sytuacja? Polecacie coś innego oprócz Camilii która u nas sir nie sprawdza.
Bardziej boję się że mały się odwodni;(
Mam w domu nifuroksazyd, przepisała nam Pani doktor . Przestaliśmy już stosować ponieważ mieliśmy pić syropek tylko 4 dni. Ale widzę, że znowu coś się dzieje..
Może jakieś herbatki naturalne? -
Gosiu tak robimy inhalacje 4x dziennie z soli fizjologicznej. Faktycznie stres o wagę jest. Pediatra mówiła,że jak po chorobie nie przyspieszy to rozszerzanie diety, zaś cdl mówi,że za wcześnie i dokarmiać mlekiem. Coś nawet mówiła o mm. Dobrze,że za tydzien mamy też neonatolog to zobaczymy jak będzie sytuacja wyglądać. Dokarmianie dziś było trochę na siłę i w końcu zwrócił. Chyba Skypie się na rozhulaniu laktacji. Będę proponować mleko,ale nie ma co na siłę.
Karola mnie w 30tc przy szyjce 2cm mówili,że nie jest zła i mogę z taka nawet donosić. W ogóle to czemu mówił o 3 st referencyjnosci? Przy takiej ciąży już chyba 2 starczy. Faktycznie chłop panikarz 😆
Co do ząbków to właśnie mamy też etap rączki do buzi. Pytałam mamy to i ja i brat jakoś koło 5miesiaca mieliśmy😱86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
karola wrote:Moje updejty po dzisiejszej wizycie. Szyjka skróciła się z ponad 3 cm do 2 cm. Mam kontynuować branie luteiny póki co i magnezu w końskich dawkach 8 Asmagow forte na dzień. Zostało 8 dni do ciąży donoszonej. Jakby coś się zaczęło wcześniej to mam jechać do szpitala z neonatologia o 3 stopniu referencyjności. Lekarz chciał mnie skierować już teraz do szpitala na patologię, ale się broniłam rękami i nogami i powiedziałam ze będę leżeć w domu i się na maxa oszczędzać. przez ten tydzień leżenia mam brać zastrzyki z heparyną, żeby nie zrobiły się zakrzepy. Mam nadzieję, że to trochę straszenie na wyrost z jego strony, ale rzeczywiście będę się pilnować i bardziej oszczędzać. Powiem Wam szczerze że wolałabym lekarza, który nie ma takiej szyjkowej obsesji, funkcjonowałabym sobie po
prostu w błogiej nieświadomości…
Ja w 36+1 miałam 1.5cm i byłam przerażona ze coś sie zacznie... cc bylo 37+3 i nie było żadnych oznak że mały chce wyjść...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
karola wrote:jesteście nieocenione ❤️ Wiadomo, ze każdy przypadek jest inny i nikt mi nic nie gwarantuje, ale dziękuję Wam za głos rozsądku, bo moja intuicja podpowiada mi to samo.
karola lubi tę wiadomość