W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Mersalla toż to wiadomo ze teściowe mądrzejsze od lekarzy. I to studiów medycznych nie musiały do tego kończyć żeby być takie mądre. Żywe skarby 😆
Cieszę się ze już troszkę lepiej ❤️17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Lawendowe też się bałam, że mi wczoraj wody ciekną ale to tylko śluz 🙈 Jutro mam wizytę u kogoś innego w zastępstwie za moją ginekolog, ciekawe czy coś ruszyło jeśli chodzi o rozwarcie. Jeszcze tydzień temu nie miałam też scentralizowanej szyjki, oby teraz coś zaczęło się ruszać w tym kierunku👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Mersalla wrote:Lawendowe też się bałam, że mi wczoraj wody ciekną ale to tylko śluz 🙈 Jutro mam wizytę u kogoś innego w zastępstwie za moją ginekolog, ciekawe czy coś ruszyło jeśli chodzi o rozwarcie. Jeszcze tydzień temu nie miałam też scentralizowanej szyjki, oby teraz coś zaczęło się ruszać w tym kierunku
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Mersalla cieszę się, że już czujesz się trochę lepiej ❤️Końcówka ciąży jest wykańczająca psychicznie, daj sobie prawo do tych emocji i obaw. Dziewczyny już wszystko napisały, wiec nie będę powtarzać, ale jak malutka się rusza to nic jej nie dolega, gwałtowne ruchy mogą wynikać z tego, że jej ciasno i sie denerwuje. Mój nie raz dostaje takiego „szału”, że tez z przerażeniem czekam czy sie dalej rusza czy nic mu się nie stało. Jeszcze tylko trochę, a Ty w tych ostatnim czasie myśl o sobie, sprawiaj sobie przyjemności, może małe domowe spa. Rozszerzenie terapii to tez dobry pomysł. A do lekarza chodź tak często jak chcesz czy potrzebujesz i nikomu nic do tego. Niestety na teściowe nie ma rady. Ja wczoraj poczułam sie jak wyrodna matka, bo jak to tak rozwarcie i nie do szpitala…
Co do strachu o dziecko, po tylu przejściach to rozumiem Cię doskonale, ostatnio się popłakałam jak mąż odfoliował fotelik samochodowy, bo się przestraszyłam, że mały nigdy go nie użyje… dziś odważyłam się wyprać, wysuszyć i prasować jego ubranka, popakowałam też w woreczki te które zabiorę do szpitala. Oczywiście z tyłu głowy myśli, że ich nie rozpakuje. Obie wiemy, że myśląc o tym chłodno nic złego się nie stanie, jesteś już tak daleko, to ostatnia prosta do pełni szczęścia ❤️
Siri synek ile już wazy? Ostatnio rozmawiałam z mamą, czy czuła różnicę rodząc mnie (byłam bardzo malutka) i moją siostrę (klocka), bo też się bałam, że będzie trudniej skoro młody idzie 50 centylem a nie 8/9 jak moje córki. Uspokoiła że absolutnie nie czuła żadnej różnicy, a drugi poród był lżejszy niż pierwszy mimo wagi i rozmiarów dziecka. Co do ułożenia pleckami sie nie wypowiem, bo nawet nie wiedziałam, że stanowi to różnicę. Na tym etapie dzieci jeszcze fikołki w dół robią, to myśle ze jak mały będzie sie wstawiał w kanał rodny to wokół własnej osi tez da radę 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2022, 15:48
Siri lubi tę wiadomość
-
Była tutaj dyskusja o pielęgnacji kikuta, wklejam info od mojej położnej 🙂.
Kikut pępowiny - mamy go zazwyczaj około 2 tygodni, a następnie odpada i jedynym śladem po nim jest pępek🤓.
Jak powinna wyglądać jego prawidłowa pielęgnacja🧹?
- wycieramy go codzienne patyczkiem do uszu bądź gazą,
- stosujemy płyn do dezynfekcji skóry tylko wtedy, kiedy widzimy zaczerwienienie wokół pępka lub czujemy nieprzyjemną zapach🧴🦠🧫,
- wycieramy dno pępka do sucha po tym, jak zamoczymy kikut w kąpieli (dno pępka możemy, a nawet powinniśmy umyć w trakcie kąpieli)🛀,
- nie zakrywamy kikuta pieluszką, mając dostęp do powietrza pępek szybciej się goi,
- dziecko może leżeć na brzuchu nawet wtedy, kiedy kikut jest zachowany,
- konsultujemy się z położną lub lekarzem jeśli promień zaczerwieniania wokół dna pępka się powiększa👩⚕️.Ivanka93, Aypis, Karo123 lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Mersalla jak ja Cie rozumiem… u mnie na koniec psychicznie tez bylo kiepsko. Robilam wszystko zeby tylko maly sie ruszyl… i czekalam na ten porod jak na zbawienie.
Na pocieszenie powiem Ci, ze po porodzie to dopiero jest odlot emocjonalny 😀 ja to sie czulam jakby mi mozg zresetowali 😅 a w domu czulam sie jak obcy.
A co do tych tesciowych to tez temat rzeka… moja mi ciagle cos wypisuje na facebooku, codziennie chce zdjecie malego, a co 3-4 dni musi przyjechac… kurcze no mnie to bardziej meczy, niz placz malego 😅
A dzisiaj to mnie wkurzyla na maxa. Oczywiscie minely te 3-4 dni od ostatniej wizyty, wiec przyjechala. I przyjechala chora!! Udawala ze ja cos w gardle drapie, ze niby suche powietrze… a co chwile chodzila do lazienki kaszlec i wgl…
Ja nie moge zrozumiec takiego braku odpowiedzialnosci. No nie kumam tego. A jeszcze dobrze wie, ze my staramy sie zrobic wszystko zeby Stefek byl zdrowy 🤷🏼♀️i jeszcze jej mowilam, ze boje sie jego pierwszego przeziebienia itd… brak slow.29.12.2020 👼💔
8.01.2022 ⏸
2.02.2022 mamy serduszko ❣️
30.03.2022 nasz mały chłopczyk 💙
Czekamy na Ciebie Stefanku 💕
17.09.2022 nasz Promyczek juz z nami 💙 -
nick nieaktualnySkorek mąż niech nie będzie taki cwany tylko niech zaciśnie zęby i pomaga. Przy dziecku nie ma że chory czy się źle czuje. Maseczka to dobry pomysł.
Joan jedyne zarazki jakich ja się boję to właśnie te żłobkowo przedszkolne. Jest bardzo dużo wirusów z okresem inkubacji 7 czy nawet 10 dni, kiedy żadnych objawów jeszcze nie ma. Młody jest żłobkowy i ja go nie zabieram tam gdzie są noworodki, czy niemowlaczki. Za dużo tych chorób już naznosił do domu, moim zdaniem lepiej poczekać że spotkaniami a jak już to na spacer.
Już nie pamiętam która jakie objawy opisywała, ale to brzmi jakbyśmy miały przynajmniej 3 porody w przyszłym tygodniu jak nie wcześniej 🙈
Mersala trzymaj się, oddychaj głęboko i nastaw się na poród w 40 tygodniu, bo inaczej zwariujesz jak to się przeciągnie. Też im bliżej porodu tym bardziej się bałam o Małą, poszukaj sobie zajęcia jakiegoś żeby zająć głowę i myśleć o czymś innym. -
Skorek, aż przeczytałam mężowi jak się zachowuje Twoja niunia przy Ali- coś czujemy ze u nas będzie podobnie:)) Bo ona ma instynkt obrończyni czasem nawet w stosunku do nas, więc myśle ze do córeczki tez będzie miała:) Ja tez spodziewam się, ze będę miała wyrzuty sumienia ze mniej czasu będę poświęcać pieskowi, ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Mąż sporo się z nią bawi, wiec postaramy się tego nie zaniedbać. No i spodziewam się pewnych problemów behawioralnych, bo dla pieska to tez będzie ogromna zmiana i na pewno nie przyjdzie jej tak super łatwo z dnia na dzień.
Mersalla, Lawendowe - mi tez się włączył strach o małą. To chyba taki syndrom „ostatniej prostej”. A odkąd lekarz kazał mi liczyć ruchy (w sumie już dawno, ale teraz mega to podkreślał) to już w ogóle stresik niezły. Staram się nie przeginać i jak po jedzeniu coś tam poczuję to nie schizuję dalej za bardzo tego dnia. Ale tez przerobiłam już temat bardzo intensywnych ruchów (ostatnio w nocy) i mocno się zastanawiałam czy nie jechać na IP bo tez się naczytałam ze jak zbyt gwałtowne to tez niedobrze (i miałam w głowie już to owinięcie się pępowiną 🤦♀️). Ostatecznie zracjonalizowalam to w ten sposób, ze po prostu młoda jest już duża i dlatego ja te ruchy czuję bardziej intensywnie, a wcześniej przy moim łożysku to w ogóle dość mało je czułam. A te ruchy były nie tyle gwałtowne co po prostu intensywne (takie wiercenie się w brzuchu i wypychanie). Można się nieźle nakręcić. Pocieszyło mnie to co napisała Karo- że dziecko ma już stosunkowo mało miejsca, więc może ciężko żeby się owinęło tą pępowiną. Tego się trzymajmy! Mersalla, przykro mi ze tak mocno ten stres na Ciebie oddziaływuje, a wymądrzanie się teściowej na pewno nie pomaga. Nawet jeśli wiesz swoje, to takie gadanie zawsze dokłada niepotrzebnego stresu:/
Siri, nie martw się na zapas. Bobas może się jeszcze spokojnie obrócić wokół własnej osi, co więcej wydaje mi się ze Dembinska na swoim kursie mówiła ze same skurcze porodowe mogą pomóc się dziecku obrócić. Super ze Twoja polozna dała Ci rady odnosnie ćwiczeń - na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc:) Poza tym masz za sobą już dwa porody, więc Twoja miednica jest już pewnie zaprawiona w bojachTakże nie zamartwiaj się porodem, ważne ze mały ustawiony główką do dołu!
Siri lubi tę wiadomość
-
Mersalls ściskam Cię mocno 😚 ja mam jedno określenie z którego teraz już śmieję "babka dobra rada" i jak coś gada któraś z babć to używam ich wprost 🤣 oczywiście żartobliwie żeby się nie obraziły na amen😊
-
Mersalla współczuję teściowej 🙈 moja mieszka w Norwegii ale już zapowiedziała, że przylatuje jak mała się urodzi.. a mówiliśmy, że chcemy te dwa tygodnie mieć na przywykniecie do nowej sytuacji. Moja mama nie ma z tym problemu, nawet się ucieszyła, bo po prostu zmieni mojego faceta jak ten wróci do pracy.
I u nas też psie dziecko na pokładzie 🐶
Rozpuszczona do granic córunia tatunia, z którą możemy mieć wesolo.. jest strasznie zazdrosna o nas. 🙈 Mam nadzieję, że uzna Luśkę za rodzinę 😅 -
Po porodzie nie jest lepiej z teściowa, bo o wychowaniu wie wszystko Lepiej, a moja przyjeżdża jutro i jak będzie mnie pouczać przy reszcie rodziny to może nie być miło...
Ja pamiętam jak mały się mocno rzucał i kiedyś tak zrobi i jak mąż miał rękę na brzuchu to tylko z przerażeniem zapytał "Ale nic mu się nie stało?" Żadnego "Ale mam nadzieję ze Cie to nie boli...".
Ostatnio nie na bieżąco jestem, ale mam ciężki tydzień bo musiałam dograc milion rzeczy przed chrzcinami... mam nadzieję zw już wszystko... do tego ten listopad i moje 2 lata...
Zeszło mi trochę po rozmowie z księdzem na szczęście...
Dziewczyny czy to możliwe żeby już pojawił się okres po porodzie przy karmieniu? Liczyłam ja spokój jeszcze jakiś czas ... 😔
Czytam mniej więcej i trzymam kciuki za szybkie i łatwe porody, bo to faktycznie juz zaraz 😍
My mamy już 8centyl ... I już mi ciężko z nosidlem...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Jestem po wizycie. Młoda nic nie urosła, nawet „schudła” ale przepływy super, więc zwalamy to na błąd pomiaru. Szczególnie, że badał mnie inny lekarz na innym sprzęcie. W każdym razie teraz jest w 14 centylu wg tego pomiaru. Na KTG zapisały się 3 skurcze ok. 70/80%, co 7 minut, lekarz mówi, że bardzo ładne ale dzisiaj nie urodzę 🙈 Rozwarcie na palec, szyjka coraz krótsza ale niecentralizowana, więc masażu szyjki mi nie zrobi, bo jak sam powiedział będzie bardzo bolało a nic nie da. Wg tego lekarza jest spora szansa, że urodzę w ciągu tygodnia ale nic nie gwarantuje. Przynajmniej usłyszałam, że skurcze na KTG są piękne 😂
karola, Asia2309, Emsi :), Simons_cat, Karo123 lubią tę wiadomość
👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Krysia1411 wrote:Po porodzie nie jest lepiej z teściowa, bo o wychowaniu wie wszystko Lepiej, a moja przyjeżdża jutro i jak będzie mnie pouczać przy reszcie rodziny to może nie być miło...
Ja pamiętam jak mały się mocno rzucał i kiedyś tak zrobi i jak mąż miał rękę na brzuchu to tylko z przerażeniem zapytał "Ale nic mu się nie stało?" Żadnego "Ale mam nadzieję ze Cie to nie boli...".
Ostatnio nie na bieżąco jestem, ale mam ciężki tydzień bo musiałam dograc milion rzeczy przed chrzcinami... mam nadzieję zw już wszystko... do tego ten listopad i moje 2 lata...
Zeszło mi trochę po rozmowie z księdzem na szczęście...
Dziewczyny czy to możliwe żeby już pojawił się okres po porodzie przy karmieniu? Liczyłam ja spokój jeszcze jakiś czas ... 😔
Czytam mniej więcej i trzymam kciuki za szybkie i łatwe porody, bo to faktycznie juz zaraz 😍
My mamy już 8centyl ... I już mi ciężko z nosidlem...
Niestety można dostać okres przy kp. Zazwyczaj opóźnia,ale bywa,że pojawią się szybko.
Adaś był jakos w 18centylu, spadł do 4,ale wskoczył też na 8Jutro ważenie,więc zobaczymy jak dalej nam idzie
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Mersalla, dobrze, że na ktg wszystko dobrze 😊. Ja bym do tego "urodzisz w ciągu tygodnia" się nie przywiązywała za bardzo 😛. Ja jestem trochę zawiedziona, że nie wiem ile mały szacunkowo waży. Trochę się martwię, że się zatrzymał. Ale na tym etapie nie będę na gwałt szukać prywatnie lekarza i płacić 3 stówy z usg 🤐.
Po wczorajszym ktg zrobił się nad wyraz ruchliwy, aż mi brzuch wyginał, a dawno tego nie robił. A potem bidak dostał czkawki, rano tak samo.
U nas dziś pierwszy śnieg 😄❄.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Lawendowe ja już się nastawiam na termin i do tego odliczam dni 😅 Wtedy mam dostać skierowanie na wywołanie, z tym, że termin mam w czwartek, wizyta będzie w piątek i chyba poproszę żeby przeczekać weekend w domu, bo wtedy i tak nic w szpitalu nie ruszą. A dwa dni mnie nie zbawią. Chyba, że na kolejnej wizycie masa znowu się nie zwiększy albo pogorszą się przepływy, wtedy nie ma gadania i jadę w ten sam dzień. Prywatne wizyty niestety dają po kieszeni, moja ginekolog liczy mnie za mniej ale dzisiaj na „zastępstwie” zapłaciłam prawie 400 zł 🫥 A co do wagi to podobno teraz i tak jest to mocno szacunkowe i ryzyko błędu wynosi 500g, więc daje to jakieś pojęcie o wielkości dziecka ale do konkretniej wagi i tak bym się nie przywiązywała. Ostatnią podaną wagę masz w stopce czy była jeszcze jakaś? Bo do tamtego momentu nasze dzieci szły w miarę równo👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Mersalla wrote:Lawendowe ja już się nastawiam na termin i do tego odliczam dni 😅 Wtedy mam dostać skierowanie na wywołanie, z tym, że termin mam w czwartek, wizyta będzie w piątek i chyba poproszę żeby przeczekać weekend w domu, bo wtedy i tak nic w szpitalu nie ruszą. A dwa dni mnie nie zbawią. Chyba, że na kolejnej wizycie masa znowu się nie zwiększy albo pogorszą się przepływy, wtedy nie ma gadania i jadę w ten sam dzień. Prywatne wizyty niestety dają po kieszeni, moja ginekolog liczy mnie za mniej ale dzisiaj na „zastępstwie” zapłaciłam prawie 400 zł 🫥 A co do wagi to podobno teraz i tak jest to mocno szacunkowe i ryzyko błędu wynosi 500g, więc daje to jakieś pojęcie o wielkości dziecka ale do konkretniej wagi i tak bym się nie przywiązywała. Ostatnią podaną wagę masz w stopce czy była jeszcze jakaś? Bo do tamtego momentu nasze dzieci szły w miarę równo
Twój szpital wymaga skierowania na wywołanie? Ja wczoraj się w moim pytałam, kiedy się stawić bez skierowania, bo jak nie ogarnę wizyty prywatnie to nie mam szans na żadne skierowanie, bo jedyny ginekolog w mojej przychodni ma miesiąc urlopu. To usłyszałam, że normalnie na ktg w dniu terminu bez skierowania, a na wywołanie tydzień po terminie. I niby na to skierowania nie potrzeba. I tego się będę trzymać 😉.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
lawendowePole wrote:Tak, stopkę mam aktualną, ostatnie usg miałam w 32 tygodniu.
Twój szpital wymaga skierowania na wywołanie? Ja wczoraj się w moim pytałam, kiedy się stawić bez skierowania, bo jak nie ogarnę wizyty prywatnie to nie mam szans na żadne skierowanie, bo jedyny ginekolog w mojej przychodni ma miesiąc urlopu. To usłyszałam, że normalnie na ktg w dniu terminu bez skierowania, a na wywołanie tydzień po terminie. I niby na to skierowania nie potrzeba. I tego się będę trzymać 😉.
Na takie „standardowe” tydzień po terminie nie wymagają, jeśli ma być wcześniej to lepiej skierowanie mieć, tak mówiła położna. Bo mogą zrobić tylko KTG i odesłać do domu a ze skierowaniem już wezmą na oddział na pewno. Ale gdybym jechała bez skierowania to pewnie by mnie i tak nie odsyłali, szczególnie, że już teraz mam skurcze na KTG dość często👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
U mnie dziś 38+0 czyli jakby donoszona 😁 mały się wierci jak nie wiem co. Nie mam co narzekać na niedogodności bo nie będę oryginalna.
Trzymam kciuki za Was 😁lawendowePole, karola, Siri, Asia2309, Ivanka93, Jo_an, Lemonka, Simons_cat, Sway lubią tę wiadomość
2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
A ja chyba pojadę niedługo na Izbę Przyjęć. Wzbraniam się przed tym bardzo, bo boję się ze mnie położą w szpitalu na kilka dni a bardzo tego nie chcę
boli mnie dość mocno lewy bok, od kilku dni z przerwami, ale dziś to już jakaś kulminacja ze się popłakałam z bólu. Wzięłam nospę, ale bez spektakularnej poprawy, więc grzeję termoforem i czekam aż trochę puści bo teraz to nawet ciężko byłoby się dotoczyć do samochodu
Wydaje mi się ze ma to związek z toaleta, a właściwie jej brakiem od wczoraj rano, bo ewidentnie w dni kiedy toaletka była regularna to nie bolało albo bolało mniej:( Skurczy jako takich macicy nie ma, tylko właśnie takie bóle przychodzące falami po lewej stronie, od podbrzusza do pleców. Lepiej chyba będzie to sprawdzić na IP:/