W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj, kochane, jakiś słaby czas dla niektórych. Zdrówka i szybkiego końca chorób życzę.
U nas starszak złapał ospę, ma stosunkowo niewiele krostek i powoli przybywa nowych. Oby jak najszybciej przestał zarażać bo przecież zaraz mam termin porodu. Czyli teraz trzymajcie kciuki, żeby u mnie się nie zaczęło w najbliższym czasie 🙈
Poza tym dziś wieczorem będziemy usypiać naszego pieska seniora 😟 w weekend miał wstrząs, płyn w sercu, w klatce piersiowej a na echu serca wyszedł guz. Więc nie mamy wątpliwości, że teraz trzeba mu ulżyć, ma już ponad 15 lat. Wzięliśmy go 7 lat temu ze schroniska i miał u nas dobre życie. 🥺2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
Skorek dużo zdrówka dla Alusi 💗 jesteście pod dobrą opieką, szczególnie skoro reaguje na leczenie.
Mersalla piękne łóżeczko! Widziałam podobne z firmy Stokke ale za milion monet, więc zazdroszczę zdolnego taty. 😄
Lawendowe u nas ja zajmuję się wyprawką, mówię tylko facetowi co zamawiam ale on i tak nie ogarnia. Zapytałam go ostatnio czy chciałby się tym zająć, bo pytał czy muszę tak "szybko" zamawiać niektóre rzeczy.
Jego mama trochę się angażuje, pyta co jeszcze potrzebujemy.. zamówiła trochę ubranek z merino, chce nam dać kasę na święta dla małej ale wszystko spadło na moją głowę. Moja mama pomaga trochę z ubrankami, tata przelewa kasę dla wnuczki i funduje wózek ale ja mam już łeb jak sklep, bo ciągle wydaje mi się, że czegoś zapomniałam. 🙈
-
Skorek zdrówka dla małej ✊✊✊ niestety sezon rsv w pełni 😓
Mersalla piękne łóżeczko ❤️
Asia my tez spanie około 19/19:30 i pierwsze karmienie dopiero około północy, ale później już co 2h (czasem nawet częściej jak zła nocka, jak lepsza nocka to do 3h moooooze dociągnie), także tez chętnie posłucham rad jak to zorbic żeby miał dłuższe przerwy między karmieniami 🥲 ostatnie kilka dni mieliśmy mega problemy z drzemkami w dzień i do tego pobudki w nocy co 1h, to się przekładało na to ze młody niewyspany zły i płaczący a ja… w sumie podobne odczucia do niego 😵💫 dziś budził się co 3h w nocy i spał aż do 8:30 i jestem tak wypoczęta jak po spa xD17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Luna zdrówka dla Was oby jak najszybciej Twój szpital się wykurował ✊️🍀
Skorek jak u Was po nocce?
Jeszcze_bliźniaki strasznie mi przykro z powodu pieska 😥 ale masz rację teraz możecie mu tylko ulżyć...
Czytam o Waszych zmaganiach z drzemkami i o nocnych karmieniach i coraz bardziej się boję ze ja tego nie ogarnę 😔 -
Karo zazdroszczę! Jak Mały śpi ok 3 h to jest dla mnie najlepsza noc 😅Dziś właśnie nasza nocka była traaagiczna, jak ma złość mąż był dziś w nocy w pracy i kołysałam Małego i płakałam z tej bezsilności 🥲 właśnie wjeżdża 2 kawa, do wieczora wypije ich chyba z milion 😅
Ivanka93 lubi tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Asia2309 wrote:Karo zazdroszczę! Jak Mały śpi ok 3 h to jest dla mnie najlepsza noc 😅Dziś właśnie nasza nocka była traaagiczna, jak ma złość mąż był dziś w nocy w pracy i kołysałam Małego i płakałam z tej bezsilności 🥲 właśnie wjeżdża 2 kawa, do wieczora wypije ich chyba z milion 😅
Asia u mnie tez właśnie z tymi przerwami co 3h to jest jakiś luksus 😂 wstaje rano i mam tyle siły ze mogę zdobywać świat 😂 szkoda ze to nie zdarza się często 😅
Ivanka, powiem Ci tak - dasz radę bo nie masz wyjścia 😅😁 to tylko tak brzmi nie do ogarnięcia, a jak już człowiek znajdzie się w tej skórze to po prostu działa i włącza tryb przetrwanie 🫣🤪Ivanka93 lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Siri, Ivanka dziękuję ! Właśnie, Ivanka super tort! Moje wychodzą dobre, ale zawsze szpetne 😅 cieszę się tez, że kontrola wyszła dobrze, a Laurka weszła na wyższe centyle 🥰
Siri ja nie wizytuje teraz, powtarzam wyniki w tym tygodniu, ale muszę się wykurować najpierwchoć powiem Wam, że świąd ustąpił nieco, trzymam dietę. Wiem ze to o niczym może nie świadczyć, okaże się jak powtórzę.
Mi doszły problemy z autem- samochód męża (rodzinny) mówiąc wprost padł, nie ma sensu naprawiać… teraz szukamy na cito samochodu, bo ja mam małe auto, z trójka będzie ciężko się pomieścić…
Gosia zdrowia dla Twojej malutkiej 🙏 straszny teraz czas pod względem chorób… moje obie chore w domu, co prawda już mają się lepiej, ale mnie rozłożyło 🥴
JeszczeBlizniaki bardzo mi przykro z powodu pieskatrzymajcie się dzielnie
Ivanka93 lubi tę wiadomość
-
Mi się dziś śniło, że nie ogarniam, a jeszcze jej nie ma na świecie 😅 obudziłam się przestraszona, że przecież miała jeść do 2-3h a ja nie pamiętam kiedy ją karmiłam..
-
Aypis wrote:Mi się dziś śniło, że nie ogarniam, a jeszcze jej nie ma na świecie 😅 obudziłam się przestraszona, że przecież miała jeść do 2-3h a ja nie pamiętam kiedy ją karmiłam..
Mnie się dziś śniło że urodziłam mala leżała w dostawce a ja nie wiedziałam co robić czy ja przebrać czy przykryć jak ją podnieść... Cały czas sprawdzałam czy oddycha chyba stąd te obawy bo w sumie to nic nie wiem na ten temat 🙀 -
Skorek, Gosia zdrówka dla dzieciaczków 😘
Asia u nas ze spaniem jest różnie... Ostatnio coraz później chodzi spać mimo że ma wprowadzoną wieczorną rutynę. Są noce że budzi się co dwie godziny a są też takie że budzi się co cztery. Chociaż więcej jest tych pierwszych. Co prawda dostanie jeść i od razu zasypia ale no wstać muszę i to mleko przygotować w 5 sekund bo jak nie dostanie butli od razu po otwarciu dzioba to jest ryk na cały dom 🙈
Gosia mój mały zaczął ostatnio jeść więcej, nawet te 150 ml na raz a wcześniej 100 to był dla niego max. A to dlatego że zmieniłam mu butelkę i ta mu bardziej pasuje. Jakiej używacie ? Bo może u Was to też by pomogło
-
Ma dwa wirusy: rsv i norowirusa ( zakażenie układu pokarmowego).
Dziś ją odłączyli od tlenu i saturacji, po sterydach zaczęła ładnie oddychać.
To co mnie denerwuje, to nie mogą jej oczyścić noska. Mogą jedynie odśluzowac, ale robi się to raz na jakiś czas. A wczoraj w nocy to zrobiłysmy. Muszę czekać aż mąż przywiezie mi odciagacz, a to będzie dopiero po 17, a dziecko się denerwuje od tego kataru
Na pewno to była jedna ze spokojniejszych nocy od kilku dni. Tylko teraz mnie dobił ten norawirus -
Skorek, dla Alusi dużo zdrowia, słyszałam właśnie że rsv zbiera teraz żniwo... Oby szybko wszystko przeszło
Gosia, dla Majeczki też zdrówka 😘
Lawendowe, współczuję z jednej strony a z drugiej łączę się w bólu. Moja teściowa też taka jest, paragonów nie zbiera, a potem nie ma jak oddać. Moi rodzice kupili masę potrzebnych rzeczy, bo były po konsultacjach, ona część potrzebnych, a część kompletnie z kosmosu. Ostatnio się wkurzyłam i powiedziałam, że oddam to czego mamy za dużo i naprawdę tak zrobię, bo mam już zorganizowaną komodę i miejsce dla młodego i nie ma tam już miejsca. Ona jest totalnym zbieraczem i ma masę rzeczy na wierzchu, a ja idę w minimalizm, takie dobranie 😅
Ivanka, ja wyznaję filozofię o której Karo pisze - damy radę bo nie będzie innego wyjściaChodziliście na szkołę rodzenia albo oglądasz/czytasz coś? Mi to pomogło sporo rzeczy ułożyć w głowie. Na youtube jest na przykład super kanał Zaufaj Położnej, mają też insta, tam jest sporo takiej praktycznej wiedzy.
Jeszcze Blizniaki, współczuję, na pewno miał u was najlepsze pieskie życie. 🥺Ivanka93, Karo123 lubią tę wiadomość
36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Jeszcze_Blizniaki bardzo mi przykro z powodu pieska, dobrze, że w drugiej połowie życia znalazł u Was bezpieczną przystań.
Luna, przykro mi z powodu auta, to duży wydatek i to jeszcze na końcówce. No i zdrowia!
Aypis, to u mnie teściowa też się trochę angażowała (nie mogę powiedzieć, że nie), ale w temacie mało mnie interesującym, czyli pieluchy tetrowe. Powiedziała, że buciki wydzierga dopiero jak mały się urodzi (pewnie, żeby nie zapeszyć, mam wrażenie, że ona jedyna rozumie cały temat niepłodnościowo/stratowy mimo, że jej nic nie mówiliśmy).
Moja mama to w ogóle się nie pytała czy coś potrzebujemy, czy mamy na to wszystko kasę. Po prostu na kilka dni przed terminem wyskoczyła z tym kombinezonem. A czuję podskórnie, że moją odmową poczuła się urażona, bo od razu się z wszystkiego wycofała i że najwyżej da pieniądze, żebym sobie kupiła (a proponowałam, żeby kupiła, ale jak mały zacznie wyrastać z tego co mam). W ogóle to ona miała mi bardzo za złe, że się dowiedziała o ciąży dopiero w 4 miesiącu.
Albo hit, dzwoni, żeby mi powiedzieć, że pewnie to wiem, ale warto się do porodu samemu ogolić i zrobić sobie lewatywę w domu, żeby nie robili tego w szpitalu 🤦♀️. Rada przestarzała i do tego o nią nie prosiłam.
Przypominam, że oprócz wózka to za wyprawkę zabrałam się bardzo późno, bo dopiero po 30 tygodniu, aż się bałam, czy na pewno zdążę. Więc był czas, aby (w razie chęci) się zapytać, czy coś potrzebujemy, czy chociażby pomóc coś poszukać, albo doradzić.
No, ale było to było, udało mi się niemal samej ogarnąć 💪, po prostu się obawiam, że jak mały się urodzi to wszyscy się nagle obudzą i będzie zrzut zbędnych rzeczy "na teraz".
Siri, to jak się czuję zależy od dnia. Niby zdaję sobie sprawę, że fizycznie mogłoby być gorzej, ale mimo, że nieduży brzuch to i tak boli, wróciły mi ostatnio bóle w górze brzucha, miesiączkowe wróciły raz czy dwa (czyli niemal jak wcale), kilka razy boleśnie zakuło mnie w pochwie. Czasami wstaję jak paralityk, bo zaboli mnie brzuch i pachwiny. Wyjście do sklepu ostatnio to było jak maraton (mam 15 minut wolnym krokiem w jedną stronę).
Raz budzę się 5-6 i nie mogę już spać, a dzisiaj np. wstałam dopiero o 11, bo w nocy kilka pobudek na toaletę, do tego paskudnie mnie piekła zgaga, że aż mi niedobrze było, więc spałam na pół siedząco (plus przy jednej z pobudek ulżyłam sobie trochę mlekiem). Przez takie spanie rozbolały mnie potem plecy, więc ok. 9 (jak już przestało palić) położyłam się totalnie na płasko i w końcu zasnęłam. A przez takie dzikie spanie boli mnie teraz głowa.
Psychicznie to masakra, już bym chciała urodzić, bo nie lubię być zawieszona w oczekiwaniu. Wszystko mnie przez to wkurza.
W środę jedziemy na ktg w dniu terminu to może mi się uda dowiedzieć coś więcej oprócz "do domku".
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
U nas moja mama zazwyczaj coś wymysla,pyta czy potrzebne, jak tak to zamawiam i ona daje kasę. Teściowie też pytają,ale zazwyczaj przy niedzielnym obiedzie dostajemy paczkę pieluch 😆 Mamy duże ułatwienie,bo sporo dostajemy od brata czy znajomych.
Nasz mały nawet jak był tylko na kp to potrafił spać i 6h. Może dlatego pokarmu zaczęło być mniej. Teraz budzi się raz w nocy i raz nad ranem,więc nie mam na co narzekać. Może też kwestia jednak, że jest starszy urodzeniowo od Waszych. Mimo że wielkosciowo podobny do Waszych. Także jeszcze trochę I będzie lepiej86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Gosia24 wrote:Wiola na jaką butelkę zmieniliście? My mamy avent natural.
Teraz mamy taką
https://gemini.pl/lovi-medical-butelka-antykolkowa-ze-smoczkiem-dynamicznym-wolny-od-3-miesiaca-250-ml-0035534 -
Lawendowe ja też całą wyprawkę zrobiłam sama z niewielką pomocą męża. Tzn jego pomoc kończyła się na tym " który kolor wózka ten czy ten " 😅
Po porodzie dostaliśmy dopiero prezenty część przydatnych a część takich kompletnie z dupy. Np ochraniacz do łóżeczka którego wgl nie planowałam kupować i który leży w kącie czy stolik muzyczny którym mały będzie się bawił najprędzej jak skończy rok... A tak na prawdę to tylko dwie osoby zapytały co nam potrzeba i to są najbardziej trafione prezenty. -
Skorek super ze Alusia już lepiej oddycha, jesteście pod opieką to najważniejsze mam nadzieję że niedługo będziesz mogła ją zabrać do domku🍀🍀
Wiola a miałaś może tą butelkę ale od 0 do 3 msc?
Lawendowe współczuję bólu i tej okropnej zgagi 😖
Kociara oglądałam filmiki o pielęgnacji noworodka przewijaniu, ubieraniu, kąpaniu ale i tak się boję ze jak przyjdzie co do czego to będę się bała dotknąć własnego dziecka 😔 -
Ivanka, nie przejmuj się. Ja mam podobnie. Nie chodziłam do szkoły rodzenia wiec nie poćwiczylam na lalce. Obejrzałam masę filmików ale na nich nawet poprawne podniesienie dziecka wydaje mi się mega trudne. Dodam ze nigdy w życiu nawet chyba nie trzymałam noworodka. Raz tylko niemowlaka 😅 Ale tak jak pisały dziewczyny, myśle ze to kwestia kilku prób i wyjdzie. A druga rzecz ze dopóki przytrzymasz główkę, chwycisz za „duze” stawy a nie rączki, nóżki, to naprawdę ciężko jest dziecku zrobić krzywdę. A technikę (poprawną pod kątem fizjo) można doskonalić już na dziecku jak będzie na świecie:)
Nasze mamy nie miały szkół rodzenia, YT i tez dawały radę. Ja idę na żywioł 😊
Siri, ja czuję się jak taki sztywny pingwin 😂 Jak czytałam o „chodzie pingwina” pod koniec ciąży, to sobie myślałam takie „wtf”Niestety od jakiś dwóch tyg tak właśnie chodzę, nogi szeroko, sztywność i takie dziwne uczucie w stawach. Wstaje z łóżka rano jak połamana. Spacer tez raczej tempem babcinym;) Mam ogólnie tez bole okresowe od czasu do czasu i miewałam uczucie mocnego kłucia w szyjce, ale minęło z dwa tyg temu i teraz bardzo sporadycznie. Mała się wierci, przepycha, gmyra coś tam na dole. I tyle. A u mnie już 40+4.
Jeszcze_blizniaki, przykro mi bardzo z powodu Waszego pieska 💔 Na pewno to dobra decyzja, piesek miał dzięki Wam wspaniałe życie z rodzinką a nie w schronisku. Bądźcie silni;*
Ivanka93 lubi tę wiadomość
-
Ivanka wcześniej mieliśmy canpola
Karola ja na spotkaniach z położną bardziej bałam się tej lalki niż później własnego dziecka 😅 to tak wszystko przychodzi naturalnie bo ja też nigdy nie chciałam czyiś dzieci trzymać a swoje to jakoś inaczejIvanka93, karola lubią tę wiadomość