W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ivanka tak to jest że nie znasz dnia ani godziny, ja też nic nie czułam aż o 23 godzinie przyszły skurcze tak mocne że od razu wiedziałam że to to 🤗
U nas próby przejścia na mm. Mała nie akceptuje smaku mm, mieszam narazie że swoim. Ale bardzo ulewa po formule...boję się że to nie będzie takie proste a jedyne co mam ochotę zrobić to wyrzucić laktator przez okno 😪 -
Witam się z oddziału. Lekarz na izbie mówił, że raczej poczekamy dwa dni i do dzieła. Ktg Ok, skurcze nieregularne, niby dochodziły do 50. Szyjka miękka i się skraca, rozwarcie 1 cm. Małemu wyszedł na usg brzuszek większy od główki, maja powtórzyć usg dziś lub jutro i jeśli się potwierdzi to cesarka. W sumie mój wspaniały ginekolog cała ciąże mówił ze brzuszek jest do przodu i grubiutki jest… jeśli tak to świetnie, ze nie wspomniał o cięciu. Jeśli nie cięcie to narazie nie wiem czy balonik czy od razu na porodówkę. Dowiem się na obchodzie pewnie jutro. Jutro tez sprawdza kwasy, ale mówił ze liczy się najwyższy wynik dla nich, czyli narazie to u mnie aż 29,9. Czekamy. Jestem za przeproszeniem obsrana ze strachu przed wywoływaniem. Ale cieszę się, ze już drugi lekarz mówił ze 37+0 będą działać. Co prawda młodzi i to ordynator zdecyduje, ale coś tam chyba z praktyki wiedzą
-
Jedna z wielu fajnie ze sie odezwałaś 😊 niefajnie ze taki ciezki okres masz oby szybko się unormowało ✊️✊️
Gosia oby szybko się udało przejść na mm zebys mogła się uwolnić od odciągania ✊️✊️
Lunaa super ze beda dzialac a nie czekac niewiadomo na co 😊 czy Ty czujesz te skurcze ktore sie pisza? a ewentualne cięcie to że względu na ten brzuszek i wagę małego? -
Lunaaa, cięcie brzmi może nie najlepiej, ale jesteś pod opieką i to najważniejsze. Będzie dobrze 😗 Zazwyczaj jak mają wywoływać to starają się poczekać do tego 37 tc, u mnie i u dziewczyn z oddziału jak leżałam to tak było.
Lunaaa lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ivanka skurcze czuje, najprzyjemniejsze nie są. Ale do czwartku to nie sadze by ruszyło samo, nie ma tak dobrze 😅 z cc chodzi o to, ze jak jest duża dysproporcja, to po urodzeniu się główki jest duże ryzyko ze brzuszek nie przejdzie… i dlatego robią cc. Szczerze mówiąc mam na to nadzieję
-
Lunaa, cc nie jest takie straszne .
Za 2 dni będziesz miała ciążę donoszona i lekarze na pewno podejmą najlepszą dla Was decyzje... jesteście juz tak blisko 😍Lunaaa lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Lunaa, dobrze, że jesteś pod opieką 😊. W sumie to napisz mi proszę (tutaj lub na priv) nazwisko Twojego prowadzącego, muszę wiedzieć kogo omijać 🤐.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Witam się po świętach 🎄
Trochę Wam zazdroszczę nawiezionego jedzonka i obiadów. Moi rodzice coś tam chcieli dać ale tak bardziej 1 porcje i tylko dla mnie (bo z mięsem a mój mąż jest wege). Więc w sumie nie brałam bo on tez musi coś zjeść więc już wole zebysmy coś w domu zrobili dla nas obojga. Moi rodzice tylko mówią ze oni nie umieją wege gotować ale wg mnie to jest trochę lenistwo bo mama ma książki np Jadlonomie i wie ze ja od niej lubię prawie wszystko. A ja średnio mam ochotę prosic „nagotuj mi pls gulaszow wege i zawekuj”. Co innego jakby sama zaproponowała.
Święta spędziliśmy u moich rodziców z siostrą i moją babcią, więc Tosia poznała swoją prababcię ❤️ Bardzo się cieszę, zrobiliśmy dużo pamiątkowych zdjęc i ogólnie było bardzo dobrze i rodzinka była wspierająca i przede wszystkim zakochana w małej
Muszę się podzielić rekomendacją. Kupiłam sobie jako prezent dla siebie bluzę z firmy Milk&Love, model Motherhood. Jakby któraś szukała fajnej bluzy do karmienia to mega polecam. Jest mocno oversize wiec rozmiar S na mnie jest idealny (nosze 38 na gorze, biust raczej spory). Jest mega, jedyny minus to cena ale czasem ktoś chce nas obdarować jako swieze mamy albo np na baby shower:) -
Luna, trzymam kciuki w takim razie żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli! Tego wywołania się nie bój, tu dziewczyny miały i nie wspominaja wcale traumatyczne. Dużo siły ;*
Gosia, może to kwestia przyzwyczajenia albo dobrania innego mleka. Nie dziwie Ci się totalnie ze masz ochotę wywalić laktator, ja po dwóch tygodniach odciągania w szpitalu i zaraz po już miałam dość, zwłaszcza tych czynności wokół (mycie, wyparzanie). Nie wiem jak Ty ale ja wyparzalam tylko raz na dobę, a tak to tylko myłam. Zawsze to jakaś oszczędność czasu:/
Co ciekawe jeszcze odnosnie neno, on ma w zestawie te lejki 24. Moja CDL mi powiedziała żebym kupiła te 21 bo Neno wypadają większe niż powinny i rzeczywiście dokupilam te mniejsze i to odciągnie mniej mi „wyciaga” sutki. A myślałam ze mam duże sutki dlatego sama nawet nie myslalalm o mniejszych lejkach. Może komuś się przyda ta informacja.Lunaaa lubi tę wiadomość
-
karola wrote:Gosia, może to kwestia przyzwyczajenia albo dobrania innego mleka. Nie dziwie Ci się totalnie ze masz ochotę wywalić laktator, ja po dwóch tygodniach odciągania w szpitalu i zaraz po już miałam dość, zwłaszcza tych czynności wokół (mycie, wyparzanie). Nie wiem jak Ty ale ja wyparzalam tylko raz na dobę, a tak to tylko myłam. Zawsze to jakaś oszczędność czasu:/
Dziś syn wyczerpał wszystkie moje pokłady cierpliwości do niego, już dwa razy poszła butelka i raz nakładka, gdzie butli nie używałam już od hoho, a z nakładki też coraz bardziej schodzę. Ale no nawet święty by nie podołał, jak przy cycku dętka, że nawet paszczy już nie otworzy, a po odłożeniu do łóżeczka afera, że głodny. Próbujesz przystawić - znów zasypia.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Lawendowe u mnie to samo było z Mają.. przy cycku spała i nie ciągnęła, a jak odłożyłam to syrena się włączała bo jednak by zjadła. W tamtym momencie się poddałam, przeszłam na kpi bo przestała przybierać. Oby Tadzio rósł ładnie a w końcu nabierze sił i będzie może tą magia kp. :p
Karola ja właśnie i tak wyparzam nawet rzadziej, w sumie kiedy znajdę czas. Maja robi się coraz bardziej wymagająca. Poczuła ręce przez święta i teraz leżenie na macie boli :p No ale jutro próbujemy z innym mlekiem i zobaczymy. Trzymajcie kciuki
Luna jesteś pod dobrą opieką, trzymamy kciuki żeby wszystko poszło gładko✊️✊️ -
Gosia możliwe, że musisz znaleźć dobre mleko. U nas przy refluksie zadziałało dopiero Capri Care (jest podobne do mleka matki), ale długo szukaliśmy. Teraz jesteśmy na hippie, ale będziemy już powoli w ogóle schodzić z mleka.
Ja powdziwiam wszystkie mamy kpi. Nie dziwię się, że większość szybko przechodzi na mm, też nie przepadałam za laktatorem. -
Gosia, u nas było tak samo... a dzisiaj mamy 6470, przekroczylismy magiczne 6440, czyli podwójna urodzeniowa...
Powoli mam dosyć kpi i zastanawiam się nad mm za jakiś miesiąc, albo dwa wraz z RD...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Lunaa już coraz bliżej 😁 leżysz w Bizielu, tak?
Karola my z narzeczonym oboje jesteśmy wege i Jadlonomia ma tak proste przepisy, że faktycznie musi się już nie chcieć, żeby z tego nie gotować. 🙈 Na święta byliśmy i tak częstowani rybą, bo to przecież nie jest mięso. Na szczęście są jeszcze sałatki jarzynowe, wege barszcze i paszteciki z grzybami. Ostatecznie nie bierzemy nic z jedzenia od rodziców. 😅
Muszę się pochwalić, bo pierwszy raz dziś złożyliśmy wózek. Aż mi dziwnie, że to już za chwilę mała będzie w nim jeździć 🙈Cecylia lubi tę wiadomość
-
Aypis wrote:Lunaa już coraz bliżej 😁 leżysz w Bizielu, tak?
Karola my z narzeczonym oboje jesteśmy wege i Jadlonomia ma tak proste przepisy, że faktycznie musi się już nie chcieć, żeby z tego nie gotować. 🙈 Na święta byliśmy i tak częstowani rybą, bo to przecież nie jest mięso. Na szczęście są jeszcze sałatki jarzynowe, wege barszcze i paszteciki z grzybami. Ostatecznie nie bierzemy nic z jedzenia od rodziców. 😅
Muszę się pochwalić, bo pierwszy raz dziś złożyliśmy wózek. Aż mi dziwnie, że to już za chwilę mała będzie w nim jeździć 🙈
Pamiętam to uczucie... patrzyłam na wózek i cieszyłam się dziecko z fajnych zabawek 😂27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Aypis wrote:Lunaa już coraz bliżej 😁 leżysz w Bizielu, tak?
Karola my z narzeczonym oboje jesteśmy wege i Jadlonomia ma tak proste przepisy, że faktycznie musi się już nie chcieć, żeby z tego nie gotować. 🙈 Na święta byliśmy i tak częstowani rybą, bo to przecież nie jest mięso. Na szczęście są jeszcze sałatki jarzynowe, wege barszcze i paszteciki z grzybami. Ostatecznie nie bierzemy nic z jedzenia od rodziców. 😅
Muszę się pochwalić, bo pierwszy raz dziś złożyliśmy wózek. Aż mi dziwnie, że to już za chwilę mała będzie w nim jeździć 🙈
Pochwal się pojazdem 😍 -
Aypis tak, w Bizielu, już jak dostałam skierowanie to nie chciałam kombinować.
Dzień dobry po godzinie snu (z przerwami). Pani ze mną na sali chrapie gorzej niż mój dziadek. W nocy już się popłakałam z bezsilności i zmeczenia. Do tego straszy mnie ze od balonika może pęknąć macica, a oksy to zło najgorsze bo się nie da wytrzymać. Milutko 😉 do tego lekarka na wczorajszym obchodzie podważyła wszystko, co było ustalone do tej pory. Dziś podobno ma być na obchodzie „mój lekarz prowadzący” (cokolwiek to znaczy, bo pierwsze słyszę 😅) i on ma decydowaćAypis lubi tę wiadomość