W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Krysia1411 wrote:My bierzemy zwolnienia na zmianę, a nawet mąż czesciej, bo ma możliwość pracować potem w weekend czy wieczorem... nas rozliczaja z godzin 🫣
Jestem bardzo za takim rozwiązaniem 😜😁 Mamy i tak się wystarczająco wykazują przez ten 1 rok. Nawet jak facet jest zaangażowany w opiekę itd to zostanie z dzieckiem sam na sam kilka dni w domu zmienia często perspektywe tego „urlopu” macierzyńskiego na którym była mama 😉 I myśle ze to tez na głowę mamie dobrze działa jak ma taka względna stabilność ze wie ze ona idzie do pracy a to mąż zostanie w razie czego a nie ze musimy się martwić wszystkim, domem, dzieckiem, pracą, czy zdrowe, czy chore itd. U nas tez było ustalone z mężem ze jak wrócę do pracy to w razie chorób bierzemy opiekę na zmianę ale z przewaga jego dni opieki 😊17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
No fajnie, tylko, że u nas mąż zarabia więcej. Nie dużo, ale jednak. On nawet na mój połóg wolał wziąć urlop niż L4, bo to się nie opłaca finansowo. Niby z głodu nie przymieramy, ale mieliśmy trochę wydatków w tym roku (mniej lub bardziej spodziewanych), w przyszłym roku kolejne, więc ja go rozumiem.Karo123 wrote:U nas tez było ustalone z mężem ze jak wrócę do pracy to w razie chorób bierzemy opiekę na zmianę ale z przewaga jego dni opieki 😊
Ale co to znaczy? Że on bierze opiekę, a potem te godziny odpracowuje za darmo w weekend? WTF? Czy ja źle zrozumiałam? Chyba, że ma jakąś działalność czy coś to powiedzmy rozumiem.Krysia1411 wrote:My bierzemy zwolnienia na zmianę, a nawet mąż czesciej, bo ma możliwość pracować potem w weekend czy wieczorem... nas rozliczaja z godzin
Do mojego szefa dopiero dotarło, że ja będę w pracy w kratkę i że mam full zaległego urlopu 😅. A wszyscy się dziwią, ze tak szybko wracam, bo standardem są 2 miesiące urlopu po rodzicielskim - nie wiem jaki sens jest zostać miesiąc dłużej z dzieckiem w domu, a potem kombinować z opieką jak chory. A wiadomo, że pierwszy rok to te 60 dni nie wystarcza często.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Karo, ja byłam 10 mcy na rodzicielskim...
.
Lawendowe, nie do końca ... oni po prostu nie
Zawsze muszą siedzieć jak na etacie... wiec jak trzeba to czasami po prostu nie idzie i robi swoje jak ja wrócę... a jak musi być akurat to wtedy ja musze opiekę...
Karo123 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
No jasne Lawendowe są różne sytuacje Ale jednak pomijając kwestie finansowe niestety pokutuje trochę społecznie model ze to „mama siedzi z dzieckiem”. Ale widze ze coraz więcej ludzi zaczyna to wypośrodkowywać
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
No to skoro jest na UoP to jest jakiś wałek, bo odpracowanie L4 jest niezgodne z prawem 😛.Krysia1411 wrote:Karo, ja byłam 10 mcy na rodzicielskim....
Lawendowe, nie do końca ... oni po prostu nie
Zawsze muszą siedzieć jak na etacie... wiec jak trzeba to czasami po prostu nie idzie i robi swoje jak ja wrócę... a jak musi być akurat to wtedy ja musze opiekę...
Ale już słyszałam różne wałki, brak zgody na urlop okolicznościowy, nadgodziny niepłatne i bez wolnego (czyli charytatywne), odrabianie wolnego pandemijnego (nie znam szczegółów, ale był przepis, że w pandemii można część pracowników zwolnić z wykonywania pracy, zazwyczaj ze względu na wiek, no i części tych osób kazali po 2 miesiącach to odrabiać). Na to wszystko niestety się ludzie zgadzają 😞.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
A co do "mama siedzi z dzieckiem" mnie już któryś raz pytano "a gdzie dziecko" jak wychodziłam sama. No jak to z kim, dziecko ma ojca 🤦♀️. Podziwiam wszystkie "samotne" matki (w cudzysłowie, bo niektóre mają partnerów, ale nie zajmują się dziećmi z konieczności lub wyboru), ja swojego często gonię, a czasami już nawet nie muszę, bo sam się weźmie 😉.Karo123 wrote:No jasne Lawendowe są różne sytuacje Ale jednak pomijając kwestie finansowe niestety pokutuje trochę społecznie model ze to „mama siedzi z dzieckiem”. Ale widze ze coraz więcej ludzi zaczyna to wypośrodkowywać
Karo123 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
lawendowePole wrote:No to skoro jest na UoP to jest jakiś wałek, bo odpracowanie L4 jest niezgodne z prawem 😛.
Ale już słyszałam różne wałki, brak zgody na urlop okolicznościowy, nadgodziny niepłatne i bez wolnego (czyli charytatywne), odrabianie wolnego pandemijnego (nie znam szczegółów, ale był przepis, że w pandemii można część pracowników zwolnić z wykonywania pracy, zazwyczaj ze względu na wiek, no i części tych osób kazali po 2 miesiącach to odrabiać). Na to wszystko niestety się ludzie zgadzają 😞.
Nie do konca 😉 ale nie chce wnikać w szczegóły. Wszystko jest zgodnie z prawem z pracy 😉.
Karo, u nas dziwnie patrzyli jak e lipcu powiedziałam że tata siedzi 6 tygodni z małym....
Karo123 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
lawendowePole wrote:Ale co to znaczy? Że on bierze opiekę, a potem te godziny odpracowuje za darmo w weekend? WTF? Czy ja źle zrozumiałam? Chyba, że ma jakąś działalność czy coś to powiedzmy rozumiem.
Do mojego szefa dopiero dotarło, że ja będę w pracy w kratkę i że mam full zaległego urlopu 😅. A wszyscy się dziwią, ze tak szybko wracam, bo standardem są 2 miesiące urlopu po rodzicielskim - nie wiem jaki sens jest zostać miesiąc dłużej z dzieckiem w domu, a potem kombinować z opieką jak chory. A wiadomo, że pierwszy rok to te 60 dni nie wystarcza często.
Moze dlatego, że bezpośrednio po rodzicielskim nie moga Ci odmówić urlopu, a pozniej juz tak. Pracodawca ma obowiązek udzielić Ci urlopu, ale niekoniecznie w ten dzien, kiedy ty chcesz 😉Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Może i mogą mi odmówić, ale urlop kiedyś muszę wykorzystać prawda? Bo nie mogą mi go odmawiać tak długo, aby się przedawnił? Do tego w firmie jest polityka zabezpieczania środków na zaległe urlopy i jest wręcz zakaz posiadania zaległego urlopu (tylko choroba lub naprawdę napięta sytuacja w firmie może spowodować powstanie zaległości).Księgowa wrote:Moze dlatego, że bezpośrednio po rodzicielskim nie moga Ci odmówić urlopu, a pozniej juz tak. Pracodawca ma obowiązek udzielić Ci urlopu, ale niekoniecznie w ten dzien, kiedy ty chcesz 😉
Jak nie będą mi dawali wtedy kiedy ja chcę no to skończy się tym, że będę brała opiekę (bo urlop zostawiłam na takie sytuacje). Z ich punktu widzenia serio lepiej, abym na to "marnowała" urlop niż brała wolne, bo sumarycznie będę więcej w pracy.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Simons jeszcze nie zdążyła odpisać ale to samo pytanie do Ciebie Księgowa - jak tam życie z dziewczynami? 😄❤️17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
lawendowePole wrote:Może i mogą mi odmówić, ale urlop kiedyś muszę wykorzystać prawda? Bo nie mogą mi go odmawiać tak długo, aby się przedawnił? Do tego w firmie jest polityka zabezpieczania środków na zaległe urlopy i jest wręcz zakaz posiadania zaległego urlopu (tylko choroba lub naprawdę napięta sytuacja w firmie może spowodować powstanie zaległości).
Jak nie będą mi dawali wtedy kiedy ja chcę no to skończy się tym, że będę brała opiekę (bo urlop zostawiłam na takie sytuacje). Z ich punktu widzenia serio lepiej, abym na to "marnowała" urlop niż brała wolne, bo sumarycznie będę więcej w pracy.
Tak, tak. W końcu musisz go wykorzystać 😅 ale znam takie przypadki "uprzejmych pracodawców", którzy nie zgadzali sie na terminy wskazane przez pracownika, ale chetnie udzielali ich wtedy, kiedy juz byl mus jego wykorzystania 🙈
Generalnie lepiej dla Ciebie i dla pracodawcy, zebys brala urlop zamiast opieki. Dla Ciebie więcej kasy, a dla pracodawcy mniej formalności, ale.. no wiemy, że w dzisiejszych czasach bywa różnie.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Karo123 wrote:Simons jeszcze nie zdążyła odpisać ale to samo pytanie do Ciebie Księgowa - jak tam życie z dziewczynami? 😄❤️
Jest.. Boje sie chyba mowic, ale dobrze. 😊 Mala głównie je i spi, a jak leży, bo ma akurat "okienko" aktywności to leży spokojnie robiąc miny. Zuzia jest cudowna starsza siostra, ale też dzieckiem pelnym energii. Na szczęście nie ma znaczenia czy śpiewam jej majac Julie na rękach, czy siedzimy razem na podłodze. Od kilku dni dostarcza nam masy śmiechu i kazdego dnia zaskakuje.
Wczoraj nie chciała mi oddać laktatora, bo "moje" 🙈 (tak, przykładała go sobie do klatki piersiowej 🤦♀️).
Dzis konwersacja taty z corka wygladala tak:
- kochasz tate?
- nie
- a mame kochasz?
- nie
- a kogo kochasz?
- Julcie.
Takze mamy całkiem zabawnie. 😅 Ale boje sie pomyśleć co będzie jak maz wróci do pracy 🙈
Karo123, lawendowePole, Asia2309, Siri lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Hahaha Zuzia to niezła obserwatorka 😂 czekaj chwile to będzie chciała Julkę z butli karmić 😆 super oby tak dalej ❤️✊17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Tadzio w domu do końca roku, bo byliśmy w poniedziałek u lekarza, nic poważnego, ale radził do końca tygodnia przetrzymać jak chcemy mieć święta spokojne. No i kaszle (na szczęście to tylko spływające gile) i smarka, więc ze żłobka i tak by go wywalili, a w domu mu robimy inhalacje (to wręcz egzorcyzmy 🙊) i jest coraz mniej tej wydzieliny.Ivanka93 wrote:Hop, hop co tak cicho? Wszystkie lepicie pierogi? 😅
A po świętach żłob zamknięty 😕.
Ale pierwsza infekcja w żłobku zaliczona, zobaczymy co przyniosą kolejne 🙈.
Mi po miesiącu od infekcji covidowej w końcu przeszedł kaszel. Czasami zakasłam, ale to nic w porównaniu do tego co było.
Ja od nowego roku wracam do roboty, nawet nie wiem czego się spodziewać, mimo, że z szefem gadałam.
Święta jak w zeszłym roku u nas i mimo, że prawie nic nie robię to już mam dość. Jakoś nie czuję magii świąt, jeszcze z gośćmi, brrr. Do tego dziecko prawie nic nie będzie mogło zjeść ze stołu (grzyby i kapucha do tego mocno przyprawione), a ryb nie lubi.
Tadzio dostał do zabawy tablicę manipulacyjną i nawet się nią trochę bawi. Oczywiście co już mógł oblizać i włożyć do paszczy to już to zrobił 😅, ale jest lepiej niż myślałam. Na początku nią rzucał, ale potem przywiązałam ją do łóżeczka i zaczął robić inne aktywności.
Rozszerzanie diety idzie dobrze i niedobrze jednocześnie. Je dużo nowych produktów i form podania, np. jajecznicę z cebulką (uwielbia i jemy razem 😁), kanapkę z serkiem, gruszkę w kawałkach, makaron z warzywami (ten co my, tylko pokrojony) i radzi sobie pięknie. Ale z drugiej strony mamy jakiś regres, bo jak wsadzę go do krzesełka i tylko widzi, że idę z jedzeniem to jest ryk i walenie łapką w blat. Czasem wystarczy, że poliże łyżkę (daję mu trochę między rykami), zasmakuje i już je dalej spokojnie, a czasem trzeba go trzymać i je w przerwach rycząc 🤦♀️. Jak mu coś nie smakuje lub nie jest głodny to wypluwa, pluje i widać, że to kwestia posiłku, a tutaj nie wiem o co chodzi 🤷♀️. Na wszelkie bolączki i tak najlepszy jest chrupek 🙈.
Ograniczam mu trochę mleko, dziś dostał dopiero wieczorem, kolejna w nocy, a wcześniej potrafił pić z 4 butle 150 ml. Trochę się boję, czy dostaje odpowiednią ilość składników, ale kurczę, kiedyś trzeba schodzić z mleka na rzecz bardziej stałego jedzenia.
Miało być tylko kilka spraw, a się rozpisałam 😅. A co u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 21:21
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Ja byłam dziś na wizycie. Wg USG 19+3 wg om 18+6 więc idzie inaczej niż u syna bo on był o 10-11dni do tyłu. No i w końcu się dowiedziałam, że prawdopodobnie będzie dziewczynka 🙂
Ja coraz częściej czuje jej ruchy ale tylko ja jak położę rękę na brzuchu.
lawendowePole, Ivanka93, Hania123, Księgowa, Siri, Karo123, Jo_an lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Lawendowe oby smarki zaraz Tadziowi przeszły ✊️✊️ ja też nie czuje atmosfery świat jakoś uciekła gdzieś ta magia bo ciągle jest coś do zrobienia i to na cito... wczoraj byłam w pracy napisać sobie wniosek o urlop narazie wypisałam cały styczeń i zobaczymy co dalej. Jutro jedziemy do zlobka umówić się na adaptacje po nowym roku i tu mam dylemat bo 6 stycznia robimy roczek i myślę czy by ten pierwszy tydzień stycznia nie przetrzymać jej w domu zeby nic nie złapała na imprezę bo po pierwsze nie chce żeby była chora po drugie na imprezie będą dzieci w tym moja półroczna chrześnica.. RD u nas to narazie masakra idą zeby na górze i pokarmy stałe są beeee (oprócz chrupkow) o ograniczaniu mleka nie ma mowy (pije 4 razy dziennie średnio po 180 ml) nie wiem jak ja przekonać zeby jadła więcej normalnego jedzenia ostatnio jak tylko siada w krzesełku zaraz jest placz albo zje dwie łyżki i więcej nie chce i jest histeria... liczę na to że może zobaczy w żłobku że dzieci jedzą i też się przekona 🙏
Goska gratuluję córeczki 🥳🥳
Gośka29 lubi tę wiadomość
🙋♀️31 & 🙋♂️33
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
Gosia gratulacje!
My wszyscy pokolei chorzy także no tyle z przygotowań do świąt.
Ivanka chyba bym nie wysyłała w takim razie do żłobka jak to tylko kwestia tygodnia. Jednak sezon jest jaki jest, Laura będzie „nowa” w tym zawirusowanymi środowisku i szansa ze coś złapie na impreze duża. Nawet ze zwykłym katarkiem będzie to męczące
Gośka29, Ivanka93 lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Ivanka, też bym nie puszczała, ba, ja przecież tydzień przed imprezą nie puściłam do żłoba (a był po tygodniu adaptacji już na 6 godzin) i przeciągnęłam o dwa dni po weekendzie, bo szczepienie. Najlepsza decyzja ever, może nic by nie złapał, ale wolałam nie ryzykować. Zwłaszcza, że robiliśmy w lokalu, dzieci, ciężarna na ostatnich nogach, no infekcja wszystko by rozwaliła.
Teraz też bym chętnie przetrzymała, bo zaraz po Nowym Roku ma szczepienie, ale ja wracam do pracy i nie ma opcji, żeby został w domu te 3 dni 😕.
RD się nie przejmuj, u Tadzia ruszyło z kopyta dopiero po żłobku. Szybko tam załapał, że się je, ma to samo krzesełko, podnóżek i fartuszek (te dwa ostatnie przynieśliśmy, krzesło już mieli). Zobaczył, że inne dzieci jedzą, posmakował i je w żłobku bez problemu. A po tym w domu nagle moje jedzenie już nie be, wiadomo, nadal jest głównie słoikowy, ale te wszystkie dodatkowe potrawy to moim zdaniem głównie zasługa żłobka. Mleko zaczęłam ograniczać tak jakoś za ciosem teraz, ale nie wykluczam, że do tej jednej dodatkowej butli wrócimy. A jak będzie kryzys zębowy to pewnie do wszystkich 🙈.
Dzisiaj znów histeria, mąż musiał głowę przytrzymać i po pierwszej łyżce buźkę sam szeroko otwierał, ale i tak marudził. I bądź tu mądry co dziecku nie pasuje, sorry, my nie wiemy 🤷♀️.
Karo, o nie, dużo zdrowia! Oby jak najszybciej przeszło ✊.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2023, 16:20
Ivanka93 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Zdrówka życzę ☺️
Wiem jak to jest z choroba na święta. My mieliśmy jakiegoś pecha i chyba przez 3 lata z rzędu jak tylko zbliżały się święta to choroba 😑 i święta z Kevinem i chusteczkami 🙄
W tym roku na razie wszyscy zdrowi. Mam nadzieję, że tak zostanie.
lawendowePole lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
