W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie uczenie zasypiania samodzielnego było nierealne. Przy odkładaniu był po prostu jeden wielki ryk dopóki młody nie znalazł się na moich rękach. Usypialismy przeróżnie, na rękach, potem musiał się do nas przytulać, aktualnie uwielbia jak się go masuje (odpływa na masażu stóp 😂😂). Ma silną potrzebę naszej obecności przy zasypianiu i ja tego nie neguję. Po uśpieniu trafia do swojego łóżeczka w swoim pokoju i śpi do rana bez pobudek. O ile idea odkładania i bycia tylko obok bardzo mi się podobała, o tyle było to nierealne w naszym przypadku. A na metodę wypłakania się, aż zaśnie w życiu bym się nie zgodziła. Jeśli mnie potrzebuje to jestem i chcę żeby miał to zawsze zakodowane w głowie. Zawsze też mamy otwarte drzwi w sypialni i jeśli coś złego się przyśni to może przyjść spać z nami. Mam wrażenie, że przez to chętniej śpi u siebie, bo wie że starzy są obok jak tylko potrzebuje ☺️
Za to jeśli drugi egzemplarz trafi się zasypiający sam to będę wniebowzięta 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 18:40
-
Zło_snica wrote:Ale widzisz odkładasz i sam zasypia - tak naturalnie Wam to wyszło? Pamiętasz może od kiedy?
Wydaje mi mi się, że kluczowe było, że jak go odłożyliśmy i nie był na tyle zmęczony, żeby zasnąć od razu to mu pozwoliliśmy hasać po łóżku i się wybawić. Wymęczył się sam i usnął.
Wcześniej też odkładałam do spania na drzemki dzienne i zasypiał sam. Do pół roku to nawet się czasami nie trudziliśmy odkładaniem i zasypiał po prostu na macie 😅.
Kładliśmy go spać jak tego potrzebował, a nie bo sztywna godzina spania.
Dopiero koło 5 miesiąca go przestawiliśmy na spanie nocne na 21, bo wcześniej to nocne spanie to bliżej 23 było.
Teraz 20-21 i Tadziu w łóżku. Zdarzy się, że zaśnie od razu, a czasem harcuje do 22 🤷♀️.
Jedyny usypiacz to smok. W żłobku niby bez smoka, ale tam puszczają relaksacyjną muzykę. I wtedy śpi 40 minut, godzinę max, jak śpi półtorej to jest święto. Bo w domu jak ma smoka to się przebudzi, docyca kilka razy jak potrzebuje (bo czasami nawet nie) i wraca do spania. I potrafi tak 2-3 godziny czasami spać.
Noc przespana całą, chyba, że zęby, brzuszek, skoki, czy inne cuda.
Jak chcesz żeby dziecko spało samo, bez niczego, szumu, lulania, smoka, tak jak dorosły to niestety nie pomogę, bo u mnie tak jak pisałam jest smok. Próbowaliśmy odstawić smoka i zaliczyliśmy fiasko. Osobiście uważam, że na "dorosłe" spanie to zdecydowanie za wcześnie, dziecko musi mieć jakiś bodziec usypiający, nie powie sobie jak dorosły, że pora spać i już.
Chociaż Tadziu już mówi AĆ jak go przebieram w piżamkę 😅.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 18:47
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Złośnica, u nas bylo tak, ze Zuza zasypiala przy butli, teraz w swoim pokoju, ale przy gwiazdach. Blad moj byl taki, ze jej rutyna byla w miejscu spania - tzn., jadla juz przy wygaszonym świetle.
Natomiast z Julka zrobiłam inaczej - karmimy ja nornalnie w salonie przy zaświeconym świetle, odbijamy, a potem zanosimy do sypialni, gdzie ma tylko lampkę. Albo zasypia od razu, albo leży, mamrocze i zasypia. 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Miśka i tego Ci z całego serca życzę!
Lawendowe ja mam taki egzemplarz, że będzie płakać ze zmęczenia złościć się i pokrzykiwać po swojemu a dopiero w łóżeczku pójdzie spać - zawsze z jakąś mniejszą lub większą, ale zawsze z naszą pomocą. Także zazdroszczę 😄 może jak miał 2 tygodnie to potrafił zasnąć sam z siebie ale to minęło bezpowrotnie.
Księgowa - dziękuję (u nas do dzisiaj 😁) było podobnie. Codzienna rutyna zakończona jedzeniem w miejscu spania. Najłatwiej moim zdaniem położyć go do spania waśnie wieczorem więc może od tego zaczniemy, później spróbujemy z drzemkami.
Wiola ja mogę być na głodówce przez 6 tygodni, ale bez spania moje życie jest pasmem nieustającej udręki 🙈 muszę próbować 😄Starania od 06.2021
•AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
•MTHFR w układzie heterozygotycznym
•4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
•KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
•Komórki NK 16,43%
• KIRy - Ok, nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
• Endometrioza I st.
… ?
Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜
-
U nas do niedawna Laura zasypiała sama. Zjadała mleko w salonie dostawała smoczek, kocyk (nieodłaczny przyjaciel zasypiacz) I sama szła w stronę schodów zeby ją zanieść do lozeczka. Od jakiś 2 miesięcy troche się nam popsuła kładziemy ją a ona wstaje i woła mama albo tata i kładzie się z którymś z nas na łóżku. Przeważnie pokręci się 5-10- 20 min i zasypia no i przesypia całą noc chyba że chora/zęby albo tak jak ostatnio upały. Myślę że na takie samodzielne dorosłe spanie jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na tym etapie co Miki teraz Laura zasypiała u mnie na rękach i nie miała problemów z regresem snu wręcz im była starsza tym ze spaniem bylo lepiej. Myślę że to wszystko zależy od tego jakie masz dziecko.
-
Zło_snica wrote:Miśka i tego Ci z całego serca życzę!
Lawendowe ja mam taki egzemplarz, że będzie płakać ze zmęczenia złościć się i pokrzykiwać po swojemu a dopiero w łóżeczku pójdzie spać - zawsze z jakąś mniejszą lub większą, ale zawsze z naszą pomocą. Także zazdroszczę 😄 może jak miał 2 tygodnie to potrafił zasnąć sam z siebie ale to minęło bezpowrotnie.
Księgowa - dziękuję (u nas do dzisiaj 😁) było podobnie. Codzienna rutyna zakończona jedzeniem w miejscu spania. Najłatwiej moim zdaniem położyć go do spania waśnie wieczorem więc może od tego zaczniemy, później spróbujemy z drzemkami.
Wiola ja mogę być na głodówce przez 6 tygodni, ale bez spania moje życie jest pasmem nieustającej udręki 🙈 muszę próbować 😄
Ja o drzemkach nic nie pisze, bo nie wiem co to 😂
Natomiast na turbo - drzemki obie zasypiały, kiedy same o tym zdecydowały i gdzie chciały 😅 ale to i tak max 15 minut, więc dla mnie bylo bez znaczenia.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Miśka to u mnie starszy to taki sam egzemplarz. Bez dotyku przytulania kontaktu nie ma opcji żeby zasnął sam, muszę leżeć obok i rozmawiamy, opowiadamy, tulimy się i to jedyna metoda aktualnie na zasypianie. Od zawsze musiał mieć jakiś kontakt, na początku pierś, później bujanie. Drugi egzemplarz podobny choć mniej wymagający i u niego może kiedyś się uda zasypiać z nasz zmniejszą ingerencją (tak sobie życzę 😂), natomiast starszy płakałby kilka godzin a by nie usnal jakby nie było po jego myśli. Próbowałam być tylko obok ale również płacz nie do zatrzymania u tylko coraz gorzej z każdą minutą. A razem zasypiamy najczęściej pokojowo. Także no duuuuuzo zależy od dziecka 🥴
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca, 14:56
miska122, 910608 lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Dziewczyny wyszła mi posiewie moczu E.coli moja odwieczna przyjaciółka, nie mam żadnych objawów. Wysłałam już wiadomość do swojej Pani Doktor ale pytanie. To bardzo źle na początku ciąży? Czy całkiem normalne?34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:Dziewczyny wyszła mi posiewie moczu E.coli moja odwieczna przyjaciółka, nie mam żadnych objawów. Wysłałam już wiadomość do swojej Pani Doktor ale pytanie. To bardzo źle na początku ciąży? Czy całkiem normalne?
Ani zle, ani normalnie. Po prostu trzeba to wyleczyć. 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Siri wrote:Krysia ✊🏻✊🏻✊🏻27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Siri wrote:BuBu o krorej jutro Twoja wizyta? Daj znac po 😉✊🏻🍀
Siri, Wiolala lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Wiolala wrote:Mam nadzieję, że jeszcze się pokaże 🙏 bo chyba jest jeszcze chwila ?
Niby nie kazał odstawiać leków, ale nadziei dużej też kazal nie mieć ...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Krysia trzymam kciuki! Mam nadzieję że jeszcze się pojawi! Ja wiem że przy ivf to jest wszystko wyliczone i mniejsza jest szansa że coś się obsunęło ALE nadal szansa jest. Nie jedno już tu na forum widziałyśmy. Trzymam kciuki dalej, keidy kolejna wizyta?17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
A jeżeli chodzi o sen dzieci w nocy- to czy któraś z was miała tak że dziecko się przebudziło i nie mogło dalej zasnąć mimo pomocy - bujania/przytulania przez 2-3 h? Mam tak ostatnio prawie cały czas....Ja: Hashimoto, PCOS
Mąż: wyniki w normie
Starania od lipca 2019r.
Klinika od lutego 2020r.
Pierwsza IUI-26.02.2021-nieudana
Druga IUI- 26.03.2021- nieudana