W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
miska122 wrote:Na razie widział na zdjęciach i się cieszył, ale nie wiem na ile rozumie co się dzieje. Jestem ciekawa jutra, Maks przywiezie prezent to może się wkupi w łaski 😁 a tu dzisiejsze zdjęcie Maksia:
A ja dziewczyny musze sie pochwalic 😁
Zostalam ciocia po raz 6 😁 mam juz 5ciu siostrzencow, a dzisiaj urodzila sie sliczna dziewczynka 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 17:34
miska122, Nina_02, lawendowePole, Zło_snica, Mersalla, Wiolala lubią tę wiadomość
-
Miska gratulacje 💐
Jaki przystojniak 😍😍miska122 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Daję tylko znać, że u nas miłość wielka. Alek jest fantastycznym starszym bratem, nawet całuje małego po pupie 😂😂 chce pomagać i nie jest zazdrosny. Ja jedynie czasami jestem smutna, że nie mam dla Alka tyle czasu ile bym chciała. Ale wiem że to kwestia czasu, musimy wypracować jakiś rytm i niedługo będzie lepiej 😊 Maksiu jest bardzo spokojnym dzieckiem, jedynie je jak smok. Byliśmy w przychodni i aż muszę Wam napisać jakie głupoty usłyszałam. Po pierwsze mam go nasmarować emolientami (był po pierwszej kąpieli więc zaczęła mu schodzić skóra), a po drugie mam mu podawać wodę żeby go oszukać, bo za dużo przybiera 🙈 to ja się cieszę, że tak super je, nie ma śladu żółtaczki, a tutaj się okazuje że też źle 😂 wiecznie te matki muszą się nasłuchać 🙈 Maks urodził się z wagą 3800, wychodził ze szpitala 3500coś, a wczoraj na równy tydzień waga pokazała 3920.
P.S. Jedyny minus mojego dużego dziecka to to, że złamał mi kość ogonową w trakcie porodu, nie wiedziałam że to w ogóle możliwe 🙈 więc moja rekonwalescencja potrwa dłużej niż zakładałam 😶Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 06:57
Nina_02, lawendowePole, Wiolala, Zło_snica, Siri, Roszponka lubią tę wiadomość
-
Jeeej miśka duży ból odczuwasz przez tą kosc? Ja przez szybki porod miałam wrażenie że rozeszło mi się spojenie, nie mogłam ustać przez 5 min nawet ale przeszło samo.
Super że Maks grzeczny u nas Maja też od początku nie była zazdrosna, za to teraz nadrabia 😅 -
Gosia24 wrote:Jeeej miśka duży ból odczuwasz przez tą kosc? Ja przez szybki porod miałam wrażenie że rozeszło mi się spojenie, nie mogłam ustać przez 5 min nawet ale przeszło samo.
Super że Maks grzeczny u nas Maja też od początku nie była zazdrosna, za to teraz nadrabia 😅 -
miska122 wrote:Daję tylko znać, że u nas miłość wielka. Alek jest fantastycznym starszym bratem, nawet całuje małego po pupie 😂😂 chce pomagać i nie jest zazdrosny. Ja jedynie czasami jestem smutna, że nie mam dla Alka tyle czasu ile bym chciała. Ale wiem że to kwestia czasu, musimy wypracować jakiś rytm i niedługo będzie lepiej 😊 Maksiu jest bardzo spokojnym dzieckiem, jedynie je jak smok. Byliśmy w przychodni i aż muszę Wam napisać jakie głupoty usłyszałam. Po pierwsze mam go nasmarować emolientami (był po pierwszej kąpieli więc zaczęła mu schodzić skóra), a po drugie mam mu podawać wodę żeby go oszukać, bo za dużo przybiera 🙈 to ja się cieszę, że tak super je, nie ma śladu żółtaczki, a tutaj się okazuje że też źle 😂 wiecznie te matki muszą się nasłuchać 🙈 Maks urodził się z wagą 3800, wychodził ze szpitala 3500coś, a wczoraj na równy tydzień waga pokazała 3920.
P.S. Jedyny minus mojego dużego dziecka to to, że złamał mi kość ogonową w trakcie porodu, nie wiedziałam że to w ogóle możliwe 🙈 więc moja rekonwalescencja potrwa dłużej niż zakładałam 😶
Nie słuchaj nikogo. „Oni” mają coś z głową nie teges jeśli zaczyna się mówić o karmieniu. Zawsze coś jest źle, bo robi to matka😝 Gdybym była mądrzejsza to może nie dałabym się wpędzić w takie poczucie winy przez te prukwy w szpitalu, może udałoby mi się karmić piersią. Już w pewnym momencie zaczęłam zrywać kartki z łóżeczka - panie postawiły sobie za punkt honoru nakazać mi ile moje dziecko na zjadać porcję, poprzez naklejanie wytycznych na łóżeczku szpitalnym. Oczywiście moj syn bardzo się tym przejął 😜 a ja myślałam że oszaleje…
A kości współczuje Ci bardzo bardzo 😔 ja swoją przestałam czuć jakoś miesiąc temu, nie miałam złamania (chyba, bo nikt się tym nie zainteresował na tyle żeby to sprawdzić) a nie byłam w stanie normalnie siedzieć czułam jakby mi ktoś w dupsko pręt wsadzał…
Super, że tak Alek zareagował ❤️ dużo, dużo miłości u Was ❤️❤️❤️Starania od 06.2021
•AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
•MTHFR w układzie heterozygotycznym
•4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
•KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
•Komórki NK 16,43%
• KIRy - Ok, nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
• Endometrioza I st.
… ?
Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜
-
Zło_snica wrote:Nie słuchaj nikogo. „Oni” mają coś z głową nie teges jeśli zaczyna się mówić o karmieniu. Zawsze coś jest źle, bo robi to matka😝 Gdybym była mądrzejsza to może nie dałabym się wpędzić w takie poczucie winy przez te prukwy w szpitalu, może udałoby mi się karmić piersią. Już w pewnym momencie zaczęłam zrywać kartki z łóżeczka - panie postawiły sobie za punkt honoru nakazać mi ile moje dziecko na zjadać porcję, poprzez naklejanie wytycznych na łóżeczku szpitalnym. Oczywiście moj syn bardzo się tym przejął 😜 a ja myślałam że oszaleje…
A kości współczuje Ci bardzo bardzo 😔 ja swoją przestałam czuć jakoś miesiąc temu, nie miałam złamania (chyba, bo nikt się tym nie zainteresował na tyle żeby to sprawdzić) a nie byłam w stanie normalnie siedzieć czułam jakby mi ktoś w dupsko pręt wsadzał…
Super, że tak Alek zareagował ❤️ dużo, dużo miłości u Was ❤️❤️❤️
Jeżu trawiasty karteczki? 😂 Czego to już nie wymyślą... Ja ani myślę się słuchać tych rad, już w szpitalu podziękowałam za dokarmianie, wolałam mieć małego przy sobie. Pielęgniarkom chyba bardzo się nudziło, bo non stop przychodziły czy czegoś nie potrzebuje i jak to jest możliwe że taka cisza w naszej sali. Maks po prostu jest spokojnym dzieckiem, a czego ja mogę od nich potrzebować? Piersią za mnie nie nakarmią, pieluchę umiem zmienić 😂 w końcu jedna przyszła i pyta mnie jak dziecko "co ma pani zrobić jak będzie potrzebna pomoc?" Mówię, że nacisnąć pilota, ale nie mam potrzeby pomocy xD co do karmienia to zauważyłam że zazwyczaj są dwie grupy dzieci - te co za mało jedzą i trzeba im wymuszać i te, które jedzą za dużo i trzeba im zabierać 😂 moja położna sama do mnie powiedziała "daj mu spokój, nie ma się co do niego przyczepić, rób wszystko tak jak robisz".
Ja już usłyszałam, że sobie wymyśliłam tą kość, bo nie da się złamać przy porodzie, musiałam się uderzyć 😂 taka ze mnie atencjuszka że wymyślam 😂 moja położna mówi, że to się zdarza i muszę po prostu przeczekać, ale co ona się tam zna xd
Także dużo ludzi gada co ślina na język przyniesie, trzeba olewać i robić swoje 💪
-
Miska to ja słyszałam jak Bartuś był malutki ale z kolei od położnej jak przychodziła że on za dużo przybiera i że....mam go odchudzić 😂 ma mniej jeść i kropka. Oczywiście jej nie słuchałam aż w końcu powiedziałam że ma więcej nie przychodzić bo mnie tylko niepotrzebnie denerwuje
miska122 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Miśka super ze Alek jest takim troskliwym starszym bratem 😍 oby tak zostało ❤️
Z tym karmieniem to jest niekonczacs się historia Laura jak miała żółtaczkę to kazali ja karmic w szpitalu jak tuczona świnie aż poszłam do neniatolozki i poprosiłam zeby zbastowaly z kolei przez polozna na patronazu zagłodził abym dziecko bo twierdziła że Laura pięknie zjada z piersi a ona przez wędzidełko nie jadła nic 🤦♀️ -
Misia i bardzo dobrze jej powiedziałaś 😊
Ivanka i jak tu kogoś słuchać? 🙈 -
Nie napawacie optymizmem dziewczyny 🙈
Miska, super że się Aleksy tak zaangażował ❤️
A ja się witam równo w połowie ciąży! 🥹🥹🥹
Od kilku dni już czuję konkretne mini kopniaczki. Tak ciężko nadal uwierzyć, że tu jestem.
W piątek mamy połówkowe. Strach miesza się z ekscytacją i tak o. Mam nadzieję, że po połówkowych trochę przyśpieszy ta ciąża bo ostatnio znowu mi zwolniła 🙈miska122, lawendowePole, BuBu90, Wiolala, Jo_an, Siri, Mersalla lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Lilou wrote:Nie napawacie optymizmem dziewczyny 🙈
Miska, super że się Aleksy tak zaangażował ❤️
A ja się witam równo w połowie ciąży! 🥹🥹🥹
Od kilku dni już czuję konkretne mini kopniaczki. Tak ciężko nadal uwierzyć, że tu jestem.
W piątek mamy połówkowe. Strach miesza się z ekscytacją i tak o. Mam nadzieję, że po połówkowych trochę przyśpieszy ta ciąża bo ostatnio znowu mi zwolniła 🙈
Wiesz Lilou gdybym wiedziała wcześniej, że w szpitalu mogą wygadywać takie kocopoły i jak mi tym mogą zaszkodzić to bym była bardziej stanowcza i nie przejmowałabym sie tym wszystkim tylko robiła po swojemu. A ja popłynęłam z prądem, moj turnus szpitalny trwał od 13 marca do 3 kwietnia 😜 i popłakałam się jak usłyszałam że możemy wychodzić. Moj mąż nie wiedział co się dzieje jak zadzwoniłam do niego z płaczem mówiąc „wychodzimy”, zdurniał i pyta czemu płacze, a ja płakałam ze szczęścia.
Moje gratulacje❤️❤️❤️
Przyspieszy, zobaczysz 😊❤️
Iwanka święte słowa, teraz postąpiłabym inaczej ale „one” powinny wiedzieć jak postępować, jak krucha jest psychika po porodzie a mam wrażenie, że trafiają na te oddziały osoby które niekoniecznie się tam nadają. Już nie wspomnę, że często niedouczone.Starania od 06.2021
•AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
•MTHFR w układzie heterozygotycznym
•4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
•KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
•Komórki NK 16,43%
• KIRy - Ok, nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
• Endometrioza I st.
… ?
Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜
-
Zło_snica wrote:Iwanka święte słowa, teraz postąpiłabym inaczej ale „one” powinny wiedzieć jak postępować, jak krucha jest psychika po porodzie a mam wrażenie, że trafiają na te oddziały osoby które niekoniecznie się tam nadają. Już nie wspomnę, że często niedouczone.
Jak to się skończyło? Na szczęście Tadzik zrobił kupkę (od razu czułam, że to jest przyczyną jego płaczu), a ta ku#wa (sorry, ale inaczej się nie da) przyszła zadowolona po godzinie (co do minuty! 🚑), że jednak można opanować dziecko. A ja do końca byłam obsrana, bo uspokoił się dopiero po dłuższym czasie i nie wiedziałam, czy ta nie wpadnie mi zrobić kolejnego piekła.
I też jak usłyszałam, że możemy wyjść to omal nie skakałam z radości, mimo, że bałam się bardzo o Tadzia (miał żółtaczkę i słabo przybierał, a jednak co w szpitalu to w szpitalu).
Do teraz żałuję, że nie znam tego urwiszona nazwiska i nie mogłam przez to złożyć na nią skargi. Pewnie nic by nie dała, bo braki kadrowe, ale przynajmniej miałabym czyste sumienie.
Niektórzy to nie powinni nawet ze zwierzętami pracować, a co dopiero z położnicami i noworodkami.
Na plus dodam, że poza jeszcze jedną lekko pierdzielniętą (i jedną z miną s#ającego kota 😅) to wszystkie pozostałe położne (a przeszłam wszystkie zmiany 😅) były cudowne, pomocne i wspierające mentalnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 09:44
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Zielone, podwójne 100 lat dla Chłopców 💙💙 😊!
❤️❤️❤️❤️Zielone.Słońce lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
•AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
•MTHFR w układzie heterozygotycznym
•4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
•KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
•Komórki NK 16,43%
• KIRy - Ok, nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
• Endometrioza I st.
… ?
Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜
-
Lillou miałam to samo napisać 😅 pobyt w szpitalu i temat związany z kp mnie przeraża, wysyłam sygnał do wszechświata żeby trafić na minimum empatycznych ludzi tam 🙏🙏🙏 😅
Aaa tak po połówkowych ciąża trochę przyspiesza, żeby na samym końcu zwolnić i jeden dzień trwa jak tydzień 😅
Złośnica! Porobiłaś badania?? 🤔😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 11:28
-
U mnie położne na oddziale nie były źle ale co z tego skoro po porodzie i tak czułam się jak g*wno 🫠 jedna zmiana trafiła się średnia Laura była w ich pokoju na antybiotyku i zawołały mnie bo płacze i mam ja uspokoić przyszłam patrzę kupa przewinelam dziecko spokojne a to do mnie z wyrzutem że przecież dopiero ja przewinely spojrzałam na nią ze zdziwiem i pytam czy to takie dziwne ze noworodek zrobi dwie kupy pod rząd 🤷♀️ tak poza tym były w porządku najgorsza była moja polozna na patronazu stara prukwa z wiedzą sprzed trzech dekad xd
Lilou jak to połówkowe? Dopiero co prenatalne miałaś 😅🙈 kopniaczki to coś cudownego ( może poza tymi w nerki i pęcherz) zobaczysz ani się obejrzysz będziesz miała malucha w ramionach 😍
Nina lada chwila ciaza donoszona jak Ci z tym? 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 11:42