W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale wiem, że są lekarze którzy inaczej prowadzą ciążę, którzy się angażują. Chodziłam do takiej przed zajściem w ciążę ale teraz niestety nie przyjmuje, bo urodziła dziecko.. No i niestety nie przyjmuje na Allianz 😔 jedyne co dobre to Pan doktor włączył mi na chwilę malutką w 3D, bo sprzęt to jednak ma tak dobry.
Ja lekarza od prenatalnych na pewno nie zmienię, bo właśnie on we mnie wzbudza większe zaufanie aniżeli ta lekarka od pierwszego badania. Jak będzie się czepiał to powiem, że nie było już terminów.. Nie będę z nim dyskutować.
Stwierdziłam, że pójdę do niego na następną wizytę i zobaczę. Może jak postaram się trochę wyluzować to ta wizyta też inaczej przebiegnie.. No ale nie będzie chyba między nami "chemii"... -
Dziewczyny, dziś przejrzałam te rzeczy z grupy na FB. Są tam przeróżne firmy i powiem Wam, że porównując rzeczy np. Pepco i Smyk, dużo gorzej jakościowo wypada Smyk (a to są już rzeczy używane, po kilku praniach). Te bodziaki są nieco porozciągane, taki nieprzyjemny ten materiał. Nie żebym była wybredna, ale odrzuciłam te rzeczy i raczej małej w to nie będę ubierała (chodzi o cool club)
-
Bebetka, ja tak myślałam z lekarka na NFZ, że nie będzie między nami chemii i będę chodzić tylko po to, by brać skierowania. Okazało się, że więcej chemii między nami niż u tej, do której chodzę prywatnie. Serio !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 21:25
-
Justyna.Optyk wrote:Bebetka, ja tak myślałam z lekarka na NFZ, że nie będzie między nami chemii i będę chodzić tylko po to, by brać skierowania. Okazało się, że więcej chemii między nami niż u tej, do której chodzę prywatnie. Serio !
Teraz jeżdżę do lekarza do Poznania (na szczęście na "wlocie", chociaż i tak teraz są potężne korki).
Nie wiem czy zrezygnować z Allianz i płacić normalnie u dowolnego lekarza za wizytę, czy jednak się "przemęczyć".. Ja w ogóle mam wrażenie, że to jedna wielka klika, każdy każdego zna i swoich "kumpli" polecają, a jak kogoś nie lubią to obgadują.. Najgorsze jest to, że ja nie wiem do kogo powinnam iść i nie wiem komu mogę zaufać. -
Bebetka93 wrote:W mojej najbliższej okolicy lekarz na NFZ to stary, ledwo widzący dziadek... 🙈
Teraz jeżdżę do lekarza do Poznania (na szczęście na "wlocie", chociaż i tak teraz są potężne korki).
Nie wiem czy zrezygnować z Allianz i płacić normalnie u dowolnego lekarza za wizytę, czy jednak się "przemęczyć".. Ja w ogóle mam wrażenie, że to jedna wielka klika, każdy każdego zna i swoich "kumpli" polecają, a jak kogoś nie lubią to obgadują.. Najgorsze jest to, że ja nie wiem do kogo powinnam iść i nie wiem komu mogę zaufać.
Ja bym zrezygnowała z Allianz.. dla mnie wszystkie tego typu placówki to typowe med-korporacje dla których człowiek się nie liczy..lepiej znaleźć lekarza gdzieś niezależnie, popytać znajomych, poczytać opinie na znanym lekarzu..Mlodamezatka, Noelle lubią tę wiadomość
-
Bebetka, tak jest w każdej branży. Nie tylko medycznej...
Branże są często hermetyczne, często zaciśnięte w kółeczkach wzajemnej adoracji i często nie da się tam wcisnąć.
Ja będąc "nową" specjalistka po przeprowadzce do Rzeszowa myślałam, że branżowi mnie zjedzą. Podważanie moich recept było normą. Nie miałam znajomości w tych okolicach, żadnych pleców. Musiałam się bronić moją pracą....
Kiedyś wykonałam badanie wzroku pewnej pani, której zależało na tym, by okulary mieć na cito, a salon, w którym pracowałam, nie wykonywał takich usług (nie robiliśmy okularów w godzinę). Pani zdecydowała się na samo badanie u mnie i poszła do jakiegoś miejscowego optyka. Jakie było moje zdziwienie, gdy za kilka godzin dostaje opieprz od szefowej, że niepoprawnie wypisałam receptę, że dzwonił inny optyk i on na podstawie moich "gryzmołów" okularów nie zrobi. Zatkało mnie, oddzwaniam sama. Pani optyczka na mnie z pyskiem przez telefon, że na recepcie nie napisałam jej rozstawu źrenic. Tłumacze babie, że każdy optyk ma obowiązek wykonać taki pomiar u siebie w salonie a badanie optometryczne tego nie obejmuje. Na to ona na mnie, że jak chce się bawić w okulistę to żebym zobaczyła jak okulista pisze recepty. Nadal próbuje na spokojnie jej wyjaśnić, że okuliści owszem, piszą zmierzony przez autorefrakometr rozstaw, ale z czystego przyzwyczajenia, bo optycy i tak mierzą go samodzielnie. Na co optyczka mnie pyta, jak ona ma niby zmierzyć rozstaw. Wtedy szlag mnie trafił. Pytam jakim cudem prowadzi warsztat, skoro nie posiada na nim podstawowego sprzętu optycznego jakim jest pupilometr albo chociaż źrenicówka za 10zl (taka linijka optyczna) ? I jeśli ma czelność podważać moje kompetencje to niech lepiej zweryfikuje własne, skoro nie potrafi wykonać podstawowego pomiaru do wykonania okularów.... Jak się domyślacie, byłam w naszej społeczności na cenzurowanym przez inne salony. Jednak wybronilam się wiedzą i umiejętnościami wśród innych optyków, ostatnio nawet dostałam propozycję pracy od człowieka, który nie wiedział, że za kilka tygodni rodzę.
Taki już jest ten świat... Takie są realia hermetycznych branż.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 22:04
Simons_cat, Mlodamezatka, Bebetka93, Noelle lubią tę wiadomość
-
dzastina2005 wrote:To zależy do czego chcesz go używać jeśli do łóżeczka to odradzam może nie przepuszczać powietrza. Ja miałam przy Nikoli kokosowo gryczany i jestem z niego bardzo zadowolona. Ten sam będę mieć teraz.
Kurcze moja kuzynka ma ten Chicco i nie widziałam żeby tam była opcja bujania.
Co do wielopieluchowania to ja to przerabiałam 6lat temu przy córce. No bo wcześniak i pediatra zalecał dwie pieluszki tetrowe zamiast pampersów ze względu na nóżki i uda. Także jeśli mieszkasz sama to odradzam bo sam fakt prania po 20 pieluch i do tego wsciekania się że są wciąż niedoprane bo kupka noworodka to masakra no i prasowania codziennie sterty to nie polecam. No chyba że już trzeba to tak. Teraz nastawiam się na pampersy zdecydowanie mniej czasochłonne. 😉
W Dream i Magic jest -
Juz wrocilam, zjadlam kolacje i zaraz ide zmywac make up bo mi szkoda 🤣
Bebetko bedziesz cudowna mama i nawet nie mysl inaczej. Kazdy ma gorszy dzien czasem. Ja na ostatniej wizycie u prowadzacego zapomnialam zapytac o polowe rzeczy. A na jeszcze wczesniej nie zapytalam mimo zapisania na kartce. Kazdy gabinet i lekarz jest inny. W niektorych najpierw ide do poloznej (prowdzacy) a w innych lekarz sam ogarnia wpisy do karty ciazy. Na prenatalnych to wgl inaczej, tam tylko zadaja pytanie czy cos wyszlo niepokojacego wczesniej (a ze ide tam juz 5 raz za tydzien to juz maja to w systemie wiec nawet nie pytali ostatnio). Biektorzy lekarze dopytuja, niektorzy stwierdzaja ze wola o nic nie pytac a sami „na czysto” sobie zobaczyc. Takze to kwestia przyzwyczajenia.
Ja allianzom i innym tego typu nie ufam tez - popieram co kokoszka napisala.
Justyna twoje branzowe historie mnie miazda 😄 jestes kozak!! 💪🏻💪🏻
Dzastina pieknie rosnie mlodziutka ❤️❤️ A ja jak dzika mam w glowie pomysl fotela - maz jest caly podjarany od dawna na mysl o fotelu ale serio nie ma gdzie wstawic nawet takiego malutkiego… bede probowala ogarnac jeszcze po przemeblowaniu jak lozeczko wjedzie, moze jednak sie uda jakos 🤔 tylko bedzie musiala byc malizna na pewno.
A po sesji super! Miejsce TOTALNIE nie fotograficzne. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Sama w zyciu bym tego nie wybrala, ale maz zrobil pare zdjec z boku i az jestem w szoku jak kozacko to wyglada! I nawet brzuszek mam a wydaje mi sie taki malutki. Smiesznie bo okolica ruchliwa - ludzie na spacerki tam, a ja sie w krzakach przy pomocy fotografki przebieralam z kiecek 🤣 lacznie byly 4 kiecki - 1 z wiankiem i jedna z bizuteryjna opaska. W obrebie 500 m byly 4 rozne plenery 😁 byly bezowe trawy, potem zolte kwiaty, zielona/lesna drozka i na koniec pole rumianku czy innych bialych kwiatuszkow.
Wrzucam zdjecie makijazu i dwa z sesji co maz zrobil. Rano usune. Prosze zdjec nie cytujcie ❤️ (Makijaz nawet na selfiaku juz „zjedzony” przez aparat 🙈)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 08:42
Bebetka93, szona, Ola-olenka, Atena37, asiek96, Annamaria, miska122, Rucola, Lisa_, Noelle lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Justyna, gratuluję takiej postawy i zazdroszczę. Ja niestety mam ten problem, że ciągle wątpię w siebie i nie potrafię często się bronić.. Zapominam języka z gębie tak jak dzisiaj, moje zdania są nieskładne a przytaczane argumenty bądź opowiadana historia haotyczna.
Nie jestem półgłówkiem, ale czasami w sytuacjach na taką osobę właśnie wychodzę.
Zastanawiam się teraz jak zostałam odebrana, co ktoś sobie o mnie myśli... Boję się, że poza tym iż ja na ten moment nie do końca jestem przekonana co do tego lekarza to że na dodatek on wyrobił sobie o mnie po dzisiejszym dniu zdanie i nie będzie mnie traktował poważnie...
Mam dzisiaj kryzys, przepraszam. Od samego rana czuję się tak, jak przed rozpoczęciem terapii. Jakby mi się system zresetował do wcześniejszych ustawień.. -
Młoda świetna sesja, pięknie wyglądałaś
Bebetka najważniejsze, byś odzyskała pewność siebie !
Nie ma w sumie czego zazdrościć. Kochana, ja przez mój niepohamowany język tyle razy dostałam w życiu po dupsku, że sobie nie wyobrażasz. Całe życie miałam problemu z nauczycielami, z wykładowcami na studiach, potem z pracodawcami... Generalnie sama sobie lubię być szefem i nie znoszę być od kogoś zależna...
Atenko, wiem że jesteś również nauczycielem akademickim.. wiesz może jakie są "glosy" o przyszłym roku akademickim ? Zdalny ? Stacjonarny ? Nie wiem na co się nastawić.Bebetka93, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Młoda, piękna Ty! Zdjęcia na pewno będą nieziemskie 🙂
Co do Allianz... Ten lekarz przyjmuje też w swoim prywatnym gabinecie i wiele kobiet go chwali. Nie wiem, czy inaczej traktuje kobiety w prywatnym gabinecie a inaczej w przychodni? Przecież to też jest prywatna wizyta, to nie nfz (a ja z doświadczenia wiem z innych specjalizacji, że lepiej. Traktuje się pacjenta na prywatnej audiencji niż na nfz).
Teraz nie znajdę lekarza na prywatnie poniżej 250zl za wizytę.. To dużo 😔 a teraz pewnie wizyty będą coraz częściej. -
Młoda, jakas ty piękna 😍😍😍
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Młoda, rakieta! 🤩
Dziewczyny, w jakiej temperaturze pralyscie ciuchy dzieci? Dokładnie w takiej, jak na metce? (Bo to w większości 40 stopni 🧐)
I na prawej czy na lewej stronie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 23:07
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
-
Ja będę robić tak jak Justyna napisała- pranie 40st i porządne prasowanie 🙂 piszą, żeby rzeczy dla dziecka prac w wyższej temp ale wydaje mi się, że wtedy mogą się kompletnie zniszczyć 😬 zwłaszcza te troszkę gorsze jakościowo.
szona lubi tę wiadomość
-
Justyna.Optyk wrote:Szonka ja piorę wszystko w 40 stopniach i prasuję
wszysciutko w 40 i prasowanko wjezdza 😄
Dzieki dziewczyny ❤️ Serio czulam sie jak rakieta! Brakowalo mi tego, bo czuje sie teraz czesto jak niepelnosprawa i taka sesja dala mi wiatru w zagle. Poczulam sie znow kobieco, a nie tylko tshirt meza i kok na czubku glowy jak leze plackiem na sofie 🙄13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Bebetka z tego samego zalożenia wyszłam. Ponadto, przecież w żelazku jest taka temperatura, że i tak ubranka dostaną dużą dawkę gorąca.
Najważniejsze by nie prać ich w jakiś detergentach, które mogą uczulić
Bebetka93 lubi tę wiadomość