W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Simons_cat wrote:Lisa, gratulacje, mały jest cudny! Wbija w ubranka 56 jeszcze czy już 62 zakładasz? 😁
Ogólnie co do porodu jeszcze.. 💩Nie było przy partych, ale jak rodziłam łożysko to pęcherz mój puścił.. Głupio mi było.. Ogólnie nie krzyczałam, jakoś nie było mi to potrzebne.. -
Noelle, ale wiesz co robić! Tylko potrzebujesz mobilizacyjnego kopa 😁 może Klara ci go da 🙂 czy tylko ten brak magisterki stoi ci na drodze? Czy ta praca w przychodniach nie była zwiazana z podologią i dlatego jest problem?
Noelle, szona lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mąż jeszcze zabierze laptopa i będziemy oglądać Przyjaciół jak będzie czas 😅 i szalony chce zabrać wiatrak 🤣🤣🤣🤣🤣 nie wiem jak on to przytaszczy, bo mamy taki na długiej nodze 🤣 chyba, że będzie kupował jakiś nowy 🤣
I polecam do ładowarki do telefonu zakupić kabel długi, minimum 1,5 m. Ja mam teraz taki długi, a mąż chyba kupi mi jeszcze dłuższy 😅 akurat w moim szpitalu jest problem z gniazdkami, nie są bezpośrednio przy każdym łóżku i trzeba kombinować 🤷
Aaa, jeszcze biorę stopery i opaskę na oczy 😁
Justyna, jak już się zdecydujesz na szpital to musisz zobaczyć na stronie, co każą zabrać i ile 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 23:12
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons praca jest w administracji i w zasadzie pracuje w przychodni tylko po to żeby mieć kontakt z lekarzami i chociaż trochę się rozwijać. 🙄
Brzmi to idiotycznie ale na bieżąco siedzę w procedurach, dużo z nimi dyskutuje i dzięki temu mam kontakt z czymś co mnie interesuje.
Magisterka nie jest żadnym problemem. 🤷🏻♀️
Lisa ja pomimo lewatywy 💩 się chyba ze sto razy…Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Simons_cat wrote:Ja ci powiem co ja będę mieć 🙂 dokumenty, leki, koszula do porodu i po porodzie, ręcznik, przekąski, woda/butelka do filtrowania, podkłady, podpaski poporodowe, majtki siateczkowe, klapki, kosmetyki pod prysznic, mokre chusteczki- to chyba najważniejsze. Ja jeszcze wrzucę na pewno pomadkę, chusteczki higieniczne, pieluszki tetrowe, w które będzie owinięty dzidziuś (wcześniej mąż będzie je trzymał pod koszulką), termofor, piłeczkę kauczukową do masażu, skarpetki, szlafrok (bo jestem zmarźluch w emocjach😅), głośnik, słuchawki, telefon i ładowarkę.
Dla bobka do porodowej zgodnie z wytycznimi szpitala - 10 pampersow jednorazowych (tu mam wtf po co az tyle, no ale jak wymagaja to biore tak), 2 pieluszki tetrowe, 1 komplet ubranek (body na dlugi, pajacyk, czapeczka, skarpetki, niedrapki - 56 hm), kocyk i rozek (tu tez mam wtf po co i kocyk i rozek juz na porodowa ale znow - wymagaja to pakuje)
Dokumenty mam w segregatorze ktory bedzie do dorzucenia tez, a karta ciazy zawsze przy mnie w torebce, tak samo jak krew-karta.poza tym do segregatora idzie plan porodu sztuk 3
Po tym co napisalyscie zastanawiam sie nad dorzuceniem dodatkowej koszuli na przebranie po porodzie ewentualnie 🤔
A do walizki pobytowej zapakowalam: dla siebie
2 koszule nocne do karmienia, lekki szlafrok, cienki sweterek, 2 staniki do karmienia, zapas majtek siateczkowych horizon i bella (chyba 4 paczki lacznie), skarpetki, zestaw ubrania na wyjscie (leginsy ciazowe, koszulka do karmienia, cienki sweterek, zwykle majtki i skarpetki), worek foliowy na brudne rzeczy
3 podklady higieniczne, ok 10 sztuk wkladek laktacyjnych, ok 6 sztuk podpasek poporodowych +2 podpaski zwykle maksi -> ale tutaj takie male ilosci bo mamy zarezerwowany apartament, gdzie te rzeczy sa „na stanie”, tak samo jak recznik dla mnie i partnera.
Kosmetyczka - krem do twarzy, zel do mycia twarzy, plyn do soczewek i soczewki jednodniowe, mokry papier toaletowy, chusteczki antybakteryjne, szczotka i resztka olejku do rozczesywania wlosow (bez tego nie ma szans 😅), gynexid, tantum rosa w atomizerze przelany, dezodorant, kolejne gumki do wlosow, pasta i szczoteczka do zebow, leki ktore biore na stale (na 3 dni zastrzyki, pregna plus, dha, tardyferon)
Z rzeczy laktacyjnych poza wkladkami - muszle ochronne medela, laktator na 1 piers tylko, lanolina ziaja, femaltiker 8 saszetek
Smakolyki jak kisiel w kubku, jakies batoniki, wafle ryzowe mini, musy owocowe, kubek i zestaw sztuccow (na wszelki wypadek)
Dla bobka - 4 pieluchy tetrowe normalnych rozmiarow i 4 mini, otulacz muslinowy i pieluszka muslinowa (takie „pol tetra pol muslin), wspomniane pampersy, bephanten, dodatkowe 3 zestawy ubranek jak w porodwej z tym ze jeden „awaryjny” juz bez czapki i rekawiczek, ubranko na wyjscie, butelka medela calma, smoczek lovi (to juz tak hiper just in case jakby plonal swiat), pare soli fizjologicznych i jalowych gazikow, zestaw do badania sma z medgen, chusteczki nawilzane.
Poza tym maz bedzie mial swoj maly plecak ze swoimi rzeczami bo tez zostaje z nami w szpitalu.
W aucie zostawiamy -
- [ ] Ciepły kocyk z polarkiem
- [ ] Fotelik z otulaczem
- [ ] Pieluszka do osłony fotelika
- [ ] Moja i meza kurtka
- [ ] Woda
- [ ] Podkład higieniczny
Jak cos moge wrzucic spis w postaci listy, z ktorej sobie na telefonie odznaczalamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2021, 00:04
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Noelle z Twojej wypowiedzi wiesz co chcialabys robic i co Ci daje radosc ! ❤️❤️Takze teraz bedzie czas zeby poukladac sobie plan czy moze wlasna praktyka? A jak jie to wal drzwiami i oknami do gabinetow! Czuje, ze bedzie wszystko super, tylko potrzeba czasu zeby ogarnac kuwete. 💪🏻❤️
Noelle, szona lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ja też podziwiam Noelle, też bym stopy dorosłego nie dotknęła 😅
To ja miałam szczęście pod względem wyboru co chcę robić w życiu. Chociaż do technikum ekonomicznego poszłam raczej bez przekonania, nie wiedziałam co to w ogóle będzie, ale jak zaczęłam przedmiot rachunkowość to się zakochałam. Po technikum pracowałam trochę na zleceniu, potem poszłam na staż do biura rachunkowego i tam pierwszy raz obrzydzili mi tą robotę, to nie była praca tylko niewolnictwo. Baba wykorzystywała nas tylko jak mogła, po 2 miesiącach gdzie byłam jeszcze totalnie zielona, nie wiedziałam co i jak, kazali mi przejąć ponad 30 firm do rozliczania, bo się zwolniła osoba. A przecież ja na stażu z urzędu pracy to nie trzeba mi płacić. I tak oto w kwietniu, gdzie kwiecień to miesiąc śmierci bo wszystkim trzeba składać zeznania roczne, jest koniec kwartału, przejęłam to wszystko. Na początku było bardzo ciężko, płakałam wieczorami w domu z nerwów bo nie miałam żadnej pomocy, wszystkiego musiałam się uczyć sama, zero szkoleń, kursów. Pracowałam tam 2,5 roku i postanowiłam, że muszę zmienić pracę bo czułam, że się wypalam. Dostawałam coraz więcej firm, zero perspektywy na lepsze stanowisko, kasa głodowa. I tak wylądowałam w obecnej firmie, w dziale księgowości ale tylko tej jednej firmy. Kocham to co robię i wiem, że nigdy nie chce wracać i pracować w jakimkolwiek biurze rachunkowym. Jakbym rzuciła magisterkę to w sumie też by się nic nie stało, ale mi porostu szkoda tych pieniędzy włożonych, gdzie egzaminy wszystkie mam zdane, tylko ta nieszczęsna praca do napisania 🤨Simons_cat, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Simons, może nie doprecyxowalam, ale używając słowa "pierdoly" miałam na myśli różne dziwne rozkminy, które dzieją się w mojej głowie pt. "co ktoś sobie o mnie pomyśli", "czy to wypada". Ja mam dużo nieprzepracowanych jeszcze problemów w sobie i one dodatkowo przeszkadzają mi w życiu i często nie mogę się skupić na tym, co powinno być dla mnie ważne.
Na szkole rodzenie ostatnio prowadząca poprosiła, aby każdy powiedzial coś o sobie. Nie wiem jakie miałam tętno, ale czułam, że serce mi zaraz wyskoczy. Tracę energię na pierdóły, na zbędne często nerwy, układanie sobie w głowie przyszłych sytuacjix, bo boję się, że jak sobie tego nie ułożę to nie będę wiedziała jak się zachować.
W ogóle czuję się trochę niepełnosprawna w kwestiach społecznych, relacjach i komunikacji. Nie jest to dla mnie coś naturalnego, nie nauczyłam się tego jako dziecko i nastolatka, zawsze byłam raczej wyalienowana a teraz w dorosłym życiu bardzo trudno nadrobić te wszystkie braki.
No i to, że nie wiem co chce robić w życiu plus inne obawy czy sprawy od załatwienia dodatkowo mnie dobija. Moje dziecko absolutnie będzie miało cholernie ciężko w życiu, bo nie wiem, czy będę w stanie odpowiednio je przygotować,🙄 mnie nikt nie przygotował i nawet teraz jako 28 latka mam często problemy, które raczej powinnam mieć co najwyżej w liceum. -
Noelle, z Twojej historii wyłania się konkretna wizja, tak więc teraz pozostaje Ci znaleźć sposób na realizację. To bardzo dużo! Ja nie kocham stóp 🙈
Bardzo ciężki musiałaś mieć w technikum, ale generalnie brzmi ciekawie. Ja kiedyś bawiłam się w rysowanie ołówkiem i węglem i muslalam, że jestem uzdolniona plastycznie, ale to jednak było tylko moje widzimisię. Generalnie gdybym nad tym ciągle pracowała, to może by coś z tego było, ale oczywiście to porzuciłam. Mam kilka fajny prac w szufladzie, no i to by było na tyle..
Na pewno Ci się uda gdzieś znaleźć zatrudnienie 💓 -
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Bebetka kochana a może właśnie to jest kluczem? 😉
Może właśnie to rysowanie czyściłoby Ci głowę i dawało wytchnienie?
Przecież nikt nie będzie Cię oceniał a Ty możesz te rysunki równie dobrze chować do szuflady i nikomu nie pokazywać - tak czy inaczej negatywne myśli i emocje zostaną na kartce. ☺️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Czytam tak to co piszecie i stwierdzam, że ja też nie wiem co chce robić jak dorośnę. Ale pomyślałam że zapoznam się z ofertą szkoleń na behawiorystę psiego i może, może...
Siedzę właśnie na krzywej, już chciałam zwymiotować i zrobiło mi się słabo. Jak dobrze że mają klimę bo by mnie zbierali z ziemii.
Cukier na glukometrze 110...
Przypomnicie mi jakie są normy krzywej w ciąży? Czuję, że może być słabo dzisiaj 😞 -
miska122 wrote:Czytam tak to co piszecie i stwierdzam, że ja też nie wiem co chce robić jak dorośnę. Ale pomyślałam że zapoznam się z ofertą szkoleń na behawiorystę psiego i może, może...
Siedzę właśnie na krzywej, już chciałam zwymiotować i zrobiło mi się słabo. Jak dobrze że mają klimę bo by mnie zbierali z ziemii.
Cukier na glukometrze 110...
Przypomnicie mi jakie są normy krzywej w ciąży? Czuję, że może być słabo dzisiaj 😞Różnica między dwoma glukometrami i mnie wynosiła nawet 30 jednostek....
szona lubi tę wiadomość
-
Justyna, a mam do Ciebie pytanie w sprawie cukrzycy. Ty miałaś już ja przed ciążą? Czy jakoś później Ci wykryli?
Ja przed miałam robioną krzywą cukrową i insulinową bo miałam podejrzenie IO, cukier wyszedł OK, insulina była dość wysoka, ale byłam u diabetologa i powiedział, że nie kwalifikuje się to na IO. A potem okazało się, że jak robiłam ta krzywa to byłam już w ciąży.
No i teraz w sumie Gin powiedział, że na razie nie będziemy tego robić, raczej dopiero tak jak są zalecenia ok 22tc. Ale no cały czas się trochę martwię, żeby nic nie było. -
Justyna.Optyk wrote:Czekaj na wynik z krwi żylnej. Na glukometrze wychodzą cuda wianki !
Różnica między dwoma glukometrami i mnie wynosiła nawet 30 jednostek....
Nie no wiadomo, że po glukometrze żadnej diagnozy nie będę stawiać 😁 wybitnie mój organizm nie chciał przyjąć tej glukozy, ale jestem szczęśliwa że nie zwymiotowałam, przynajmniej będę to już mieć za sobą 😌Simons_cat, szona lubią tę wiadomość
-
Zapakowałam dla małej zestaw na wyjście...
Spodenki ze stopkami (jedne bawełniane, drugie takie welurowe, cieplejsze. Body z długim rękawem bawełniane. Na to kaftanik/sweterek welurowy (rozmiar 56 z H&M, sama nie wiem czy nie będzie za duży...). Na to przygotowałam kombinezon na wyjście. Ale nie taki z watoliną, gruby, tylko cieńszy, taki puchatek. No i czapeczkę bawełnianą zawiązywana pod brodą. Co o tym zestawie myślicie ?
Ja myślę, czy jednak nie kupić czapeczki takiej już grubszej bo cholera jasna wie jak to bedzie na koniec września/początek października...
W sumie mam 5 łączek pampersów rozmiar 1 po 20kilka sztuk. Wystarczy dla takiego małego srajdka ? 🙈