X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska ja tez sie martwie adaptacja psiaka z noworodkiem. Nasz buldog jest popieprzony - kocha wszystkich czlowiekow ale jest hiper ekspresyjny - biega skacze lize szczeka z podniety.

    Plan jest taki ze jak bedziemy w szpitalu dostanie do wachania ciuszki malego. Na nasz pobyt w szpitalu biora go moi rodzice i przywioza go na nastepny dzien po powrocie do domu, zebysmy jeden wieczor sie ogarneli samodzielnie.
    Na pewno z czasem sie nauczy i przyzwyczai ale ten okres nauki mnie tez przytlacza psychicznie j na razie nie chce o tym myslec 🙄 takze rozumiem zupelnie ❤️

    Dzastina ja spakowalam same 56 - albo nieco wieksze jak z hm albo mniejsze np z sinsay. W domu bede przez pierwsze 2-3 tyg ubierala w 50 z hm bo kupilam pare - wiec to zawyzona rozmiarowka tez. Corka znajomych urodzila sie 56 cm i 3600 i ponad 2 tyg chodzila w hm 50 tez.
    A na wyjscie mam taka cieplejsza prazkowana czapke (jakby cos mam jeszcze ciensze zapakowane do szpitala) i kombinezon dresowy bez podszewek. W foteliku planuje miec juz zamontowany otulacz.

    Janinka jeszcze raz gratulacje 💙💙

    Janinka lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 19 września 2021, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znajoma z przyzwyczajeniem psa do dziecka zrobiła tak, że pożyczyła lalkę, która płacze i zaczęła się nią zajmować więcej, niż psem. 😅 Chyba jakoś im się ta adaptacja później udała. 😁

    kokoszka31, szona lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 19 września 2021, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza psina już odeszła ze starości przy poprzednim dziecku, ale wcześniej tylko dawaliśmy pieluszkę do wąchania z zapachem dziecka. Było wszystko ok, ale też mieliśmy cierpliwego, spokojnego psa..

    Mogę się mylić, ale coś mi się kojarzy, że na pies powinien być w domu, jak się przynosi bobasa ze szpitala, podobno, jeśli przyjdzie a dziecko będzie "znikąd" "nagle" w domu, to chyba może potraktować go jako intruza, który "zabrał" mu miejsce. Trzeba by doczytać, może w necie coś piszą więcej..?

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 19 września 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria wrote:
    Nasza psina już odeszła ze starości przy poprzednim dziecku, ale wcześniej tylko dawaliśmy pieluszkę do wąchania z zapachem dziecka. Było wszystko ok, ale też mieliśmy cierpliwego, spokojnego psa..

    Mogę się mylić, ale coś mi się kojarzy, że na pies powinien być w domu, jak się przynosi bobasa ze szpitala, podobno, jeśli przyjdzie a dziecko będzie "znikąd" "nagle" w domu, to chyba może potraktować go jako intruza, który "zabrał" mu miejsce. Trzeba by doczytać, może w necie coś piszą więcej..?

    Ja zawsze słyszałam, że dziecko powinno już być, bo jeśli jest w domu i wejdziemy z dzieckiem to jest właśnie intruz, który przyszedł do jego domu i zabiera uwagę. Niektóre psy też mogą mieć instynkt obrony domu przed tym nowym, dziwnym człowiekiem który mu "wlazł" do domu. Ale myślę, że to wszystko zależy od konkretnego psa. Jeśli jest nadpobudliwy, ale nie zazdrosny to można go odizolować, jeśli pies jest wystraszony i zazdrosny to trzeba bardzo pilnować żeby nie czuł się pominięty. Np nasz pies nie będzie miał problemu jeśli wejdziemy z dzieckiem, ale nie chcę żeby się z nami witał i skakał.

    Annamaria lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 19 września 2021, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Miska ja tez sie martwie adaptacja psiaka z noworodkiem. Nasz buldog jest popieprzony - kocha wszystkich czlowiekow ale jest hiper ekspresyjny - biega skacze lize szczeka z podniety.

    Plan jest taki ze jak bedziemy w szpitalu dostanie do wachania ciuszki malego. Na nasz pobyt w szpitalu biora go moi rodzice i przywioza go na nastepny dzien po powrocie do domu, zebysmy jeden wieczor sie ogarneli samodzielnie.
    Na pewno z czasem sie nauczy i przyzwyczai ale ten okres nauki mnie tez przytlacza psychicznie j na razie nie chce o tym myslec 🙄 takze rozumiem zupelnie ❤️
    Ja jeszcze mam jeden problem. Aspen jest z nami pół roku - niby długo, ale jego zachowania dopiero się kształtują i zmieniają i nie jestem w stanie przewidzieć jego reakcji na wiele rzeczy. On jeszcze się uczy świata. No i ma też swoje gabaryty (24kilo), których chyba nie jest świadom. Poprzedniego psa znałam jak własną kieszeń i byłam spokojna. Mam nadzieję, że wszystko się pięknie ułoży i u mnie i u Ciebie, ale wiadomo, że strach jest.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 19 września 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria teraz mi się przypomniało, że jak przeprowadzaliśmy mojego męża i jego psa do mnie i mieszkała z nami przez jakiś czas moja mama, to zadbałam żeby była w domu kiedy on przyjdzie. Wtedy on ją przyjął "z inwentarzem" jako, że zawsze była tam gdzie wszedł. I była miłość dozgonna. Gdybyśmy z nim weszli, a potem by weszła ona to na pewno by ją ugryzł. Ale u niego wiedzieliśmy, że ma ogromny problem z obcymi osobami wchodzącymi do jego domu.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5187 5895

    Wysłany: 19 września 2021, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, Młoda, nasz szczeniak będzie miał niecałe 9 miesięcy jak się urodzi młody (zabawne ze miałam niespodziewaną i szczęśliwą owulacje 2 dni po pojawieniu się psa w domu ☺️)On jest bardzo energiczny, wszędzie go pełno. Na czas mojego pobytu w szpitalu z psem będzie mąż (nie mamy w wawie nikogo kto mógłby go odciążyć), dlatego biorąc pod uwagę ze będzie za mną stęskniony to maz wniesie fotelik z maluchem, a ja będę witać się z Maskiem. Później wsadzimy malucha do łóżeczka i pozwolimy powąchać przez szczebelki. Obawiam się ze jeśli byśmy dali za blisko to zaliże malucha. Dopiero jak się nieco oswoi z zapachem to damy powąchać już bliżej, na rękach.
    Nasz Mask uwielbia gości, gdy ktoś przychodzi to on od razu leci się bawić, oblizywać. Jak byli znajomi z 3-miesięcznym dzieckiem to wąchał go z zaciekawieniem, ale był tez bardzo energiczny w ogół niego i bałam się żeby np nie przebiegł po dziecku (dziecko leżało na macie na podłodze, a my dorośli wokół maty). Ciężko jednak stwierdzić jak się zachowa gdy przyjdzie dzień X. Mam nadzieje ze wszystkie nasze pieski przyjmą z radością nowych członków rodziny. A Młoda już niedługo zda nam relacje jak to było u nich☺️👍

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Ja jeszcze mam jeden problem. Aspen jest z nami pół roku - niby długo, ale jego zachowania dopiero się kształtują i zmieniają i nie jestem w stanie przewidzieć jego reakcji na wiele rzeczy. On jeszcze się uczy świata. No i ma też swoje gabaryty (24kilo), których chyba nie jest świadom. Poprzedniego psa znałam jak własną kieszeń i byłam spokojna. Mam nadzieję, że wszystko się pięknie ułoży i u mnie i u Ciebie, ale wiadomo, że strach jest.
    Z jednej strony ciezej przewidziec reakcje, ale z drugiej strony jest na tyle mlody ze latwiej go bedzie „wychowac” do zycia z bobasem. Nasza buldozka ma juz 4 lata (stuknie jej 5 pazdziernika - btw mialam beczke, bo jakbym miala planowa cesarke to lekarz mowil ze wlasnie 5 pazdziernika i wtedy to juz byliby turbo rodzenstwem 😅) i ciezej jest wychowac „starego” psa. Liczymy na to, ze sie nieco uspokoi i wydorosleje przy bobasie.

    Jak rodzice przywiaza psiaka myslalam zeby maluch lezal w kolysce kolo sofy, oboje sie przywitamy z psiakiem a potem na rekach jej bedziemy przedstawiac bobasa. Maz bedzie asekurowal psa. Wiem na pewno ze lepiej bedzie jak ja bede miala bobka na rekach bo nasz psiak to taka „coreczka tatusia” 😅😅 ale agresywnosc zero. Nie mielismy orzez 4 lata zadnej takiej sytuacji. Bardziej to jest trzesidupka 🤣

    I z tego co sie orientuje i czytalam to wlasnie lepiej jest wprowadzic psa juz do domu z dzieckiem zeby dziecko nie bylo tym obcym wchodzacym na jego teren, a domownikiem witajacym psa.

    Jesli adaptacja bedzie szla zle pewnie bede namawiac meza na behawioryste psiego zeby nam nieco pomogl.

    Ale mam nadzieje ze pojdzie nam latwo i bezproblemowo dziewczyny ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2021, 19:20

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 19 września 2021, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko zależy od pieska o jego charakteru. U moich teściów jest mały psiak, którego w życiu bym nie zostawiła z dzieckiem, bo jest charakterny. I nie dopuściłabym do dziecka ani pierwszego dnia ani po pół roku. Jest to mały psiak, ale mimo to lubi się odgryźć gdy coś mu nie pasuje (warknąć).
    To kundelek.
    Za to pies mojej mamy - wielki bydlak, dorosły już samiec wyżła niemieckiego - to oaza miłości i czułości. Jedyne czego bym się obawiała to że zapomni o swoich gabarytach. Choć i tak mnie zaskoczył w ciąży. Uwielbia skakać na każdego, a ja byłam chroniona przez niego. Jak się raz "zapomniał" to zamiast skoczyć na mnie, wolał się przewrócić by w trakcie odskoczyć niż uderzyć łapą w mój brzuch. Dla dzieci jest niezwykły. Kładzie się obok wózków spacerowych tak, by dzieciom włożyć pysk na kolana, by mogły go głaskać... Nie ważne czy dziecko zna czy widzi pierwszy raz w życiu.

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posegregowalam na nowo ubranka zeby byl nieco wiekszy porzadek w komodzie i mam taki rozstrzal w ilosciach ciuszkow na dane rozmiary ze szok 😅 najwiecej mam na 62 to chyba dobrze. Najmniej na 50, nieco wiecej na 56 i podobnie ilosciowo mam ciuszkow na 68. Wiec mysle ze calkiem spoko. 68 jak bedzie dlugo nosil to sobie spokojnie dokupie a pozostale rozmiary bede kupowac jak zejde z tych mniejszych i je juz odloze gdy wyrosnie zeby miec na to miejsce w komodzie w ogole.

    Juz czuje sie taka total gotowa na przyjscie malucha. Zostaly mi takie mikro rzeczy jak kupienie zarowki do lampki czy zalozenie otulacza do fotelika.

    Ignas jestesmy gotowi 💙 dzis ostatnia lutka i niech sie dzieje.

    Mi znow zaczal po troszku odchodzic czop wiec moze szyjka nieco rusza znow 💪🏻 Moze na koncowce moj organizm i synek zrobia mi przyjemnosc i powitamy goscia na przelomie wrzesnia/pazdziernika ✊🏻💙

    szona, kokoszka31, Noelle, K&K lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Karloina Autorytet
    Postów: 2096 813

    Wysłany: 19 września 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że też macie obawy co to adaptacji. Dzisiaj wspominałam dziewczynom z wątku, jak moja bokserka 10 miesięczna zasikala mi plecy,po złości z zazdrości prawdopodobnie. Jest szalona, wszędzie o coś się uderza, sika że szczęścia i z nieszczęścia 😅😁no dramat..jest kochana i jej nie oddam. A w życiu ..ale przyznam, że jest nam ciężko . W środę weterynarz, może on nam poleci dobrego behawioryste. Ale na pewno moja tequila będzie czekała na nas W domku po narodzinach synka.

    25.👩
    29.👱‍♂️
    Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨‍🦰
    Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
    Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
    6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
    14.02- jest serduszko ❤️
    21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
    3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 19 września 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda czuje się dokładnie tak samo ! ❤️ W pełni gotowa na przyjście Hanuś...
    Tak bardzo chcę ja już zobaczyć, utulić ! 😍🥰

    Mlodamezatka, Noelle, K&K lubią tę wiadomość

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 19 września 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna ja szczęśliwą owulację miałam 6 dni po pojawieniu się w domu szczeniaka 😁 psy nam dzieci przyniosły ☺️

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 19 września 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska, bardzo możliwe, ja właśnie nie jestem pewna i mogłam pomylić.. Trzeba doczytać :)

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 19 września 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Posegregowalam na nowo ubranka zeby byl nieco wiekszy porzadek w komodzie i mam taki rozstrzal w ilosciach ciuszkow na dane rozmiary ze szok 😅 najwiecej mam na 62 to chyba dobrze. Najmniej na 50, nieco wiecej na 56 i podobnie ilosciowo mam ciuszkow na 68. Wiec mysle ze calkiem spoko. 68 jak bedzie dlugo nosil to sobie spokojnie dokupie a pozostale rozmiary bede kupowac jak zejde z tych mniejszych i je juz odloze gdy wyrosnie zeby miec na to miejsce w komodzie w ogole.

    Juz czuje sie taka total gotowa na przyjscie malucha. Zostaly mi takie mikro rzeczy jak kupienie zarowki do lampki czy zalozenie otulacza do fotelika.

    Ignas jestesmy gotowi 💙 dzis ostatnia lutka i niech sie dzieje.

    Mi znow zaczal po troszku odchodzic czop wiec moze szyjka nieco rusza znow 💪🏻 Moze na koncowce moj organizm i synek zrobia mi przyjemnosc i powitamy goscia na przelomie wrzesnia/pazdziernika ✊🏻💙

    Ja jeszcze rzutem na taśmę upralam otulacz do fotelika, gdy było ciepło i zamontowałam w foteliku. Niech się jeszcze ta nystatyna skończy i zobaczymy co się będzie dalej działo 🙈 Brzuch jednak jest jeszcze wysoko, bo nie dam razy w tym samym momencie chodzić i mówić 😅 łapie mnie taka zadyszka, że ooooo luuuuudzie

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna.Optyk wrote:
    Młoda czuje się dokładnie tak samo ! ❤️ W pełni gotowa na przyjście Hanuś...
    Tak bardzo chcę ja już zobaczyć, utulić ! 😍🥰
    Ja jeszcze dzis poznalam w koncu mojego „siostrzenca”. Taki malenki, taki slodki, taki leciutki a juz ma przeciez 3 tyg. Tylko ze wczesniak. No juz mi sie tak uruchomil instynkt ze szok. Chce poznac mojego chrabąszcza 💙

    Ale dalej ciezko mi uwierzyc, ze u mnie w brzuchu mieszka taki sam czlowiek. Mimo ze teraz macha rekami i nogami to dopoki go nie przytule to chyba nie uwierze, ze to nasz synek tak kopie 🥺🙈

    Annamaria lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5187 5895

    Wysłany: 19 września 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Martyna ja szczęśliwą owulację miałam 6 dni po pojawieniu się w domu szczeniaka 😁 psy nam dzieci przyniosły ☺️

    Nasze dzieci chciały się pojawić w kochającej rodzinie z pieskiem 🧡🧡

    miska122, Simons_cat lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 19 września 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda, a ile waży ten wczesniaczek teraz? :)

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria wrote:
    Młoda, a ile waży ten wczesniaczek teraz? :)
    Tydzien temu wazyl 3kg a dzis maja go znow wazyc, tylko psiapsi jeszcze mi nie napisala ile im waga pokazala 😄

    Annamaria lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 19 września 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Ja jeszcze rzutem na taśmę upralam otulacz do fotelika, gdy było ciepło i zamontowałam w foteliku. Niech się jeszcze ta nystatyna skończy i zobaczymy co się będzie dalej działo 🙈 Brzuch jednak jest jeszcze wysoko, bo nie dam razy w tym samym momencie chodzić i mówić 😅 łapie mnie taka zadyszka, że ooooo luuuuudzie
    No ja upralam lezy tych upalach, ale nie zamontowalam jeszcze. Od tygodnia maz zapomina przyniesc z auta fotelika 🤣

    Ja tez mam brzuch wysoko caly czas, zadyszki, zgada w nocy, napieranie tylkiem na moje pluca 😅 Ale mam nadzieje ze nie bedzie sie to przeciagalo nie wiadomo ile 😅

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
‹‹ 541 542 543 544 545 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ