X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 10 października 2021, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzastina2005 wrote:
    Dziewczyny pozwólcie że się wtrące. Odnośnie wybudzania dziecka w nocy. Jak już wrócicie do domu i wiecie że macie pokarm. Nie budźcie swoich pociech w nocy, wiem czego uczą w szkołach rodzenia i piszą w książkach. Ale tak naprawdę każde dziecko zjada inna porcje mleczka i każdemu dziecku ta porcja wystarcza na inny okres czasu. Dziecko jak zgłodnieje to uwierzcie mi samo się wybudzi i raz może to być po 2h a raz 5h w nie ma w tym nic złego ani dziwnego po prostu jest najedzone. Nie ma sensu budzi dziecka do karmienia nastawiać budzików i się stresować. Noc jest po to żebyście wypoczęly i się zregenerowały przed kolejnym dniem. Dziecko samo wam zasygnalizuje że jest głodne. U mnie wyglądało to tak że córka budziła się o 1 w nocy i następnie nad ranem 5-6 gdzie kładłam ja spać około 20tej. Rozmawiałam z lekarzami i położna i wszyscy stwierdzili że nie ma najmniejszego sensu jej wybudzać. Skoro dziecko jest zdrowe i przybiera prawidłowo to znaczy że takie jest jego zapotrzebowanie.

    Tak do tego podchodzę właśnie i nie wybudzam jej zupełnie. Sama mi się melduje ;) choć widzę, że tendencja snu jest skracająca… te drzemki pomiędzy są coraz krótsze.

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 10 października 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Powiedzcie mi - ile razy karmicie w nocy? Wybudzacie dziecko, czy nie?

    W dzień u nas jest tak: pobudka, pielęgnacja, pielucha, karmienie i śpi 3-4h, budzi się i powtórka powyższego już bez pielęgnacji. I tak praktycznie do 21. Pobudki na jedzenie ma co 2,5-3 h.
    szona wrote:

    I jeszcze nie przybiera, jest cały czas na spadku. We czwartek ważyła 2700 gramów


    szona, brzmi dobrze! Jedynie z tym spaniem 3-4 godziny, u dziecka przy pourodzeniowym spadku wagi, które nadal trwa - ja bym wybudzała po 3 godzinach. Niby nieduża różnica, 3, a 4, ale tak zaleca moja położna.
    Kiedy nadrobi wagę i zacznie przybierać ładnie i torem bez spadków, bez wyhamowania przyrostów, można znów pozwolić jej spać 4 h.

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Nitka19 Autorytet
    Postów: 272 400

    Wysłany: 10 października 2021, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, Furka, próbuję tak odciągać tym szpitalnym laktatorem, ale nie czuję żadnej ulgi. To są cały czas 2 gorące kamienie 🙁
    Najbardziej jestem zła, że Mała od początku ładnie ssała, tylko wtedy myślałam, że nic nie leci, a teraz takie coś 🤦‍♀️ No trudno, na razie wjeżdża butelka, a nawał ponoć trwa tylko kilka dni, więc może się tak od razu nie oduczy cyca.

    Szona, też polecam kolektor 😁👍 Ja kupiłam, bo był na liście zalecanych rzeczy do szpitala i naprawę jest super, bo nic się nie marnuje i dodatkowo mam suchą koszulę 🤣

    Janinka, te okłady to dobry pomysł 😁👍Wypróbuję w domu, bo koło 15 wychodzimy 😊

    szona, Janinka lubią tę wiadomość

    👱‍♀️: 34 lata
    AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
    Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
    Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍

    10.2021 - córeczka ❤️
    07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
    02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    05.2023 - przerwa

    age.png
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 10 października 2021, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna. Jasne jeżeli jest wskazanie do wybudzania tak jak u ciebie to oczywiście że trzeba. Ale u niektórych dzieci nie ma wskazań a mamy na siłę wybudzają.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 10 października 2021, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria wrote:
    szona, brzmi dobrze! Jedynie z tym spaniem 3-4 godziny, u dziecka przy pourodzeniowym spadku wagi, które nadal trwa - ja bym wybudzała po 3 godzinach. Niby nieduża różnica, 3, a 4, ale tak zaleca moja położna.
    Kiedy nadrobi wagę i zacznie przybierać ładnie i torem bez spadków, bez wyhamowania przyrostów, można znów pozwolić jej spać 4 h.

    Jak tak patrzę w swoją lakto-apkę to jest większa tendencja do spania po 2,5 h, a 4 to był chyba jakiś wypadek przy pracy :)

    Annamaria lubi tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 10 października 2021, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja synka wybudzałam jak mi piersi chciały eksplodować. Przystawiałam go na spiocha i wszyscy byliśmy zadowoleni ;) Teraz ściągam więc nie wybudzam ale dzieci budzą się same, średnio 3 razy w nocy. Praktycznie bez zmian od urodzenia

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 10 października 2021, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzastina pewnie :) dziecko też musi odpocząć :)
    Moja niestety jest śpioch okrutny a wybudzić muszę :( w stosunku do wagi z wyjścia ze szpitala to troszkę nabrała, więc się nie boje o nią.

    Na oczku się Małej mojej zrobiło coś w rodzaju zapalenia spojówek. Myślicie, że mogę przemyć rumiankiem ? Póki co oczyściłam wacikiem z solą fizjologiczna. Zastanawia mnie czy takiemu maluchowi nie zaszkodzę tym.
    Dziwne, że "zapalenie" jest tylko na jednym oczku i to tym bardziej podpuchnietym (pewnie zauwazylyscie na zdjęciach, że mała ma nieco opuchnięte powieki, póki co czekamy na diagnozę, oby to nie był trwały naczyniak...)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2021, 12:11

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 10 października 2021, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 🌞
    <a href="https://ibb.co/6Pfgv7Y"><img src="https://i.ibb.co/6Pfgv7Y/IMG-20211010-115654.jpg" alt="IMG-20211010-115654" border="0"></a>

    Nie nadrobię Was nigdy, ale spieszę donieść że prawdopodobnie jutro dostajemy wypis do domu. Jestem już ogarnięta po porodzie, w całkiem dobrym stanie fizycznym, ale co najważniejsze w bardzo dobrym stanie psychicznym.. jestem taka szczęśliwa mając ten mój cud przy sobie i oczywiście zakochana po uszy 😍
    Mamy zawirowanie z KP, dlatego od wczoraj dokarmiamy się MM i powiem Wam szczerze, że jest mi cudownie, bo Mały najedzony, odprężony, matka szczęśliwa. Żółtaczki nie ma i w nocy pięknie śpi po tym MM więc mam czas na regenerację.. narazie przeskoczyłam na stymulację KP laktatorem bo moje sutki już niestety po 1 dobie zaczęły krwawić i nie byłam w stanie przystawiać Szymona nie wyjac do księżyca z bólu.. postaramy się wygoić i potem wziąć CDL w domu i powrócić do KP lub KPI.. najważniejsze że Szymciu ssie na potęgę..w ogóle nie mówiłam Wam jeszcze, że cały ten pobyt w szpitalu miałam cudowną opiekę od tej indywidualnej położnej z którą rodziłam.. dzięki niej znalazłam się sama na sali poporodowej zupełnie za darmo, gdzie mam ekstra warunki (wszyscy mnie straszyli że sala 1 osobowa to najgorsze dla pierworódek, ale totalnie się nie zgadzam, mam od samego początku komfort psychiczny dzięki temu i w dodatku korzystamy z 4h odwiedzin na dobę, a tak byłoby po 2h na każde łóżko)..tak wygląda mój kącik:
    <a href="https://ibb.co/t3GcmbP"><img src="https://i.ibb.co/t3GcmbP/IMG-20211010-074452.jpg" alt="IMG-20211010-074452" border="0"></a>

    Krocze na szczęście goi się dobrze, nic mnie nie ciągnie, nie uwiera jakoś strasznie, nawet 💩 dziś była bezproblemowo i w ogóle to nie chcę zapeszyc, ale zapowiada się że nie taki ten połóg straszny jak go malują.. Ja byłam nastawiona przez wszystkie koleżanki że to najgorszy czas w życiu kobiety.. na ten moment zaprzeczam, oczywiście zobaczymy jak dalej będzie..

    szona, monnkej, Noelle, Furka, asiek96, Janinka, Simons_cat, K&K, Mlodamezatka, Natka95, Cecylia lubią tę wiadomość

    age.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 10 października 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Jak tak patrzę w swoją lakto-apkę to jest większa tendencja do spania po 2,5 h, a 4 to był chyba jakiś wypadek przy pracy :)

    Szona, no to super rytm macie :) 👍

    I piona laski z tymi kolektorami pokarmu 😍 jakie to jest pomysłowe! Malutka dzięki temu kąpie się jak Kleopatra, i mam wrażenie, że ma lepszą skórę od kiedy zaczęłam jej wlewac po 100 ml do kąpieli.
    Nie mrożę mleka, ani nie przechowuję , zbieram na bieżąco od co któregoś karmienia i zużywam na wieczór, o ile mi mój najmłodszy synek nie wypije, bo jak zauważy że jest pół kolektora pełne, to nie ma opcji, prosi, ja mięknę i mu daję do wypicia 🤭💕

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 10 października 2021, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokoszka31 wrote:
    Dzień dobry 🌞
    <a href="https://ibb.co/6Pfgv7Y"><img src="https://i.ibb.co/6Pfgv7Y/IMG-20211010-115654.jpg" alt="IMG-20211010-115654" border="0"></a>

    Nie nadrobię Was nigdy, ale spieszę donieść że prawdopodobnie jutro dostajemy wypis do domu. Jestem już ogarnięta po porodzie, w całkiem dobrym stanie fizycznym, ale co najważniejsze w bardzo dobrym stanie psychicznym.. jestem taka szczęśliwa mając ten mój cud przy sobie i oczywiście zakochana po uszy 😍
    Mamy zawirowanie z KP, dlatego od wczoraj dokarmiamy się MM i powiem Wam szczerze, że jest mi cudownie, bo Mały najedzony, odprężony, matka szczęśliwa. Żółtaczki nie ma i w nocy pięknie śpi po tym MM więc mam czas na regenerację.. narazie przeskoczyłam na stymulację KP laktatorem bo moje sutki już niestety po 1 dobie zaczęły krwawić i nie byłam w stanie przystawiać Szymona nie wyjac do księżyca z bólu.. postaramy się wygoić i potem wziąć CDL w domu i powrócić do KP lub KPI.. najważniejsze że Szymciu ssie na potęgę..w ogóle nie mówiłam Wam jeszcze, że cały ten pobyt w szpitalu miałam cudowną opiekę od tej indywidualnej położnej z którą rodziłam.. dzięki niej znalazłam się sama na sali poporodowej zupełnie za darmo, gdzie mam ekstra warunki (wszyscy mnie straszyli że sala 1 osobowa to najgorsze dla pierworódek, ale totalnie się nie zgadzam, mam od samego początku komfort psychiczny dzięki temu i w dodatku korzystamy z 4h odwiedzin na dobę, a tak byłoby po 2h na każde łóżko)..tak wygląda mój kącik:
    <a href="https://ibb.co/t3GcmbP"><img src="https://i.ibb.co/t3GcmbP/IMG-20211010-074452.jpg" alt="IMG-20211010-074452" border="0"></a>

    Krocze na szczęście goi się dobrze, nic mnie nie ciągnie, nie uwiera jakoś strasznie, nawet 💩 dziś była bezproblemowo i w ogóle to nie chcę zapeszyc, ale zapowiada się że nie taki ten połóg straszny jak go malują.. Ja byłam nastawiona przez wszystkie koleżanki że to najgorszy czas w życiu kobiety.. na ten moment zaprzeczam, oczywiście zobaczymy jak dalej będzie..

    Wspaniale!!!
    Weronika też była na mm w klinice :) a ode mnie dostawała dosłownie kropelki. Kokoszko, kup sobie okłady żelowe MultiMam, są rewelacyjne - mnie bardzo pomogły. Koleżanka z kolei na poranione brodawki polecała muszle medeli.

    Jutro zdejmę szwy i myślę, że podobnie jak u Ciebie - tym samym odejdą moje pologowe największe dolegliwości. Na razie mam „po prostu” lekki okres. Nie wiem czego spodziewać się dalej 🤔

    Tulcie się dużo! 😍

    kokoszka31, Mlodamezatka, Klaudia10047 lubią tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 10 października 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynka możesz przemywać to oczko swoim mlekiem. Może przytyka jej się kanalik?

    Rucola lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Furka Ekspertka
    Postów: 128 128

    Wysłany: 10 października 2021, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna miałam pisać to co Noelle, może to właśnie kanalik łzowy przytkany? Można zakraplac swoim mlekiem i delikatnie masować

    Rucola lubi tę wiadomość

    oar85vsmpx1eyab3.png
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 10 października 2021, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, Wera miała w 2 dobie opuchnięte oko. Pediatra uznał, że mam ją symetrycznie kłaść zmieniając strony i że to zniknie. Plus dla wszystkiego przemyli oczy solą. I minęło faktycznie.

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 10 października 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ona nie ma swojej ulubionej strony, sama się giba i zmienia ułożenie główki i prawdę mówiąc cieszą matkę takie rzeczy 😁
    Może to być przytkany kanalik, ona już tak miała w szpitalu a teraz się po prostu zaogniło. Spróbuję z mlekiem, dzięki !

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5181 5893

    Wysłany: 10 października 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale my tu już mamy gang mamusiek! Niesamowite 😍
    A ten kolektor pokarmu sam się trzyma na piersi czy trzeba go ręką trzymać ?

    A my dziś świętujemy studniówkę i mąż składa łóżeczko ☺️ Zaszczepiłam się tez dziś na krztusiec 👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2021, 14:14

    Simons_cat, Karo123, szona, K&K, monnkej, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 10 października 2021, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, kolektor się trzyma, trzeba go tak zassać na piersi. ☺️

    Kokoszka, super wieści! 😍 Ale to cieszy jak mamuśka po porodzie ma się dobrze psychicznie i fizycznie, i dzidziuś też. ❤️

    Mi dzisiaj udało się zrobić ćwiczenia z czwartku. 😅 Wczoraj miałam podejście, ale to już było koło 18 i nie byłam w stanie zrobić krążeń ramion tak się zazipałam po kilku razach... 🙄😳 Dzisiaj już było lepiej. Zdecydowanie muszę ćwiczyć z rana, a później już tylko tryb leniwej królowej. 😅

    I pytanie mam. Czy dzidziusie w brzuchu wam się tak czasem delikatnie ruszały, co przypominało oddychanie? Mój siedzi mi pod żebrem i tylko brzuch się naprawdę delikatnie unosi, tak właśnie jak tętnienie żyły albo oddychanie. O.o Dziwne to i się zastanawiam czy normalne. 🤔

    Edit: nagrałam filmik, żeby pokazać o co mi chodzi. Jak się przypatrzycie to widać jak się rusza delikatnie. https://youtu.be/6xpLICB3WJ0

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2021, 14:38

    Martyna33 lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • szona Autorytet
    Postów: 8054 17573

    Wysłany: 10 października 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Martyna, kolektor się trzyma, trzeba go tak zassać na piersi. ☺️

    Kokoszka, super wieści! 😍 Ale to cieszy jak mamuśka po porodzie ma się dobrze psychicznie i fizycznie, i dzidziuś też. ❤️

    Mi dzisiaj udało się zrobić ćwiczenia z czwartku. 😅 Wczoraj miałam podejście, ale to już było koło 18 i nie byłam w stanie zrobić krążeń ramion tak się zazipałam po kilku razach... 🙄😳 Dzisiaj już było lepiej. Zdecydowanie muszę ćwiczyć z rana, a później już tylko tryb leniwej królowej. 😅

    I pytanie mam. Czy dzidziusie w brzuchu wam się tak czasem delikatnie ruszały, co przypominało oddychanie? Mój siedzi mi pod żebrem i tylko brzuch się naprawdę delikatnie unosi, tak właśnie jak tętnienie żyły albo oddychanie. O.o Dziwne to i się zastanawiam czy normalne. 🤔

    Edit: nagrałam filmik, żeby pokazać o co mi chodzi. Jak się przypatrzycie to widać jak się rusza delikatnie. https://youtu.be/6xpLICB3WJ0

    Mnie się zawsze wydawało, że takie pulsowanie to serduszko 🤷‍♀️ Ale nigdy nigdzie tego nie potwierdziłam :)

    Młoda, halo!

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    7 cs - cb

    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    30.06.2025 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 10 października 2021, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna.Optyk wrote:
    Dzastina pewnie :) dziecko też musi odpocząć :)
    Moja niestety jest śpioch okrutny a wybudzić muszę :( w stosunku do wagi z wyjścia ze szpitala to troszkę nabrała, więc się nie boje o nią.

    Na oczku się Małej mojej zrobiło coś w rodzaju zapalenia spojówek. Myślicie, że mogę przemyć rumiankiem ? Póki co oczyściłam wacikiem z solą fizjologiczna. Zastanawia mnie czy takiemu maluchowi nie zaszkodzę tym.
    Dziwne, że "zapalenie" jest tylko na jednym oczku i to tym bardziej podpuchnietym (pewnie zauwazylyscie na zdjęciach, że mała ma nieco opuchnięte powieki, póki co czekamy na diagnozę, oby to nie był trwały naczyniak...)
    Z rumiankiem uważaj, mojego synka uczulił. Lepiej ziele świetlika.
    U nas ostatecznie raz w miesiącu robiliśmy kurację kroplami z antybiotykiem, bo bardzo długo miał zatkane kanaliki. W jednym oczku ponad 3 miesiące, a w drugim ponad 5. Już mnie straszyli operacyjnym udrażnianiem kanalików, jeśli do roczku nie udrożniłyby się same. Ale całe szczęście ten problem jest za nami

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 10 października 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello hello faktycznie klub mamusiek ale fajnie się Was czyta 😊 aż już sama się nie mogę doczekać jak będę już po 😜
    Trochę nie jestem na bieżąco co się dzieje, zaczyna ktos rodzic? Młoda ?
    Ja odpoczęłam, zregenerowalam się na wyjeździe z mężem ( bez dzieci) kocham góry o tej porze roku 😍

    szona lubi tę wiadomość

    age.png
  • monnkej Autorytet
    Postów: 381 582

    Wysłany: 10 października 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czytam Was na bieżąco, ale czasem ciężko mi się odnieść. Widzę, że nowe mamuśki super sobie radzą 😊 inaczej być nie mogło
    Ja mam tak leniwą niedziele, że hoho. Wiadra herbatki zimowej i ciepły kocyk. Dawno tak nie było. Rozpoczęłam oglądać serial squid gamę, mega polecam!

    Młoda, jak sytuacja u Ciebie?

    szona lubi tę wiadomość

    Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
    Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷
‹‹ 657 658 659 660 661 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ