W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktoś jeszcze miał dzisiaj wizytować. 🤔🤔🤔 Suszarka? 🤔🤔🤔
A! Pępowiny na szyi nie ma! To też dobra wiadomość ☺️
Bebetka, to wstydnisia ci się trafiła. 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 20:27
Bebetka93, Mlodamezatka, monnkej, Lisa_ lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Wetnę się trochę, Jusia, jestem przed procedurą i mam cytomegalię igm i igg dodatnie. Mogę na priv? Bo się załamałam 🥺
Gratuluję Mlodamezatko!Ignaś jest piękny
Pamiętaj że twoje ciało dokonało ogromnego wysiłku i potrzebuje teraz czasu. Tulcie się i poznawajcie ile wlezie. Kibicowałam ci mocno, nasz wiek i mężów jest bardzo podobny. Mam nadzieję, że skończę jak ty
Aczkolwiek mój brzuszek zwalnia się w listopadzie (idealnie), teraz kolej na Lilou
Lilou, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Sikons super wiesci
aby tak do konca 🥰
Okey dzieki kochane za podpowiedz... chyba sie cos rozkreca bo to sie coraz silniejsze robi... dolozymy dzis ostatni ostry kebab z kurczaka i dobry sex na noc 🙈🤣
We will see 😊Noelle, Annamaria, Mlodamezatka, Simons_cat, szona, Łydzia, monnkej lubią tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Dziewczyny, ja miałam wczoraj prenatalne, ale żyję na takim niedoczasie że ledwo wyrabiam. Wszystko jest w porządku, ryzyka niskie. Płci nie poznałam. 24 listopada mam umówione połówkowe.
Noelle, K&K, Mlodamezatka, Natka95, Simons_cat, szona, Justyna.Optyk, Atena37, Annamaria, monnkej, Lisa_ lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Młoda, wszystko co czujesz jest normalne. Niestety te huśtawki emocjonalne po porodzie to dramat. Na szczęście moja połóg i mija ten beznadziejny stan ducha. Z dnia na dzień będzie lepiej, zobaczysz. Ściskam Cię mocno, jesteś super Mamą!
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
K&K wrote:
Rozpakowane dziewczyny, czy śpicie z włączoną lampką nocną non stop? Czy tylko jak Bobo się budzi zapalacie?
KK, ja kupiłam w Ikei taka podłogową nieduża lampę, która stoi koło fotela do karmienia i daje rozproszone światło na przewijak. Ma mega słaba żarówkę, takie rozrzedzone to światło, żeby nie budzic męża i nie rozbudzać niemowlaka. Zapalam tylko do zmiany pieluszki.
Młoda, dziewczyny pięknie ci już napisały, będzie coraz lepiej!! Te pierwsze dni w szpitalu to niezły rollercoaster, w domku inaczej spojrzysz na to wszystko, wdech, wydech..
Życzę Ci dobrej, spokojnej nocy.. ❤️
Simons, super, że wizyta ok, raz dwa i będziesz nadawać nam tu z porodówki, haWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 22:13
Mlodamezatka, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
K&K my śpimy tymczasowo w moim starym pokoju u rodziców i tam mała lampka jest daleko od łóżka. Dlatego na noc zostawiam ją włączoną, bo jakbym miała za każdym razem iść przez cały pokój ją zapalić, to na bank bym się o coś wywaliła 😅
W nowym domu mamy włączniki do lampek od razu przy łóżku i zamierzamy spać przy zgaszonych, a zapalać tylko na karmienie i zmianę pieluchy 😉👱♀️: 34 lata
AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍
10.2021 - córeczka ❤️
07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
05.2023 - przerwa
-
Marienn, powodzenia 🤭Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ehh ja mam dzisiaj doła..
Pisałam wam że Ksawery to taki typowy hajnidek... Tak przynajmniej myślałam. Płacze o byle co, jest anty wózek, anty fotelik...nie raz wracaliśmy autem gdzie ja z dzieckiem na ręku zamiast w foteliku no bo się nie dało..
W obcych miejscach ryk niemożliwy... U jakiegokolwiek lekarza to samo.. wrzask od razu po położeniu na przewijak..
Boję się gdzieś z nim iść bo już wiem że będzie ryk, więc najchętniej zamknęłabym się w domu ..
Chodzimy do fizjo w związku z lekką asymetrią i wzmożonym napięciem. No i u niej też się tak wydziera, że pół godziny z godzinnej wizyty to uspokajanie go... Dziś nawet w miarę pracował, dało się poćwiczyć, ale oczywiście potem mu się nie spodobało i znów ryk....
...
No i z tego do tego fizjo stwierdziła, że chciałaby żeby małego zobaczył neurolog.. że jest bardzo drażliwy, łatwo go wyprowadzić z równowagi....
Do tego nie podoba jej się że mały się wygina do tyłu jak leży na plecach i że gdy płacze drży mu dolna warga..
Dobiło mnie to... Zaraz się doszukuje co może być nie tak😔😔
Gdzieś podświadomie czułam że to jego zachowanie jest jakieś podejrzane, ale starałam się sobie tłumaczyć ze wszystko jest ok i po prostu mam trudniejszy egzemplarz...
A jak widać cos w tym jednak może być..
Wciskam sobie na siłę że dzieci płaczą i niektóre są po prostu takie trudniejsze...
Ale dobija mnie to, że ktoś z rodziny np potrafi mi wytknąć że jest niespokojny, teściowa mówi że balaby się z nim zostać bo jak zacznie płakać to go nie uspokoi...
Ja to wszystko wiem, a jak ktoś to komentuje to mi tylko dowala..
Przerosło mnie to macierzyństwo.... Na daną chwilę jestem wykończona psychicznie... Jak nie problemy z brzuszkiem to znowu to. Wydaje mi się że to może byc moja wina... Wieczny stres w ciąży, nerwy, panika czy wszystko ok... Nerwy po porodzie, nerwy teraz...
Jeśli okaże się u neurologa że coś jest nie tak to nie wiem jak i czy to udźwignę..
Chciałabym chwilę odpocząć i zacząć się w końcu cieszyć macierzyństwem, ale chyba nie jest mi to dane, mam dość...
Przepraszam za żale, ale nikt tego nie rozumie. Mąż uważa że na pewno wszystko jest dobrze, nie ma się co martwić...
A ja siedzę, czytam internety i ryczę...
Ehh nie cytujcie proszę.. usunę potem te żale, chciałam się po prostu gdzieś wygadać
-
Natka, nie czytaj! Dobrze, że fizjo zareagowała, takie rzeczy warto sprawdzić, ale nie jest powiedziane, że będzie coś nie tak. Rozumiem lęk, ale pomysł, że gdyby faktycznie było coś nie tak, to dobrze, że pojdziecie i to skonsultuje cię już teraz, a nie za jakiś czas. Im szybciej się skonsultuje jakieś niepokoje tym lepiej. Trzymaj się jakoś, a ja trzymam kciuki, żeby sie okazało, że to nic strasznego 😘
Natka95 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnyKociara_ wrote:Wetnę się trochę, Jusia, jestem przed procedurą i mam cytomegalię igm i igg dodatnie. Mogę na priv? Bo się załamałam 🥺
Gratuluję Mlodamezatko!Ignaś jest piękny
Pamiętaj że twoje ciało dokonało ogromnego wysiłku i potrzebuje teraz czasu. Tulcie się i poznawajcie ile wlezie. Kibicowałam ci mocno, nasz wiek i mężów jest bardzo podobny. Mam nadzieję, że skończę jak ty
Aczkolwiek mój brzuszek zwalnia się w listopadzie (idealnie), teraz kolej na Lilou
Możesz tylko ja za dużo tez na ten temat nie wiem dopiero teraz gdy wyszły mi wyniki zaczęłam się w to wgłębiać . -
Natka, jestes wspaniala mama, zobacz 3miesiace juz dzwigasz kazdy jeden szczegol na swoich barkach.
I masz prawo czuc sie zmeczona, porozmawiaj z mezem zeby pozwolil ci na jeden dzien odpoczynku, np w niedziele, zebys poszla ba kawe na lody czy na spacer i nie bedzie to oznaczalo ze jestes zla mama bo zostawilas syna.
Bo to nie syn jest najwazniejszy tylko mama jest najwazniejsza aby syn mogl przetrwac.
Nie rozumialam tych slow dopoki nie wytlumaczl psycholog.
Dla przykladu :
W szpitalu mowi sie ze pacjent jest najwazniejszy? Nie.
Mowi sie ze pacjent jest bardzo wazny a najwazniejszy jest lekarz bo bez niego nikt tam nie przetrwa.
Tak samo jest w domu.
Dziecko jest bardzo wazne ale najwazniejsza jest mama/tata. I to ta osoba musi zawsze postawic sie na piereszym miejscu by dziecko czulo sie wspaniale.
Jesli lekarz w szpitalu ma slaby dzien to pacjent tez nie korzysta.
Kochana postaraj sie pomyslec o sobie by miec sily dla malego. I nie ponad sily tylko po troszku...
Wierze ze dasz rade a malutki szybko doceni usmiechnieta mamusie ❤Natka95, K&K, Simons_cat, monnkej lubią tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Natka kochana! Tutaj nic nie jest Twoją winą a Ty jesteś najlepszą mamą dla Ksawcia. ❤️
Robisz dla tego brzdąca przecież wszystko co najlepsze żeby miał dobre, zdrowe i szczęśliwe życie! Posprawdzajcie sobie wszystko na spokojnie ale na pewno będzie dobrze. ☺️
Macierzyństwo nie jest proste, a my też bywamy zmęczone - nie jesteśmy robotami więc pozwól sobie na odpoczynek… ten fizyczny i psychiczny. Może potrzebujesz restartu. 😉
A my zawsze tutaj jesteśmy… czy to do pomocy czy do wygadania się. ❤️
Klarci jeszcze miesiąc temu też drżała dolna warga a teraz już jej się to nie zdarza - pediatra mówił, że to kwestia niedojrzałości układu nerwowego. ☺️Natka95 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Natka, każda mama jest dla swojego dziecka najlepsza i robi wszystko co dla niego najlepsze. Ale nie zapominaj też, że jesteś kobietą, żoną, przyjaciółką. Tak jak napisała Marien trzeba mieć również chwilę dla siebie i wrócić ze świeżym umysłem i siłą.
Na pewno jest Ci ciężko, wyobrażam sobie i mocno Cię przytulam 🤗 i po to tutaj jesteśmy, każda z nas to przechodziła albo dopiero będzie. I nie masz po co usuwać posta czy przepraszać. Piszemy tu i wspieramy się we wszystkim. Po płaczące dzieci, hemoroidy, problemy z 💩 i te radosne jak pierwsze ruchy, uśmiechy i full mleka w cyckach 😁 (BTW. Z jednego leci mi już siara i dziwnie mi się na to patrzy 🤨)
Trzymam mocno kciuki żebyście sobie wszystko posprawdzali i zobaczysz że za niedługo wyjdzie słońce 😗🌞🌞Natka95 lubi tę wiadomość
-
K&K wrote:Marien, dużo dziewczyn pisało że właśnie od bólu podbrzusza jak na okres wszystko się zaczynało. A kilka godzin była już właściwa akcja.
Rozpakowane dziewczyny, czy śpicie z włączoną lampką nocną non stop? Czy tylko jak Bobo się budzi zapalacie?
Z włączoną.7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Natka, konsultacja nie zaszkodzi, ale wiele dzieci wygina się do tyłu, leżąc na plecach i to nic takiego. U mnie było to dwoje, ba, jeden z synów potrafił się tak nawet przesuwać do tyłu. I nie mieli wzmożonego napięcia mięśniowego.
A najmłodszemu drżała przez pewien czas dolna warga podczas płaczu. Gdy zobaczyłam to pierwszy raz, przestraszyłam się, ale to był dojrzewający układ nerwowy.
Myślę, że dobrze, że pójdziesz, ale wierzę, że wizyta jedynie Cię uspokoi.Natka95, Simons_cat lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Natka, wg mojej położnej wyginanie się takiego malucha do tyłu na tym etapie ma związek z problemami gastrycznymi głównie. Neurolog może rzucić okiem, ale uwazam, że nic nie znajdzie
Mojej małej też drży dolna warga - zawsze gdy kończy jedzenie. Czekam cierpliwie, bo wiem, że to minie 💪
A na dolegliwości Maluszka rozważyłabym osteopatę. Jeśli u nas wjadą kolki, to umówię się na pewno.Natka95 lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Natka, fizjoterapeuci bardzo często wysyłają dzieci do neurologa. Na szczęście w 90% przypadkow lekarz nic nie diagnozuje. Oczywiście, idźcie sprawdzić dla pewności, ale dzieci są naprawdę bardzo różne. Ja byłam takim dzieckiem które krzyczy wniebogłosy i nie chce spać. I też babcia nie chciała ze mną zostawać, a wychowała piątkę swoich dzieci; mówiła że takiego dziecka jak ja jeszcze nie widziała 🙈 jak urodziłam to wszyscy wspominali jakim byłam trudnym niemowlakiem. Wszytsko ze mną w porządku. Jedyne co mi zostało to duża wrażliwość, ale z tym się da żyć. Nie szukaj winy w sobie, ja w ciąży miałam mnóstwo stresów, często płakałam, poród miałam mocno traumatyczny, a Iga jest dość pogodnym dzieckiem. Pewnie Ci się wydaje że wszyscy mają radosne, śpiące dzieci - tylko nie Ty. Ale nie jest tak, wiele dzieci jest trudne w obsłudze. Szona ma dobry pomysł z osteopatą, oni często "naprawiają" dzieci. Myślę że warto spróbować. Znajdź trochę przestrzeni dla siebie. Siedzenie z dzieckiem w domu nie jest łatwe, a z dzieckiem wymagającym to już w ogóle.
Natka95, szona lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022