W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna.Optyk wrote:Kochana, oni zostają do jutra
A to prawda, jak nakarmilam ja ostatni raz swoim mlekiem (a wizja wizytacji teściowej już była) to Hanuszka niespokojna była. Noc też miała średnia... Ech.
PS. Moja mama też zawsze mówi, że dziecko z mlekiem wypija emocje mamy, więc szczęśliwa mama to szczęśliwy bobas. Ja będę najszczęśliwsza jak teściowa zamknie za sobą ostatnie drzwi...
Normalnie bym sama szału dostała.
Niech Twój im napisze aby po drodze zrobili zakupy i niech sami stoją przy garach!Jusia88, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Atenko, ja już +/- zrobiłam jedzenie, stół im naszykowalam i uciekam z Hanusia do innego pokoju, niech tam sobie siedzą...
Choć dla mnie to komedia żeby kobiecie w połogu z 2tygodniowym maluchem zwalać się na 2 dni. Serio. Moja mama też tak przyjeżdża, ale ona sama gotuje żeby mnie wyręczyć, w dodatku nastawi pranie, albo poprasuje jak widzi, że jest co.. a tu przywitali się z dzieckiem, gratulacje, nawiezli ubranek, z których Mała wyrosła już (56 rozmiar poszedł u nas w odstawkę) i siedli za stołem.
Ubranka kazałam zabrać, mówiłam, że mam nadzieję, że nie wyrzucili paragonu, bo trzeba zwrócić, Hanuszka w to nie wejdzie (jedyne w co wchodzi na 56 to kaftan z Pepco, który jej namiętnie nakładam na body z krótkim rękawem). No i się teściowa obraziła, bo prezentu nie przyjęłam.
Jprdl... -
Justyna.... To jest chore. Dużo cierpliwości ci życzę 🥴
Od strony męża też takie chore przyzwolenie jest. Jak szwagierka urodziła to już w dniu powrotu do domu bracia męża i teście jechali zobaczyć młodego 🤦🏻♀️ ale szwagierce to nie przeszkadza. Wręcz były pretensje że nas nie bylo i sami przyjechali z tym maleństwem po tygodniu 🤦🏻♀️
Ja osobiście cały czas mówię wszystkim, nawet jak w ciąży nie byłam, że nie wyobrażam sobie i nie życzę sobie żeby ktokolwiek przyjeżdżał do mnie zanim mnie dupsko przestanie boleć xd a może boleć baaaaaardzo długo, co nie? 😅😂
Wyjątek oczywiście to moja mamusia 😁 mamusia ma immunitet 😁Simons_cat, monnkej, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Justyna, armageddon, współczuję... Ja się boje, że teściowie też się nam zwalą na kilka dni. Mam nadzieję, że mój mąż im jasno wytłumaczy, że nie ma szans...
Ayayanee lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Czy do prania kocyków z wełną merino ten płyn będzie ok czy polecacie coś innego? Chcę uniknąć kupowania wielkich pojemności, bo nic innego wełnianego na razie nie mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2021, 17:36
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:
Ja umylam wełniane rzeczy tak jak i wszystko inne - płynem Anthyllis. Ważniejsze chyba jest to jak dana rzecz będzie myta, a nie jakim płynemŻeby woda miała odpowiednią temperaturę, żeby schło na płasko itd.
Simons_cat lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Monnkej, ja piorę w Loveli i nie używam płynu do płukania.
Od dziecka mam alergię skórne na przeróżne rzeczy i bałam się, że Helena odziedziczy to po mnie. Na szczęście chyba ma odporną skórę po tatusiu i póki co nic jej nie podrażnia 😊monnkej lubi tę wiadomość
👱♀️: 34 lata
AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍
10.2021 - córeczka ❤️
07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
05.2023 - przerwa
-
Dostałam od szwagierki butelkę aventa, ale smoczek jest z tym oznaczeniem 1. Szukam teraz tego 0 z odpowiednim kodem i 0 są, ale kod jest inny. 🤔 Macie jakiś namiar na ten z odpowiednim kodem? Czy nie da się kupić samego smoczka?
Ale może ja źle patrzę? 🙈 Bo ten kod.podany na zaufaj położnej to chyba kod butelki, a smoczek ma pewnie inny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2021, 21:21
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Czarek dzisiaj uskutecznia ruchy a la Elvis 😬
K&K, Noelle, szona, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons, nie pomogę, totalnie nie znam się na smoczkach i butelkach.. Kupiłam 2, 3 butelki w życiu, a kończyło się tak, że uzywalinich tylko do picia kawy Inki lub kakałek jak byli duzi już.. 🤭
-
Pytanie do dziewczyn które zdecydowały się na nifty i podobne i co najważniejsze przyjmują heparynę.
Dostałam informację że muszę odstawić na 24h. Acard i neoparin. Jak było u was?
No powiem wam że mam opory i to straszne.
Szczególnie że lekarz od pierwszych prenatralnych twierdzi że to bezpieczne a drugi znowu uznał to za bardzo trudne pytanie i powiedział że nikt nie może dać pewności że jest to w 100% bezpieczne 🙄😬
Naprawdę dostanę na łeb chyba.... 😥 -
Ech...
Muszę się wygadać
Teściowa stwierdziła, że nie będzie jednak siedziała przy stole i przyszła do mnie i Hanusi. Jak wiecie, dzieci poznają swoich rodziców po głosie, zapachu, bo przecież ledwo widzą.
Moja teściowa śmierdziała jakby wyszła z Sephory. Dotarł też teść, który również wypachniony był. Siostra męża i jej mąż również stwierdzili, że będą siedzieć z nami w jednym pokoju. No i włączyli TV, który od dwóch tygodni nie był włączany, nawet nie wiedziałam gdzie mam pilot. Masa nowych głosów, zapachów i jeszcze TV. Dzieciak oszalał. Zaczęła marudzić, w dodatku zaczęła problem z brzuszkiem....
Reszta wyszła, bo powiedziałam, że chce nakarmić (a raczej po tekście szwagra "no chodźcie, Justyna przecież nie będzie przy nas cycków wywalać") ale teściowa postanowiła zostać. Od 17.00 do 20.30 Mała kompletnie nie chciała zasnąć, ja oczywiście pokarmu tyle co kot napłakał. Mała się pręży, ja masuje brzuszek a moja teściowa co ? "Nie możesz uspokoić dziecka ? Pewnie pokarmu nie masz. Daj może ją ponoszę. Może dać jej butelkę ?" I tak cały czas. Czułam się jak najgorsza na świecie matka. W końcu poprosiłam męża, by zrobił mi dla Malej kąpiel. Co teściowa zrobiła ? Zaczęła ją kąpać ze mną i instruować jak to nie można nalać wody do uszu. No niech tam. Owijam Małą ciasno w ręcznik, kładę jej jeszcze kocyk, niech wyschnie, główkę opatulam i daje smoczek, by ją uspokoić. Teściowa co robi ? Krytykuje ubranka, które chce jej założyć. Spodenki ? A nie lepiej śpiochy ? Mówię, że łatwiej mi ją przebrać w nocy jak ma spodenki i body. Za jej czasów nakładało się śpiochy. Ech...
Wzięłam Mała spowrotem do cycka, ta stoi nade mną. W piersiach nic, Młoda się pręży, wyje wręcz. Mówię do teściowej, by poprosiła mojego męża by zrobił butelkę modyfikowanego, niech coś zje, bo jadła po 17 a już po 20. I wiecie co ? Mąż zrobił mleko, Młoda zjadła, odbiła, wyszła teściowa a dziecko padło jak zabite spać. I śpi do tej pory. Nie sądziłam, że tak patrzenie mi na ręce przez teściowa będzie mnie denerwować.
Czuje się strasznie, że to wszystko odbiło się na moim dziecku. Chce dla niej jak najlepiej... Ale nie potrafię przy tej kobiecie. Po prostu nie umiem, gdy teściowa patrzy mi na ręce.
Przepraszam za żale. Wiem, że może się wydawać, że teściowa nie zrobiła nic złego, ale dla mnie sama jej obecność dała mi nieźle w palnik... -
Aya, nie pomoge z Niftami bo tak jak pisalam robilam testy HARMONY i bylam na Acard, ale nikt nie mowil ze mam odstawic. W sumie skonczylam brac acard na kilka dni przed testem wiec nie wiem czy to pomocne....
Ayayanee lubi tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Justynka całkowicie Cię rozumiem i współczuję.... Jest mi strasznie przykro ze taz trafiłaś na taka teściowa.... No ale cóż ważne żeby Twój mąż stał za Tobą bo to z nim żyjesz
Moja teściowa zachowywała się tak samo kiedy jej córka urodziła pierwsze dziecko i też wszystko komentowała że źle karmi, że nie buja, że dziecko płacze bo jej nie nosi, itp a najlepszyotyw był wtedy kiedy Hanka złapała kolki i teściowa powiedziała no zrób coś żeby nie plakala, wy jak byliście mali to nie płakaliście 😂😂😂 i moja szwagierka sama przyznała że dostała prawie depresji przez własną matkę więc przypuszczam że gdybym sie z nią odzywała to dla mnie byłaby jeszcze gorsza
Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwcaJest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g(prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828gNasze Szczęście
-
Justyna kurczę mogli się wstrzymać z odwiedzinami a nie zwalili Ci się na głowę tak wcześnie... Mam nadzieję, że po ich wyjeździe wszystko się unormuje i ty psychicznie odpoczniesz.
Sama jestem ciekawa ile "dobrych" rad dostanę od mamy, teściowej, siostry, bratowej i przyjaciółek. Mam nadzieję że chociaż się z żadną z nich nie pokłócę 😂
Monnkej ja mam płyn do prania i płukania z loveli, płukałam normalnie w płynie tylko włączałam tryb płukanie extra w pralce ☺️
Simons jakbyś gdzieś znalazła smoczek do butelki Avent ten 0 ale bez + to daj znać, ja na necie niestety nie znalazłam, a tam gdzie był to niedostępny 😑 Mam te 0+ ale teraz martwię się czy to nie będzie za duży przepływ 🤷monnkej lubi tę wiadomość
-
Justyna nawet cdl jak u mnie była to tylko szybko łypnęła jak się młoda przystawia i się oddaliła, bo mówiła, że dziecku to przeszkadza. Rozerwałabym babsko na Twoim miejscu. Czy ktoś ją prosił o rady? W ogóle co to za zwalanie się komuś na głowę w połogu? U mnie była tylko moja mama na dwa tygodnie prawie. Ogarniała dom i gotowała mi pyszne obiadki, a także tłukła kapustę na zawalone mlekiem cycki i owszem opiekowała się Luśką ale kiedy o to poprosiłam.
Co do tęsknoty za brzuchem. Ja za samym brzuchem nie tęskniłam bo byłam w koncu mobilna. Ja mega tęskniłam i nadal trochę tęsknię za dawną sobą. Za brakiem depresji, za dość luźną głową, za czasem bez stresu. Ale czy znając cenę wolałabym nie być tu gdzie jestem teraz? Absolutnie! Może jest mi przykro, że nie wygląda to tak jak sobie zaplanowałam i wymarzyłam i że połóg to dla mnie jedna wielka trauma ze względu na samopoczucie psychiczne. Nerwica, depresja, poczucie osamotnienia - tego nie było w planie.
U nas Luśka tym razem serio choruje. Dużo gila, mokry kaszel, marudzenie... byłam u lekarza w piątek i osluchowo czysto, ale jak jutro rano nie zauważę poprawy to idę znów. Nie śpię bo jak ona kaszle to ja cała drętwieję, nasluchuję oddechu... Płakać mi się chce przez to wszystko. Oczywiście już sam fakt, że mi choruje dla mojej psychiki oznacza, że jestem ch*jową matką i nie powinnam jej w ogóle mieć, bo to dziecko jest ze mną nieszczęśliwe.
Ale kończę te żale
Trzymam kciuki za brzuchatki a wszystkim mamom życzę spokoju, bo to największa wartość w macierzyństwieMadziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Magda nasza Klara była chora w podobnym okresie jak Lusia. Wiem co czujesz bo zaraziła się ode mnie a ja myślałam, że sobie w łeb strzelę… Nie przespałam ani jednej nocy kiedy miała katar bo patrzyłam czy oddycha… 🙈
U nas pomogło płukanie noska i odciąganie minimum 6 razy dziennie, inhalację z soli fizjologicznej 3 razy dziennie, witamina C (Cebion C) i Rhinoargent 2 razy dziennie. Trzymajcie się! ❤️🙏🏻Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️