W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Simons_cat wrote:Dostałam od szwagierki butelkę aventa, ale smoczek jest z tym oznaczeniem 1. Szukam teraz tego 0 z odpowiednim kodem i 0 są, ale kod jest inny. 🤔 Macie jakiś namiar na ten z odpowiednim kodem? Czy nie da się kupić samego smoczka?
Ale może ja źle patrzę? 🙈 Bo ten kod.podany na zaufaj położnej to chyba kod butelki, a smoczek ma pewnie inny?
Da się kupić, ale bardzo trudno znaleźć. To musi być smoczek 0 bez plusa. Kupiłam 2 smoczki do butelki na stronie „dlawczesniaka”7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
monnkej wrote:Dziewczyny a jak to jest z płynem do płukania przy takich ubrankach dla noworodzia? Dolewać czy sobie odpuścić?
Mam płyn do płukania Loveli, czasem używam. Czasem też robię „nasze pranie” z tym płynem - bo jednak przytulamy ją do siebie, więc nie chcę zeby nasze ciuchy ją drażniły.monnkej lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Ayayanee wrote:Pytanie do dziewczyn które zdecydowały się na nifty i podobne i co najważniejsze przyjmują heparynę.
Dostałam informację że muszę odstawić na 24h. Acard i neoparin. Jak było u was?
No powiem wam że mam opory i to straszne.
Szczególnie że lekarz od pierwszych prenatralnych twierdzi że to bezpieczne a drugi znowu uznał to za bardzo trudne pytanie i powiedział że nikt nie może dać pewności że jest to w 100% bezpieczne 🙄😬
Naprawdę dostanę na łeb chyba.... 😥
Hej, mi lekarz kazał odstawić heparynę (Clexane) 24h przed pobraniem krwi.
O Acardzie nic nie mówił, ja zapomniałam zapytać, więc jednego po prostu nie wzięłam. Nie wiem czy postępowanie z heparyną może być takie same przy każdym schorzeniu - daję Ci tylko znać, jak było u mnie. Ja nawet lekarza nie pytałam czy to bezpieczne - po prostu mu na ślepo zaufałam - może powinnam zapytać 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2021, 08:01
Ayayanee lubi tę wiadomość
14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Noelle u nas po rhinoargent czy jak mu tam jest taki płacz, że ciężko ją długo uspokoić. Robimy inhalacje z soli 3% pół na pół z 1,5% bo nie było marimeru 2,2%, ktory sobie wymyśliła pani doktor. Kazała robić inhalacje 2x dziennie i 2 razy dziennie odciągać... nie wiem czy tak powinno być. Ja też zaczynam posmarkiwać. Never ending story te gileMadziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Magda aha no i czyść jej nos zawsze przed karmieniem bo dziecko się mega wkurza i nie potrafi zjeść. 🙈
U nas choroba zaczęła mijać dopiero jak zaczęłam jej czyścić nos milion razy dziennie. 🙄 Młoda już krzyczała na sam mój widok…
Mam nadzieję, że u Was szybko to choróbsko minie bo wiem jaki to stres… 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2021, 08:07
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle a długo Was trzymało?Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Z racji tego, że dziś mojej mamy imieniny, zadzwoniłam do niej z życzeniami i oczywiście się poskarżyłam na teściowa. Według niej, moja teściowa ma "złe oczy". Tak jej babcia nazywała wzrok osób, które nie patrzą życzliwie.
Według starych wierzeń z moich stron, osoby o "złych oczach" mają złą aurę, przyciągają u takich dzieci bóle, płacze i niepokój.
Mamuśka kazała mi dziecko ubrać na czerwono.
Wiecie co ? Może i zabobony, ale żeby była spokojna to się mogę nawet czerwoną farbą wymalować cała, byle dziecko miało spokój...
Szewcowa witaj w naszych progach
Ja mówię do tesciow mama/tata w trzeciej osobie. "Czy może mama/tata podać mi ciastko?" - w ten sposób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2021, 09:17
-
Justyna współczuję, musiałaś czuć się bardzo osaczona przez teściowa. Co za babsko bez wyczucia, ja bym ją wywaliła z pokoju lub kazała zrobić to mężowi.
Ja od zawsze miałam zasadę - chcesz przyjść zobaczyć dziecko ok ale music byc zdrowy i nie używać w tym dniu perfum ( zakładam że każdy jako tako dba o higienę i się myje więc jak raz nie użyje ulubionych perfum to nic się nie stanie) jak dla kogoś to problem trudno spotkamy się później 🤷
Mi przy pierwszym zwaliła się rodzinka męża i po obiedzie wjechała flaszka na stół , głośne rozmowy , muzyka . Kazałam to zakończyć to tylko głupie odpowiedzi były więc spakowałam siebie i młodego i pojechalam do rodziców. Od tamtej pory mi nie podskakują i co powiem jest respektowane, stary też się elegancko naprostowal 💪 a lubić mnie nie musząszona, Ayayanee, Łydzia, Magdalena29 lubią tę wiadomość
-
Justyna też Ci bardzo współczuję, nawet nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Ja to bym chyba psychicznie nie wytrzymała także bardzo podziwiam, oby szybko się zebrali 🤞
Młoda, jak tam, wyszliście już ? 😊 -
Justynka, z tym czerwonym to prawda.
Kiedyś wszystkie wózki strojono czerwona kokarda, a do obory jak cielak nie wpuszczano wszystkich aby nie zauroczył.
Ja - kobieta nauki - zawsze w sylwestra mam nowe czerwone majtki i tego pilnuje. Aby nie wejść w nowy rok że starymi problemami.
Jak mi kiedyś "znajoma" spojrzała na brzuch ciążowy to potem przez 3 dni okropnie się czułam. Leciałam po bransoletkę to jubilera.
https://wkruk.pl/bizuteria/bransoletki/bransoleta-srebrna-z-rozowa-cyrkonia?tpmid=k9010203_s1557197_p2134436568_c1629745132&gclid=CjwKCAjwk6-LBhBZEiwAOUUDp6kPzqn5dl3a50mK5mH6DNzWpI7b4btGc3YGnBgBdXuZZrnqIHNAdRoC5QYQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&epi=
Ale ja też taką czary mary trochę jestem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2021, 09:34
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
szona wrote:Da się kupić, ale bardzo trudno znaleźć. To musi być smoczek 0 bez plusa. Kupiłam 2 smoczki do butelki na stronie „dlawczesniaka”
a masz może kod tego smoczka?
Czy to byłby ten? W tytule jest plus, ale na opakowaniu go nie ma
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
szona wrote:Mam płyn do płukania Loveli, czasem używam. Czasem też robię „nasze pranie” z tym płynem - bo jednak przytulamy ją do siebie, więc nie chcę zeby nasze ciuchy ją drażniły.
monnkej, szona lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Justynka 🥺🥺🥺 współczuję i czuję ten stres 😔Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Szewcowa, ja się staram zwracać bezosobowo🤣🤣🤣 nadal, po 4 latach już😵, nie umiem tak o czegoś do nich powiedzieć. Ale też rzadko mam taką potrzebę. Częściej już do teściowej powiem mamo, niż do teścia tato. I to prędzej w takiej formie jak Justyna.Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Szewcowa to mamy prawie ten sam termin 🤭
Ja dalej zwracam sie bezosobowo do rodziców mojego partnera, chociaż już nie raz mówili żeby po imieniu mówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2021, 10:36
Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷 -
Simons_cat wrote:
Tak, to ten ze zdjęcia. Nie mam kodu, wyrzuciłam pudełko.Simons_cat lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Magdalena29 wrote:
U nas Luśka tym razem serio choruje. Dużo gila, mokry kaszel, marudzenie... byłam u lekarza w piątek i osluchowo czysto, ale jak jutro rano nie zauważę poprawy to idę znów. Nie śpię bo jak ona kaszle to ja cała drętwieję, nasluchuję oddechu... Płakać mi się chce przez to wszystko. Oczywiście już sam fakt, że mi choruje dla mojej psychiki oznacza, że jestem ch*jową matką i nie powinnam jej w ogóle mieć, bo to dziecko jest ze mną nieszczęśliwe.
Magdalena, weź mi tu z takimi! Zamiast kopa w tyłek, masz dużego przytulasa ode mnie.. Dziewczyno, wiesz ile jest teraz wokół przypadków zachorowań? O wiele więcej niż w tym sezonie rok temu. Wirus RSV szaleje i nie ma to żadnego związku z twoją, moją , naszą opieką jako matek nad dziećmi!
Ten wirus RSV u dorosłego spowoduje katar, ból gardła przez 1 dzień i już, a u dziecka - przez krótki odcinek oddechowy (w cm łatwo zainfekować taki tyci organ) raz dwa schodzi na oskrzela, płuca. W przedszkolu w grupie maluszków na 25 dzieci jest 17. W szkole z 29 było w zeszłym tygodniu 13 chorych starszaków.
Dorosli a to zatoki, a to kogoś łamie, a to gardło.
Maluszek naprawdę łatwo może coś złapać od nas, niechcący, no musimy iść do sklepu, do pracy, a złapać taki wirus niegroźny dla nas, a groźny dla maluszka to nic trudnego.. Także głowa do góry, trzeba żyć normalnie i nie dowalaj sobie. Ja staram się jak najmniej chodzić do sklepu z malutką, zakupy w marketach, gdzie są duże skupiska ludzi robi mąż, ja z nią wychodzę tylko na spacery, do lumpka jak jest ze mną w chuście raz na tydzień i na targowiska na dworzu, po warzywka. Jednak dzieci mam w placówkach wsyztskie, też drżę na każdy ich katar, kaszel, a co chwilę któryś ma, taki czas. Po 1, 2 dniach im przechodzi, potem kolejny ... i tak w kółko..
Nie ma na to żadnej złotej rady, ani cudownych środków na odporność, nawet najbardziej naturalnych, eko, bio, dzieci i tak muszą samodzielnie sobie złapać odporność i wyrobić ją w kontakcie ze światem..
Uśmiechnij się i nie martw za dużo, jak trzeba idź do lekarza, robisz wszystko dobrze, to co możesz!Magdalena29 lubi tę wiadomość
-
Magdalena29 wrote:Noelle u nas po rhinoargent czy jak mu tam jest taki płacz, że ciężko ją długo uspokoić. Robimy inhalacje z soli 3% pół na pół z 1,5% bo nie było marimeru 2,2%, ktory sobie wymyśliła pani doktor. Kazała robić inhalacje 2x dziennie i 2 razy dziennie odciągać... nie wiem czy tak powinno być. Ja też zaczynam posmarkiwać. Never ending story te gile
Nie wiem od jakiego wieku można dawać fenistil w kroplach, ale jak miał katar we wrześniu (8,5 miesiąca), to podawałam 2x dziennie 10 kropli i katar minął po 5 dniach. Teraz podczas covidu podawałam mu też ten fenistil i również po 5 dniach kataru nie było.
No i cebion obowiązkowo kazali nam podawać w trakcie choroby 2x 3 kropleNasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼