X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Salv Ekspertka
    Postów: 188 363

    Wysłany: 8 listopada 2021, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Właśnie się dowiedziałam, że zabrali w Oleśnicy odwiedziny. Ale w sumie może to dobrze. Bo jak tam taki natłok to ci wszyscy kaszlący odwiedzający tylko by mnie stresowali. Trochę przykro, no ale trudno. 😔
    Simons, u mnie ostatnio wprowadzili odwiedziny tylko dla zaszczepionych, wyobraź sobie gównoburzę na fejsie apropo odbierania ludziom wolności itp.... Szkoda, że nikt się nie przejmuje, że na oddziale leżą maluchy, wcześniaki, czy osłabione mamy... 🙄
    Widziałam Twoją wiadomość po wizycie położnej, tyle wesołych minek to chyba jeszcze nie było :D Aż mnie naładowałaś pozytywną energią :D Powodzenia Wam życzę :)
    Bebetka93 wrote:
    Witajcie w nowym tygodniu. Ja znowu zaczynam go bez większej mocy do życia 🙄 nie wiem o co chodzi, ale wczoraj leżałam z mężem, śmialiśmy się trochę ze mnie, bo męczą mnie ostatnio gazy 🙄 no i hahaha, mąż trochę się przedrzeznial no i ze śmiechu od razu włączył mi się ryk 🥺 no masakra..
    Bebetka, ja miałam wczoraj dzień darcia papy na swojego, o byle pierdołę... co te hormony robią z człowiekiem :D
    Jusia88 wrote:
    A ja się zastanawiam czy już mogę coś powoli kupować 🤔 kiedy zaczęłyście robić zakupy ? Ja już nie mogę się doczekać 🙈
    Jusia, ja poczułam się pewnie do zakupów dopiero jakoś w ostatnim miesiącu, więc to kwestia bardzo indywidualna... Ale powiem Ci, że idzie to dość sprawnie, większość przez internet. Tylko sprawy wózkowe i ikea stacjonarnie. Aczkolwiek ja wcześniej już miałam porobione listy, więc teraz tylko odhaczam załatwione sprawy....


    Dziewczyny, mam do Was pytanie. U fizjo będę dopiero 23.11, oczywiście też o to zapytam, ale może któraś miała podobnie... Ostatnio mam takie dziwne bóle "na" brzuchu, jakby zakwasy, ale nie ćwiczyłam... Czy tak się objawia rozejście kresy? Nie mam jakiegoś wielkiego tego stożka, praktycznie go nie ma. 🤔

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    8599gzu3b5aotyy2.png

    21.10 - 29+0 - 1281 g <3
    18.11 - 33+0 - 1840 g <3
    16.12 - 37+0 - 3040 g <3
    27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
    04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 8 listopada 2021, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atena toż to już donoszona ciąża 🥰
    Dziewczyny aby odbić od tematów chłostania i kup pytanie wytrych . Planujecie chrzcić dzieci? Wiem że to bardzo osobiste pytanie bo wiara czy jej brak to kwestia indywidualna... Sporo osób ma podejście do tego jak np do przekłuwania uszu dziewczynkom czyli niech samo zdecyduje inni są bardzo wierzący jeszcze inni wierzący i niepraktykujący itp
    Pytam trochę z ciekawości a też dlatego że sobie uświadomiłam właśnie że ja nie będę miała za bardzo kogo poprosić na chrzestna i chrzestnego 🤨

    age.png
  • monnkej Autorytet
    Postów: 381 582

    Wysłany: 8 listopada 2021, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea my będziemy chrzcić, chcieliśmy prosić dwie matki chrzestne, ale z każdym tygodniem mam coraz więcej wątpliwości, bo jedna z tych osób bardzo oddaliła się od rodziny przez ostatnie miesiące.. nie wiem kogo innego moglibyśmy poprosić. Chciałabym osoby które będą blisko dziecka. Ja z moimi chrzestnymi nie mam kontaktu a mój narzeczony ma takiego chrzestnego, że nawet dobrze nie wie jak on się nazywa..

    Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
    Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷
  • Salv Ekspertka
    Postów: 188 363

    Wysłany: 8 listopada 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    Planujecie chrzcić dzieci? Wiem że to bardzo osobiste pytanie bo wiara czy jej brak to kwestia indywidualna...
    My nie planujemy. Jesteśmy z katolickich rodzin, ale z kościołem nam nie po drodze. Ślub też mamy cywilny. Trochę trzeba było się nasłuchać rodziny, ale im bardziej byłam stanowcza, tym mniej męczyli (chodzi o ślub). O braku chrztu też już im mówiłam, ale chyba jeszcze nie dotarło. Pewnie znów się zacznie jęczenie, jak przyjdzie co do czego... Ale ja już mam wyrobione zdanie, którego nie zmienię, i narzekanie rodziny mnie nie rusza... Jeśli młody będzie kiedyś chciał przystąpić do wspólnoty, to to po prostu zrobi - nie będziemy mu zabraniać ;) A o religii, tej jak i innych, oczywiście będziemy opowiadać. Będziemy wyjaśniać, skąd są różne tradycje i czemu babcia chodzi w niedzielę do kościoła, itp.

    Mea, szona lubią tę wiadomość

    8599gzu3b5aotyy2.png

    21.10 - 29+0 - 1281 g <3
    18.11 - 33+0 - 1840 g <3
    16.12 - 37+0 - 3040 g <3
    27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
    04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 8 listopada 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monnkej ja właśnie bliskich już wykorzystałam do starszych dzieci i są super odwiedzają nas, my ich, często dzwonią itp a teraz będzie kłopot

    age.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salv, dzięki! 😁🥰

    Mea, my na razie nie planujemy chrzcić. Moja mama jakoś to przyjęła i na razie tylko ona wie (bo tylko ona pytała), chyba że już sprzedała niusa dalej. Problemem największym będzie pewnie moja babcia i męża ciocia z wujkiem... Teściowie jakoś to przełkną pewnie, bo już jednego wnuka mają nieochrzczonego.
    Ja tylko zaczynam się stresować, bo 2 miesiące po mnie rodzi się dzidziuś u mojego brata i oni chcą chrzcić. I jest duże prawdopodobieństwo, że będą mnie chcieli na chrzestną... I kurcze mam problem. 😅 Bo tak dziwnie być chrzestną czyjegoś dziecka, ale swojego nie chrzcić... Niby się mówi, że dziecku się nie odmawia... No i głupia sytuacja. 🤷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2021, 16:02

    Salv lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • szona Autorytet
    Postów: 7823 17155

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    A jeszcze bylo pytanie ile soli fizjolog i gazikow kupic. U nas ida jak woda. Przede wszystkim dlatego, ze jedno oczko systematycznie mu ropieje i orzemywam przy kazdym przewijaniu albo i czesciej. Do tego mycie paszczy. Takze schodzi. Gaziki przede wszystkim. Bo sol jest w sumie wydajna.

    Wit d polecam vigantol. Pediatrzy mowili nam 1 kropelka codziennie nawet mimo ze to 500 j a nie 400. A to lek a nie suplement.

    Ale po użyciu dwóch kropelek soli na te oczka, reszta idzie do kosza 🙈 ja myję przegotowaną woda. A wszystkie krostki i suchą skórę zniwelowałam kremem polecanym przez Annę Marię :)

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Salv Ekspertka
    Postów: 188 363

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    duże prawdopodobieństwo, że będą mnie chcieli na chrzestną... I kurcze mam problem. 😅 Bo tak dziwnie być chrzestną czyjegoś dziecka, ale swojego nie chrzcić... Niby się mówi, że dziecku się nie odmawia... No i głupia sytuacja. 🤷

    Siimons, ja jestem chrzestną 2 dzieciaków, ale jedna ma już 11 a drugi 5 lat, więc inna sytuacja... U Ciebie tak "na świeżo", rozumiem zgrzyt... Z drugiej strony, jeśli zrobicie w zgodzie z samym sobą - będzie łatwiej. Pogadają chwilę i zapomną. Wiadomo, zawsze zdarzy się wujek, co to przy imieninach wypomni, ale przecież on za was życia nie przeżyje :)
    Ja kiedyś dużo robiłam "pod kogoś", bo chciałam wszystkich zadowolić, a sama się w tym gubiłam. Odkąd zwracam uwagę na siebie, jest mi dużo lepiej. Część rodziny może mnie uważać za zarozumiałą, albo że "młodym odwaliło, kiedyś zrozumiejo". Ale szczerze, jak ktoś ma do mnie takie podejście, to z automatu nie jest mi bliski, więc się nie przejmuję :D

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    8599gzu3b5aotyy2.png

    21.10 - 29+0 - 1281 g <3
    18.11 - 33+0 - 1840 g <3
    16.12 - 37+0 - 3040 g <3
    27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
    04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5335 9227

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea ja nie planuję chrzcić, jestem niewierząca, nie widzę potrzeby. W przyszłości nie ma problemu, niech mój syn wierzy w co chce, ale niech pozna różne religie i sam zdecyduje. Nie wiem jak do tego podejdzie mój, bo nie rozmawiamy o tym. W każdym razie beze mnie raczej go po kryjemu nie ochrzci 🙈

    szona lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7823 17155

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atena37 wrote:
    Młoda, mój pies jak za szybko zje i za dużo to zamiast beknięcia jest rzyg.

    Spróbuj go karmić częściej, jakieś 15 minut niż normalnie. Aby go nie dopuszczać do przegłodzenia.
    Może być tak, że glukoza jest za niska i organizm odbiera to jako głód. Glukoza z mleka jest z laktozy.
    Organizm też czuje ze jest najedzony jak ma rozciągnięty żołądek ( i też normalny poziom glukozy we krwi) , ale zbyt duże rozciągnięcie przy słabym zwieraczu przełyku (fizjologiczne ulewanie z odbijaniem, inaczej regurgitacja) może powodować chlust.


    U ludzi dorosłych odczuwanie głodu jest podobne, glukoza spada więc jem, np. Słodki batonik, za chwilę znowu jestem głodna bo insulina zdążyła obniżyć glukoze. Albo jem full ( bo od rana do 15 nic nie jadłam) , a potem jest uczucie braku sytości bo trochę minie za nim glukoza wzrosnie we krwi albo jesz dokładkę ( żołądek się dalej rozciąga) albo wystarczy do obiadu coś słodkiego ( kiedyś Kompot, lub czekoladka ), szybka sytosc, bo glukoza się podniosła. Nie mam ochoty na przejedzenie. Nie rozciągam żołądka, a wręcz mniejsza porcją z czasem powoduje że się kurczy żołądek. I to jest efektywne na stałe odchudzanie.

    Łatwo powiedzieć 😅
    Gdy masz awantury młodego, to czekasz cierpliwie aż sam się wybudzi, bo każde 15 min ciszy to złoto. Zreszta najlepiej jednak dziecka nie wybudzać, ono ma swoj rytm głodu ;)

    kokoszka31, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7823 17155

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atena37 wrote:
    Aby móc stwierdzić czy pomaga to przez 3-4 dni stosuj do każdego karmienia. Tu wyłapiesz różnice.

    Potem stopniowo co 2-3 karmienie stosujesz i z obserwacji wyjdzie nietolerancja laktozy.

    Nietolerancję stwierdził lekarz na podstawie kilku różnych objawów.

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziecko będzie ochrzczone. Choć ja bardzo specyficznie podchodzę do wiary (nie wystąpiłam z kościoła) to mój mąż jest bardzo wierzący. Ze względu na niego i jego przekonania ślub był w kościele (dla mnie mógł być nawet na wyspach Kanaryjskich, najważniejsze co się ślubuje i komu) a jemu jednak zależało na kościelnym. Tak samo z chrzcinami. Nasze dziecko będzie miało jednego rodzica wierzącego, drugiego rodzica bardzo...specyficznie patrzącego na temat kościoła. Będzie miała wybór nawet będąc ochrzczona. :)

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będziemy chrzcić, ale też mamy trochę problem z wyborem chrzestnych.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salv, ja się nie zgodzę z kwestią odwiedzin tylko dla zaszczepionych i dla mnie to dyskrymimacja. Moim zdaniem kryterium powinno stanowić to, czy osoba odwiedzająca jest zdrowa. Osoba zaszczepiona może mieć "gile do pasa" i przynieść gorsze bakcyle na oddział niż zdrowa osoba niezaszczepiona. Nie dajmy się zwariować, że obecnie nie ma innych chorób.
    A co do zaszczepionych, to oni też mogą zachorowac na covida. Moja znajoma zaszczepiona 3 dawkami, właśnie jest chora. Straciła tylko węch i smak. No i co. No i nico. Zanim pojawiły się objawy mogłaby na taki oddział przynieść koronawirus ka bo ma certyfikat.
    Trochę zdrowego rozsądku trzeba. Nikt, kto jest rozsądny, nie przychodzi w odwiedziny do szpitala chory. A teraz pokazuje się, że w zasadzie nie ważne jest to, czy ktoś jest chory czy zdrowy, tylko czy ktoś się zaszczepił czy nie 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2021, 16:44

    K&K lubi tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    Atena toż to już donoszona ciąża 🥰
    Dziewczyny aby odbić od tematów chłostania i kup pytanie wytrych . Planujecie chrzcić dzieci? Wiem że to bardzo osobiste pytanie bo wiara czy jej brak to kwestia indywidualna... Sporo osób ma podejście do tego jak np do przekłuwania uszu dziewczynkom czyli niech samo zdecyduje inni są bardzo wierzący jeszcze inni wierzący i niepraktykujący itp
    Pytam trochę z ciekawości a też dlatego że sobie uświadomiłam właśnie że ja nie będę miała za bardzo kogo poprosić na chrzestna i chrzestnego 🤨
    My bedziemy chrzcili ale jakos na wiosne. Rodzina naciska zeby chrzcic na swieta, ale ja nie mam do tego glowy ani checi.
    A chrzcic bedziemy ze wzgledu na krag kulturowy w jakim zyjemy. Ja obecnie okreslilabym sie jako agnostyczke. Maz chyba bardziej „katolik niepraktykujacy”. Chrzcimy, a potem komunia troche bo tak wypada, troche bo takie zwyczaje, troche zeby mlody nie odstawal od innych dzieci, troche bo rodzina.

    I wiem co wiele osob moze powiedziec - skoro nie wierzymy/nie chodzimy do kosciola to po co robic szopke i sztucznie chrzcic. 🤷🏻‍♀️ No po prostu.

    Chrzestna bedzie siostra meza. Chrzestym ktos z mojej rodziny ale na razie nie mam pojecia kto 🤷🏻‍♀️

    szona lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Nitka19 Autorytet
    Postów: 272 400

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będziemy chrzcić, ale jakoś na wiosnę, jak już trochę się zmniejszy ilość zakażeń. Też mieliśmy problem z wyborem chrzestnych, bo zarówno w mojej, jak i w męża rodzinie jest większość niepraktykujących.

    Młoda, co do chlustania i ulewania, to Helenka jeszcze tydzień temu chlustała przynajmniej raz dziennie. Bardzo nas to martwiło, bo ładnie jadła i zaraz wszystko lądowało na mnie/kanapie/podłodze, czy przewijaku. Przestała wymiotować od kiedy zaczęliśmy się karmić pod górkę. Wtedy wypływ mleka jest chyba mniej intensywny i bobas nie łyka tak łapczywie. Przy karmieniu butelką położna poleciła kłaść ją na naszych kolanach w pozycji lekko pionowej i to też zniwelowało wymioty. Ulewać niestety często jej się zdarza, czasami nawet po 1,5h od karmienia, ale tak jak piszą Dziewczyny, to ponoć przechodzi z wiekiem :)

    👱‍♀️: 34 lata
    AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
    Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
    Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍

    10.2021 - córeczka ❤️
    07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
    02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
    05.2023 - przerwa

    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7823 17155

    Wysłany: 8 listopada 2021, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    My bedziemy chrzcili ale jakos na wiosne. Rodzina naciska zeby chrzcic na swieta, ale ja nie mam do tego glowy ani checi.
    A chrzcic bedziemy ze wzgledu na krag kulturowy w jakim zyjemy. Ja obecnie okreslilabym sie jako agnostyczke. Maz chyba bardziej „katolik niepraktykujacy”. Chrzcimy, a potem komunia troche bo tak wypada, troche bo takie zwyczaje, troche zeby mlody nie odstawal od innych dzieci, troche bo rodzina.

    I wiem co wiele osob moze powiedziec - skoro nie wierzymy/nie chodzimy do kosciola to po co robic szopke i sztucznie chrzcic. 🤷🏻‍♀️ No po prostu.

    Chrzestna bedzie siostra meza. Chrzestym ktos z mojej rodziny ale na razie nie mam pojecia kto 🤷🏻‍♀️

    Po raz kolejny mamy identycznie ;)
    I co do terminu chrzcin, jak i tego, co nami kieruje ;)

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 8 listopada 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My ochrzciliśmy, oboje jesteśmy wierzący i praktykujący ;)

    Za to chrzestnym jest mój brat, któremu z kościołem średnio po drodze, ale dla mnie to średnio ważne 🤷 wgl chrzestni mogli by nie istnieć bo nie wiem po co to komu, no ale :D

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 8 listopada 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W mojej rodzinie chrzestni pełnią bardzo ważną rolę. Mój mąż jest mega zaangażowany w życie swojej chrześniaczki, chrzestnych Łucji też wybieraliśmy takich żeby coś w jej życie wnosili i byli obecni.
    Moje dziecko prawie cały dzień śpi... trochę się cieszę a trochę martwię, że coś jej jest...

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 8 listopada 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka mi też średnio z kościołem po drodze a jestem chrzestną. Ba ! Nawet wtedy do spowiedzi poszłam (okazało się, że jako jedyna 🤣) ale to było daaawno temu.
    Dziś moja siostra mnie olała, więc i ja się nie poczuwam do bycia chrzestną od prezentów :)
    Ja dla Hani wybrałam na chrzestnego mojego brata ciotecznego, bardzo wierzącego. Mój mąż wybrał bratową, która widzę, że do kościoła chodzi (częściej niż ja) ale nie znam jej światopoglądu... :P



    Czy Wasze dzieciaki też śpiewają przez sen ;p ?

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
‹‹ 780 781 782 783 784 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ