W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Karloina wrote:Tak jak piszesz księgowa, zgodnie z własnym sumieniem;)
Powiedz , jak się czujesz?
A nie mogę narzekać. 😊 Czuje się dobrze. Dokucza mi kręgosłup, ale to wina mojej budowy i jak to powiedział mój rehabilitant "przejdzie Ci po połogu" 😂
Więc sobie robię jogę, rozciągam i jakoś daje rade.
A ty jak tam? 🥰 Już niewiele zostało ♥️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Mnie najbardziej śmieszny jak ludzie mówią "zaszczepiłem się i od razu mam covida, przecież miałem nie miec" ale malo ludzi zdaję sobie sprawę z tego że w każdej szczepionce nie ważne czy na grype czy na covid jest wstrzykiwany szczep wirusa właśnie po to aby organizm się uodpornił, oczywiście mniej groźny niż sam wirus.
Szczepionka to nie lek, ona ma pomóc w razie zarażenia przejść przez covida łagodniej niż bez szczepienia -
Księgowa, masz rację.
Ja niestety teraz czuję się wypietnowana i generalnie mam poczucie, że zostałam potraktowana jak niedouczony półgłówek. Nie uważam tak.
Niestety covid dzieli społeczeństwo. Kiedyś nikt nikogo nie pytał, czy zaszczepił się na grypę. Były osoby, co szczepiły się co roku, a też były takie, które nigdy się nie szczepiły. To było normalne i nikt nikogo za to nie piętnował czy nie komentował.
Teraz mamy czasy, gdzie osoba zaszczepiona jest lepsza. Wprowadza się segregację sanitarną. Ale w imię czego, skoro osoba zaszczepiona też może być chora?
Generalnie to, czy ktoś się zaszczepił czy nie wpływa na tę osobę. Albo przechoruje, albo umrze, zgodnie z wcześniejszą narracją. Dlaczego zatem usilnie chce się dzielić na ludzi lepszych i gorszych?
Muszę się na trochę wyłączyć, bo takie dyskusje wcale nie są dla mnie dobre i generalnie poczułam się źle. -
Księgowa, wiem Co czujesz z tymi plecami bo ja od początku się zmagalam z tym bólem. Spać nie mogłam.. Ale masaż ,joga przed snem nawet jak chwilę nie bolało to był rytuał
Oby to wszystko Ci pomogło. I czekam na aktualizację brzuszka;*
A u mnie ..juz nie wiele zostało, wszystko gotowe czeka na Tadeusza:)
Boję się Ale my kobiety damy rade 🥰💪Księgowa lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Księgowa, czujesz się już na tyle na siłach żeby ruszać z tematami wyprawkowymi?
Bo to ani się nie obejrzysz i pyknie 33 tydzień i czas na pakowanie torby porodowej
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Karloina, niestety zdarzają się takie dni, ze musze użyć maści. Utrudnieniem jest ta moja szyjka, bo ona ogranicza moje możliwości (a to nie wolno, a to zakaz 🙈), ale nie poddam się!
Pewnie, ze dasz radę 🥰 my kobiety mamy często więcej siły niż nam się wydaje.
Martyna 🙈 no jak ja mam Ci to powiedzieć? Nie 😅 nic nie kupilam, nie zastanowiłam się 🙈 myslalam, ze cos sie ruszy na BF, ale ten pobyt w szpitalu wyjął mi 2 tygodnie z zycia i już na pewno do jutra nic nie wymyślę, więc czeka na Blue Monday 😅Martyna33 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Bebetka93 wrote:Księgowa, masz rację.
Ja niestety teraz czuję się wypietnowana i generalnie mam poczucie, że zostałam potraktowana jak niedouczony półgłówek. Nie uważam tak.
Niestety covid dzieli społeczeństwo. Kiedyś nikt nikogo nie pytał, czy zaszczepił się na grypę. Były osoby, co szczepiły się co roku, a też były takie, które nigdy się nie szczepiły. To było normalne i nikt nikogo za to nie piętnował czy nie komentował.
Teraz mamy czasy, gdzie osoba zaszczepiona jest lepsza. Wprowadza się segregację sanitarną. Ale w imię czego, skoro osoba zaszczepiona też może być chora?
Generalnie to, czy ktoś się zaszczepił czy nie wpływa na tę osobę. Albo przechoruje, albo umrze, zgodnie z wcześniejszą narracją. Dlaczego zatem usilnie chce się dzielić na ludzi lepszych i gorszych?
Muszę się na trochę wyłączyć, bo takie dyskusje wcale nie są dla mnie dobre i generalnie poczułam się źle.
Tak, jest lepsza. Wiesz dlaczego? Bo covid prawie zabił mi tatę rok temu. W 4 (CZTERY) dni zajął mu 80% płuc, saturację miał na poziomie 65. Otarł się o respirator. BEZ CHORÓB WSPÓŁISTNIEJĄCYCH. Grypa tak robi? Naprawdę? I z całego serca będę napiętnować tych, co popylaja bez masek, bo „ojojoj zdejmij kaganiec” W dupie mam Wasze kagańce, bo trzeba być naprawdę chorym na głowę, zeby czuć ograniczenie wolności przez włożenie durnej maseczki na czas zakupów w sklepie. Pandemia pokazała doskonale skalę egoizmu. Zanim ta choroba przetoczyła się przez moją rodzinę i tak uwazalam bardzo. A dlaczego? Bo ja mogłam być bezpieczna, a przypadkiem mogłam zarazic osobę onkologiczną, jakąś staruszkę, czyjąś mamę, babcię… Zamiast spiąć dupy, zaszczepić się i zminimalizować chociaż ilość zgonów, to kazdy nagle jest wirusologiem pożalsięboże i wiedzę czerpie ze stron antyszczepów! Nie masz pojęcia ile łez wylał teraz syn tej pani, która umiera pod respiratorem, że nie uparł się na jej szczepienie. On sam też do mnie dzwonił w nocy z prośba o koncentrator tlenu, gdy jego żona w 14 tc przez covid dusiła się w domu. Najwiecej głupot do powiedzenia maja osoby, które na własne oczy nie zobaczyły co ten „wymyślony” covid potrafi.
A odporność spoleczenstwa jest możliwa gdy wyszczepi się większość. Wiec to nie do końca tak, że jak chcesz to się szczep, a ja nie muszę i yolo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 19:07
kokoszka31, Lilou, Martyna33, Jeżynka, golonat, MamaTrójki, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Tak, jest lepsza. Wiesz dlaczego? Bo covid prawie zabił mi tatę rok temu. W 4 (CZTERY) dni zajął mu 80% płuc, saturację miał na poziomie 65. Otarł się o respirator. BEZ CHORÓB WSPÓŁISTNIEJĄCYCH. Grypa tak robi? Naprawdę? I z całego serca będę napiętnować tych, co popylaja bez masek, bo „ojojoj zdejmij kaganiec” W dupie mam Wasze kagańce, bo trzeba być naprawdę chorym na głowę, zeby czuć ograniczenie wolności przez włożenie durnej maseczki na czas zakupów w sklepie. Pandemia pokazała doskonale skalę egoizmu. Zanim ta choroba przetoczyła się przez moją rodzinę i tak uwazalam bardzo. A dlaczego? Bo ja mogłam być bezpieczna, a przypadkiem mogłam zarazic osobę onkologiczną, jakąś staruszkę, czyjąś mamę, babcię… Zamiast spiąć dupy, zaszczepić się i zminimalizować chociaż ilość zgonów, to kazdy nagle jest wirusologiem pożalsięboże i wiedzę czerpie ze stron antyszczepów! Nie masz pojęcia ile łez wylał teraz syn tej pani, która umiera pod respiratorem, że nie uparł się na jej szczepienie. On sam też do mnie dzwonił w nocy z prośba o koncentrator tlenu, gdy jego żona w 14 tc przez covid dusiła się w domu. Najwiecej głupot do powiedzenia maja osoby, które na własne oczy nie zobaczyły co ten „wymyślony” covid potrafi.
A odporność spoleczenstwa jest możliwa gdy wyszczepi się większość. Wiec to nie do końca tak, że jak chcesz to się szczep, a ja nie muszę i yolo.
Zgadzam się i dodam kończąc już dyskusję na ten temat, że grypa ani inna choroba zakaźna nigdy nie doprowadziła do załamania wydolności opieki zdrowotnej, więc nie można mówić że jakoś nikt nie sprawdza ludzi pod kątem szczepień np. na grypę. -
Odbiegając od tematów szczepień i covid... Mieliśmy dzisiaj szkołę rodzenia i było pełno tematów o porodzie ale co najbardziej zainteresowało mojego męża? 🙈 MASAŻ KROCZA 😂 a jak jeszcze usłyszał, że może to być "przyjemność" to już się dopytywał kiedy dokładnie będzie ten 35 tc żeby to zacząć stosować 😂😂😂
kokoszka31 lubi tę wiadomość
-
Solidarna z Szoną i Kokoszką 🙌
Żeby wytępić covida musimy się szczepić.. i tak, jeśli wszelkie loterie nagród mają być jedyną zachętą dla antyszczepionkowców to czemu nie? Społeczeństwo na tym zyska, bo każda jedna osoba zaszczepiona jest cennakokoszka31, Mea lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
K&K wrote:Odbiegając od tematów szczepień i covid... Mieliśmy dzisiaj szkołę rodzenia i było pełno tematów o porodzie ale co najbardziej zainteresowało mojego męża? 🙈 MASAŻ KROCZA 😂 a jak jeszcze usłyszał, że może to być "przyjemność" to już się dopytywał kiedy dokładnie będzie ten 35 tc żeby to zacząć stosować 😂😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 19:27
K&K lubi tę wiadomość
Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷 -
K&k masaż krocza, ojoj aż mnie moje podwozie zabolało
Oesu , i czym nie pomyśle to czuję ból 🙈 chyba jestem jakaś spaczona 🙈😅11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
K&K masaż krocza… nie wiem czy chce 😂
Księgowa, czyli czekasz na wenę 🤣 ale black friday jest cały weekend także może online z łóżeczka coś zamówisz ☺️25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:K&K masaż krocza… nie wiem czy chce 😂
Księgowa, czyli czekasz na wenę 🤣 ale black friday jest cały weekend także może online z łóżeczka coś zamówisz ☺️
Jak znam siebie to ta wena przyjdzie w lutym 😂Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa ja upolowalam szumisia - tzn moje dzieci zrobiły sciepe żeby bratu kupić coś na mikołajki i wybrały szumisia wydrę 🙈cena też spox 😜🥰
Księgowa mogę wysłać ci zaproszenie ? Mam pytanko nie ciążowe ani wyprawkoweKsięgowa lubi tę wiadomość
-
Mea, tez mam wyderke!
Poszukiwałam kapci do szpitala… a że mojego rozmiaru nie było to wzięłam jamniki dla męża na Mikołajki 😂
P.S. Wciąż poszukuje kapci🙄
P.S.1. Mój jamnik w tle jakiś takich zdezorientowany 🤣Noelle, miska122, Mea, kokoszka31, Annamaria, Simons_cat lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Mea, jasne. Pisz smialo. 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)