W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Marienn wrote:Sama sobie ich nie wymyslilam
mieszkam zagranica polski i tak jak mowie, u nas tak sie to odbywa, czy to moja wina ze tutaj takie sa zalecenia? Troszke zrozumienia poprosze
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny, choć rozumiem Was wszystkie, muszę stanąć po stronie Bebetki w jednej kwestii. Nie można segregować ludzi i kategoryzować ich na lepszych i gorszych.
Wiecie, zagląda Żydów podczas II WŚ nie zaczęła się od budowania gett i obozów koncentracyjnych, w których masowo ginęli. Zaczęło się od segregacji. Od ławek, na których nie mogli siadać Żydzi, od kin i kawiarni, do których nie mogli wchodzić (bardzo to przypominało segregację rasową w USA przed jej zniesieniem). Zaczęło się "niewinnie" od piętnowania. Od straszenia ludźmi tej narodowości.
Kategoryzowanie, segregacja na "lepszych" i "gorszych" ZAWSZE ma taki sam finał - czy chodzi o narodowość, seksualność, kolor skóry czy szczepienie. Jeśli osoby zaszczepione będą miały taką postawę, niedługo będą wydzielane getta dla niezaszczepionych. Przesadzam ? A myślicie, że gdy Hitler dochodził do władzy, przeciętny Niemiec nie powiedziałby, że przesadzam mówiąc, że jego mowa nienawiści doprowadzi do ludobójstwa ?
Nie bronie ani zwolenników szczepień na covid ani ich przeciwników. Pamiętajmy, że zaszczepieni czy nie, każdy z nas jest człowiekiem, który zasługuje na szacunek.Łydzia, Natka95, K&K, Misiaa, Asia2309, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
Martyna twój jamnik mistrz drugiego planu 🤩
Klapiszony dla chłopa czad, nosilabym.
Ja klapki nam z decathlonu zwykle basenowki i mam zamiar je zabrać na porodówkę.
Szumis Wyderka cudnej urody, ciekawe czy się sprawdzi 🙄Martyna33, Jusia88 lubią tę wiadomość
-
Nienawidzę takich tematów 🙈 sama przyznaje się że nie jestem zaszczepiona być może jeszcze, bo nie jestem antyszczpionkowcem i raczej skłaniam się ku pozytywom tej szczepionki. ALE uważam jak Bebetka i Justyna w tej kwestii. Wczoraj koleżanki z pracy mi powiedziały, że firma która jest dostawcą naszej firmy wprowadziła zakaz wstępu na teren obiektu dla ludzi niezaszczepionych. Wybaczcie ale tego nie poprę. Ogromna firma, tysiące pracowników, klienci, dostawcy... jasne to też duże prawdopodobieństwo zakażenia, ale zakaz wstępu dla niezaszczepionych? W co my się bawimy... Nie lubię w CH, jak tak bardzo ludzi się do czegoś zmusza... Właściwie wręcz formą szantażu, bo jak się nie zaszczepisz stracisz pracę, no a niestety w naszym rejonie nie ma w czym przebierać..
Nie zawsze za zarażenie mojego dziecka będę odpowiedzialna ja, ja mogę się zaszczepić a i tak go zarazę ja bądź ktoś inny i niewiadomo jak to przejdzie... Nigdy się tego nie dowiemy, chyba że się wydarzy..
Powszechne szczepienia, które są w kalendarzu szczepień też robią dobrą robotę, chronią, wszystko super, no ale Nopy były są i będą 🤷 i nigdy nie wiemy jak dana osoba zniesie szczepionke, tak samo jak nie wiemy czy Covid nie zmiecie jej z powierzchni ziemi mimo że była zdrową i rześką "dwudziestką" -
Dziewczyny, tak samo krytykujecie obowiązkowe szczepienia?
czy gdyby nie były obowiązkowe podobnie podchodzilybyscie do powrotu wszystkich chorób, które tak gęsto zabijały ludzi wcześniej?
Te wszystkie „segregowania” wynikają z tego, że szczepienie na covid nie jest obowiązkowe - a wg mnie powinno być. A skoro ludzie nie czują się zobowiązani by chronić siebie i innych, to chroni się chociaż zaszczepionych ograniczając dostęp niezaszczepionym.
Porównanie ograniczenia wejścia do restauracji czy na koncert do ludobójstwa - przemilczę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 21:29
Rucola, golonat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie chciałam ciągnąć tematu i tak jak pisałam nie jestem przeciwna szczepieniom, mam po prostu dużo wątpliwości których nikt mi nie rozwiał. I chętnie się zaszczepię jak te kwestie się wyjaśnią. A teraz ten temat mnie bardzo męczy bo nie wiem co zrobić. Więc proszę nie rzucajmy się na siebie, bo to nie o to tutaj chodzi.
Szona u mnie jedna z wątpliwości jest właśnie taka, czemu ta szczepionka nie jest obowiązkowa... Jedyne wyjaśnienie logiczne jakie mi przychodzi do głowy (nie z internetu, nie z dziwnych źródeł, po prostu myślę o tym sporo) że szczepionki obowiązkowe mają swój fundusz w razie nopa dostajesz odszkodowanie, a jak nie jest obowiązkowa i jeszcze musisz podpisać papier że znasz efekty uboczne itp.. to wychodzi na to że chciałeś to masz jak coś się wydarzy.
Ja patrzę na to dokładnie tak samo jak wy, ale jakby widzę to z drugiej strony. Gdyby nie karmienie piersią i ciąża to bym się zaszczepiła od razu, żeby opiekować się rodziną w razie czego. Ale ja się właśnie boję o małego, tak samo jak się szczepicie, żeby dziecko miało przeciwciała ja nadal mam małe wątpliwości co do skutków długofalowych i dlatego zwlekam, przez niego😔
Tak szczerze wam piszę że się czuję zagubiona w temacie, argumenty które do tej pory dostałam nie przekonują mnie w 100%. Więc też proszę jak już chcemy dyskutować na ten temat to w spokojniejszym tonie. -
Szona, wypraszam sobie. Nie krytykuje ani szczepień na covid ani szczepień obowiązkowych. Uważam jednak, że nie tędy droga do zwalczania pandemii. Nie w segregacji ludzi.
I wypraszam sobie wkładanie mi do ust wypowiedzi, które z mojej strony nie padly. Nie powiedziałam, że porównuje ograniczenie wejścia do restauracji do ludobójstwa. Radzę czytać ze zrozumieniem.
Napisałam wyraźnie, że segregowanie ludzi, oznaczanie ich jako lepszych i gorszych znane jest już w kartach historii i po pierwsze - zawsze zaczyna się niewinnie (przytoczyłam przykłady ograniczania wolności Żydów do korzystania z restauracji czy kin) a kończy tragicznie (zagłada Żydów, getta i obozy koncentracyjne).
Dzisiaj też segreguje się ludzi. Choć zarazić mogą nas i zaszczepieni i Ci bez szczepienia. Pytanie do czego ta segregacja na "lepszych" i "gorszych" doprowadzi.
Szona, zwróć uwagę, że w całej mojej wypowiedzi nie oceniłam szczepień na covid i tego nie zrobię. Oceniam zjawisko społeczne, które aktualnie ma miejsce. Oceniam ludzi i ich zachowanie wobec drugiego człowieka.
Covid podzielił ludzi, rodziny. Przepychamy się nawzajem argumentami. Jedne są z dupy, jedne z badań naukowych. My ludzie, jako globalna wioska, nie mam pojęcia jak radzimy sobie z epidemią. Ale oblaliśmy egzamin ze społeczeństwa.Karloina, Asia2309 lubią tę wiadomość
-
Justyna.Optyk wrote:Szona, wypraszam sobie. Nie krytykuje ani szczepień na covid ani szczepień obowiązkowych. Uważam jednak, że nie tędy droga do zwalczania pandemii. Nie w segregacji ludzi.
I wypraszam sobie wkładanie mi do ust wypowiedzi, które z mojej strony nie padly. Nie powiedziałam, że porównuje ograniczenie wejścia do restauracji do ludobójstwa. Radzę czytać ze zrozumieniem.
Napisałam wyraźnie, że segregowanie ludzi, oznaczanie ich jako lepszych i gorszych znane jest już w kartach historii i po pierwsze - zawsze zaczyna się niewinnie (przytoczyłam przykłady ograniczania wolności Żydów do korzystania z restauracji czy kin) a kończy tragicznie (zagłada Żydów, getta i obozy koncentracyjne).
Dzisiaj też segreguje się ludzi. Choć zarazić mogą nas i zaszczepieni i Ci bez szczepienia. Pytanie do czego ta segregacja na "lepszych" i "gorszych" doprowadzi.
Szona, zwróć uwagę, że w całej mojej wypowiedzi nie oceniłam szczepień na covid i tego nie zrobię. Oceniam zjawisko społeczne, które aktualnie ma miejsce. Oceniam ludzi i ich zachowanie wobec drugiego człowieka.
Covid podzielił ludzi, rodziny. Przepychamy się nawzajem argumentami. Jedne są z dupy, jedne z badań naukowych. My ludzie, jako globalna wioska, nie mam pojęcia jak radzimy sobie z epidemią. Ale oblaliśmy egzamin ze społeczeństwa.
Justyna, zupełnie bez ataku - czy w Twoim bliskim otoczeniu ktoś umarł przez covid?
-
Cecylia wrote:Nie chciałam ciągnąć tematu i tak jak pisałam nie jestem przeciwna szczepieniom, mam po prostu dużo wątpliwości których nikt mi nie rozwiał. I chętnie się zaszczepię jak te kwestie się wyjaśnią. A teraz ten temat mnie bardzo męczy bo nie wiem co zrobić. Więc proszę nie rzucajmy się na siebie, bo to nie o to tutaj chodzi.
Szona u mnie jedna z wątpliwości jest właśnie taka, czemu ta szczepionka nie jest obowiązkowa... Jedyne wyjaśnienie logiczne jakie mi przychodzi do głowy (nie z internetu, nie z dziwnych źródeł, po prostu myślę o tym sporo) że szczepionki obowiązkowe mają swój fundusz w razie nopa dostajesz odszkodowanie, a jak nie jest obowiązkowa i jeszcze musisz podpisać papier że znasz efekty uboczne itp.. to wychodzi na to że chciałeś to masz jak coś się wydarzy.
Ja patrzę na to dokładnie tak samo jak wy, ale jakby widzę to z drugiej strony. Gdyby nie karmienie piersią i ciąża to bym się zaszczepiła od razu, żeby opiekować się rodziną w razie czego. Ale ja się właśnie boję o małego, tak samo jak się szczepicie, żeby dziecko miało przeciwciała ja nadal mam małe wątpliwości co do skutków długofalowych i dlatego zwlekam, przez niego😔
Tak szczerze wam piszę że się czuję zagubiona w temacie, argumenty które do tej pory dostałam nie przekonują mnie w 100%. Więc też proszę jak już chcemy dyskutować na ten temat to w spokojniejszym tonie.
A meningokoki, pneumokoki, grypa etc są obowiązkowe? Też chyba nieZazwyczaj przyczyna bardzo prosta - hajs.
Jestem za rozmową w spokojniejszym tonie, jak najbardziej. Ale niestety nie będę w stanie w niej uczestniczyć, bo przez covid umiera w moim otoczeniu kolejna osoba, co mnie naprawdę równa z ziemią. 3 dni szukano jej miejsca w szpitalu na OIT, a pod respiratorami w Bia ludzie leżą na sorze. Miejsca w szpitalach zajęte są w 90% przez osoby niezaszczepione - co wpływa także na trudności dla wszelkich innych chorych, onkologicznych, z zawałami…
Jest to dla mnie bardzo trudne. Niezrozumiałe. Więc zeby nie dolewać oliwy do ognia (bo nie o tym jest ten wątek) przemilczę już po prostu dalsze rozmowy o covidzie. I już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 22:22
-
Szona, oczywiście, że tak. Covid dotknął moja rodzinę ze skutkiem śmiertelnym, tuż przed świętami wielkanocnymi. My praktycznie wszyscy przechorowaliśmy a moja mama pracuje w dodatku jako pielęgniarka.
I wciąż uważam, że segregacja nic ale to nic nam nie da.
1. Ekonomicznie będziemy niewydolni. Skoro mamy zaszczepione ok 60% społeczeństwa, z czego sporą częścią są osoby starsze, zaczną upadać firmy, które nie będą mogły obsługiwać ludzi niezaszczepionych. Jeśli i tak pokiereszowany restauratorzy czy branża hotelarska ma stracić połowę klientów - nie zazdroszczę.
2. Utworzy się "podziemie" niemal każdej branży. Oficjalnie salon fryzjerski będzie czynny od 9 do 18 dla zaszczepionych. Po godzinach i w dni wolne fryzjerki będą przyjmować tych niezaszczepionych, bo hajs się musi zgadzać. Tą drugą połowę klientów trzeba odzyskać, nie ?
3. Człowiek człowiekowi będzie wilkiem. Wyobrażasz sobie młodą parę, która będzie zapraszała na wesele ? Zrobią strefy szczepionych i nieszczepionych ? Albo przed utworzeniem listy gości będą dzwonić z pytaniem czy ktoś ma aktualne szczepienia, bo nie wiedzą czy mogą zaprosić czy nie.
4. Co z osobami, którzy z przyczyn niezależnych zaszczepić się nie mogą ?
5. Słyszałaś o procederze antyszczepionkowcow, gdzie szukają lekarzy i pielęgniarek (są tacy), którzy kwalifikują do szczepienia, a potem preparat wylewają do zlewu, dając certyfikat ? Tak kombinowali ludzie wyjeżdżający za granicę. W przypadku segregacji ten proceder nabierze rozpędu i segregacja kompletnie nic nie da, bo zaszczepieni będą wymieszani i tak z tymi nieszczepionymi. Papier na to będą mieć. A papier sam w sobie przed niczym nie chroni.
Segregacja nie działa nie dlatego, że jest zła jako sposób walki z pandemia. Segregacja nie ma sensu, bo ludzie są sprytniejsi niż nam się wydaje. I tak przepisy ominą. A z perspektywy społecznej, takie kategoryzowanie ludzi narobi więcej szkody niż pożytku, o czym pisałam wyżej.
-
Jejku nie wiedziałam że wywoła się tutaj taka zacięta dyskusja..... Ja naprawdę nie miałam nic złego na mysli bo nie jestem antyszczepionkowcem a zwyczajnie chciałam rozeznać się w temacie ponieważ długo starałam się o maleństwo i po prostu się boję..... Chciałam wiedzieć jak większość osób zareagowala, kiedy się szczepila i czy dostała jakieś wskazówki....
30 listopada będę u swojej gin to poproszę ja o opinię, może jakieś badania przed szczepieniem żeby sprawdzić czy wszystko ok ewentualnie poczekac do 3 trymestru bo już mam niedaleko czy do tego 30 Tc
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi 😘Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwcaJest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g(prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828gNasze Szczęście
-
szona wrote:A meningokoki, pneumokoki, grypa etc są obowiązkowe? Też chyba nie
Zazwyczaj przyczyna bardzo prosta - hajs.
Jestem za rozmową w spokojniejszym tonie, jak najbardziej. Ale niestety nie będę w stanie w niej uczestniczyć, bo przez covid umiera w moim otoczeniu kolejna osoba, co mnie naprawdę równa z ziemią. 3 dni szukano jej miejsca w szpitalu na OIT, a pod respiratorami w Bia ludzie leżą na sorze. Miejsca w szpitalach zajęte są w 90% przez osoby niezaszczepione - co wpływa także na trudności dla wszelkich innych chorych, onkologicznych, z zawałami…
Jest to dla mnie bardzo trudne. Niezrozumiałe. Więc zeby nie dolewać oliwy do ognia (bo nie o tym jest ten wątek) przemilczę już po prostu dalsze rozmowy o covidzie. I już
Pneumokoki akurat sąnie mieliście teraz?
-
Natka95 wrote:Pneumokoki akurat są
nie mieliście teraz?
NieJuż od tego co mieliśmy było mi wystarczająco gorąco
Ale faktycznie pneumokoki są darmowe lub płatne i to mnie zmyliło!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 00:43
Natka95 lubi tę wiadomość
-
Szczepienia jak już są obowiązkowe a nie przymusowe 😅 ja jestem pro szczepienia, mając wiedzę którą mam szczepiłabym się w ciąży i jeśli wprowadzenie obowiązku szczepien miałoby się przyczynić do tego, że zaszczepi się kilka procent ludzi, uważam że warto. Właśnie w trosce o tych o którzy nie mogą (mają deficyt odporności albo inne przeciwskazania) albo jeszcze nie są (dzieciaczki) zaszczepione.
Myślę że dla wielu niezdecydowanych osób ograniczenia dla osób niezaszczepionych będą motywacją do szczpien. I popieram zakaz odwiedzin i wejść do szpitala niezaszczepionym bo to jak policzek wymierzony w personel medyczny a powinniśmy o nich dbać i zapewnić im jak najlepsze warunki do pracy.szona, monnkej, Noelle, Martyna33 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Z segregacja rasową to trochę inna sprawa. Nie mam wpływu, że jestem pochodzenia żydowskiego czy Afroamerykanką. Tutaj wybór mam (faktycznie pomijając osoby, które nie mogą się szczepić ze względów medycznych). Podejmując taka, a nie inna decyzję muszę liczyc się z konsekwencjami (tak jest też w wielu innych kwestiach).
Taka "segregacja" zawsze była np. dzieci nieszczepione nie są przyjmowane do przedszkoli, ja nie mogłam przyjmować ich na obozy, bo się bałam, że bawiąc się w piasku na plaży skalecza się, zachorują na tężca, umra i ja będę za to odpowiadać.
Dyrektor szpitala wybierał sobie czy zatrudni osobę po takich studiach czy innych, a teraz ze względu bezpieczeństwa inne kryterium jest dla niego ważne, bo dba o zdrowie swoich pacjentów.
https://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/gdansk-w-szpitalu-niezaszczepiony-personel-medyczny-odsunieto-od-pacjentow/6nztrv5
Marzy mi się sytuacja, że 90% jest zaszczepiona, ludzie oczywiście chorują, ale jest ich mniej, a przebieg jest lagodnieszy, więc szpitale są wydolne. Ja mogę odwiedzić moja babcie, która leży w szpitalu i nie martwię się, że w grudniu wstrzymają porody rodzinne i odwiedziny w tak ważnym dla nas momencie.Rucola, szona, golonat lubią tę wiadomość
2.01.22 ❤️❤️❤️ Nasza Córeczka 😍 -
Ech masakra. Laktacją mi jeszcze nie ruszyła. Młody spadł z wagi, byłam w nocy po mm, wcześniej próbowałam ze smokiem, ale po jakimś czasie go wypluwał i w ogóle nie zasypiał. Ja też już ledwo żywa, bo spałam wtedy jakoś 6-7 h od wtorku😅 rozgrzeszylam się 😅 mam nadzieję, że nas puszcza już dzisiaj, bo zwariuję kolejna dobę.
Młody mi chyba już trochę zmasakrował brodawkiprzydyawilam go cały czas i wydawało mi się, że cały czas robię to tak jak pokazała położna, ale chyba jednak nie
no dupcia, także wjechało na grubo. A plecy i rana po CC nie pomagają też.
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons, przezywalam to samo po CC, tez bylam wykonczona, zasypialam na siedzaco, a mala nie mogla sie najesc cyckiem... dodawalam wtedy mm po troszku, chyba 20ml, 30ml , 15ml glownie wiecej dawalam jak juz nie mogla spac... i tak oto powstalo karmienie mieszane, do dzis dostaje mm czasem z 2x na dobe....
A bol sutkow to norma, mi maz przywiozl do szpitala na 2 dzien krem na poranione sutki...
Popros moze pielegniarki aby jeszcze pokazaly ci jak przystawiac... tu gdzie jestem w kraju pielegniarki potrafily siedziec ze mna na lozku godzinami az mala nauczy sie chwytac, mowily kiedy zla zlapala... pamietam to byla meczarnia juz mialam dosc...
Ale jak masz samozaparcie i mleko to sie uda ;*Simons_cat lubi tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Rucola amen.
Ja proszę tylko o to żeby mnie szanowano tak jak ja szanuję innych. Jeżeli ktoś nie chce się szczepić to nie mam nic przeciwko ale niech zostanie w domu albo chociaż założy maseczkę i nie wchodzi mi na plecy w sklepie… Bo jak słyszę, że pandemii nie ma i noszę kaganiec albo ramieniem mogę zmieniać programy telewizyjne to pytam - dlaczego po raz kolejny wymagamy szacunku tylko w jedną stronę?
To coś co bezpośrednio dotyczy każdego z nas a zdrowie jest czymś co porusza najbardziej zaraz obok pieniędzy (niestety)…
Także nośmy maseczki, zachowujmy odstęp, dbajmy o siebie, swoją rodzinę ale też obce nam osoby bo dla kogoś są bliskie. Tylko tyle.szona, golonat, Nitka19, Rucola, Wiolala, Annamaria, Ayayanee lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️