W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Mlodamezatka wrote:Ja dziewczyny rozkladam rece. Od samego rana mlody placze. Byla kupa, ale ze sluzem, musztardowa. On dalej zgazowany. To nie moga byc kolki skoro on tak placze prawie 24/7. Bezradna jestem czy to moje mleko, czy mm. Chce mi sie wyc razem z nim. Biedaczek meczy sie z czyms, nie moze przez to tez dobrze spac a ja nie umiem mu pomoc 😭
Kurde, może ma jakiś skok 🥺 Młoda tak wiszczała teraz przed przystawieniem do piersi, że w Norwegii by mi już ją opieka społeczna zabrała. -
K&K wrote:Po wizycie niby dobrze, a jednak zawsze coś...
Białko w moczu jest dość niskie więc w ciąży może się zdarzyć i to nie jest problem.
Leukocyty też nie są jakoś wysokie ale dostałam jednodniowy antybiotyk i od jutra żuravit 3x1.
Za to niestety są ketony i dodatkowo mała przykoksowała do 1.300 😱😱 i jest dwa tygodnie do przodu. W siatce się mieści, ale no jest dużo powyżej normy. Więc czeka mnie powtórka krzywej 🤮 bo jednak mogła się cukrzyca pojawić.
Albo Młoda będzie duża po matce... Urodziłam się ponad 4 kilo 🤦♀️
15.12 mam III prenatalne zobaczymy co tam wyjdzie.
Kolejną wizytę mam w Wigilię i do tego czasu muszę powtórzyć te cukry.
Więc no jak zawsze, niby dobrze ale jednak z tyłu głowy trzeba mieć, że jednak coś...
Ojej 😔 dobrze, ze to białko to nic strasznego, chociaz wydaje mi się, ze wczoraj czytalam, ze ono może być też efektem cukrzycy wlasnie 🤔
A o tych szczawianach wapnia coś mówił?
Waga bym się narazie nie przejmowała. 😊 Zwłaszcza, że sporo ma tu też do gadania genetyka po rodzicach. Na pocieszenie moge Ci powiedzieć, ze moja Zuza jest ledwo w 10 centylu 🙈Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Ojej 😔 dobrze, ze to białko to nic strasznego, chociaz wydaje mi się, ze wczoraj czytalam, ze ono może być też efektem cukrzycy wlasnie 🤔
A o tych szczawianach wapnia coś mówił?
Waga bym się narazie nie przejmowała. 😊 Zwłaszcza, że sporo ma tu też do gadania genetyka po rodzicach. Na pocieszenie moge Ci powiedzieć, ze moja Zuza jest ledwo w 10 centylu 🙈 -
K&K wrote:W moim przypadku akurat jest to powiązane z podwyższonymi leukocytami. Czyli jakaś drobna infekcja jest. Mówiła, żeby starać się pić bardzo dużo wody, min. 3 litry dziennie bo jestem też lekko odwodniona.
Rozumiem. Dziękuję. 😊 Aż jestem ciekawa, co powie mi w poniedziałek mój lekarz.
Ale dziś o tym nie myślę. 😊 Byliśmy na badaniu echa serca Zuzi i jestem aktualnie szczęśliwa, ze wszystko jest z nią i jej serduszkiem w porządku 🥰 malutka jest, ale zdrowa, a to najwazniejsze.Wiolala, kokoszka31, Noelle, Simons_cat, Jeżynka, Ayayanee, Jusia88, Cecylia, Atena37, Magdalena29, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
szona wrote:Kurde, może ma jakiś skok 🥺 Młoda tak wiszczała teraz przed przystawieniem do piersi, że w Norwegii by mi już ją opieka społeczna zabrała.
Skok faktycznie mógł się nałożyć, ale śluz w kupie to już ewidentnie coś z pokarmu.. poza tym takie prężenia i wzdęcia to jednak wskazują że ból brzucha go męczy całymi dniami.. tak samo było u nas.. w najgorszym momencie w ogóle nie był w stanie zasnąć w ciągu dnia z bólu brzucha właśnie..szona lubi tę wiadomość
-
Co do 'przyzwyczajenia do noszenia'
Jak mnie to wkurza takie pierdzielenie... Ale spoko.. Moja teściowa wczoraj przylazla do mnie ze swoimi mądrościami i akurat zaczęła stękać że mam pamiętać żeby nie nosić za dużo dziecka bo się przyzwyczaji 🤦🏻♀️że lepiej niech poryczy sobie w wózku...
Ja jebie. Już się zaczyna a to dopiero 21 tydzień CIĄŻY.
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Rozumiem. Dziękuję. 😊 Aż jestem ciekawa, co powie mi w poniedziałek mój lekarz.
Ale dziś o tym nie myślę. 😊 Byliśmy na badaniu echa serca Zuzi i jestem aktualnie szczęśliwa, ze wszystko jest z nią i jej serduszkiem w porządku 🥰 malutka jest, ale zdrowa, a to najwazniejsze.
Cudowne wiadomości kochana 🥰Księgowa lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Te złote rady to koszmary podnoszące adrenalinę czasami do zenitu 🙈🙈11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Ayayanee wrote:Co do 'przyzwyczajenia do noszenia'
Jak mnie to wkurza takie pierdzielenie... Ale spoko.. Moja teściowa wczoraj przylazla do mnie ze swoimi mądrościami i akurat zaczęła stękać że mam pamiętać żeby nie nosić za dużo dziecka bo się przyzwyczaji 🤦🏻♀️że lepiej niech poryczy sobie w wózku...
Ja jebie. Już się zaczyna a to dopiero 21 tydzień CIĄŻY.
Mi dzisiaj położna powiedziała, że dziecka nie da się przyzwyczaić do noszenia bo nosisz je 9 miesięcy w brzuchu i już jest przyzwyczajone. Można co najwyżej odzwyczajać od maminych rąk, jedne dzieci potrzebują na to pół roku, inne dwa lata ☺️ Kiedyś był zimny chów, ja sobie nie wyobrażam, żebym miała odłożyć płaczące dziecko do łóżeczka i je tak zostawić 😑 także ja będę tulić, nosić ile będzie mój maluch potrzebował, a takie rady to trzeba jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać ☺️
kokoszka31, Jeżynka, Wiolala, Noelle, Ayayanee, Cecylia, szona, Magdalena29, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Pochwalę się, bo normalnie ulga niesamowita 😁
Była dzisiaj u mnie położna na wizycie patronażowej. Waży małego, a tam 4960g. Gdzie 2 tygodnie temu było 3960, także mój mały przybyczył 1 kg w 2 tygodnie, i to tylko na kp 🥰 Od razu głowa spokojna bo bałam się, że może mam mleka za mało, że może mały się nie najada ale jest okej 😁
Mój maluszek w niedzielę kończy miesiąc, i będzie już ponad 5 kg dziecka 😁 już się przerzuciliśmy na pampy 2, i niektóre ubranka 56 poszły do schowania 😳 jakoś szybko mi dzieć rośnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 18:51
kokoszka31, Wiolala, Beza27, Noelle, Nitka19, Szewcowa, Annamaria, Jusia88, Atena37, szona, Simons_cat, Magdalena29, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Widzę że nie tylko u nas jakiś hardkor z problemami brzuszkowymi 😭 biedne dzieciaczki
Mój zaczął jeść po 30-50ml i tak przez dwa dni-odwodnił się
i przeraźliwie krzyczał i się prężył całymi dniami i pojawił się śluz w kupie, cały czas wzdęty brzuch i wylądowaliśmy w szpitalu. Czyli z nowych objawów to przestał jeść, i śluz w kupie i jeszcze gorzej krzyczal-co nie sądziłam że się da...)
Zrobili mu dużo badań i przynajmniej wiem że ogólnie jest zdrowy bo to tak nie wyglądało 🥺 wyglądal jakby miał dostać jakiegoś skrętu jelit czy coś, strasznie się męczył
Odkąd wróciliśmy do domu jesteśmy na pepti bo znowu podejrzenie alergii, tym razem przetrwamy chociaż jest ciężko bo nie chce w ogóle tego jeść. Karmie go częściej żeby się nie odwodnił po raz kolejny 😔
Tak płacze i krzyczy całymi dniami a ja razem z nim, chyba cały oddział go poznał przez te 4 dni 😕 już jesteśmy w domku, a w szpitalu nie miałam czasu nawet nic czytać co tam u Was ani pisać co u nas bo cały czas z nim chodziłam, glaskalam, masowalam bo się tak męczył biedaczek, do tego pod kroplówką 🥺
Asiek to można aż tyle przytyć w tydzień? U mnie się czepiali że od porodu przytyl 1kg, że to trochę dużo
Księgowa świetne wiadomości o Zuzi 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 17:54
Księgowa lubi tę wiadomość
-
asiek96 wrote:Mi dzisiaj położna powiedziała, że dziecka nie da się przyzwyczaić do noszenia bo nosisz je 9 miesięcy w brzuchu i już jest przyzwyczajone. Można co najwyżej odzwyczajać od maminych rąk, jedne dzieci potrzebują na to pół roku, inne dwa lata ☺️ Kiedyś był zimny chów, ja sobie nie wyobrażam, żebym miała odłożyć płaczące dziecko do łóżeczka i je tak zostawić 😑 także ja będę tulić, nosić ile będzie mój maluch potrzebował, a takie rady to trzeba jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać ☺️
Asiek- Zgadzam się w 100pro.
U nas tak samo było z masą- w 6tyg 5.9kg q ubranka 56 poszły do worka chyba już w 2 tygodniu 😂 a ile pampersów 1 zostało.. szkoda gadać, trzeba będzie jakieś rodzeństwo organizować w przyszłości żeby to zużyć.
Księgowa- zapomniałam napisać: cudowne wieści 💚asiek96, Księgowa lubią tę wiadomość
-
Beza27 wrote:Widzę że nie tylko u nas jakiś hardkor z problemami brzuszkowymi 😭 biedne dzieciaczki
Mój zaczął jeść po 30-50ml i tak przez dwa dni-odwodnił się
i przeraźliwie krzyczał i się prężył całymi dniami i pojawił się śluz w kupie, cały czas wzdęty brzuch i wylądowaliśmy w szpitalu. Czyli z nowych objawów to przestał jeść, i śluz w kupie i jeszcze gorzej krzyczal-co nie sądziłam że się da...)
Zrobili mu dużo badań i przynajmniej wiem że ogólnie jest zdrowy bo to tak nie wyglądało 🥺 wyglądal jakby miał dostać jakiegoś skrętu jelit czy coś, strasznie się męczył
Odkąd wróciliśmy do domu jesteśmy na pepti bo znowu podejrzenie alergii, tym razem przetrwamy chociaż jest ciężko bo nie chce w ogóle tego jeść. Karmie go częściej żeby się nie odwodnił po raz kolejny 😔
Tak płacze i krzyczy całymi dniami a ja razem z nim, chyba cały oddział go poznał przez te 4 dni 😕 już jesteśmy w domku, a w szpitalu nie miałam czasu nawet nic czytać co tam u Was ani pisać co u nas bo cały czas z nim chodziłam, glaskalam, masowalam bo się tak męczył biedaczek, do tego pod kroplówką 🥺
Asiek to można aż tyle przytyć w tydzień? U mnie się czepiali że od porodu przytyl 1kg, że to trochę dużo
Księgowa świetne wiadomości o Zuzi 😊
O matko 😱 co za fatum z tymi brzuchami..
Mam nadzieję że pepti Wam pomoże.. ono faktycznie śmierdzi i dzieci go nie lubią.. ale 3 dni i będzie lepiej!
A co do wagi: nie ma co słuchać komentarzy.. dzieci są różne i niektóre przybierają bardzo dużo (jak mój) inne bardzo mało.. nie można wkładać wszystkich do norm książkowych bo to nie ma sensu.Beza27 lubi tę wiadomość
-
kokoszka31 wrote:O matko 😱 co za fatum z tymi brzuchami..
Mam nadzieję że pepti Wam pomoże.. ono faktycznie śmierdzi i dzieci go nie lubią.. ale 3 dni i będzie lepiej!
A co do wagi: nie ma co słuchać komentarzy.. dzieci są różne i niektóre przybierają bardzo dużo (jak mój) inne bardzo mało.. nie można wkładać wszystkich do norm książkowych bo to nie ma sensu.
Z tą waga dzieciaczków to jak z wagą nasza w ciąży, też się niejedna z nas nasłuchała że za dużo czy za mało przytyła 🤦🏻♀️
Ale kg w tydzień to mnie zaskoczył 😁
Bo biorąc pod uwagę ich czepianie się o nasz kilogram w miesiąc to kolosalna różnica, co by wtedy ten czepiający się lekarz powiedział...
U nas mamy teraz 4640g i też już niektóre 56 idą w odstawkę i przeszłam na pampersy 2 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 18:08
-
Mlodamezatka wrote:Ja dziewczyny rozkladam rece. Od samego rana mlody placze. Byla kupa, ale ze sluzem, musztardowa. On dalej zgazowany. To nie moga byc kolki skoro on tak placze prawie 24/7. Bezradna jestem czy to moje mleko, czy mm. Chce mi sie wyc razem z nim. Biedaczek meczy sie z czyms, nie moze przez to tez dobrze spac a ja nie umiem mu pomoc 😭
Mloda , a czy nie ma zbyt wiele wrazen? Typu zabawki swiatelka czy cos.. spacery goscie...
Moze nie odbija dobrze po jedzeniu?
Mojej pomoglo na taki placz jak lezala na brzuszku troszke w ciagu dnia, ryk byl przy tym niesamowity,ale o dziwo potem juz byla spokojna... wspolczuje ci...👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Młoda w szpitalu kładli synka na brzuch i klepali po pleckach od góry do pupki i mu to troszkę pomagało
Asiek taka położna to skarb, bo po co się czepiają i potem martwimy się o zdrowe dziecko -
Współczuję Wam, nie pomogę Wam na problemy brzuszkowe, bo kompletnie się na tym nie znam.
Fajnie, że o tym opowiadacie, można się jakoś mentalnie przygotować choc nie wiem czy to w ogóle jest możliwe, bo z tego co opisujecie widać, że musi Wam być bardzo ciężko..
Moja położna, a jest naprawdę bardzo doświadczona mówiła tylko, że to bzdura, że nie ma diety matki karmiącej. Poprzez duża nabiału w diecie można doprowadzić do uczulenia na mleko. Mówiła tez żeby rzeczy typu orzechy, czekolada, słodkości jakieś wprowadzać powoli i obserwować, a po 16 jesc tylko sprawdzone pokarmy, żeby dziecko miało dobry wieczór i noc. Mówiła też, że są dzieci które będa tolerowac wszystko, a inne wręcz przeciwnie. Zależy od tego jak są skręcone jelita, bo im bardziej tym będą większe wzdęcia i gazy.
To tylko teoria, która usłyszałam, nie wiem jak ma się do praktyki.
Trzymacie się ❤️Martyna33, Natka95 lubią tę wiadomość
2.01.22 ❤️❤️❤️ Nasza Córeczka 😍 -
kokoszka31 wrote:Skok faktycznie mógł się nałożyć, ale śluz w kupie to już ewidentnie coś z pokarmu.. poza tym takie prężenia i wzdęcia to jednak wskazują że ból brzucha go męczy całymi dniami.. tak samo było u nas.. w najgorszym momencie w ogóle nie był w stanie zasnąć w ciągu dnia z bólu brzucha właśnie..
Biedne te Maluchydobrze, że układ pokarmowy stabilizuje się względnie szybko. Choć i tak można zwariować.