W sierpniu w zbożu się miziamy 🌾 na Dzień Mamy prezent mamy 🎁
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia2309 wrote:Dziewczyny od którego dc brać NAC? Bo tak mnie tym zaintrygowałyscie ze może w tym cyklu też spróbuj....🤔🤔17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Sesyjka wrote:O przy regularnych cyklach i owulacjach stymulacja?
My poprawiliśmy nasienie do normy, u mnie owulacje są tylko wiek nas trzyma w niepewności bardzo, więc jutro dzwonię do kliniki i zapisuje nas na wizytę, może też podpytam o stymulację..
Czy takie stymulację mogą coś popsuć na przyszłość w cyklach?
Ja konsultowałam się w tym temacie z kilkoma ginekologami i usłyszałam ze jeśli przy swoich owulacjach zaleca ginekolog stymulacje to jest to totalnie bez sensu. Na logikę, stymulacja to nic innego jak wywołanie owulacji. Po co wywoływać owulacje jeśli ona występuje naturalnie? Jeśli dwa lata były owulacje i się nie udawało, to skąd pomysł ze przy „zrobieniu” owulacji ma magicznie się udać?
To ta sama owulacja tylko wywołana lekiem na raka, pytanie po co. Ostatnio na dietetyka.hormonalna na insta było właśnie o tym, dlaczego takie manipulacje szkodzą. Potem nagle po stymulacji a to progesteron słaby, a to nagle pecherzyki same przestają pękać i dzieje się lipa. Na własne życzenie
Oczywiście kto chce to stymuluje, ja rozumiem ze to już etap gdy „włączę jakiejkolwiek leki żeby tylko się udało”. Ale jeśli włączenie np acardu wydaje się logiczne i faktycznie może pomóc, to zrobienie owulacji przy swoich owulacjach mija się z logiką🤷🏼♀️
Tak tylko napisałam, żebyś się zastanowiła, bo zawsze jest druga strona medalu:)Sesyjka lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnySesyjka wrote:Otter, Ivanka, dziękuję za odpowiedź, w takim razie porozmawiam o tym z lekarzem na wizycie, jak wspomniałam wybieramy się do kliniki kolejny raz.
Tylko wtedy oczywiście istnieje możliwość ciąży mnogiej prawda?Martyna33, Jusia88, Sesyjka, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Jo_an, Jusia jak Wasza procedura?
Naliczyłam w tym roku 6 staraczkowych dziewczyn z IVF:
Młodamężatka, ja, Agusia, Jo_an, Jusia, Milka 😊
Ależ to invitrowy rok. 😊
Lada chwila powinnam dostać 🐒 i wtedy dostane info kiedy zacząć zastrzyki póki co biorę spray od 21 dc zalecany przy endometriozie i na blokadę przysadki 😄 przebieram nóżkami by już zacząć 🥰 a Ty jak się czujesz ? Pewnie odliczasz dni do testowania ⏳Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:02
Zielone.Slonce, Karo123, Milka85 lubią tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Skorek a może najlepiej skonsultować to z dentysta? Może da radę ocenić stan bez prześwietlenia 😉
Skorek lubi tę wiadomość
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Zielone.Slońce wrote:Ja uwazam, że jeżeli ktoś się stara x czasu to skoro nie można zajść naturalnie w ciążę to ta ciaza mnoga nie jest aż tak mocno prawdopodobna przy stymulacji. Szanse są, oczywiście ale skoro nie dochodzi do zapłodnienia 1 komórki to czemu nagle miałyby się zapłodnić np 3. 😊
Tez tak uważam, przy pierwszej stymulacji obawiałam się ciąży mnogiej i że wystymuluje się więcej pęcherzyków i koniec końców przy gonalu zawsze tylko jeden jak przy naturalnym cyklu .Zielone.Slonce lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Makino wrote:Jeszcze nasza dzielna Milka 😘
Ja mam z... Dzień. Obudziłam się z opryszczka . Czułam że się pojawi... Od 2 dni tabletki, a od wczoraj krem poszedł w ruch. Oby do tego 16 nic nie było 😭Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Kaśik wrote:Skorek a może najlepiej skonsultować to z dentysta? Może da radę ocenić stan bez prześwietlenia 😉
Miesiąc temu dentysta stwierdził w tym miejscu ostre zapalenie dziąsła, ale teraz ból powraca mocniejszy.
I chyba faktycznie odpuszczę jutro betę, a nuż to nawrót zapalenia dziąsła.
Oby, bo doktor Google nieźle mnie nastraszył 😅😵 -
nick nieaktualnyMartyna ja jak miałam IUI na naturalnym cyklu to zapytałam się czy na naturalnym te komórki są lepszej jakości a lekarz mi odpowiedział, że niekoniecznie. Te na stymulacji mogą być lepsze jakościowo. 🤷
Też nie wiem czy jest sens stymulacji jeżeli są swoje owulację ale myślę że jedna czy dwie próby jakiegoś wielkiego chaosu nie zrobią w organizmie a podniosą szansę np. x2😊 -
nick nieaktualnyJusia88 wrote:Lada chwila powinnam dostać 🐒 i wtedy dostane info kiedy zacząć zastrzyki póki co biorę spray od 21 dc zalecany przy endometriozie i na blokadę przysadki 😄 przebieram nóżkami by już zacząć 🥰 a Ty jak się czujesz ? Pewnie odliczasz dni do testowania ⏳
Okropnie się boję 😬 -
Zielone.Slońce wrote:Martyna ja jak miałam IUI na naturalnym cyklu to zapytałam się czy na naturalnym te komórki są lepszej jakości a lekarz mi odpowiedział, że niekoniecznie. Te na stymulacji mogą być lepsze jakościowo. 🤷
Też nie wiem czy jest sens stymulacji jeżeli są swoje owulację ale myślę że jedna czy dwie próby jakiegoś wielkiego chaosu nie zrobią w organizmie a podniosą szansę np. x2😊
Ja wiem, że lekarze tak mówią, na szczęście nigdy nie spotkałam takiego lekarza, ale z drugiej strony bardzo bym chciała zapytać w jaki sposób lek na raka miałby polepszać jakość komórek. Jeśli lekarz by to sensownie wytłumaczył to szacun. Nie ma badań które by to potwierdzały, szukałam🤷🏼♀️🤷🏼♀️
To samo co mówisz o ciąży bliźniaczej, dlaczego nagle miałyby się zapłodnić 2 pecherzyki skoro tyle czasu ani jeden się nie zapłodnił. Dlaczego nagle miała by być „udana owulacja” skoro nic się nie zmieniło, jest po prostu kolejna owulacja?🤷🏼♀️
Kto chce to sprobuje, ale poczytajcie jednak o problemach które mogą się pojawić po stymulce, tylko tyle chciałam swoim wpisem przekazać 🙏🏼 Wszystkie leki muszą być brane z głową a przepuszczalne korzyści od ich brania przewyższać przypuszczalne straty
P.s. Zielone kiedy Ty planujesz testować, bo ja codziennie śledze który jesteś dpt😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:15
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Mersalla, a coca cola? Plus ewidentnie weź jakieś przeciwbólowe, bo nie ma sensu się męczyć.
Skorek - zawsze możesz dentyście powiedzieć, że jest możliwość, że jesteś w ciąży i prosisz o jakieś zabezpieczenie podczas RTG, gdyby było potrzebne.Skorek lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyMartyna, mam na myśli to że jeżeli są 2-3 pęcherzyki to jest ciut większa szansa że któremuś się uda. Nie twierdzę uda się wszystkim.😊
Według tego co napisałaś to dziewczyny nie powinny mieć nadziei, bo każda owulacja to tylko kolejna owulacja.
Każdy ma swoją drogę, ja też patrząc wstecz np nie podchodziła bym do IUI ale każda z nas ma ten sam cel i próbuje wszystkiego i wierzy, że to pomoże. 😊
Bardzo to rozumiem.
Edit. Doczytałam. 😁
Nie wcześniej niż we wtorek ale też nie wiem. 😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:24
-
Otter wrote:Nie ma złotego środka na ciążę 😉 ale każdy postępuję tak jak uważa rozważając dwie strony medalu i wybiera to co najlepszego dla niego 😉
U Ciebie Nac i wiesiołek namieszały w cyklu i miałaś aż 3 owulacje, ale udało się i jesteś w ciąży 😁 także jak u mnie stymulacja też ma tak namieszać to w chodzę w to 😁
Dokładnie tak, każdy ma rozważyć dwie strony medalu, dlatego ja o tej drugiej stronie napisałam
To nie było tak- po stymulacji miałam 2 torbiele które wydzielały minimum progesteronu (owulacji nie było) a potem jak stymulacja przestała działać, to był naturalny cykl z owulacją i ciążą. Trzy owulacje nie były możliwe- jakby progesteron był wysoki to by zahamował trzecią. Pisałam o tym, że lekarka pomyliła cialka żółte z torbielkami
Mam nadzieje ze u Ciebie będzie bez złych niespodzianek ✊🏻25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Zielone.Slońce wrote:Martyna, mam na myśli to że jeżeli są 2-3 pęcherzyki to jest ciut większa szansa że któremuś się uda. Nie twierdzę uda się wszystkim.😊
Według tego co napisałaś to dziewczyny nie powinny mieć nadziei, bo każda owulacja to tylko kolejna owulacja.
Każdy ma swoją drogę, ja też patrząc wstecz np nie podchodziła bym do IUI ale każda z nas ma ten sam cel i próbuje wszystkiego i wierzy, że to pomoże. 😊
Bardzo to rozumiem.
Nie nie, miałam na myśli, ze to kolejna owulacja czyli ok 20% szansy, czy ze stymulacją czy bez niej. Może źle napisałam
Ja tez rozumiem, nie zrozumcie mnie źle, ja tylko chce przedstawić drugą stronę medalu, podczas gdy inni mówią tylko o tej „dobrej”. Chce tylko dać do myśleniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:27
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna widzę po Twoich wypowiedziach na innych wątkach, że jesteś raczej przeciwniczka farmakologii, ale niestety niepłodność to szukanie igly w stogu siana, ja sama byłam już o krok od stymulacji bo po poronieniu miałam bardzo późne owulacje i pęcherzyki mogły być kiepskiej jakości, wtedy zrezygnowałam bo uznałam ze to za wcześnie na wprowadzanie leków. Natomiast teraz po roku bezowocnych starań rozważam próbę stymulacji. Co do zwiększenia szansy to jest to zwykła matematyka jeżeli naturalnie są dwa pęcherzyki w cyklu to też szanse są x2. Tak jak napisała Zielone każdy ma swoją drogę cel jest jeden 😉
Księgowa lubi tę wiadomość
-
Ivanka93 wrote:Martyna widzę po Twoich wypowiedziach na innych wątkach, że jesteś raczej przeciwniczka farmakologii, ale niestety niepłodność to szukanie igly w stogu siana, ja sama byłam już o krok od stymulacji bo po poronieniu miałam bardzo późne owulacje i pęcherzyki mogły być kiepskiej jakości, wtedy zrezygnowałam bo uznałam ze to za wcześnie na wprowadzanie leków. Natomiast teraz po roku bezowocnych starań rozważam próbę stymulacji. Co do zwiększenia szansy to jest to zwykła matematyka jeżeli naturalnie są dwa pęcherzyki w cyklu to też szanse są x2. Tak jak napisała Zielone każdy ma swoją drogę cel jest jeden 😉
Zupełnie nie jestem przeciwniczką farmakologii. Ja opieram się tylko na badaniach, które potwierdzają efektywność leków, uważam ze dopiero wtedy jest sens ich stosowania. Taką filozofię ma moja ginekolog i pomaga efektywnie walczyć z niepłodnością. Jeśli coś nie jest przebadane to nie możemy mówić o jego efektywności. Tyle
Tak na marginesie, co do gorszej jakości pęcherzyków gdy są późne owulacje- mit. Zaszłam w ciąże z owulacji w 35dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:38
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyMartyna, ok rozumiem. 😊😊😊
Ja swoich stymulacji nie jestem w stanie zliczyć. Może kiedyś odbije się to na moim zdrowiu, nie wiem. 🤷
Póki co cycki mam zdrowe i wszystko inne prócz niepłodności też. 😊
Ja po tych stymulacjach mam wcześniejsze naturalne owulację i są. Bo tak 2 lata temu były bardzo wątpliwe. Miałam skłonności do torbieli.
Więc myślę, że u mnie zadziałało to na odwrót😊 tak myślę, bo to tylko moje spostrzeżenia a wcale nie musi tak byc.
-
Martyna33 wrote:Ja konsultowałam się w tym temacie z kilkoma ginekologami i usłyszałam ze jeśli przy swoich owulacjach zaleca ginekolog stymulacje to jest to totalnie bez sensu. Na logikę, stymulacja to nic innego jak wywołanie owulacji. Po co wywoływać owulacje jeśli ona występuje naturalnie? Jeśli dwa lata były owulacje i się nie udawało, to skąd pomysł ze przy „zrobieniu” owulacji ma magicznie się udać?
To ta sama owulacja tylko wywołana lekiem na raka, pytanie po co. Ostatnio na dietetyka.hormonalna na insta było właśnie o tym, dlaczego takie manipulacje szkodzą. Potem nagle po stymulacji a to progesteron słaby, a to nagle pecherzyki same przestają pękać i dzieje się lipa. Na własne życzenie
Oczywiście kto chce to stymuluje, ja rozumiem ze to już etap gdy „włączę jakiejkolwiek leki żeby tylko się udało”. Ale jeśli włączenie np acardu wydaje się logiczne i faktycznie może pomóc, to zrobienie owulacji przy swoich owulacjach mija się z logiką🤷🏼♀️
Tak tylko napisałam, żebyś się zastanowiła, bo zawsze jest druga strona medalu:)
Porozmawiam z lekarzem na temat alternatym w naszym przypadku, mam nadzieję, ze jakoś pomoże.
My tak naprawdę staramy się od początku roku dopiero, wcześniej po prostu się nie zabezpieczaliśmy ale nie patrzyłam aż tak na dni płodne i mieliśmy dość kiepskie nasienie.. teraz w końcu mamy normę nasienia z lipca.
Podejrzewam , że bardziej zaproponują nam inseminacje.
Szukam alternatyw, bo trochę wiek nas goni..
Myślę, że nasza lekarka to mądra babka i nas dobrze poprowadzi żeby krzywdy nie zrobić.
Też nie jestem zwolenniczka brania leków beż potrzeby, już mi dwóch chciało dać na zaś..
Dziękuję za odpowiedź, bardzo dużo się od was tutaj dowiaduję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 20:49
Martyna33 lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶