❄️W styczniu marzenia się spełniają i wszystkie ⏸️ wysikają!😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Saferka wrote:No u mnie ten okres mógłby już przyjść, bo mi organizm szaleje. Godzinę temu miałam takie uderzenie gorąca, że zmierzyłam z ciekawości temperaturę i 37,82, teraz znów mi zimno. Wkurwa mam totalnego, cycki bolą i jeszcze mam jakiś śluz z grudkami jakby endometrium no dramat. Jeszcze zaraz idę do pracy 🤣
Kiedyś jak miałam bolesne okresy to miałam takie odczucie, że mi temperatura się podwyższa zaraz przed 🐒 i na samym początku. Nie wiem co to może oznaczać. A Ty masz bolesne?Saferka lubi tę wiadomość
-
Podrożniczka wrote:Kiedyś jak miałam bolesne okresy to miałam takie odczucie, że mi temperatura się podwyższa zaraz przed 🐒 i na samym początku. Nie wiem co to może oznaczać. A Ty masz bolesne?
Podrożniczka lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
👩🏽27 🧔🏽♂️30 🐶 3
❤️2021r.
💊 kwas foliowy
✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
AMH - 2,44 (12.2024)
2025r. 🤞🏻 -
Nitka96 wrote:Beta 44, progesteron 9,8… wszystko spada, czekam pod gabinetem.
🤞40 tc 💔
________
AMH 6,05
📅25.01 start stymulacji do in vitro
💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
11.03 mamy serduszko 🥹 -
Saferka wrote:W staraniach o dziecko żadne położenie nie jest tym dobrym…W każdej sytuacji człowiek będzie się doszukiwał czegoś i niepokoił czymś. Ja jak i inne kobiety, które ani razu nie zaszły w ciążę martwią się tym czy się uda. Za to kobiety, które przeszły cb martwią się czy im się uda a w sytuacji kiedy tak się dzieje martwią się tym czy to kolejna cb.
Niestety… Trzymam kciuki za nas wszystkie i każdej z nas się uda!🍀
Powiem ci trochę o tym z różnych perspektyw.
Bez zabezpieczenia wspolzylismy od 2019 roku. Nic nie zaskoczyło. Od 07.2022 z dokladnym wyliczaniem płodnych. Do czerwca 2024 nic nie zaskoczyło, więc rozumiem frustrację tym, że nie wiesz czy zalapujesz (więc nawet nie wiesz czy masz problem z donoszeniem), ale według mnie na nią jest za wcześnie. Musisz sobie dać stety - niestety ten rok czasu aby zacząć się tym martwić na serio.
Powiem ci, że hmm... To że po dwóch latach załapałam, nic mi nie dało poza tym że rozwaliło psychikę, hormony na kilka miesięcy, straciło czas a dodatkowo mogło przynieść zapalenie endometrium. To, że załapałam jeden jedyny raz na 2,5 roku nie daje mi żadnej wiedzy na temat tego czy jestem w stanie załapać, bo umówmy się, ten wynik jest żaden. No i fakt że nie donosilam też nie pomaga. Zamiast cieszyć się tym, że jestem zdolna do ciąży, to martwię się tym, jakie konsekwencje ona ze sobą przyniosła i dlaczego.
Przed ciążą byłam w stanie wyobrazić sobie z mężem życie we dwójkę. Po ciąży ani ja, ani on nie jesteśmy w stanie sobie tego wyobrazić a dziecka pragniemy jak cholera.
Nie chcę żebyś zrozumiała mnie źle, ale to, że nie miałaś jeszcze żadnej cb, nie oznacza że coś jest nie tak. Po prostu nie trafiliście jeszcze w swój los. W aktualnym momencie, w jakim jesteś (to istotne!) wolałabym dłużej poczekać na ten jestem złoty strzał i mieć od razu zdrowa ciążę, niż zachodzić co dwa miesiące i mieć cb.Podrożniczka, Vergeet lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
Saferka wrote:No u mnie ten okres mógłby już przyjść, bo mi organizm szaleje. Godzinę temu miałam takie uderzenie gorąca, że zmierzyłam z ciekawości temperaturę i 37,82, teraz znów mi zimno. Wkurwa mam totalnego, cycki bolą i jeszcze mam jakiś śluz z grudkami jakby endometrium no dramat. Jeszcze zaraz idę do pracy 🤣
@Nitka 🫂👱♀️43
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
Wyleczony Helicobacter pylori, refluks, alergia, astma
Endometrioza wyciszona
Nieregularne cykle
• pierwsza ciąża po 4 latach starań, stracona w 12tyg., serduszko przestało bić 10-11 tydzień 💔
•2024 dwie ciążę biochemiczne kwiecień i wrzesień
👨🦰 46
•nadciśnienie ustabilizowane
•cukrzyca ustabilizowana siofor -
A ja, Siesiepy ,jednak myślę, że jeśli ktokolwiek ma podejrzenia że coś jest nie tak- to nie ma co czekać roku, aby się zacząć martwić.
Jestem tego świetnym przykładem niestety, bo przed staraniami na rutynowej wizycie gin potwierdził owu, wszystko git.
Potem przyplątał się covid półpasiec, sporo jakiś chorób pobocznych, cykle się rozwaliły. Po pół roku stwierdziłam że nie chcę czekać i zacznę się diagnozować. Lekarzowi powiedziałam, że staramy się ponad rok
I co, brak owulacji, LUF i to wszystko co jest w stopce. Jestem na 4 stymulacji i mam wrażenie że przynajmniej idę do przodu, a czekając przepisowy rok, dopiero rozpoczynałabym diagnozy. Myślę, że czekanie rok niewiele by zmieniło, bo miałam trochę niedoborów, ustabilizowałam trochę rzeczy przez ten czas.
Ok, może i miałabym mniej stresu starając się 'na luzie', bez testów, kalendarza itd, ale jednak jestem wdzięczna za ten glos w głowie, który zaczął szeptać żeby się jednak zbadać....Podrożniczka lubi tę wiadomość
♀️&♂️ '95: 18 cykl od początku starań -zawieszony
📌kariotypy OK
👱♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
❌️Polip w macicy
‼️ wykryto pasożyta, przeleczone, badania do powtórzenia
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
✅USG ok, brak żpn
🔜
Przerwa w staraniach
5.05- Histeroskopia
05.2025- biopsja endometrium
06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
Czerwiec- powrót do starań?
⏰️ 09/10.2025 - klinika -
Saferka wrote:Przez przypadek polubiłam. No właśnie w poprzednim cyklu to leżałam pół godziny, bo nie mogłam dojść do siebie…
Chciałam klikać cytuj i tez kliknęłam polubienie…
Nie wiem co z tymi bolesnymi okresami robić, bo ja jako nastolatka odbijałam się od drzwi do drzwi ginekologów i słyszałam tylko że taka natura i jak urodzę dziecko to bla bla bla. A potem albo stał sie cud, albo od zmiany diety i suplementacji mi prawie przeszło i to przed porodem, a teraz to mam tylko lekkie pobolewania w pierwszy dzień. Także niestety nie doradzę, ale wiem jedno, że bardzo bolesne okresy to nie jest normalne -
Hej 🙋♀️
Wracam po dłuższej nieobecności u mnie kolejny cykl bez owu 🫤 20 wizyta u ginekologa endokrynologa i liczę na jakieś działanie z moimi cyklami. Męża udało się namówić na badania nasienia zobaczymy czy u niego wszystko okej
Gratuluję wszystkich ⏸️ 🥰 Tulę 🫂 za biela_aandzela lubi tę wiadomość
👩🏻96 🧔🏽♂️92
F 2014👦🏼
J 2016 👦🏽
Lipiec24 odstawienie krążka 👶🏼
👩🏻•PCOS•Niedoczynność tarczycy
AMH 16,90❌
Tsh 3,94 ❌➡️ Tsh 1,240 ✅
Brak owulacji od 08.24❌
02.2025 pod opieka kliniki leczenie niepłodności
03.25 Lametta+Ovitrelle•ciąża biochemiczna 💔
04.25 Lametta ⏯️pauza za dużo pęcherzyków ☹️
06.05 kontrolny monitoring
•Hipoglikemia reaktywna•Dieta 🥗 niski IG
💊Letrox 50, Miovelia PRO, selen, zincas, omega 3, NAC, cytrynian magnezu, B-complex, olej z wiesiołka, koenzym Q10
🧔🏽♂️ morfologia 1% zbyt duża lepkość ❌
Posiew z cewki ✅
Posiew z nasienia ✅
💊AC Folicum, Spermidyna, Likopen, ubichinon, L-karnityna, wit b12, wit d3 4000j, olej z czarnuszki, omega 3+DHA, NAC, selen, cynk, magnez, zioła 🌿 ojca Sroki -
PaulinKA wrote:A ja, Siesiepy ,jednak myślę, że jeśli ktokolwiek ma podejrzenia że coś jest nie tak- to nie ma co czekać roku, aby się zacząć martwić.
Jestem tego świetnym przykładem niestety, bo przed staraniami na rutynowej wizycie gin potwierdził owu, wszystko git.
Potem przyplątał się covid półpasiec, sporo jakiś chorób pobocznych, cykle się rozwaliły. Po pół roku stwierdziłam że nie chcę czekać i zacznę się diagnozować. Lekarzowi powiedziałam, że staramy się ponad rok
I co, brak owulacji, LUF i to wszystko co jest w stopce. Jestem na 4 stymulacji i mam wrażenie że przynajmniej idę do przodu, a czekając przepisowy rok, dopiero rozpoczynałabym diagnozy. Myślę, że czekanie rok niewiele by zmieniło, bo miałam trochę niedoborów, ustabilizowałam trochę rzeczy przez ten czas.
Ok, może i miałabym mniej stresu starając się 'na luzie', bez testów, kalendarza itd, ale jednak jestem wdzięczna za ten glos w głowie, który zaczął szeptać żeby się jednak zbadać....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia, 13:24
PaulinKA lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
@Saferka a robiłaś usg pod kątem endometriozy? Przepraszam jeśli pisałaś I przegapiłam👱♀️43
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
Wyleczony Helicobacter pylori, refluks, alergia, astma
Endometrioza wyciszona
Nieregularne cykle
• pierwsza ciąża po 4 latach starań, stracona w 12tyg., serduszko przestało bić 10-11 tydzień 💔
•2024 dwie ciążę biochemiczne kwiecień i wrzesień
👨🦰 46
•nadciśnienie ustabilizowane
•cukrzyca ustabilizowana siofor -
Hej dziewczyny ❤
Niteczko, mam Cię w myślach i w sercu, daj znać po wizycie. 🤞
Veerget - mnie tak oszukały owulaki w tym cyklu. Piękny pik i płodny śluz, a progesteron do bani, jak się okazało. Ja już tylko USG będę wierzyć, tym bardziej przy moim PCOS.
Miłego dnia Wam życzę, ja dziś do 14:00 w pracy, a później muszę mojemu chorowitkowi zrobić obiad. ❤Vergeet lubi tę wiadomość
👱♀️'91: PCOS, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, pokrzywka nawrotowa
• AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
• prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
• Euthyrox, Pregna start, Inozytol, Omega 3-6, Koenzym Q10, cynk, olej z wiesiołka, NAC
• HSG (01.25r.) - niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅
• ANA 1:100 ❌
• MTHFR heterozygota
• KIR Bx: 3/5 KIRów implantacyjnych✅
• crossmatch 37.8% ❌
👨'87
- liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
- koncentracja 40mln/ml✅
- ruch postępowy 62% ✅
- liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
• Profertil Man
• HLAC 06, 15 - C2 ✅
🐱 '18 Kitku
• starania od: 08.2023r.
• monitorowane od: 02.2024r. - brak owulacji
15 cs o pierwsze 👶
Lametta 3x owulacja ✅ ciąża ❌
PLAN:
- 05-06.25r. - stymulacje Lamettą 💊
- 07.05 rekonsultacja u dr Jarosz 👩⚕
- 27.05 pierwsza wizyta w klinice 👨⚕
- 07.25r. - IUI?
✨I know it's worth it. ✨ -
siesiepy wrote:Ale ja nie mówiłam nic o lekarzu i braku diagnozy i tylko o tym żeby nie martwić się tym przecinać że jeszcze nie ma ciąży biochemicznej ani nic nie załapało. 😁
Czaję czaję, no ja się martwiłam jednaki dlatego poszłam do lekarza
Ale wiem co masz na myśli, jest przecież ten statystyczny rok itd....
W sumie sama nie wiem czy bardziej bym się martwiła cb czy brakiem ciąży, podejrzewam że i tym i tym i że jak zajdę w zdrową ciąże to się będę martwić a potem jak się maluszek urodzi, pójdzie do szkoły i tak do usranej śmierci ...szykuję się mentalnie do matcznynego 'martwienia się' ;p
siesiepy lubi tę wiadomość
♀️&♂️ '95: 18 cykl od początku starań -zawieszony
📌kariotypy OK
👱♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
❌️Polip w macicy
‼️ wykryto pasożyta, przeleczone, badania do powtórzenia
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
✅USG ok, brak żpn
🔜
Przerwa w staraniach
5.05- Histeroskopia
05.2025- biopsja endometrium
06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
Czerwiec- powrót do starań?
⏰️ 09/10.2025 - klinika -
siesiepy wrote:Saferka, tak naprawdę można uznać że od sierpnia macie pewność że trafiliście w owulację. Więc poniekąd pół roku wychodzi starań. To naprawdę może być za wcześnie na to żeby zaskoczyć.
Powiem ci trochę o tym z różnych perspektyw.
Bez zabezpieczenia wspolzylismy od 2019 roku. Nic nie zaskoczyło. Od 07.2022 z dokladnym wyliczaniem płodnych. Do czerwca 2024 nic nie zaskoczyło, więc rozumiem frustrację tym, że nie wiesz czy zalapujesz (więc nawet nie wiesz czy masz problem z donoszeniem), ale według mnie na nią jest za wcześnie. Musisz sobie dać stety - niestety ten rok czasu aby zacząć się tym martwić na serio.
Powiem ci, że hmm... To że po dwóch latach załapałam, nic mi nie dało poza tym że rozwaliło psychikę, hormony na kilka miesięcy, straciło czas a dodatkowo mogło przynieść zapalenie endometrium. To, że załapałam jeden jedyny raz na 2,5 roku nie daje mi żadnej wiedzy na temat tego czy jestem w stanie załapać, bo umówmy się, ten wynik jest żaden. No i fakt że nie donosilam też nie pomaga. Zamiast cieszyć się tym, że jestem zdolna do ciąży, to martwię się tym, jakie konsekwencje ona ze sobą przyniosła i dlaczego.
Przed ciążą byłam w stanie wyobrazić sobie z mężem życie we dwójkę. Po ciąży ani ja, ani on nie jesteśmy w stanie sobie tego wyobrazić a dziecka pragniemy jak cholera.
Nie chcę żebyś zrozumiała mnie źle, ale to, że nie miałaś jeszcze żadnej cb, nie oznacza że coś jest nie tak. Po prostu nie trafiliście jeszcze w swój los. W aktualnym momencie, w jakim jesteś (to istotne!) wolałabym dłużej poczekać na ten jestem złoty strzał i mieć od razu zdrowa ciążę, niż zachodzić co dwa miesiące i mieć cb.
@Siesiepy po mimo tego, że widać nieraz Twoją frustrację (co jest oczywiście naturalne i nieobce każdej z nas), to z Twoich postów czuję, że masz z partnerem bardzo dobrą relację. Że idziecie tą drogą razem, od testowania, przez badania po przeżywanie każdego cyklu. Niejedną relacje takie długie staranie by wykończyło. Cieszę się, że Wy jesteście razem silniejsi i wspólnie, zgodnie realizujecie plan powiększenia rodziny.
Czuję, choć może mylnie, że nie lubisz, jak Ci się piszę o kciukach, o wierzę w powodzenie... Mam jednak nadzieję, że ta kwalifikacja, która czeka Was już za tydzień! Jednak pobudza te iskierki w sercu. Cieszę się, że do nas dołączyłaś, czekam na Twoją wizytę oraz plan działania! ✊🍀
Co dla mnie osobiście jest piękne w IVF, to fakt, że każde dziecko tak poczęte ma 100% pewności, że było bardzo chciane i kochane jeszcze zanim pojawiło się w brzuchu matki.
Czytałam Twój pamiętnik, cicho kibicując i myślę, że fajnie byłoby go jakoś zabezpieczyć. Nigdy nie wiadomo co stanie się z tą stroną, a myślę, że może kiedyś Twoje dzieciątko chciałoby poznać Twoją drogę i to, jak silną i waleczną ma mamę.PaulinKA, Vergeet, siesiepy lubią tę wiadomość
💃'95🕴️'90
⌛10cs naturalnie ✖️
⌛2 IUI ✖️
Plan:
06/05 Histeroskopia + biopsja
+ w międzyczasie KIR
07/25 IVF: Stymulacja i punkcja
Diagnostyka:
❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
❌ Adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
➖ Dominacja estrogenowa
✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto
✨ Just because it's taking time,
doesn't mean it's not happening. ✨ -
PaulinKA wrote:A ja, Siesiepy ,jednak myślę, że jeśli ktokolwiek ma podejrzenia że coś jest nie tak- to nie ma co czekać roku, aby się zacząć martwić.
Jestem tego świetnym przykładem niestety, bo przed staraniami na rutynowej wizycie gin potwierdził owu, wszystko git.
Potem przyplątał się covid półpasiec, sporo jakiś chorób pobocznych, cykle się rozwaliły. Po pół roku stwierdziłam że nie chcę czekać i zacznę się diagnozować. Lekarzowi powiedziałam, że staramy się ponad rok
I co, brak owulacji, LUF i to wszystko co jest w stopce. Jestem na 4 stymulacji i mam wrażenie że przynajmniej idę do przodu, a czekając przepisowy rok, dopiero rozpoczynałabym diagnozy. Myślę, że czekanie rok niewiele by zmieniło, bo miałam trochę niedoborów, ustabilizowałam trochę rzeczy przez ten czas.
Ok, może i miałabym mniej stresu starając się 'na luzie', bez testów, kalendarza itd, ale jednak jestem wdzięczna za ten glos w głowie, który zaczął szeptać żeby się jednak zbadać....
Myślę, że obie macie rację. A to dlatego, że każdy przypadek tak czy inaczej jest inny. Do tego dochodzi psycha i jeden wytrzyma dłużej i doczeka się w końcu nawet przypadkiem mimo dolegliwości, a drugi pójdzie od razu badać i odkryje te dolegliwości wcześniej i zacznie leczenie. Wydaje mi się, że na to wszystko nie ma reguły. Ja do tej pory nie wiem dlaczego czekałam tyle cykli na ciążę. Niby udało się po drożności, ale w badaniu jajowody drożne. Może to było moje placebo? Może miałam jakieś małe zapchanie i kontrast mi przepchał? A może jest gdzieś głęboko przyczyna i jej nie odkryłam, a w tamtym szczęśliwym cyklu po prostu zdarzył sie cud? 🤷♀️PaulinKA lubi tę wiadomość
-
PaulinKA wrote:Czaję czaję, no ja się martwiłam jednak
i dlatego poszłam do lekarza
Ale wiem co masz na myśli, jest przecież ten statystyczny rok itd....
W sumie sama nie wiem czy bardziej bym się martwiła cb czy brakiem ciąży, podejrzewam że i tym i tym i że jak zajdę w zdrową ciąże to się będę martwić a potem jak się maluszek urodzi, pójdzie do szkoły i tak do usranej śmierci ...szykuję się mentalnie do matcznynego 'martwienia się' ;p
Podrożniczka, PaulinKA lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
✔️ AMH - 3,63ng/ml
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
„ Słońce, przestań się już bać
Wysuń się zza chmur i świeć…”
✨ 2025 ✨🙏 -
Tarisal wrote:@Saferka a robiłaś usg pod kątem endometriozy? Przepraszam jeśli pisałaś I przegapiłam
Też mi to przeszło przez myśl, bo kiedyś gdzies o tym czytałam -
Hmmm. Miałam robione normalne USG i ginekolog mówił, że wszystko jest ok. A do endometriozy jest jakieś inne, specjalne USG?Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
👩🏽27 🧔🏽♂️30 🐶 3
❤️2021r.
💊 kwas foliowy
✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
AMH - 2,44 (12.2024)
2025r. 🤞🏻 -
@Minia000 a jak u Ciebie? Nie odzywasz się coś długo. Udało się ogarnąć termin na drożność? Czy antybiotyki załatwiły tą bakterie, na którą się leczyłaś? Robiłaś już kontrolny wymaz?💃'95🕴️'90
⌛10cs naturalnie ✖️
⌛2 IUI ✖️
Plan:
06/05 Histeroskopia + biopsja
+ w międzyczasie KIR
07/25 IVF: Stymulacja i punkcja
Diagnostyka:
❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
❌ Adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
➖ Dominacja estrogenowa
✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto
✨ Just because it's taking time,
doesn't mean it's not happening. ✨ -
Saferka wrote:Hmmm. Miałam robione normalne USG i ginekolog mówił, że wszystko jest ok. A do endometriozy jest jakieś inne, specjalne USG?Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
✔️ AMH - 3,63ng/ml
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
„ Słońce, przestań się już bać
Wysuń się zza chmur i świeć…”
✨ 2025 ✨🙏 -
aszin wrote:Z tego, co wiem, to tak i jest niewielu lekarzy, którzy się w tym specjalizują. Samo USG trwa duuuuzo dłużej niż to zwykle.
Z tego co się dowiedziałam najlepiej wybrać lekarza z listy Fundacji Pokonać Endometriozę:
https://pokonacendometrioze.pl/💃'95🕴️'90
⌛10cs naturalnie ✖️
⌛2 IUI ✖️
Plan:
06/05 Histeroskopia + biopsja
+ w międzyczasie KIR
07/25 IVF: Stymulacja i punkcja
Diagnostyka:
❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
❌ Adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
➖ Dominacja estrogenowa
✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto
✨ Just because it's taking time,
doesn't mean it's not happening. ✨