🍁We wrześniu jesienne fiku miku, w czerwcu bobas w pampersiku. 👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, to dzisiaj miał być wysyp testujących. Czy któraś zakończy z przytupem wrzesień i da swojemu facetowi super prezent na Dzień Chłopaka? 😁
Izi, agusia_246 lubią tę wiadomość
-
No ja wiem tylko, że Marti1984 ma ⏸️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Makino kciuki ✊🏻✊🏻🍀🍀🍀 mam nadzieję, że chociaż trochę spałaś w nocy💤
Różowa z doskoku czy nie najważniejsze, że jesteś 😊
Dziewczyny nie smucimy się już, Miska obiecała że będą same bobasy w październiku 👶😊
A mi się dzisiaj śniło, że testowałam a tam biało i tak kilka testów pod rząd. -
Makino trzymam dziś kciuki
U mnie niestety już wczoraj pojawiło się delikatne różowe plamienie.
Miska ja również zagłosowałam.
Księgowa dziękujemy za prowadzenie wątku wrześniowegoIzi, Księgowa lubią tę wiadomość
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Makino powodzenia! To niesamowite, że już dziś będziesz miała maluszka w brzusiu 😍Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Wiolala wrote:Makino kciuki ✊🏻✊🏻🍀🍀🍀 mam nadzieję, że chociaż trochę spałaś w nocy💤
Różowa z doskoku czy nie najważniejsze, że jesteś 😊
Dziewczyny nie smucimy się już, Miska obiecała że będą same bobasy w październiku 👶😊
A mi się dzisiaj śniło, że testowałam a tam biało i tak kilka testów pod rząd.
Sny należy czytać odwrotnie ✊✊✊🤞🤞🤞Wiolala lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
nick nieaktualnyJa z okazji dnia chłopaka zaciągnęłam mojego do kliniki, chyba nie jestem najlepszą partnerką 🙄
Czy Wasi faceci też się tak zachowują w klinice? Mój facet, na codzień wulkan energii, dusza towarzystwa, ogarniający wszystko, super zorganizowany, otwarty na ludzi, a jak tylko przekraczamy próg kliniki to jest sparaliżowany, dosłownie. Musiałam iść z nim do rejestracji a jedyne co on zrobił to podał dowód i się podpisał, nawet słowem się nie odezwał... On przeżywa to chyba bardziej niż mi się wydaje... -
bindweef wrote:Ja z okazji dnia chłopaka zaciągnęłam mojego do kliniki, chyba nie jestem najlepszą partnerką 🙄
Czy Wasi faceci też się tak zachowują w klinice? Mój facet, na codzień wulkan energii, dusza towarzystwa, ogarniający wszystko, super zorganizowany, otwarty na ludzi, a jak tylko przekraczamy próg kliniki to jest sparaliżowany, dosłownie. Musiałam iść z nim do rejestracji a jedyne co on zrobił to podał dowód i się podpisał, nawet słowem się nie odezwał... On przeżywa to chyba bardziej niż mi się wydaje...
Powiem dzisiaj mojemu, że nie mam dla niego nic, ale niech się cieszy, że na badania go nie wysłałam
Mój chodził sam, bo Covid, ale myślę, że takie miejsca mogą przytłoczyć. Zwłaszcza, że my jesteśmy przez wizyty u ginekologów "przeorane", dla nich to coś nowego. Zwłaszcza, że w tym idealnym scenariuszu do zapłodnienia dochodzi w domu, przez całą ciążę ich nie badają, a na koniec tylko kobieta rodzi. A tu nagle od niego też się wymaga. Co więcej, dużo facetów ma od dziecka wpajane, że mają być męscy i co to w ogóle za problem zrobić dziecko - wręcz trzeba uważać żeby się nie przytrafiło samo z siebie.
Najważniejsze, że coś robi Idźcie po badaniach na jakiś super deser i będzie nagroda dla obojgaWiolala, bindweef lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, u mnie podobnie jak u Różowej....czytam Was( i jeszcze wątek ciężarnych tu na oczekiwaniu) i zwykle jak przerobię zaległości to czasu już brakuje na pisanie. Jestem więc z Wami, kibicuję i trzymam kciuki ale jestem i będę mało widoczna.
Księgowa wpisz dla formalności u mnie okres.
Dziękuję Wam za wrzesień.😘 -
Ostatnia miesiączka zaczęła się 22 sierpnia.
Dzisiaj 40 dzień cyklu.
Owulacja wg kalendarzyka była 7 września, stosunki: 7,8,10,11 września.
Testy 24 i 30 września negatywne.
Objawy: codzienne rozwolnienie, ból momentami jak na okres, czuję jajniki, mdłości.
Robić jutro betę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2021, 09:19
-
No nasi Panowie potrafią zaskoczyć. Mój wczoraj na moje wątpliwości co robić dalej mówi stanowczo: lepiej wydać na dalszą diagnostykę 3tys niż zmarnować resztę zarodków i później kolejne 15tys na drugą procedurę A on z tych oszczędnych Widzę, że jest sfrustrowany i trochę zły na lekarza, bo na tych wizytach co był to niby wszystko pięknie ładnie, a ciąży nadal nie ma.86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Lukrecja123 wrote:Ostatnia miesiączka zaczęła się 22 sierpnia.
Dzisiaj 40 dzień cyklu.
Owulacja wg kalendarzyka była 7 września, stosunki: 7,8,10,11 września.
Testy 24 i 30 września negatywne.
Objawy: codzienne rozwolnienie, ból momentami jak na okres, czuję jajniki, mdłości.
Robić jutro betę?86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Joan, bardzo mi przykro
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Wiolala wrote:To się okaże niedługo. Myślę, że wytrzymam max do soboty 🙄 to będzie 9 dpo
Wiolala masz jakieś przeczucia? 😉
Wiecie co, ostatnio śniło mi się dwie noce z rzędu, że byłam w ciąży. Kilka dni później w pracy koleżanka, która nie wie o staraniach do mnie "ej wiesz co mi się dziś śniło? Że przyszłaś do pracy i powiedziałaś, że jesteś w ciąży". W październiku mam przejąć brzuszek z innego wątku. To znaki? 🧚♀️✨
Generalnie już wiele razy się doszukiwałam różnych znaków - bocianów, papryki w papryce, grosza na ulicy itp i to bez sensu ale już jestem dość wypłukana z nadziei i tylko tyle mi zostało 😉 -
Makino baaardzo mocno trzymam kciuki! I cieszę się, że to już dziś!
A ja ehh, byłam wczoraj na becie, bo jestem przeziębiona, a nie wiedziałam, czy mogę faszerować się lekami, 27 dzień cyklu, cycki pękały z bólu więc ofc byłam bardzo pozytywnie nastawiona, wracając do domu dostałam 🙈. Przykro trochę… gdyby się udało radziłabym w okolicach swoich urodzin.
Przestaję powoli wierzyć, że kiedyś się uda, już nawet płakać się nie chce…
-
Paulina1106 wrote:Makino baaardzo mocno trzymam kciuki! I cieszę się, że to już dziś!
A ja ehh, byłam wczoraj na becie, bo jestem przeziębiona, a nie wiedziałam, czy mogę faszerować się lekami, 27 dzień cyklu, cycki pękały z bólu więc ofc byłam bardzo pozytywnie nastawiona, wracając do domu dostałam 🙈. Przykro trochę… gdyby się udało radziłabym w okolicach swoich urodzin.
Przestaję powoli wierzyć, że kiedyś się uda, już nawet płakać się nie chce…
Paulina masz w planach jakieś badania dodatkowe typu histeroskopia/drożność? Pytam, bo pamietam jak pisałaś o krwawieniach po cb i u mnie też było podobnie. Ciąża się pojawiła a teraz cisza, zastanawiam ile dać sobie czasu przed dalsza diagnostyką i czy przez te krwawienia coś się mogło stać co teraz blokuje? 🤔