🍁We wrześniu jesienne fiku miku, w czerwcu bobas w pampersiku. 👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Olcykowa wrote:Robiłam i wyszedł tak samo.
U mnie z dnia ma dzień tez się jakoś mega nie różniły dopiero co drugi dzień było widać różnice, także tym się nie sugeruj 🤗 trzymam kciuki ✊🏻Olcykowa lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Zielone.Slońce wrote:U mnie 7dc, narazie nic nie dominuje ale to jeszcze wcześnie, za to Endo ma już ponad 7mm. 😊
U mnie 6dc i tak sobie skacze to kłucie z prawego jajnika na lewy i z powrotem. Od czasu do czasu 😊 w piątek usg, to zobaczymy, co też tam się dzieje. Apka sobie żongluje moją owulacją jak chce póki co. I tak się zastanawiam w sumie na tymi testami owulacyjnymi - w 10 dc jak zacznę to styknie, prawda? Czy może w 9 🤔 bo wiecie, nie chcę, żeby i te były na dzień dobry białe, więc się powstrzymuję jeszcze -
Marti1984 wrote:U mnie 6dc i tak sobie skacze to kłucie z prawego jajnika na lewy i z powrotem. Od czasu do czasu 😊 w piątek usg, to zobaczymy, co też tam się dzieje. Apka sobie żongluje moją owulacją jak chce póki co. I tak się zastanawiam w sumie na tymi testami owulacyjnymi - w 10 dc jak zacznę to styknie, prawda? Czy może w 9 🤔 bo wiecie, nie chcę, żeby i te były na dzień dobry białe, więc się powstrzymuję jeszcze
U mnie dziwne rzeczy się dzieją bo 2 dni temu miałam już dobrze widoczne kreski aczkolwiek nie tak jak kontrolna więc negatywny a wczoraj prawie nie było widać kreski a dzisiaj mnie już pokłuwają jajniki i jestem ciekawa jak dzisiaj będzie wyglądał test 😋34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:U mnie dziwne rzeczy się dzieją bo 2 dni temu miałam już dobrze widoczne kreski aczkolwiek nie tak jak kontrolna więc negatywny a wczoraj prawie nie było widać kreski a dzisiaj mnie już pokłuwają jajniki i jestem ciekawa jak dzisiaj będzie wyglądał test 😋
Dzisiaj to Ci usg będzie wyglądało ✊BuBu90 lubi tę wiadomość
-
Agusia co u Ciebie? Ciągle trzymam kciuki! ✊🏻
Olcykowa kiedy masz mieć wyniki bety?
Lilou jak nic niedługo wysikasz nam tu dwie kreski! A może nawet bliźnięta wam się szykują? 😁
Lilou lubi tę wiadomość
👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Mersalla wrote:Olcykowa kiedy masz mieć wyniki bety?
Dzisiaj pod wieczór 🙂 także staram się nie myśleć o tym wszystkim i korzystać z pięknej pogody. Moje zamartwianie nic tu nie zmieni. Chyba zaczynam powoli przestawiać głowę na to, że co ma być to będzie.👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Mersalla wrote:Agusia co u Ciebie? Ciągle trzymam kciuki! ✊🏻
Olcykowa kiedy masz mieć wyniki bety?
Lilou jak nic niedługo wysikasz nam tu dwie kreski! A może nawet bliźnięta wam się szykują? 😁
Mersalla, marzenie! Dobrze że wierzycie w mój cykl, bo ja jestem sceptycznie nastawiona ❤❤❤ za 6 dni wyślę Wam dużo greckiego słoneczka. No a na wakacjach absolutnie nie planuje myśleć o testowaniu. Swoją drogą to chyba naprawdę dobry termin wybraliśmy 😂
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Olcykowa wrote:Dzisiaj pod wieczór 🙂 także staram się nie myśleć o tym wszystkim i korzystać z pięknej pogody. Moje zamartwianie nic tu nie zmieni. Chyba zaczynam powoli przestawiać głowę na to, że co ma być to będzie.
Olcykowa lubi tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Miałam dzisiaj umówiona wizytę u hematologa na 14.20.
Na 11.30 miałam ginekologa.
Liczyłam się z tym, że będę musiała poczekać, bo między wizytami jest 3h ale brałam pod uwagę ewentualne opóźnienie + przejazd przez Warszawę bywa różny.
Idę już do hematologa - jest godzina 12.30 - z myślą, że może coś się uda wcześniej, w każdym bądź razie powiem, że jestem. A w recepcji do mnie, że lekarza dziś nie ma.
Ja w szoku a ona jeszcze do mnie, że dzwonili do mnie od 2 dni ale nikt nie odbierał.
Ja jeszcze w większym szoku wyciągam telefon, no nie nam żadnego połączenia z obcego numeru i mówię, że niemożliwe. Jeszcze kazałam żeby mi podala nr z którego powinni dzwonić i najpierw zaczęła podawać jakiś z kierunkowym z Warszawy ale potem inny. No mówię, jej że nie mam takiego połączenia ale 2 minuty temu mam z jakiegoś Warszawskiego.
Nie szło się dogadać.
Wyciągnęłam SMS poniedziałkowego przypominającym wizytę też uparcie twierdzi, że dzwoniła.
W końcu umówiłam się na inny dzień i mówię, że podam mój nr, bo może mają zły a ona do mnie "to proszę podać PRAWIDLOWY numer".
Wku****** wyszłam i spr ten nr który do mnie dzwonił 2 minuty przed wejściem do przychodni. No i to byli oni.
No tak mi ciśnienie podnieśli.
Ja rozumiem, każdy popełnia błędy. Pewnie by przeprosiła i tak bym się wkurzala ale ja też się mylę więc ta złość byłaby inna a ta dziewczyna z recepcji ewidentnie zrzucalą na mnie winę.
Uwierzcie mi, że wtedy byłam w szoku ale jakbym teraz spotkała ją w spożywczym to bym jej powiedziała co myślę. 🙈
Przecież to ujma na honorze przyznać się do błędu 🙈 wszyscy wymagają szacunku i burzą się, jak pacjent wkurzony, ale żeby szacunek szedł w drugą stronę... Jak widać nie zawsze jest to takie oczywiste. Przecież nie przyjeżdżasz tam posiedzieć w poczekalni.ech -
Zielone.Slońce wrote:Miałam dzisiaj umówiona wizytę u hematologa na 14.20.
Na 11.30 miałam ginekologa.
Liczyłam się z tym, że będę musiała poczekać, bo między wizytami jest 3h ale brałam pod uwagę ewentualne opóźnienie + przejazd przez Warszawę bywa różny.
Idę już do hematologa - jest godzina 12.30 - z myślą, że może coś się uda wcześniej, w każdym bądź razie powiem, że jestem. A w recepcji do mnie, że lekarza dziś nie ma.
Ja w szoku a ona jeszcze do mnie, że dzwonili do mnie od 2 dni ale nikt nie odbierał.
Ja jeszcze w większym szoku wyciągam telefon, no nie nam żadnego połączenia z obcego numeru i mówię, że niemożliwe. Jeszcze kazałam żeby mi podala nr z którego powinni dzwonić i najpierw zaczęła podawać jakiś z kierunkowym z Warszawy ale potem inny. No mówię, jej że nie mam takiego połączenia ale 2 minuty temu mam z jakiegoś Warszawskiego.
Nie szło się dogadać.
Wyciągnęłam SMS poniedziałkowego przypominającym wizytę też uparcie twierdzi, że dzwoniła.
W końcu umówiłam się na inny dzień i mówię, że podam mój nr, bo może mają zły a ona do mnie "to proszę podać PRAWIDLOWY numer".
Wku****** wyszłam i spr ten nr który do mnie dzwonił 2 minuty przed wejściem do przychodni. No i to byli oni.
No tak mi ciśnienie podnieśli.
Ja rozumiem, każdy popełnia błędy. Pewnie by przeprosiła i tak bym się wkurzala ale ja też się mylę więc ta złość byłaby inna a ta dziewczyna z recepcji ewidentnie zrzucalą na mnie winę.
Uwierzcie mi, że wtedy byłam w szoku ale jakbym teraz spotkała ją w spożywczym to bym jej powiedziała co myślę. 🙈
To jest niestety klasyka gatunku, nigdy nie jest ich wina pomimo, że ewidentnie jest. Dlatego ja nie cierpię lekarzy, poczekalni i ogólnie przychodni. Choć wiem, że są oni potrzebni. Pamiętam jak miałam bardzo złe wyniki krwi, podejrzenie małopłytkowości i to takiej konkretnej (miałam 10 tys płytek), ze strachem rejestruje się do hematologa, czekam jak na szpilkach X czasu po czym dzień przed wizytą dostaję telefon, że Pani doktor mnie nie przyjmie bo boi się koronawirusa 🤦♀️ byłam tak wkurzona, że dzwoniłam do rzecznika praw pacjenta - oczywiście bez skutku bo nikt tam nie odbierał przez tydzień 😂 w ostateczności okazało się, że to małopłytkowość rzekoma i płytki mi się sklejają na EDTA ale zero jakiegoś zrozumienia drugiego człowieka, że się stresuje czy coś 🤷♀️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Olśniło mnie dziewczyny ❤️ wiecie, dlaczego tak organizm ćwiczy naszą cierpliwość po owulkach? I ze niby trzeba po 58 razy robić testy i się wkurzać? Przecież to najlepszy trening cierpliwości i braku pozytywnej odpowiedzi przed posiadaniem dzieci 😂 także głowy do góry i testować i próbować do upadłego ❤️
Różowa_90, BuBu90 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze mam trochę do @, (chociaż apka mi ją przyspiesza) a od dwóch dni mam pełne piersi, tkliwe i muszę jeść co 4h bo mnie ssie...
Nie chce zapeszać, ale moje nadzieję urosły 🥰trzymajcie, proszę kciuki 🤞Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️ -
Różowa_90 wrote:Jeszcze mam trochę do @, (chociaż apka mi ją przyspiesza) a od dwóch dni mam pełne piersi, tkliwe i muszę jeść co 4h bo mnie ssie...
Nie chce zapeszać, ale moje nadzieję urosły 🥰trzymajcie, proszę kciuki 🤞
Tak sobie patrzę na Twój wykres - dobrze się dzieje 😊😊Różowa_90 lubi tę wiadomość
-
Różowa_90 wrote:Jeszcze mam trochę do @, (chociaż apka mi ją przyspiesza) a od dwóch dni mam pełne piersi, tkliwe i muszę jeść co 4h bo mnie ssie...
Nie chce zapeszać, ale moje nadzieję urosły 🥰trzymajcie, proszę kciuki 🤞
✊Różowa_90 lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Różowa_90 wrote:Jeszcze mam trochę do @, (chociaż apka mi ją przyspiesza) a od dwóch dni mam pełne piersi, tkliwe i muszę jeść co 4h bo mnie ssie...
Nie chce zapeszać, ale moje nadzieję urosły 🥰trzymajcie, proszę kciuki 🤞
Trzymamy ✊Różowa_90 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Agusia, gdzie jesteś? 💕Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Mam wyniki. Tak jak sądziłam, dupa. Beta 6,4 (była 7,6) a Progesteron 13,48 (było 3,89). Napisałam do mojej lekarki z pytaniem co dalej.
Edit.
Gin odpisała że spadek nie jest duży więc mam brać dalej leki i powtórzyć badania w piątek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 16:45
👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Różowa_90 wrote:Jeszcze mam trochę do @, (chociaż apka mi ją przyspiesza) a od dwóch dni mam pełne piersi, tkliwe i muszę jeść co 4h bo mnie ssie...
Nie chce zapeszać, ale moje nadzieję urosły 🥰trzymajcie, proszę kciuki 🤞
Różowa miałam tak od początku po pozytywnym teście ze co 3h musiałam zjesc bo inaczej mi cukier spadał ze masakra, trzymam kciuki ✊
A u mnie dziś w końcu jakikolwiek śluz, jeszcze nie płodny ale jest także widze światełko w tunelu, może owulka jednak się rozkręci 😁✊Różowa_90 lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙