We wrześniu łapiemy się za brzuchy 🤰, bo w maju wyskoczą z nich maluchy 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Aksandra wrote:Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała może robione badanie oceny czystości pochwy? Dostałam wyniki ale bez żadnych norm i nie wiem czy jest prawidłowy i nie zdyskwalifikuje mnie do transferu, a z doktor dopiero będę się widzieć w trakcie stymulacji, więc może być już za późno na ewentualne leczenie.
Ja miałam robione do hsg ale miałam normy punktowe od 0 do 5 chyba. Nie pamiętam dokładnie. Jak chcesz to wrzuć tu wynik, dziewczyny mają dużą wiedzę na pewno pomogą 😊 -
xSmerfetkax wrote:10dpo, najprawdopodobniej biel, pisze najprawdopodobniej bo strumieniowe facelle zawsze budzą we mnie jakąś nadzieję 🫣
xSmerfetkax lubi tę wiadomość
♀️ 93'
♂️ 90'
Starania od 02.2022
11.2022 💔 8tc.
03.2023 💔 6 tc.
07.2023 💔 6 tc. -
Jeszcze odnosząc się do progesteronu to ja brałam w każdej z ciąż. W pierwszej poronionej przestałam brać bo test wyszedł negatywny (już nie pamiętam jaki ale z apteki pierwszy lepszy). Trafiłam wtedy na sor z podejrzeniem zatrucia, cały dzień wymiotowałam i lekarz żeby podać mi zastrzyk musiał mieć pewność, że ciąży nie ma... Być może ciąża by się utrzymała gdybym kontynuowała branie duphastonu. Tego nie wiem...
Za drugim razem biorąc duphaston podtrzymywałam sobie ciążę pozamaciczną aż do 7 tc...
W trzeciej ciąży (z której mam synka) brałam duphaston a później luteinę do 35 tc. Podobno nie ma potrzeby brać tak długo ale moja głowa nie potrafiła przestać... Za bardzo się bałam, że stracę kolejne dzieciątko...
Jeżeli uda mi się i będę znów w ciąży to również nie wyobrażam sobie jej bez progesteronu...
Chociaż to jest tylko moja opinia i moja historia a jesteśmy różne pod tym względemMinia000, JoAnn lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie 🩷 chociaż ciężko mi myśleć pozytywnie widząc niektóre historie dwóch kresek w 7/8 dpo..
Zaczynam się zastanawiać czy to moje plamienie w 6dpo nie było spowodowane cytologią, chociaż nigdy tak nie miałam, ale nie mam też jakiś innych, wielkich objawów ciążowych więc 🤷🏽♀️
Kopnijcie mnie w tyłek, przecież data 🙈 dopiero w sobotę i jeszcze wiele może się zdarzyć 😓 -
Dziewczyny, miałyście taki dziwny śluz po braniu progesteronu? Ja biorę już trzeci cykl (najpierw Duphaston, a potem zmiana na Progesterone besins) i widzę "dziwne" objawy np. inna miesiączka, ból piersi w czasie owulacji, a teraz pojawił się taki ciągnący, bardzo gęsty, żółty śluz. Nigdy takiego nie miałam. Brak objawów infekcji więc to raczej nie jest infekcja tym bardziej, że ostatnio byłam dobrze przeleczona. No chyba, że to jakiś objaw zagnieżdżenia (dziś 21dc.)🥹39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Marysia996 wrote:Dziewczyny, miałyście taki dziwny śluz po braniu progesteronu? Ja biorę już trzeci cykl (najpierw Duphaston, a potem zmiana na Progesterone besins) i widzę "dziwne" objawy np. inna miesiączka, ból piersi w czasie owulacji, a teraz pojawił się taki ciągnący, bardzo gęsty, żółty śluz. Nigdy takiego nie miałam. Brak objawów infekcji więc to raczej nie jest infekcja tym bardziej, że ostatnio byłam dobrze przeleczona. No chyba, że to jakiś objaw zagnieżdżenia (dziś 21dc.)🥹
U mnie się jakoś specjalnie nic nie zmieniło, więc trzymam kciuki za implantację! 💚🍀🤞Marysia996 lubi tę wiadomość
40 tc 💔 -
I ja przesyłam mnóstwo wirusków 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠
Wrzesień jest moim miesiącem urodzinowym więc niech Wam się podwójnie szczęści! 😁
Widziałam też że Krysia testujesz w moje urodziny ❤️ Ty wiesz ze ja cały czas trzymam specjalne kciuki za Ciebie!🤞🤞🤞Oby transfer poszedł gładko, a okruszek wgryzł się w macicę i rósł pięknie przez kolejne spokojne miesiące. 😊Olcia1987, Kreska41, Chesterka1124, Schuyler, Kasiak89, Aksandra, Anka96, kknn lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Ja po badaniu. Lekarka nawet mnie przeprosiła powiedziała że wydawało jej się że wszystko mi wyjaśniła.... No cóż. Z dobrych wieści jest na lewym jajniku pęcherzyk 12 m więc coś ruszyło dostałam jescze jeden zaszczyk na czwartek i w piątek mam przyjść jescze raz na monitoring. Potem dostanę ovittrele żeby pękł. Jest to jakaś nadzieja.
Insane, Anka96, M93, Olinek7, Chesterka1124, Wiolala lubią tę wiadomość
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024. -
SolAngelica wrote:Ja po badaniu. Lekarka nawet mnie przeprosiła powiedziała że wydawało jej się że wszystko mi wyjaśniła.... No cóż. Z dobrych wieści jest na lewym jajniku pęcherzyk 12 m więc coś ruszyło dostałam jescze jeden zaszczyk na czwartek i w piątek mam przyjść jescze raz na monitoring. Potem dostanę ovittrele żeby pękł. Jest to jakaś nadzieja.
-
xSmerfetkax wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie 🩷 chociaż ciężko mi myśleć pozytywnie widząc niektóre historie dwóch kresek w 7/8 dpo..
Zaczynam się zastanawiać czy to moje plamienie w 6dpo nie było spowodowane cytologią, chociaż nigdy tak nie miałam, ale nie mam też jakiś innych, wielkich objawów ciążowych więc 🤷🏽♀️
Kopnijcie mnie w tyłek, przecież data 🙈 dopiero w sobotę i jeszcze wiele może się zdarzyć 😓
Ja po cytologii w lipcu też miałam delikatne plamienie. Co do progesteronu to ja też jestem zwolennikiem jego brania i mam w domu zapas duphastonu i cyclogest 😉🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Dziewczyny męczy mnie strasznie jedna sprawa, przepraszam Was, za te wywody progesteronowe, ale jeszcze tylko chce coś napisać. Żeby mieć czyste sumienie, bo mnie to gryzie. Mam nadzieję, że żadnej z Was w żaden sposób nie uraziłam. I też mam nadzieję, że nie zabrzmiało to wszystko co pisałam tak, że absolutnie uważam, że każda musi łykać dupka, bo inaczej to nic nie wyjdzie.
Jak się nie ma problemów, to żaden prog nie jest potrzebny. Ani nie jest złotym środkiem na całe zło. Ja teraz biorę wspierająco przy staraniach, na zasadzie, że a nuż pomoże. Wskazań i przeciwskazań jest mnóstwo. Wszystko jest bardzo złożone i najważniejsze to mieć dobrego i zaufanego lekarza. Ja takiego jeszcze po prostu nie mam. A na całym medycznym świecie mocno się zawiodłam. Stąd moje podważanie wszystkiego. Mam aktualnie trzech ginekologów w swoim „życiu”. Tego co prowadził moją ciążę, o którym obiektywnie nie mogę nic powiedzieć. Tego co mam teraz „roboczo”. Podstawowa stymulacja z monitoringiem i przepisaniem duphastonu to szczyt jego umiejętności. I ostatnia to ginekolog z kliniki, z którą się jeszcze nie poznałam, ale liczę na nią, jak na gwiazdkę z nieba.Nowa2024, Minia000, Chesterka1124 lubią tę wiadomość
40 tc 💔 -
Insane wrote:Dziewczyny męczy mnie strasznie jedna sprawa, przepraszam Was, za te wywody progesteronowe, ale jeszcze tylko chce coś napisać. Żeby mieć czyste sumienie, bo mnie to gryzie. Mam nadzieję, że żadnej z Was w żaden sposób nie uraziłam. I też mam nadzieję, że nie zabrzmiało to wszystko co pisałam tak, że absolutnie uważam, że każda musi łykać dupka, bo inaczej to nic nie wyjdzie.
Jak się nie ma problemów, to żaden prog nie jest potrzebny. Ani nie jest złotym środkiem na całe zło. Ja teraz biorę wspierająco przy staraniach, na zasadzie, że a nuż pomoże. Wskazań i przeciwskazań jest mnóstwo. Wszystko jest bardzo złożone i najważniejsze to mieć dobrego i zaufanego lekarza. Ja takiego jeszcze po prostu nie mam. A na całym medycznym świecie mocno się zawiodłam. Stąd moje podważanie wszystkiego. Mam aktualnie trzech ginekologów w swoim „życiu”. Tego co prowadził moją ciążę, o którym obiektywnie nie mogę nic powiedzieć. Tego co mam teraz „roboczo”. Podstawowa stymulacja z monitoringiem i przepisaniem duphastonu to szczyt jego umiejętności. I ostatnia to ginekolog z kliniki, z którą się jeszcze nie poznałam, ale liczę na nią, jak na gwiazdkę z nieba.
Do trzech razy sztuka, więc oby dr z kliniki była taka jak być powinna! 🤞😉Olinek7, Insane lubią tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Insane wrote:Dziewczyny męczy mnie strasznie jedna sprawa, przepraszam Was, za te wywody progesteronowe, ale jeszcze tylko chce coś napisać. Żeby mieć czyste sumienie, bo mnie to gryzie. Mam nadzieję, że żadnej z Was w żaden sposób nie uraziłam. I też mam nadzieję, że nie zabrzmiało to wszystko co pisałam tak, że absolutnie uważam, że każda musi łykać dupka, bo inaczej to nic nie wyjdzie.
Jak się nie ma problemów, to żaden prog nie jest potrzebny. Ani nie jest złotym środkiem na całe zło. Ja teraz biorę wspierająco przy staraniach, na zasadzie, że a nuż pomoże. Wskazań i przeciwskazań jest mnóstwo. Wszystko jest bardzo złożone i najważniejsze to mieć dobrego i zaufanego lekarza. Ja takiego jeszcze po prostu nie mam. A na całym medycznym świecie mocno się zawiodłam. Stąd moje podważanie wszystkiego. Mam aktualnie trzech ginekologów w swoim „życiu”. Tego co prowadził moją ciążę, o którym obiektywnie nie mogę nic powiedzieć. Tego co mam teraz „roboczo”. Podstawowa stymulacja z monitoringiem i przepisaniem duphastonu to szczyt jego umiejętności. I ostatnia to ginekolog z kliniki, z którą się jeszcze nie poznałam, ale liczę na nią, jak na gwiazdkę z nieba.
Insane, ja jestem tego zdania, że warto słuchać przede wszystkim samej siebie. Oczywiście warto skonsultować to z jakimś innym lekarzem skoro bardzo Cię to stresuje.
Oczywiście nie wyobrażam sobie brać progesteronu "na oślep". Ważne jest, aby było to po owulacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 14:51
Insane, Chesterka1124 lubią tę wiadomość
39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Wiolala wrote:Ja miałam robione do hsg ale miałam normy punktowe od 0 do 5 chyba. Nie pamiętam dokładnie. Jak chcesz to wrzuć tu wynik, dziewczyny mają dużą wiedzę na pewno pomogą 😊
Dziękuję. Wrzucam wynik
https://zapodaj.net/plik-e1RLHzRDOL♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Aksandra wrote:Dziękuję. Wrzucam wynik
https://zapodaj.net/plik-e1RLHzRDOLWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 18:35
Aksandra lubi tę wiadomość
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024. -
xSmerfetkax wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie 🩷 chociaż ciężko mi myśleć pozytywnie widząc niektóre historie dwóch kresek w 7/8 dpo..
Zaczynam się zastanawiać czy to moje plamienie w 6dpo nie było spowodowane cytologią, chociaż nigdy tak nie miałam, ale nie mam też jakiś innych, wielkich objawów ciążowych więc 🤷🏽♀️
Kopnijcie mnie w tyłek, przecież data 🙈 dopiero w sobotę i jeszcze wiele może się zdarzyć 😓
Smerfetko miałam negatywy do 10dpo włącznie w szczęśliwym cyklu z synkiem, testowałam więcej niż raz dziennie pomiędzy 7 a 10 dpo 🙈 w 11dpo zrobiłam przerwę, bo byłam pewna, że już na pewno nie jestem w ciąży, ale na 12dpo byłam umówiona na winko, więc dla spokoju ducha zatestowałam, no i winka to się napiłam, ale bezalkoholowego. Głowa do góry! Nie każdemu wychodzą testy tak wcześnie 💛
Aksandra - nie znam się, choć wygląda dobrze na oko laika. Ale poczekajmy na jakieś bardziej zorientowane staraczki😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 18:53
Aksandra, xSmerfetkax, Wiolala lubią tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Smerfetko miałam negatywy do 10dpo włącznie w szczęśliwym cyklu z synkiem, testowałam więcej niż raz dziennie pomiędzy 7 a 10 dpo 🙈 w 11dpo zrobiłam przerwę, bo byłam pewna, że już na pewno nie jestem w ciąży, ale na 12dpo byłam umówiona na winko, więc dla spokoju ducha zatestowałam, no i winka to się napiłam, ale bezalkoholowego. Głowa do góry! Nie każdemu wychodzą testy tak wcześnie 💛
Aksandra - nie znam się, choć wygląda dobrze na oko laika. Ale poczekajmy na jakieś bardziej zorientowane staraczki😀 -
Aksandra wrote:Dziękuję. Wrzucam wynik
https://zapodaj.net/plik-e1RLHzRDOL
Robiłam w sierpniu i też miałam bez oceny 0/5 tylko opis. U mnie ok, ale nie znam się na tyle, żeby Twój jakoś ocenić, też wygląda spoko.
To mój wynik, jakbyś chciała sobie porównać
https://ibb.co/dDKSy1JWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 20:05
Aksandra lubi tę wiadomość
40 tc 💔 -
Aksandra wrote:Dziękuję. Wrzucam wynik
https://zapodaj.net/plik-e1RLHzRDOL
Jak na moje oko bardzo dobry wynik 😊
Chociaż jeżeli chcesz to nie zaszkodzi lactovaginal. Tam są tylko pałeczki kwasu mlekowego. Mi poleciła kiedyś dr z kliniki Artemida. No ale to tylko dla Twojej głowy raczej bo wynik jest dobryWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 20:36
Aksandra lubi tę wiadomość