Wyczekane II kreseczki - grupa "Pierwsze objawy"
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki,
W związku z błędem, jaki zaatakował nasz stary wątek - zakładam nowy.
Niech brzuszki rosną, a dzieciaczki chowają się zdrowo. 🖤
🤱26/08/21 - Luna33 👸 (Nadia) 4030g, 59 cm.
SN 39+3
🤱30/08/21 - Niewyspana 👸 (Diana) 3610g, 58cm
SN 39+4
🤰🤱08/10/2021 - NadziejaUmiera 🤴 (Jakub)
🤰🤱22/10/2021 - Marienn 👸 (Klara)
🤰🤱30/11/2021 - Kasian
🤰🤱09/12/2021 - Karloina 🤴 (Tadeusz)
🤰🤱10/12/2021 - Bc_m
🤰🤱17/12/2021 - Alutka128 🤴 (Luka)
🤰🤱26/12/2021 - Agaga 🤴
🤰🤱23/01/2022 - Hive
🤰🤱02/03/2022 - M-ka1990
Legenda:
👸- dziewczynka
🤴- chlopczyk -
Rety, rety.
Nie wiem co się stało z poprzednim wątkiem. 🥺
Ale postanowiłam nie czekać, tylko działać z kolejnym, mówi się trudno. W razie szukania informacji, zawsze można tam wrócić z jakąś lupką.
U nas coraz lepiej, chociaż moja córeczka bardzo lubi na jedną nocną pobudkę wybudzić się na całe półtorej godziny, może dwie. Myślę, że robi mi na złość. 😅
Czuję się coraz lepiej, jeden szew mnie ciągnie, ale położna w piątek powiedziała, że wszystko się pięknie goi.
Kilogramy spadły - zostało mi 2kg do zrzucenia. 😅
Karmienie piersią to coraz większa przyjemność, aczkolwiek nie lubię robić za smoczek. Ciężko jednak przekonać Dianę, że cyce to butelki, a nie smoczki... 😅
W ciągu dnia pięknie też śpi, budzi się na zmianę pampersa, jedzenie no i zazwyczaj trwa to max 30 min i śpi.
A śpi coraz dłużej, bo dochodzi do 4godzin, w nocy staram się ją budzić tak do 3,5 - chociaż ten pierwszy miesiąc. Szkoły są różne, ale chyba jeszcze się boję zaryzykować i dać jej dość dłużej.
Luna,
Rzeka mleka 😅 u nas to samo!
I ja się generalnie boje czasu kiedy mąż wróci do pracy... Ale teraz mam czas na wszystko - porządki, śniadania, obiady, kolacje. Jest jak było, tylko czasami z wózkiem w kuchni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 14:27
Karloina, Hania123 lubią tę wiadomość
-
Właśnie przez cały dzień próbuje wejść i nic,dlaczego tak się stało?
Niewyspana jak się masz? Jak malutka?25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Niewyspana, dzisiaj się przeraziłam jak mi trysnelo tak ze jej cała twarzyczkę ochlapalo 😂😂😂 jak z hydrantu, luuudzie 😂
Nadia ma tez zwyczaj patrzenia prosto w oczy w chwili gdy robi kupę. A później często wjeżdża uśmieszek. Wiem ze to odruchy i nic świadomego ale wyglada mega zabawnie 😂
Tez się boje powrotu starego do pracy. Na szczęście jeszcze 2 tyg z nami posiedzi 💪🏻
Pokażesz nam w końcu ta księżniczkę??? Tak długo czekamy już 😤😂
Edit. Widzę ze mamy podobny gust co do suwaczkow 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 14:38
-
Cieszę się, że u Was wszystko w porządku!
Że tak świetnie sobie radzić i że ogólnie się uklada;*25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Chyba naprawiłam Wam wątek 🤣😮😃
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Luna33 wrote:Niewyspana, dzisiaj się przeraziłam jak mi trysnelo tak ze jej cała twarzyczkę ochlapalo 😂😂😂 jak z hydrantu, luuudzie 😂
Nadia ma tez zwyczaj patrzenia prosto w oczy w chwili gdy robi kupę. A później często wjeżdża uśmieszek. Wiem ze to odruchy i nic świadomego ale wyglada mega zabawnie 😂
Tez się boje powrotu starego do pracy. Na szczęście jeszcze 2 tyg z nami posiedzi 💪🏻
Pokażesz nam w końcu ta księżniczkę??? Tak długo czekamy już 😤😂
Edit. Widzę ze mamy podobny gust co do suwaczkow 😂😂
U nas też jest ten uśmiech - za każdym razem jak mnie na przykład uzre w cycka. 🙄
Co do suwaczka - starałam się wybrać coś innego, ale najwyraźniej mamy jednak zbyt podobne gusta. 😂
A to tryskające mleko powinno się ustabilizować... Kiedyś. 😂
U mnie już cała kanapa w salonie zalana, bo leci ze mnie jak z kranu, zwłaszcza jak karmię. Ostatnio przy przewijaniu stałam i nagle czuję potop na stopach - mleko przeciekło nawet przez wkładki laktscyjne. 😂
Nasze szczęście. 🥰
Później usunę. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 10:38
Luna33, Hania123 lubią tę wiadomość
-
niewyspana wrote:U nas też jest ten uśmiech - za każdym razem jak mnie na przykład uzre w cycka. 🙄
Co do suwaczka - starałam się wybrać coś innego, ale najwyraźniej mamy jednak zbyt podobne gusta. 😂
A to tryskające mleko powinno się ustabilizować... Kiedyś. 😂
U mnie już cała kanapa w salonie zalana, bo leci ze mnie jak z kranu, zwłaszcza jak karmię. Ostatnio przy przewijaniu stałam i nagle czuję potop na stopach - mleko przeciekło nawet przez wkładki laktscyjne. 😂
Nasze szczęście. 🥰
Później usunę. 😊
Niewyspana, serdeczne gratulacje!!! Cudowna jest ta Dianka, i ile ma włosków! W mojej rodzinie dzieci łyse jak kolano do 2 lat 😂 Super, że zarówno Tobie i Lunie udaje się karmić piersią, tak dalej dziewczyny, jestem dumna z tego jak sobie radzicie 💪🏻
A gdzieś jeszcze kiedyś usłyszałam takie zdanie i bardzo mi się spodobało. Apropos tego, że kobiety powinny się wspierać a nie porównywać i sobie na każdym kroku dosrywać. "Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka" - myślę, że przy wszystkich płynących złotych radach i "robisz to źle" "to ty robisz tak? bo ja..." to dość ważny głos Trzymajcie się dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 16:09
38+1 DSN, synek 3520g, 57cm -
I się jeszcze pochwalę, ostatnio przeczytałam, że poród to wysiłek kaloryczny porównywalny do maratonu. I stwierdziłam, że czas się wziąć za siebie i w tym tygodniu wjechała z powrotem joga (tym razem w wydaniu pregnancy), a dziś rozpoczęłam łazikowanie po lasach na kijkach, ponad 5km po lasach i punktach widokowych zrobione!
Od połowy września rozpoczynamy też szkołę rodzenia, będzie tam spotkanie z urofizjoterapeutką ginekologiczną, chcę żeby pomogła mi krocze do porodu mądrze przygotować 💪🏻 Idziecie/szłyście w to, czy raczej wychodzicie z założenia, że to zbędny wydatek?
A i jeszcze jedno, jak mnie ostatnio triggerują złote rady, o które nie proszę. Widoczny brzuszek to dla nich jakiś magnes! Mówimy np. "Idziemy na koncert do filharmonii", słyszę "No, no, chodźcie póki możecie". Idziemy na jakieś spontaniczne spotkanie, czy wstajemy późno "No, teraz przynajmniej możecie, potem to już nie będzie możliwe" Takie biadolenie pt. kiedyś to były czasy, a teraz to już kurde nie ma czasów. Wiem, że życie z dzieckiem się zmienia, niektórych bardziej a niektórych mniej, ale no, nie lubię takiego gadania. Czemu mielibyśmy nie móc iść na 2 godzinny koncert, albo do restauracji? Albo zabrać dziecka pod pachę do znajomych na planszówki, żeby wieczorkiem spało w pokoju obok? Moi rodzice dwójkę dzieci tak wychowali, jeździli po całym świecie, chodzili do znajomych etc. A teraz, gdy mamy tyle udogodnień nagle się nie da 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 15:18
38+1 DSN, synek 3520g, 57cm -
Hive, ja byłam u fizjo-uro, byłam mega zadowolona z wizyty, dużo się dowiedziałam aaaalee później tak średnio mi szło ćwiczenie tego co kazała i przygotowywanie się do porodu. Z jednej strony z mojej głupoty i lenistwa a z drugiej dlatego ze już się nastawiałam na cc i masaże krocza na nic by się nie przydały.. tak wiec miałam więcej szczęścia niż rozumu przy porodzie ze skończyło się tak jak się skończyło. Ale jeśli znajdziesz kompetentna osobę i wiesz ze będziesz się do rad stosowała to ja polecam 😁
A co do rad, wiem o czym mówisz.. po porodzie to się nie kończy. Ciagle ktoś kaze mi spać albo jeść 🤷♀️ Najchętniej to by mnie ubezwłasnowolnili chyba.. spij póki ona tak dużo śpi! A jak mi się nie chce spać? Jedz żebyś miała mleko. Pij więcej! Nie noś. Karm piersią. Smaruj tym. Nie smaruj tamtym. Nie kąp codziennie. Nie kąpiesz codziennie?! Przykryj. Odkryj. Oszaleć idzie 🤦♀️
-
Luna33 wrote:Hive, ja byłam u fizjo-uro, byłam mega zadowolona z wizyty, dużo się dowiedziałam aaaalee później tak średnio mi szło ćwiczenie tego co kazała i przygotowywanie się do porodu. Z jednej strony z mojej głupoty i lenistwa a z drugiej dlatego ze już się nastawiałam na cc i masaże krocza na nic by się nie przydały.. tak wiec miałam więcej szczęścia niż rozumu przy porodzie ze skończyło się tak jak się skończyło. Ale jeśli znajdziesz kompetentna osobę i wiesz ze będziesz się do rad stosowała to ja polecam 😁
A co do rad, wiem o czym mówisz.. po porodzie to się nie kończy. Ciagle ktoś kaze mi spać albo jeść 🤷♀️ Najchętniej to by mnie ubezwłasnowolnili chyba.. spij póki ona tak dużo śpi! A jak mi się nie chce spać? Jedz żebyś miała mleko. Pij więcej! Nie noś. Karm piersią. Smaruj tym. Nie smaruj tamtym. Nie kąp codziennie. Nie kąpiesz codziennie?! Przykryj. Odkryj. Oszaleć idzie 🤦♀️
Taaak, to bardzo dziwne, że pojawia się ciąża/dziecko i Twoje ciało i Twoje dziecko stają się czymś w rodzaju dobra wspólnego. Nigdy przedtem nikt mnie nie dotknął w brzuch tak porostu 🤷♀️. Podobnie, normalnie przy stole nigdy nie rozmawialiśmy o moich piersiach. A teraz? "No, urodzi się dziecko i piersi już nie będą dla męża tylko dla dziecka, pożegnaj się z nimi teraz póki możesz". "No, po naturalnym porodzie nie będziesz mogła przez tydzień siedzieć". Już pomijam, że piersi są przede wszystkim MOJE, ale takie pozwolenie na poruszanie prywatnych tematów przy stole? Serio? Porozmawiajmy o cyckach i kroczu X, bo przecież jest w ciąży i można 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Najgorsze jest to, że najlepsze riposty przychodzą mi do głowy po czasie, w sytuacji gdy to się dzieję robię wielkie oczy, że ktoś naprawdę to powiedział i zatyka mnie z wrażenia.
38+1 DSN, synek 3520g, 57cm -
Hive wrote:Taaak, to bardzo dziwne, że pojawia się ciąża/dziecko i Twoje ciało i Twoje dziecko stają się czymś w rodzaju dobra wspólnego. Nigdy przedtem nikt mnie nie dotknął w brzuch tak porostu 🤷♀️. Podobnie, normalnie przy stole nigdy nie rozmawialiśmy o moich piersiach. A teraz? "No, urodzi się dziecko i piersi już nie będą dla męża tylko dla dziecka, pożegnaj się z nimi teraz póki możesz". "No, po naturalnym porodzie nie będziesz mogła przez tydzień siedzieć". Już pomijam, że piersi są przede wszystkim MOJE, ale takie pozwolenie na poruszanie prywatnych tematów przy stole? Serio? Porozmawiajmy o cyckach i kroczu X, bo przecież jest w ciąży i można 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Najgorsze jest to, że najlepsze riposty przychodzą mi do głowy po czasie, w sytuacji gdy to się dzieję robię wielkie oczy, że ktoś naprawdę to powiedział i zatyka mnie z wrażenia.
O tak! Skąd takie przyzwolenie to nie wiem.. ale powiem Ci ze ja po porodzie nie miałam problemów z siedzeniem, w każdej pozycji, bo wreszcie mogę po turecku i z kolanami pod broda 😂 zależy od kobiety i przebiegu porodu. Może pójdzie szybko i lekko? A i cycki są moje.. mala je, a stary zachwycony jakburosly 😂😂 ale nadal są MOJE. Ludzie są niepoważni z takimi tekstami.. -
Niewyspana cudna Dianka i naprawdę dużo włosków i jakie ciemne❤
A dziewczyny to co ludzie mówią to trzeba jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać... Ja po tym że trafiłam do szpitala to się ze mną cackają jak nie wiem nic mi nie wolno... a do teściowej nigdy nic nie miałam a teraz to ona bardziej wszystko przeżywa i mnie wkurza...Balbinka89 lubi tę wiadomość
-
My dzisiaj z synkiem się obżeramy i spacerujemy;) jest mało aktywny od 3 dni Ale czuje ruchy więc nie panikuje;)
Miłego popołudnia 🥰
https://zapodaj.net/4cebe3acb6768.jpg.html25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Karloina wrote:My dzisiaj z synkiem się obżeramy i spacerujemy;) jest mało aktywny od 3 dni Ale czuje ruchy więc nie panikuje;)
Miłego popołudnia 🥰
https://zapodaj.net/4cebe3acb6768.jpg.html
Karloina, a skąd jesteś? Co to za panorama w tle? 🤔38+1 DSN, synek 3520g, 57cm