Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
no wlasnie przez ksiezy . robia to co te panienki- krzycza o szacunku, tolerancji, wybaczaniu, pomocy blizniemu itd . niestety zycie pokazuje ze sa dalecy od tego czego wymagaja od innychmik82 wrote:nie trafiłaś księdza z powołania i może dlatego...ja się w kościele wyciszam...czuję bliżej Boga...nie musi to być msza...choć na niedzielne chodzę
-
masz cudownego męża Kochana...zupełnie jak jaAnia_84 wrote:wiecie ja tam zaluje ze wczesnie nie zaczelam

moj M byl moim pierwszym a ja mialam .. 25 lat a to ze akurat dla niego to trzymalam to byl tylk tego efekt ze bylam zakmpleksiona jak cholera a faceci traktowali mnie jak kumpla .. fakt nie chodzilam na dyskoteki, imprezki z racji tego ze wstydzilam sie swojej choroby balam sie ze dostane ataku prze dinnymi i ze mnie nie beda akceptowac.. bo tak zazwyczja niestety bylo ;/
nawte moj najlpeszy kumpel.. notabene przyszly pan mlody jutrzejszy
powiedzial mi kiedys ze on by sprobowal zebysmy byli razme.. ale boi sie jakby zareagowal jakbym dostala przy nim ataku i wogole. niby to olalam ale wtedy bardzo mnie to zranilo ..
moj najwiekszy stres to jak mowilam o padaczce Michałowi .. balam sie ze on tez tak zareaguje.. i opowiedzialam mu to pop ierszym meisiacu spotykani sie
zeby jako cos nie zabarzdzo sie angazowac .. jakie bylo moje zdziwienie jak moj Misiu przytulil mnie i zapytal..i ze co to mialby byc powod nie spotykania sie ?? zakonczenia naszego zwiazku .. wtedy zauwazylam ze on traktuje gdzies juz mnie jak dziewczyne 
pozniej dodal ze chcialby tylko wiedziec jak ma zareagowac w razie jakbym mila a atak
Ania_84, amelia04072006, Iza75 lubią tę wiadomość
-
wiemmik82 wrote:masz cudownego męża Kochana...zupełnie jak ja

nie raz mnie wkurza ale.. zostaje mu to wybaczone niech pozna moja litosc
25staraczka25 lubi tę wiadomość
-
to prawda... ale Kościół to ludzie nie księża...i to naprawdę w wielu przypadkach bardzo dobrzy ludzie a księży z powołania, prawdziwego znam zaledwie dwóch niestety a już sporo ich poznałam w ogóleamelia04072006 wrote:no wlasnie przez ksiezy . robia to co te panienki- krzycza o szacunku, tolerancji, wybaczaniu, pomocy blizniemu itd . niestety zycie pokazuje ze sa dalecy od tego czego wymagaja od innych

-
nick nieaktualny
-
myślisz że mój mnie nie wkurza?Ania_84 wrote:wiem
nie raz mnie wkurza ale.. zostaje mu to wybaczone niech pozna moja litosc 
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
mowilam ci juz ze chce twojego malza ? pisz papiery rozwodowe i zwal ze ja jestem winnaAnia_84 wrote:wiecie ja tam zaluje ze wczesnie nie zaczelam

moj M byl moim pierwszym a ja mialam .. 25 lat a to ze akurat dla niego to trzymalam to byl tylk tego efekt ze bylam zakmpleksiona jak cholera a faceci traktowali mnie jak kumpla .. fakt nie chodzilam na dyskoteki, imprezki z racji tego ze wstydzilam sie swojej choroby balam sie ze dostane ataku prze dinnymi i ze mnie nie beda akceptowac.. bo tak zazwyczja niestety bylo ;/
nawte moj najlpeszy kumpel.. notabene przyszly pan mlody jutrzejszy
powiedzial mi kiedys ze on by sprobowal zebysmy byli razme.. ale boi sie jakby zareagowal jakbym dostala przy nim ataku i wogole. niby to olalam ale wtedy bardzo mnie to zranilo ..
moj najwiekszy stres to jak mowilam o padaczce Michałowi .. balam sie ze on tez tak zareaguje.. i opowiedzialam mu to pop ierszym meisiacu spotykani sie
zeby jako cos nie zabarzdzo sie angazowac .. jakie bylo moje zdziwienie jak moj Misiu przytulil mnie i zapytal..i ze co to mialby byc powod nie spotykania sie ?? zakonczenia naszego zwiazku .. wtedy zauwazylam ze on traktuje gdzies juz mnie jak dziewczyne 
pozniej dodal ze chcialby tylko wiedziec jak ma zareagowac w razie jakbym mila a atak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 20:03
25staraczka25, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no pjawia się pojawia bo ona ze świętego związku w ciąży a nie z puszczania się z murzynami jak to określiła "kulturalnie"amelia04072006 wrote:taaaa
i co w ciazy i zaginela czy jeszcze sie pojawia ?
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny









