Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
gigsa wrote:Dobry Kochane
Jak samopoczucie?
Asha dorwałś starego ?
Ja dziś miałam przejdbana noc
Pisałam Wam, że przepisy przepisuje do zeszytu? Tak się na mnie moje plecy zemsciły w nocynie wspominając o brzuchu
Miejsca sobie znaleźć nie mogłam. W każdej pozycji źle. Budzilam się co godzinę. Potem przez jakiś czas bolał mnie mocno brzuch i tylko co chwile do kibla biegałam zdygana i majtki sprawdzałam
W dzień ten bóle są znośne. Czasem nawet ich nie ma wcale, ale noce są okropne. Chciałam wziąć dziś już no spe (mam tylko no spe max po 80 mg), ale nie wiedziałam czy mogę i się kuwa męczyłamWe wtorek zapytam gin czy mogę coś brać rozkurczowo, ale to jeszcze 3 noce przede mną
Hey...nospe mozesz, przeciez wiadomo ze mozesz Gigsa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:czesc Gigsa
ja bym spytal w ptece, niech maz kupi slabszaani jedna dyżuru nawet nie ma, a w domu tylko ta, a ja dla groszka zaszkodzić nie chcę
już nie wiem co robić. Asha mówi, że mogę
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:jestesmy ze soba 14,5 roku, po slubie 7,5 roku
mam 30 lat
2,5 roku staran
Ale już długo się stracie. Jego to nie zastanawia czemu tak? -
gigsa wrote:Ale dziś wszystkie zamknięte
ani jedna dyżuru nawet nie ma, a w domu tylko ta, a ja dla groszka zaszkodzić nie chcę
już nie wiem co robić. Asha mówi, że mogę
Nospe mozesz, albo idz na watek gdzies o bolu brzucha i tam napewno ci powiedza ale nospe mozesz napewno -
Cwalinka wrote:kochana zadna nie ma dyzuru?
wiem to, bo moja firma ma wykaz wszystkich dyzurujących aptek. Dopiero jutro będą otwarte dwie
-
Asha wrote:Nospe mozesz, albo idz na watek gdzies o bolu brzucha i tam napewno ci powiedza ale nospe mozesz napewno
już w nocy te wątki o neta przelecialam.
Zwykła no spe bym wzięła, ale tej max się boję -
nick nieaktualnyAsha wrote:Kurwa....i cisnienie masz.....no ja pierdole na jakim swiecie on zyje???? To kiedy macie zaczac??? Jak bedziecie miec 45?
a na moje on boi sie wynikow -
Cwalinka wrote:bo on wychodzi z zalozenia ze bedzie co ma byc, ze mamy jeszcze czas, no jego myslenie ze pewnie nic nam nie jest tylko po protu nie wychodzi
a na moje on boi sie wynikow
No i pewnie masz racje...tylko im dluzej bedziecie zwllekac tym gorzej...bo to juz 2,5 roku i juz masz 30 lat -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:no dokladnie
ja sie cholernie boje badania rezerwy jajnikowej
Tego akurat nie musisz robic
Ja bym najpierw starego wyslala bo mozliwe ze niepotrzebnie ty sie bedziesz faszerowac a problem jest po jego stronie, to bez sensu takie leczenie....to tak jakby leczyc ciebie na serce a to on jest chory