Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinaa90 wrote:Szona wiem że jesteś rozczarowana i zła do granic możliwości, ale walka o Twojego faceta z teściową to chyba nie najlepszy pomysł. To jest jego mama, jak bardzo Wy byście się nie dogadywaly to jest istotna kobieta w jego życiu i prędzej czy później Twój mąż może mieć żal do Ciebie za to że zepsulas ich relacje. Trzymam kciuki za to żeby udalo Wam się porozumieć z mężem w kwestii mieszkania.
Niestety to jest osoba chora psychicznie i toksyczna, od której on sam próbuje się uwolnić. Zniszczyła mu psychikę, serio.
-
Mildred hop hoppp! Jak wizyta??
Ochmanka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Uff.... ciąża rozwija się dobrze, serduszko bije 118 ( co według lekarza rokuje bardzo dobrze ). Idealnie 6 tydzień.
Lekarz konkret prof z dobrymi opiniami. Wesoly, spokojny i tłumaczący jak krowie na rowie co jest świetne. Wizytę drogie bierze 300 zł.
Zapisał mi lek colostrum siara bydlęca mająca unormować moj układ odpornościowy aby mój organizm nie zabijał zarodka.
Podoba mi się lekarz z dobrym pozytywnym nastawieniem.
No i dieta cukrzycowa w ciąży...agge, Nuch2, Pati96, Madziandzia, Ochmanka, malamisia, Madlene28, syllwia91, szona, Daniela, MonikA_89!, ef36, Salome, Sasanka55., Gosiek1993, Suszarka, majka91, Beti82, moni05, Malinaa90, Mlodamezatka, i'm_back lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mildred, miód na moje serce
A ja, z nienawiści do zastrzyków - tak tak, jestem cienka, bo aż się wzdrygam na myśl o kolejnej igle - zrobiłam test. Cykl mam wybitnie durny - owulacja pewnie gdzieś w okolicy 9-10 dc. Od 13 dc biorę dupka, jutro dopiero 10 dzień brania a już w 8 dpo byłam przerazona, ze dostanę okres. Zreszta dalej uważam, że okres będzie dziś - jutro, co jest porąbane bo ZAWSZE miałam okres 2-3 dni po odstawieniu dupka. Te hormony masakrują mi chyba organizm.
No i do puenty, mam na bobku 25 cień, który mnie zupełnie nie rusza. Chciałam zobaczyć biel totalną, żeby już zastrzyków nie robić, bo okres zaleje mnie jak amazonka. Niestety nie jest mi dany święty spokój.
Zdjęcie wrzucam dla rozrywki. Nie wiem jak Wy, ale ja foty tu lubię w styczniu składam zamowienie na Wasze czarodziejskie testy z Allegro i zaczynam kolejny cykl z lamettą. Pierwsze śliwki robaczywki.
Salome, malamisia, Agape91, Ochmanka, Madziandzia, Sasanka55., moyeu, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
Szona, no jest krecha! Gołym okiem widać, kobieto! 🙊🙊🙊😍😍😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 22:41
malamisia, Sasanka55. lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
szona wrote:Mildred, miód na moje serce
A ja, z nienawiści do zastrzyków - tak tak, jestem cienka, bo aż się wzdrygam na myśl o kolejnej igle - zrobiłam test. Cykl mam wybitnie durny - owulacja pewnie gdzieś w okolicy 9-10 dc. Od 13 dc biorę dupka, jutro dopiero 10 dzień brania a już w 8 dpo byłam przerazona, ze dostanę okres. Zreszta dalej uważam, że okres będzie dziś - jutro, co jest porąbane bo ZAWSZE miałam okres 2-3 dni po odstawieniu dupka. Te hormony masakrują mi chyba organizm.
No i do puenty, mam na bobku 25 cień, który mnie zupełnie nie rusza. Chciałam zobaczyć biel totalną, żeby już zastrzyków nie robić, bo okres zaleje mnie jak amazonka. Niestety nie jest mi dany święty spokój.
Zdjęcie wrzucam dla rozrywki. Nie wiem jak Wy, ale ja foty tu lubię w styczniu składam zamowienie na Wasze czarodziejskie testy z Allegro i zaczynam kolejny cykl z lamettą. Pierwsze śliwki robaczywki.
Dla mnie ewidentnie coś się zaczyna dziac. Szonka wierzymy w ciążę, wierzymy, wmawiamy sobie, że się udało bo to działa ! Ja wierzę w Twoja gruba kreskę sylwestrowa i tak kłuje się kłuje.. -
nick nieaktualny
-
Maria87 wrote:Szona, no jest krecha! Gołym okiem widać, kobieto! 🙊🙊🙊😍😍😍
Tia. A w tamtym miesiącu 2 dni przed 🍷zaczęły boleć cycki, owulak aż furkotał, a Nordy miały cienie wiesz jak jest. Teraz czuję się jak przed najgorszym okresem. I brzuch i migrena i zero reakcji cyckowej, zero zmeczenia, zero czegokolwiek. Może ta moja dziwna torbiel robi takie czary na testach. Już żem zaopatrzona w podpaskę wielką jak samolot i czekam na akcję Zupełnie bez kokieterii. Nawet z dwóch owulacji nie umiem ulepić dziecka, dżizaaaaaaaas 💩 -
malamisia wrote:Ej, dziewczyno, ale tam widać krechę. Ja wiem, że te testy świrują,ale jeżeli to jest w regulaminowym czasie to krecha jest o nie trzeba się doszukiwać.
Jest o czasie. Ale jest też szarawa. Czuję się paskudnie okresowo, plus zawsze dzień-dwa przed okresem mam migrenę wielką jak smok. No i właśnie wjechała.
Swoją drogą to zabawne po 11 mcach testowej sraczki - nagle robisz test i myslisz „ojej, znowu cien, sprawdzę czy mam podpaski” 😅 -
nick nieaktualny
-
Szona, czekamy na jutrzejszy poranny! Broń Boże facelle! Ja do końca nie ufam testom, ale jak widać po mojej obecnej sytuacji, te cienie dają uzasadniona nadzieję2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
Nie mam testów ale mam fryzjera Angelika, wczoraj zużyłam Twojego Norda, po wyschnięciu miał to, co w tamtym miesiącu. Także testów na razie niet. Jeśli zjem duphaston i jeszcze okres nie przyjdzie, zrobię kolejny test.
-
szona wrote:Jest o czasie. Ale jest też szarawa. Czuję się paskudnie okresowo, plus zawsze dzień-dwa przed okresem mam migrenę wielką jak smok. No i właśnie wjechała.
Swoją drogą to zabawne po 11 mcach testowej sraczki - nagle robisz test i myslisz „ojej, znowu cien, sprawdzę czy mam podpaski” 😅
A z tymi objawami okresowymi - ciążowymi to ja już zgupiałam. Najpierw te cienie i bóle typowo na okres, nawet ból nóg, który mam zawsze. Potem rosnąca beta i znów ból zaraz. Cycki bolą dopiero lekko dzisiaj, tak to momentami miałam nawet flaki. Także jedyny takie bardzo charakterystyczne dla mnie to susza w buzi, po nocy to po prostu Sahara, a nawet w środku dnia po piciu suszy.2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️