X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
Odpowiedz

Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape podpisuje się pod słowami szony! Patrz jaki masz fach w łapkach, laski z forum by szarpały Twoje dzieła nawet za dolary!

    Szona czuję, że nie będziesz długo czekać na swoje szczęście 😘

    Dziewczyny... coś mi się dzieje, dzwoniłam dziś do swojej mamy i prawie płakałam jak jej składałam życzenia urodzinowe. No i jak tu się nie nakręcać?

    szona, Izape_91, Kittinka83 lubią tę wiadomość

  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2710 3481

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez ja też widzę, że ta kreska ciemnieje. 😊 Trzymam bardzo mocno kciuki. ✊

    Ja wróciłam od endo i on mówi, że moje tsh i ft4 są idealne ,że bardziej się nie da. A tak się bałam, że to tsh za małe, bo miałam 0.450. Mam dalej brać euthyrox 75 przez 5 dni i 100 przez 2 dni i za 4 tygodnie 100 zwiększyć do 3 dni. Za 6 tygodni wizyta. No i ,żeby nie było dobrze mąż do mnie dzwonił, że jest na SORze ,bo w pracy rozciął sobie nogę. Niby nie jest tak źle, ale czekam na wiadomość..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 12:40

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zrobiłam dzisiaj betę po tygodniu od ostatniej. Tylko, że zrobiłam ją rano, a te poprzednie popołudniu. Jak wcześniej po 48 h przyrost był 102%, tak teraz z kalkulatora wychodzi 72%. I już się stresuję, że za mały 😭😭

    Sorki, że tak tylko o sobie, ale siedzę dzisiaj sama w domu i tylko rozmyślam 🤦🏻‍♀️

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarLenka wrote:
    Szonka kurka wodna czemu ty sobie dziewczyno tak łamiesz głowę?! Nawet nie macie roku starań, bo ciagle jakieś bakterie antybiotyki antyki badania nasienia itd Weź podejdź na spokojnie do tego. Ja wiem ze chce się na juz. I zwłaszcza jak po drodze jakieś problemy są ale trochę cierpliwości! Dajze temu organizmowi czas na wyprodukowanie fajnej komórki, korzystaj z intymności z mężem bo to mogą być ostatnie tygodnie na długo! Jak nadal nie zaskoczy to się wtedy będziesz martwic, po co tak na zapas? Męża wyniki są dobre, masz teraz kumatą lekarkę która cie poprowadzi do ciąży wiec naprawdę wyluzuj, no co ci szkodzi? 😀


    10 cs, biochem, bakterie to nie przelewki, tak samo jest w przypadku mutacji. Odpuszczanie w przypadku problemów może tylko pogorszyć sprawę. Jakby nie Szony (nie odpuszczanie to może by nie wiedziała o bakterii, lekarz nie przepisal by jej heparyny od pozytywu nie wiedziałaby żeby brac metylowane witamin, nie wiedziałaby o torbieli a ona by rosla ). A jak nie zaskoczy.. to kiedy ma się zaczac martwic po ilu cyklach 🤔.

    Łatwo komuś pisać odpuść, pouczać.
    Wiem że chcesz dobrze

    Dlatego to skomentowałam bo słowo "odpuścić" działa na mnie jak płachta na byka...

    Angelika1313, Inga28, szona, Salome, Kittinka83 lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape91 wrote:
    A ja zrobiłam dzisiaj betę po tygodniu od ostatniej. Tylko, że zrobiłam ją rano, a te poprzednie popołudniu. Jak wcześniej po 48 h przyrost był 102%, tak teraz z kalkulatora wychodzi 72%. I już się stresuję, że za mały 😭😭

    Sorki, że tak tylko o sobie, ale siedzę dzisiaj sama w domu i tylko rozmyślam 🤦🏻‍♀️

    spokojnie ! ja miałam przyrosty małe i miałam nawet takie po 64% A ciąża się rozwija :* to nic złego! nie stresuj się na zapas :*

    Agape91, malamisia lubią tę wiadomość

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika1313 wrote:
    spokojnie ! ja miałam przyrosty małe i miałam nawet takie po 64% A ciąża się rozwija :* to nic złego! nie stresuj się na zapas :*
    Dzięki za pocieszenie 😉
    Ale i tak z duszą na ramieniu będę czekać do wizyty w środę...

    Angelika1313 lubi tę wiadomość

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape91 wrote:
    A ja zrobiłam dzisiaj betę po tygodniu od ostatniej. Tylko, że zrobiłam ją rano, a te poprzednie popołudniu. Jak wcześniej po 48 h przyrost był 102%, tak teraz z kalkulatora wychodzi 72%. I już się stresuję, że za mały 😭😭

    Sorki, że tak tylko o sobie, ale siedzę dzisiaj sama w domu i tylko rozmyślam 🤦🏻‍♀️


    Agape przyrost dobry, będzie dobrze kochana !!!

    Agape91 lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    10 cs, biochem, bakterie to nie przelewki, tak samo jest w przypadku mutacji. Odpuszczanie w przypadku problemów może tylko pogorszyć sprawę. Jakby nie Szony (nie odpuszczanie to może by nie wiedziała o bakterii, lekarz nie przepisal by jej heparyny od pozytywu nie wiedziałaby żeby brac metylowane witamin, nie wiedziałaby o torbieli a ona by rosla ). A jak nie zaskoczy.. to kiedy ma się zaczac martwic po ilu cyklach 🤔.

    Łatwo komuś pisać odpuść, pouczać.
    Wiem że chcesz dobrze

    Dlatego to skomentowałam bo słowo "odpuścić" działa na mnie jak płachta na byka...

    Ale gdzie ja napisalam "odpusc"?!

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpuścić nie umiem, bo przez mój charakter odpuszczenie wykończy bardziej. Rzeczywiscie trochę rzeczy w ciągu tych 10 mcy wyszło na jaw. Może ciąża u kogoś by się utrzymała mimo przeciwności, ale u innych nawet mikropierdoly mogą ten sukces uniemożliwiać. Rozumiem Marlena przekaz Twojej wiadomości, wiem, że chodzi o to, abym złapała oddech po tej całej staraniowej masakrze. I zgadzam się z tym apelem! Ale też zgadzam się z Mildred, bo u mnie odpuszczenie jest możliwe, gdy zaczną je sprzedawać w tabletkach, jak kolejny suplement ;) Powoli zbliżam się już jednak do granicy, gdzie kolejne sprawdzanie oznaczałoby wkroczenie w immunologię, albo w zabiegi inwazyjne typu histeroskopia. A że sobie obiecałam, że robię to, co każe lekarz - to będę zmuszona w tym konkretnym sensie odpuścić.

    Mildred, Agape91, Malinaa90 lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Szona ja nie napisalam odpusc! Odpuscic to dla mnie calkiem zostawic bieg losowi. Napisalam tylko zebys nie popadala w depresje i nie widziala tego w takich czarnych barwach! Bardzo dobrze ze sie badasz, leczysz, sprawdzasz, popieram! Chcialam tylko zaznaczyc ze czas samych staran to co u ciebie 7 cykli tak naprawde? Dopiero 7! A zobacz jaka juz pokonalas droge do celu, naprawde duzo juz zrobilas! I jak najbardziej rob tak dalej tylko sie nie doluj tak przy tym! Psychika jednak tez jest bardzo wazna, pacjent ktory nie wierzy w leczenie nie wyzdrowieje. No w kazdym razie ja mysle ze tyle tu jest pozytywnych historii dziewczyn ktore teraz nosza skarby pod sercem po ilus latach staran zeby to miec przed oczami a nie popadac w depresje bo to jest wcale nie trudno (wiem cos o tym) a wyjsc ciezko...

    I nie pouczam nigdy w zyciu, tylko chcialam zauwazyc te jasne strony zeby cie troche podniesc na duchu.

    szona lubi tę wiadomość

  • Fiore Autorytet
    Postów: 870 1742

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    I pytanie - czy lametta i alko się nie lubią? W necie widzę rozbieżne info, nie spytałam dr, a jutro impreza 😱
    Ja w ciągu roku miałam 4 cykle stymulowane Lametta i jakoś nie pomyślałam nawet, ze nie można 🤪 moje doświadczenie jest takie z nią tylko, ze ki było lekko niedobrze, a pozatym to żadnych efektów ubocznych. I szybciej mi rosły pecherzyki niż bez stymulacji

    szona lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2018.
    Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
    AMH 4,4.
    03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
    07.2019- HyCosy- oba drożne.
    02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
    03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt- <3
    f2wl2n0a4zf2jm0h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    10 cs, biochem, bakterie to nie przelewki, tak samo jest w przypadku mutacji. Odpuszczanie w przypadku problemów może tylko pogorszyć sprawę. Jakby nie Szony (nie odpuszczanie to może by nie wiedziała o bakterii, lekarz nie przepisal by jej heparyny od pozytywu nie wiedziałaby żeby brac metylowane witamin, nie wiedziałaby o torbieli a ona by rosla ). A jak nie zaskoczy.. to kiedy ma się zaczac martwic po ilu cyklach 🤔.

    Łatwo komuś pisać odpuść, pouczać.
    Wiem że chcesz dobrze

    Dlatego to skomentowałam bo słowo "odpuścić" działa na mnie jak płachta na byka...

    Nie 10 cykli tylko 7 (przynajmniej tak ma w stopce) bo cykli z antykami chyba nie liczymy do cyklow staraniowych? I nigdzie nie napisałam "odpusc"! Mam wrazenie ze cokolwiek nie napisze to ty sie przyczepisz. I nie pouczam to twoja rola jak widac. Juz nie bede ci plachta na byka. Powodzenia

    Powodzenia wszystkim i mam nadzieje w miarę radosnych Świąt!

    Frez trzymam kciuki za ciemniejące testy! 😀

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się 10 cykli, a z antykami byłoby 13. Marlena usunęłaś konto? 😱 demet! Napisałam przecieee, że wiem co masz na myśli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 19:35

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena jest nas tu spory babiniec i serio nie raz się trafia jakieś sprzeczki, niejasności. Ale tu Szonka wiedziała o co Ci chodzi, większość z nas zrozumiało przesłanie. A nawet jeśli nie to każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a Ty masz prawo mieć je w du***
    To na prawdę nie jest powód do usuwania konta! Szkoda tracić tyle internetowego wsparcia!

    MagdalenaMaria2, Madziandzia, Mildred, Malinaa90, MonikA_89!, Gosiek1993, agge, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena spokojnie. Nie denerwuj się i nie usuwaj konta pliss,jeśli z mojego powodu to przepraszam, nie o to mi chodziło aby cię zdenerwować, tylko pisałam jak to na mnie działa, i na końcu napisała że pewnie życzysz dobrze tylko mnie drażni to, a każdy może mieć swoje zdania moja droga a wymiana zdań musi być bo na tym polega forum.

    MagdalenaMaria2, szona lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam jednak pinka bo i pojemnik i czułość 10 :P
    Może biel vizira da mi w twarz i się ogarnę z nakręceniem objawów.

    Ej Marlena no co Ty kobieto? Wracaj tu szybko, przecież nikt Cię nie wygonił!

    A i szona słyszałam m, że na lamecie jest piękne endo ;) same plusy więc bier! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 14:38

    MagdalenaMaria2, szona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Kupiłam jednak pinka bo i pojemnik i czułość 10 :P
    Może biel vizira da mi w twarz i się ogarnę z nakręceniem objawów.

    Ej Marlena no co Ty kobieto? Wracaj tu szybko, przecież nikt Cię nie wygonił!

    A i szona słyszałam m, że na lamecie jest piękne endo ;) same plusy więc bier! :D
    Mnie wlasnie pink dal w twarz! No ale kupilam bobka na rano sie okaze...do 3razy sztuka pozniej juz ani jednego... 🤐🤨😑 Przez chwile mialam omamy ale to chyba tylko omamy... 😵🙈😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 14:42

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Kupiłam jednak pinka bo i pojemnik i czułość 10 :P
    Może biel vizira da mi w twarz i się ogarnę z nakręceniem objawów.

    Ej Marlena no co Ty kobieto? Wracaj tu szybko, przecież nikt Cię nie wygonił!

    A i szona słyszałam m, że na lamecie jest piękne endo ;) same plusy więc bier! :D


    Ja niestety z tych co nawet na lamecie Endo mają słabe. ☹️. Ale u mnie dziś 7dpo już niedługo dojdzie do zagnieżdżenia 🙏😀💞

    MagdalenaMaria2, Madziandzia lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie. Czy jest sens fragmentacje DNA u chłopa robić? Bo w lutym będzie robił badanie nasienia i szczerze powiem, że żona kolegi trochę mi zmąciła myśli, że nie warto bo prawdziwy obraz jest po badaniu fragmentacji. No ale 190 a 550 zł to różnica...

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape91 wrote:
    A ja zrobiłam dzisiaj betę po tygodniu od ostatniej. Tylko, że zrobiłam ją rano, a te poprzednie popołudniu. Jak wcześniej po 48 h przyrost był 102%, tak teraz z kalkulatora wychodzi 72%. I już się stresuję, że za mały 😭😭

    Sorki, że tak tylko o sobie, ale siedzę dzisiaj sama w domu i tylko rozmyślam 🤦🏻‍♀️
    Beta zwalnia w pewnym momencie, więc nie masz się co przejmować, nie rób bety już tylko czekaj na usg.

    Agape91 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ