X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe 10 lat przerwy, 16 cykli starań, historia jakich wiele. Majciejowe starania! Udało się! :)
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4

27 kwietnia 2017, 09:06

39 tydzień 5 dzień

Dziś obudziło mnie mocne parcie na toaletę. Po wyróżnieniu wyleciało ze mnie sporo zabarwionego śluzu. Było w nim sporo krwi w kolorze brązowym i ciemnoczerwonym. Nie panikuje, wiem, że wszystko jest pod kontrolą. Skurcze mam ale jeszcze nieregularne i niezbyt bolesne.
W nocy też miałam skurcze, ale przez sen, nie budziłam się.
Mały się rusza, więc czekam na rozwój wydarzeń.
Dziś piorę pościel do łóżeczka. Teraz jestem gotowa, aby rodzić :-)

29 kwietnia 2017, 14:12

Ciąża zakończona 29 kwietnia 2017

Jaś pojawił się na świecie dziś 35 minut po północy. Skurcze regularne miałam os 19.50, ale dopiero ok. 22.25 wylądowalismy na porodówce. Od tego momentu pod wspaniałą opieką położnych wszystko toczyło się szybko. Prysznic i lewatywa zdziałały cuda i Janek szybko się urodził :-)
Ja czuję się obolała, ale to normalne :-) T. Bardzo mi pomógł.
Życzę każdej kobiecie tak szybkiego rozwiązania :-)

218be112a72e6c3dmed.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 maja 2017, 10:14

29 września 2017, 13:25

Janek dziś kończy 5 miesięcy :-) jeszcze niedawno był w brzuszku a to już duży chłopak.
A my postanowiliśmy nie uważać i jeśli znajdę w ciążę to będzie super :-)

12 października 2017, 14:43

Okres spóźnia się 3 dzień. Żadnych innych objawów brak. Ale, że co? Tak już? ;-)

13 października 2017, 21:36

Dziś już @ ;-)

19 listopada 2017, 15:13

Dziś 38 dzień cyklu. 6 dni opóźnienia.
Nie karmię piersią, bo mały sam się odstawił, więc może dlatego. A może dlatego że się udało... Nie mam jak zrobić testu, bo nie wychodzę z domu. Trochę boli mnie gardło. Będę w mieście we wtorek najprawdopodobniej, zobaczę, jeśli nie dostanę @ do tego czasu to w środę rano testuję.
Przerażona jestem... Fajnie się mówi, ale jak co do czego to tchórz ze mnie...

20 listopada 2017, 14:10

Jeden test z dwóch zrobiony... Nie wiem, co czuję... Za parę dni robię następny, jeśli @ dalej nie przyjdzie...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/80f15afd72fe.jpg

21 listopada 2017, 06:41

A u mnie na teście sprzed chwili biel bieli... Czyli sprawa jasna. To nie ciąża. A domyślam się dlaczego nie mam jeszcze okresu. Przestałam karmić, hormony poszalały. Ot, co... Czekam na @

23 listopada 2017, 15:25

Trzeci dzień ćwiczeń i pierwszy dzień @
Spóźniona o 10 dni, kto to widział! ;-)

23 marca 2018, 18:34

34 dzień cyklu

Test z rana pozytywny. Beta też trochę powyżej 40. Progesteron niestety 2,71.

Niesamowicie się boję. Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie byłam świadoma, co się dzieje :-(

Czas na ciążę? Najbardziej nieodpowiedni, jaki tylko może być... Złożyłam wypowiedzenie z pracy. Pracuję do końca marca. Nową pracę zaczynam początkiem kwietnia. Ale kocham te moją kruszynę, która jest we mnie i modlę się o to by miała dużą wolę życia i została...

24 marca 2018, 20:37

35 dc

Bardzo wolno płynie czas. Chciałabym żeby był już poniedziałek. Naczytałam się w necie o ciąży pozamacicznej. Wystraszyłam się. Zwierzyłam sprawę Panu Bogu. Co ma być to będzie. W poniedziałek, czyli za dwa dni, sprawdzę jeszcze raz betę i progesteron z wielką nadzieją. Z pokorą przyjmę każdy wynik. Amen.

26 marca 2018, 14:18

37 dc

Krwawię. To koniec ciąży. Byłam na becie ale wynik to tylko pro forma :-(

Upadłaś? Podnieś się, popraw koronę i żyj...

26 marca 2018, 21:38

Wsiadałam do kolejki górskiej i nie wiem dokąd jadę...
Wyniki bety z dziś 43,59 a progesteron 1,56. Hmmmm, może kropek walczy? A może złudna nadzieja skończy się ciążą pozamaciczną :-(

29 marca 2018, 12:23

Nie mam już złudzeń. Nie ma już nic :-(

25 kwietnia 2018, 20:21

Witaj Megi, oczywiście, pamiętam Cię! Miło, że jesteś! Współczuję straty, ja też teraz jestem w trakcie cycku po ciąży biochemicznej (nie bardzo wiem czy to faktycznie tak się pisze...). Trzymam za Ciebie i za następną ciążę Twoją kciuki! A jak Mikołaj? Za dwa dni roczek? Mój Janek 29 kwietnia kończy rok :-)

Dziś 31 dc. Brzuch boli ale szyjka zamknięta i nisko. Nie nastawiam się.

29 kwietnia 2018, 20:19

35 dc

Nie no jest jakaś masakra. Miałam się nie nastawiać, ale jestem na maksa przekonana, że jest coś na rzeczy... Jutro kupuję test...

Dziś roczek Janka :-) goście już pojechali, troszkę spokoju w domu wreszcie. To był piękny, słoneczny, ciepły, rodziny dzień :-) sto lat synku :-)

30 kwietnia 2018, 08:30

Test pozytywny.
4b55980855692c47med.jpg

2 maja 2018, 12:59

Megi, zaprosiłam Cię. Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Mam złe przeczucia. Dziś beta 225 i progesteron 9,2. Na 15.20 jestem umówiona do lekarza.

3 maja 2018, 10:15

Lekarz wczoraj uspokoił mnie. Powiedział, że progesteron faktycznie niski ale w normie. Zrobił USG i widziałam pęcherzyk. Wczoraj był 5 tydzień i 2 dzień. Mam brać duphaston i nie stresować się. Następna wizyta 23 maja.

20 maja 2018, 18:02

7 tydzień 6 dzień

Dwa dni temu zaczęły się bóle pleców i dołu brzucha. Pojawiło się niewielkie jednorazowe plamienie. Zwolniłam tempo, staram nie dźwigać Janka. Wczoraj plamienie się nasiliło, ale nie pojawiła się krew, skurcze podbrzusza były wczoraj jak przed miesiączką, mocne i bolesne. Wczoraj straciłam nadzieję. Położyłam się spać późno, bo Janek chory. Oczywiście nie udało się nie nosić go wcale, ale staram się uspokajać go na siedząco, na kolanach.
Dziś? Wysypaliśmy się. Wstaliśmy 9:10. Bez bólu. Janek ze stanem podgorączkowym. Ból ustał całkowice, czasem coś zakłuje, ale nie boli cały czas. Plamienie delikatniejsze.
W środę wizyta. Przetrwamy? Bóg wie co robić...

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 maja 2018, 18:03

1 2 3 4