Urodziłam 18.11. Zdrowa córkę 3760 kg 57cm 10 w skali apgar jest ciężko zakrwawione pogryzione brodawki lzy w oczach brak pokarmu trzeba ją dokarmiać chce dużo jeść trzeba jej dawać sztuczne
ogólnie jest ciężko.
Jest taka śliczna
KOCHAM JĄ BARDZO i kiedy widzę,że nie dojadla to płacze razem z nią bo nie mam tyle pokarmu żeby ją nakarmić
Gratulacje, duża dziewczyna :) Pokarm przyjdzie, bądż dobrej myśli!!! u nas też poczatki byly fatalne, było dokarmianie, teraz mnąl miesiąc a kilka dni temu znów było ciązko, grunt to sie nie poddawac i wypędzić stres, bo on juz zupełnie nie pomaga! Dacie radę :)
Gratuluję!!! :) Spora dziewczynka. :) Na pewno wszystko się unormuje. :)
Cieszę się, że Malutka jest już z Wami, zdrowa :-) Dzielna kochana jestes <3 że tak walczysz. Pewnie o tym słyszałaś ale może spróbuj nakładki silikonowe na zagojenie a na rozbujanie mleczka herbatka hippa/femaltiker/bocianek albo może porada laktacyjna? Trzymam za Was kciuki ;-)
Mandi ogromne gratulacje. Duża dziewczynka :-) Laktacja ruszy z kopyta nawet nie będziesz wiedziała kiedy tylko często przystawiaj i się nie zalamuj bo w szpitalu różnie bywa. Wrócisz do domu i wszystko się unormuja. Zdrówka dla Was <3
gratuluję kochana :) znam ból pogryzionych do krwi sutków, małej ilości pokarmu i bezradności gdy dziecko się nie najada i trzeba podać mm... nie poddawaj się! sutki można zagoić w 3-4 dni (wietrz piersi całymi dniami + smaruj lanoliną i własnym mlekiem), laktację też możesz rozkręcić w tydzień używając laktatora (odciągaj pokarm po każdym karmieniu, nawet te kilka kropelek które zostanà). Mi się udało i to ile się uda! :) niestety po CC często jest problem z mlekiem
gratulacjeeee! :*