X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Sarcia nasz maly cud po dlugich staraniach! czas na nr 3 :D udalo sie w oierwszym cyklu :-)
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››

14 sierpnia 2014, 08:29

dostalam wczoraj prezenta od mezusia :D bardziej to prezent dla niego, zeby nie siedziala mu na laptopie non stop :D :

out.php?i=858191_asus-fonepad-compare-n7-front.jpg

nie chcialam zeby wydawal kase, ale sie uparl, ze nawet klienci maja lepsze tel niz ja a ja ze starym zechem laze :) w sumie fajna rzecz mozna dzonic plus pelna funkcja memopada i tableta, moge umawiac kleintow od razu w aplikacji, bez zeszytu, bardzo wygodnie, moge robic sobie zdjecia duze i wrzucac tutaj a nie prosic sie meza o aparat jego kochany :D dzisiaj moge sobie dokupic oprawe z wbudowana klawiaturka :Dwypasik :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 14 sierpnia 2014, 08:29

14 sierpnia 2014, 21:37

Porada
Z rana marudzilam jeszcze na forum, ze nie mam objawow, ze sie martwie...2 godz pozniej straszne zmeczenie i trzyma do teraz...spie na siedzaco...i wzdecie :-) ide lulu juz teraz :-)

16 sierpnia 2014, 10:33

dzisiaj 7 tydzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!hurra! czuje sie swetnie choc od dwoch dni zaczely sie wzdecie, obojetnie co zjem, ale da sie wytrzymac. Z|eby zaczelo bolec trzeba do dentysty, pewnie przez progesteron...dzisiaj do pracy od 12 do 16...wczoraj zrobilam zakupy wiec luzik...masz mial jednak racje zeby zakupy robic raz na tydzien ( kazal sie ogarnac przed narodzinami dzidziusia :) )...tak to wydalam 50f na wszystko i jedzenia w brod, obiady zaplanowane, nic sie nie zmarnuje a tak to wydawalam z 20f dziennie i kupa byla i duzo do kosza szlo ale dla psow... prawie stowka w kieszeni tygodniowo, no i zaoszczedzilam juz 60f za niepalenie :D skarbonka sie zapelnia :D
_________________________________



Siódmy tydzień ciąży

Trwa kolejny tydzień okresu zarodkowego.

Jak rozwija się dziecko?
Intensywnie rozwija się układ oddechowy, a dokładniej jego stadium rzekomogruczołowe, podczas którego powstają bardzo proste zalążki płuc. Powstają też pączki oskrzelowe, z których wytworzą się następnie oskrzela główne i oskrzela płatowe. Pojawia się również zawiązek trzustki i śledziony. Serduszko przyspiesza, bije z prędkością 100-120 uderzeń na minutę. Zaczyna się również rozwijać układ limfatyczny. Z kolei wątroba zarodka podejmuje funkcję tworzenia krwinek czerwonych, czyli tzw. hemopoezy. Ciekawostką jest, że już w tym tygodniu pojawiają się zawiązki języka!
Powstaje tzw. pączek moczowodowy, z którego rozwiną się moczowody i część nerek. Intensywnie rozwija się nadal układ nerwowy - różnicuje się kresomózgowie, z którego powstaną później półkule mózgowe. Trwa intensywny wzrost kończyn- pojawiają się zawiązki ramion i nóg. Zarodek ma długość do około 9 mm.

Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
Największe zmiany w organizmie kobiety ciężarnej, poza układem rozrodczym, dotyczą układu krążenia. Już w szóstym tygodniu ciąży pojawia się wzrost objętości osocza. W większości narządów kobiety zwiększa się przepływ krwi i będzie rósł wraz z wiekiem ciążowym. Pod wpływem hormonów ciążowych zaczyna wzrastać filtracja przez kłębuszki nerkowe.
Powiększająca się powoli macica oraz zmiany w ukrwieniu narządów miednicy mniejszej mogą doprowadzić do częstszego oddawania moczu. Jeśli jednak do takich objawów dołącza pieczenie podczas oddawania moczu lub podwyższona temperatura ciała - należy skonsultować te objawy z lekarzem prowadzącym, bo być może jest to infekcja dróg moczowych.
Na powierzchni twoich piersi uwidaczniają się naczynia krwionośne, a brodawki ciemnieją i powiększają się. Obwód brzucha, póki co, pozostaje bez zmian.

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 sierpnia 2014, 10:37

16 sierpnia 2014, 14:13

Porada
Dzisiaj przyszedl list, ze przydzielili mieszkanie tesciowi i podpisanie umowy w poniedzialek!!!!!! od razu dostanie klucze i mam nadzieje, ze juz w poniedzialek sie wyprowadzi, choc teraz jak wie o ciazy to cos sie probuje wymigac ale nie ma szans, nie ze mna te numery! mam go dosc i jego pijackiej mordy! Stas zaczyna high-school we wrzesniu i uczy sie bardzo dobrze, chce zeby mial do tego dobre, psychiczne warunki no i bede spokojniejsza w ciazy :D i bede miala miejsce na rzeczy maluszka...trzeba bedzie pewnie przez tydzien wietrzyc ten pokoik po starym capie ( przepraszam za slownictwo, ale to moj pamietnik :D ), trzeba bedzie zmienic dywan i pomalowac lub polozyc nowa tapete...wiec nie bedzie juz cisnienia na nasza wyprowadzke :D

17 sierpnia 2014, 20:51

od dwoch dni sennosc, sennosc i tylko sennosc i poczatki mulenia...jeszcze tylko 5 dni do spotkania z polozna (109 godzin :-) ) i niecale 7 dni do pierwszego usg! jutro tesc dostaje klucze i podpisuje umowe i do nastepnego poniedzialku ma go juz nie byc :-) ale ulga :-)

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 sierpnia 2014, 20:51

18 sierpnia 2014, 09:11

Moj patryk to jednak glupol jest...nic nie moge przelknac i wczoraj jak zobaczyl co sobie zrobilam na kolacje ( 2 lyzki twarogu i pomidor) to sie zdenerwowal i krzyczy: co tys zwariowala! chcesz tym MOJA OBCA FORME ZYCIA TYM KARMIC!? hahahha glupol nazywa dziecko obca forma zycia...coraz czesciej dopytuje...a jak myslisz co bedziemy miec? a kiedy bedzie ci widac brzusio? a kiedy bedzie kopala ( jest przekonany ze bedzie dziewuszka )? a kiedy to a kiedy tamto...zadaje pytan tyle co Stasiu w wieku przedszkolnym :D i przylapalam go w nocy jak spalam ze mi dotyka i gladzi podbrzusze..udawalam ze spie, ale az lezki mialam w oczach :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 sierpnia 2014, 09:12

18 sierpnia 2014, 13:51

Porada
mam bole malpowe, przestraszylam sie, wzielam nospe

20 sierpnia 2014, 08:29

Dzisiaj mam wizyte umowiona na tatuaz z bardzo dobrym znajomym, nie wiem jak sie zachowac bo wie ze nam sie udalo z facebooka...on i zona staraja sie od 10 lat, 3 miesiace temu poronila w 4 miesiacu ciazy...nie wiem jak mam sie zachowac, zeby nie zrobic przykrosci...nie bede mowic o ciazy chyba ze zapyta to odpowiem krotko i zmienie temat...mnie tylko dziwi, ze niby tyle lat a ona nawet nie wiem ze sie temperature mierzy itd...nie wiem jak mozna nie szukac samemu informacji.
Tesc wyprowadza sie w piatek, klucze juz ma do mieszkania, umowa podpisana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

20 sierpnia 2014, 21:01

Porada
jak przyszedl znajomy do studia okazalo sie ze jego zona jest w 7tyg ciazy tak jak ja!!!!! ten sam dzien porodu! ale super, bede miala z kim na spacery latac :-) na razie karolina zjechala do polski do 4 miesiaca zeby byc pod opieka bardziej kompetentnych lekarzy...mam nadzieje, ze chociaz teraz sie im uda. miejmy nadzieje, musiala zajsc zaraz po porknieniu...i tak sie zastanawiam, nie powinno sie czekac kilka miesiecy po poronieniu w 4 miesiacu ciazy?

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 sierpnia 2014, 21:01

23 sierpnia 2014, 07:43

po wizycie pierwszej u poloznej, jestem mega zadowolonoa, pobrano krew i siku, zalozyla karte ciazy i dostalam mnostwo probek darmowych, darmowy sudocrem, plyn do plukania i proszek, pampersy nawet sliczny bialy recznik z kapturkiem, zestaw kosmetykow dla mnie...oprocz tego mnostwo kuponow z bardzo duzymi zniazkami! dostaje sie takie 3 paczki w ciagu ciazy...i jeszcze dostalam super darmowe prezenty, takie gift cardy...jedynie co to za kazda rzecz musze zaplacic 5-8f za przesylke...wiec dostalam gift card 30f do wybrania darmowa zaslonka do nosidelka z tej strony www.carseatcanopy.com , tylko 10f za przesylke ale i tak sie oplaca jak cholerka! jeszcze gift za 25f takie opaski na brzucholek ( 2 sztuki!) ze strony www.bellybutton.com...i jeszcze 20f gift card darmowa nakrywka do karmienia piersia- super ze stronki www.uddercovers.com....i 30f gift na free nosidelko ze strony www.sevenslings.com....i 30f gift na free 5 par leginsow dla dzieciaczka ze strony www.babyleggings.com oraz 25f gift card na poduszke do karmienia ze stronki www.nursingpillow.com i jescze 20f na free wkladki do stanika az 10 par ze stronki www.breastpads.com !!! sama nie moge w to uwierzyc ale ponoc kazdy tutaj to dostaje! no i wcholere roznych...darmowe recepty na wszystko dla mnie do roku po porodzie no i dziecko do 18ego roku zycia...no i darmowa opieka dentystyczna do roku po porodzie..i wiele innych kuponow na herbatki bezkofeinowe, i inne ciazowe pierdoly...najbardziej sie ciesze z tych gift cardow :D jutro wszystko pozamawiam juz i dostane do 16 wrzesnia :D przydzielili mi szybki scan, za 2-3 tygodnie z powodu brania metforminy...i teraz sie zastanawiam czy wogole jest sens isc teraz w niedziele prywatnie na usg tracic 120funtow jak za 2-3 tygodnie i tak bede miala darmowe? wolalabym te 120f wydac na remoncik pokoiku, na nowa tapete i dywanik...co myslicie? robila mi badanie, wszystko wyglada dobrze...jestem pewna ze serduszko jest i jestem pewna ze jest wszystko dobrze, myslicie ze jest sens placic za to usg?
________________________________________-
dzisiaj ledwo co stanelam na naogach i pawik...wczoraj sie zdenerwowala i poplakalam...na odchodne tesc specjalnie prowokuje klotnie... 4 dni temu prosil, zeby mu zawiezc lozko i materac do nowego mieszkania...a ten do mnie z morda ze ja go na sile wyprowadzam..nawet stas byl przy tej rozmowie,,,pierdolony pijak nie pamieta co gadal...i wybuchlam, kazalam mu isc w diably i dac mi swiety spokoj...nie dosc ze 10f wytracilam w jedna strone na zawozenie tego gowna to jeszcze dzwigalam to wszystko...niech sam dzwiga i niech placi za taksowke...patryk mu powiedzial wczoraj, ze ja sie nie moge wkurwiac i ze ma juz klucze, ma zalatwione mieszkanie za ktore czynsz dopiero placi za 2tyg i to tygodniwokami, wiec do poniedzialku wypad! jak nie to rzeczy wystawi mi na zewnatrz.

24 sierpnia 2014, 06:41

tesc sie wyprowadzil!!!!!!!!!!! cicho, nie smierdzi piwskiem! az spac nie moge z podniecenia!

24 sierpnia 2014, 09:15

Porada
wiecie ze mam juz brzuszek? masakra jakas i to na bank nie wzdecie! nad wzgorkiem lonowym jest uwypuklone juz! ze stasiem juz w 4tym miesiacu nie moglam sznurowadel zawiazac wiec u mnie bardzo widac szybko :D a to dopiero 8 tydzien!

25 sierpnia 2014, 06:54

zyganko od 4 rano :(

26 sierpnia 2014, 19:23

kuzwa tragedia jest...zygam na zawolanie doslownie...tragedia w pracy, im bardziej sie boje ze zwymiotuje ( jest osobna toaleta ale bedzie slychac!) tym bardziej mnie mdli...nic nie moge zjesc! ze stasiem mialam identycznie, pocieszam sie tym, ze przy stasiu ustalo w 12tyg jak reka odjal...kurwa to jeszcze 4 tygodnie :( nie daje juz rady.

28 sierpnia 2014, 15:39

Dzisiaj samopoczucie lepsze...oj duzo lepsze! znalazlam sposob na mdlosci! maz wymyslil :-) lyzeczka cukru i duzo soku swizego z cytryna na ten cukier wycisnac! dziala cuda hurra! moge w biedrach przytyc ale potrzebuje odpoczynku od mdlosci :-)jedna lyzeczka soku z cukrem dziala na ok 40min :-) niedlugo ale kuzwa jaka ulga :-) dzisiaj kupilam bluzeczke wiazana pod piersiami, nie typowo ciazowa ale tak wyglda...mialam kilka takich w domu ale piersi mi z nich wyplywaja :-) musze kupic tez jakies wieksze dresy bo uwieraja juz spodnie , nieprxyjemne uczucie. ale sie ciesze, ze cos podzialalo na te mdlosci!

31 sierpnia 2014, 09:25

Wiecie co? kocham mojego Patryka nad zycie, jest taki kochany..ugotowac nie potrafi czy posprzatac ale nie narzeka jak w domu syf czy nie ma obiadu...dal mi odpoczac i przeczekac te najwieksze wymioty i mdlosci...od 3 dni pojawiaj sie tylko poznymi wieczorami lub jak za szybko sie ruszam :D czyli slow motion wskazane :D bardzo szybko sie tez mecze ale moj 11stoletni stas chodzi ze mna na zakupy i nosi siaty do samochodu, nawet nie musialam go prosic wczoraj..DAJ MAMUS PONIOSE :D kochane dziecko...jak sie zle czuje to sam przygotuje sobie sniadanie, sam wszystko zrobi, sam wie kiedy isc spac i kiedy wstac...no doslownie aniol ten moj Stas :D
cyce urosly chyba ze dwa numery, suty duuuze :D dzisiaj mam wiecej energii, ide sprzatac!
tylko wczoraj stas napomnial : MAMO BRAT MA BYC! CZuje ze bedzie jednak brat :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 31 sierpnia 2014, 09:26

1 września 2014, 10:22

Stresuje sie bardziej przed jutrzejszym dniem niz moj syn...jutro zaczyna high-school, to juz dorosly mezczyzna...dzisiaj przymierzamy uniform i zrobie mu zdjecie :D u mnie juz coraz lepiej, mdlosci znadarzaja sie juz bardzo sporadycznie i zazwyczaj poznym wieczorem...bardzo szybko sie mecze, to na pewno. uciskaja mi brzuszek moje ulubione brzoskwiniowe spodnie...ulubione dzinsy juz tez po malu cisna tym bardziej w samochodzie...zastanawiam sie jak ja bede prowadzic w 8-9 miesiacu ciazy? maz nie ma prawka...cholerka bo w landroverze pedaly sa bardzo gleboko i niby mam te 169 wzrostu ale miedzy moim brzuchem a kierownica jest teraz ok 20cm przestrzeni tylko...bedzie brzuch na kierownicy zatem :D hahhaha

1 września 2014, 19:14

Porada
oj ja w pracy zalegam...ale mi sie nie chce :( ale pocieszam sie tym, ze jutro wolne mam i kupie sobie spodnie ciazowe :D wezme wieksze od razu hahahahhaha...mnie juz wszystko cisnie...moze nie bardzo ale przeszkadza mi to i sie mdlosci pojawiaja jak sie posciskam...jutro misja! spodnie!

7 września 2014, 08:55

co zaczyna mi sie kichac, trzeba herbatke z miodem i cytrynka ;D dziewczyny po czym najczesciej was muli/mulilo w ciazy? ja juz 3 raz mam zyganko przez sen, ale znalazlam jedna wspolna ceche, takie naprawde bardzo nieprzyjemne zyganko mam po bardzo czerwonych owocach/bordowych wrecz...czyli zareagowala tam zle na bardzo dojrzale az czarne czeresnie, bardzo dojrzale figi i wczoraj jezyny...w sumie to prawie kolor podchodzil pod czarny przy tych owocach...cos w nich nie pasuje babelkowi. Trzeba sprobowac zjesc w dzien i zobaczyc co sie bedzie dzialo, moze za pozno je zjadlam...chociaz to bylo o 20.00, spac o 23.00 a zyganko o 3-4 rano...sorki ze taki nieprzyjemny temat poruszam, ale jak na razie u mnie bardzo aktualny :D
usg prenatalne 29 wrzesnia o 9.30 rano w PINDERFIELDS HOSPITAL i chyba w nim tez bede rodzic...tylko slyszalam strasznie duzo zlych rzeczy o tym, to nowy oddzial, piekny ale braki w personelu...17 kobiet na 20 ma slabe zdanie o tym szpitalu...kuzwa boje sie, tez szpital jest najblizej, tylko 1km od domu naszego...wiec nawet nie musialabym wsiadac do samochodu...inny szpital to barnsley...ale to 30-40min jazdy....jest jeszcze midwifery unit w pontefract ale tam sa tylko polozne, w razie komplikacji i tak wioza do pinderfield, ale najpierw gin musi sie zgodzic na rodzenie w takim miejscu, bo nie ma znieczulen ani nic...no i dupa, ciezko zdecydowac... :(
zapomnialam dodac ze juz zaczelam wczoraj 10ty tydzien ciazy :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 września 2014, 08:56

8 września 2014, 20:53

Zyganko ustalo na tydzien zeby wrocic z podwojna moca :( dzisiaj az 6raz wymiotowalam, juz nie mam czym...humor mam dobry, energia tez super, nawetcaly dom dzisiaj wysprzatalam i pogotowalam na dwa dni do przodu...mi sie wydaje ze to przez dym...moj juz nie pali w domu, ale jak mi zza okna zawieje to od razu zyganko...a tyle lat palilam! strasznie dziala na mnie dym a na miescie jak ktos we mnie dmuchnie to przysiegam w koncu w trabe przypierdziule! dzisiaj przechodzilam kolo goscia, ktory cholera jasna prosto w twarz mi dmuchnal jak sie obracal od wystawy sklepowej...no jakby nie to, ze mi sie slabo zrobilo, to by kilka chujow zebral jak nic! Na szczescie dzisiaj byl dzionek wolny...juz zaraz ide do lozia :D a co :D i tak dziwne,ze nie przesypiam calego dnia...mam nadzieje, ze jutro w pracy bedzie lepiej niz dzisiaj w domu z tym zygankiem :( jeszcze mi moje pieski zacely smierdziec :( nikt nic nie czuje tylko ja,a ze brutal ponad 30kg wazy to sama nie dam rady go utzrymac w wannie...na jeziorach plywa, skacze do wody a kapiel w lazience za chiny ludowe- rozpieprzy cala lazienke :D Dzisiaj piersi przeszly same siebie, bardzo bola.
1 2 3 4 5 ››