11% na wykresie...
UDAŁO SIĘ...SZCZĘŚLIWI...
wreszcie jestem tu gdzie jestem tak długo na to czekaliśmy i wreszcie jesteś fasolinko z nami po prawie dwuch latach starań i stracie Twojego rodzenstwa - proszę zostań. przedwczoraj test -widoczny cień nie wiara i drugi test widoczniejsza druga kreseczka radość,roztrzęsienie i łzy wczoraj rano test dwie prawie takie same kreseczki zaraz po tym beta wyniki i jest UDAŁO SIĘ wreszcie sie udało- beta 106 12 dpo...dziś strach i oczekiwanie na drugą betę na przyrost ...
proszę Boże niech kropuś już z nami zostanie ... błagam
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 19:54
pierwsze plamienie za nami leżymy... beta ładnie przyrastała pani w labolatorium powiedziała ze bez sensu już ją robić że kropuś mocno sie trzyma,jestem po dwóch wizytach usg,na razie widziałam tylko rosnący pęcherzyk-tak czekamy na serduszko... a wizyta dopiero 22.09... oby wszystko było dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 grudnia 2014, 17:48
20% na wykresie...
wczoraj widziałam serduszko naszego maleństwa,dzidziuś ma już 12mm mój mąż jak zobaczył zdjęcie usg zażartował że podobne do taty jesteśmy szczęśliwi i oby tak zostało według usg wczoraj był 7 tydzień i 3 dzień Pani doktor powiedziała ze teraz już powinno być dobrze zostań z nami szczęście
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:13
24 % na wykresie...
wczorajsza wizyta widziałam i słyszałam serduszko raczki i nóżki maleństwo się ruszało Pani doktor powiedziała że jak na swój wiek ma odpowiednie wymiary i że wszystko jest dobrze jestem w 9tyg i 4dniu,termin porodu na 5.05.15...kocham Cie szczęście zostań z nami.nasze szczęście ma 2,74 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 19:50
26% na wykresie...
... SZPITAL....
w sobotę rano po wyjęciu aplikatora od luteiny zobaczyłam krew książeczka ciąży,dowód i na pogotowie, mąż cały czas powtarzał że wszystko jest na pewno dobrze...na pogotowiu nie umiałam słowa wydusić tak ryczałam,Mąż powiedział o co chodzi,kazali nam zaczekać,po chwili przyszła po mnie pani,oczywiście zaczęło się wypełnianie papierków po tym kazali nam jechać winda na oddział ginekologiczny ,na oddziale znowu papierki do wypełniania.Boże jak ja się bałam,ręce mi tak latały że podpisać się nie mogłam,po ok 0,5 h przyjął mnie miły Pan doktor,po wytłumaczeniu mu co się stało ,powiedział że nie powinnam używać w ogóle aplikatora do luteiny...dobrze wiedzieć-szkoda że nikt wcześniej mi nie powiedział powiedział że trafiłam w szyjkę macicy przy aplikacji...zaraz zabrał mnie na usg,tam powiedział że niema krwawienia z samej macicy,tylko z tej szyjki i że DZIECKU NIC NIE GROZI od ostatniej wizyty ,czyli przez trzy dni maleństwo urosło z 2,74 do 3,35 serduszko pięknie bije Pan doktor zostawił mnie na obserwacji,dostałam cztery tabl dupka na raz... do domku wyszłam w niedziele Boże błagam następna wizyta w szpitalu przy porodzie ...i takie tez były słowa mojego męża jak mnie odbierał
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:07
wczorajsza wizyta maleństwo urosło ma 5,25 serduszko pięknie bije 159/min , maluszek odpoczywał na usg dopochwowym,ale już na usg zwykłym jak pani doktor przycisnęła brzuszek wywijał ile się dało,machał rączkami i nóżkami- cudne, mamy nagraną płytę pani doktor powiedziała ze według niej mamy zdrowego maluszka kochamy Cię szczęście. Boże proszę niech będzie dobrze.
zostań z nami szczęście
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 stycznia 2015, 15:38
wczoraj weszliśmy w drugi trymestr proszę niech wszystko do końca będzie dobrze
zdjęcie z dziś i brzuchol wcale nie wypchany na dniach zrobię lepsze zdjęcia to wstawię
_____
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 stycznia 2015, 12:11
35% na wykresie...
NOC W SZPITALU , wieczorem na papierze plamienie i znowu izba ,papiery i ten strach, lekarz stwierdził że nic tam nie widać i że wszystko ok- rano nas wypuścili lekarz powiedział że nie mam się nakręcać że tamta ciąża była stracona na wczesnym etapie i że nie ma nic wspólnego z tą ...muszę odpuścić bo zwariuję do porodu jestem w drugim trymestrze i wierze że już będzie dobrze przynajmniej się staram jutro mamy wizytę kocham Cię szczęście
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:05
+0,5kg
wizyta maleństwo urosło wiek według belly i według usg dokładanie taki sam płci jeszcze nie udało się podejrzeć,maluszek ma 7.66 cm ,serduszko bije 151/min pani doktor pomierzyła jeszcze to co się przy prenatalnych mierzy i potwierdziła że jest ok następna wizyta za cztery tyg,ale ja tyle nie wytrzymam i za dwa tygodnie idę prywatnie-tylko podejrzeć malucha usg przez brzuszek więc fotka trochę nie wyraźna,ale chwalę się mimo wszystko
wcześniejsze usg:
i teraźniejsze
KOCHAM CIĘ MALEŃSTWO
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lutego 2015, 11:57
38% na wykresie...
Dopadło nas choróbsko wczoraj byliśmy i u lekarza rodzinnego i u gina bo się martwiłam żeby przez ten kaszel się coś maleństwu nie stało na szczęście wszystko jest ok kruszynka rośnie ma 8,90cm,serduszko bije a wierciło się maleństwo na Usg że aż miło było patrzeć na kaszel mamy syrop stodal i psikanie do gardła,oprócz tego tabletki bo niestety przyplątała nam się infekcja pęcherza :(jednak gin powiedział że to częste w ciąży i żeby się tym nie martwić byłam u innego gina i chyba się do niego przepiszę,tak porządnie nie byłam przebadana od początku ciąży,poza tym wszystko sam mi mówił a nie musiałam z niego wyciągać duże buziaki dziewczyny pozdrawiamy wszystkie ciocie i przepraszamy za ostatnią nieobecność
a tu nasze maleństwo kochane
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lutego 2015, 12:00
40% na wykresie...
tak niedawno test ,dwie kreseczki a tu wczoraj wykres pokazał 40 % za nami
szczęśliwi i oby tak zostało rośnij nam kruszynko
a tu domek naszej perełki
ZOSTAŃ Z NAMI SZCZĘŚCIE
Wiadomość wyedytowana przez autora 8 marca 2015, 11:51
+1,5 kg
a My po wizycie - wszystko ok mała rośnie jak należy i błagam żeby tak zostało ... aaa pisze mała bo na 99% będzie dziewczynka - chociaż Pan doktor widział tylko chwilkę bo później girki ścisnęła i ani myślała pokazać co tam jest żadne stuki,puki w brzuchol nie pomogły - jestem taka szczęśliwa . a doktor po prostu cudny -tak sie cieszę ze do niego przeszłam
kochamy Cię szczęście zostań z nimi
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 stycznia 2015, 22:46
45% na wykresie...
+2,5kg
jesteśmy po wizycie ... maleństwo rośnie,serduszko pięknie równo bije , szyjka długa ponad 5 cm i zamknięta,maleństwo ułożone miednicowo (czy jakoś tak )
mąż w niebo wzięty bo naszej dziewczynce wyrósł SIUSIAK którego oboje widzieliśmy...bardzo się ciesze,ale jakoś mi szkoda tej mojej córuni nic będzie następna po synku naszym kochanym... a co do imienia to nie mamy pojęcia dla dziewczynki pomysłów mnóstwo,dla chłopczyka ani jednego.
kocham Cię kruszynko zostań
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:21
KOCHAMY CIE MAŁY
wieczorem na papierze taka żelowa kuleczka śluzu dziwna-oczywiście nerwy ,internet ...wyczytałam że to może być czop ,który wypada przy rozwarciu chciałam jechać na pogotowie,ale mąż powiedział ze najwyżej rano pójdę na wizytę,noc spokojna,od rana nerwy i myśli czy wszystko z małym ok... zadzwoniłam do mojego lekarza ok 9.20 i umówiliśmy się w przychodni o 10 specjalnie przyjechał(wspaniały lekarz i człowiek ) okazało się że jest na szczęście wszystko jest dobrze ,śluz normalny,żadnego rozwarcia i jak to powiedział mój kochany lekarz...ta ciąża jest bez żadnego zagrożenia. dziękuję Boże i proszę niech tak zostanie ....stwierdziliśmy oboje że jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży na zawał umrę
POŁOWA ZA NAMI I PROSIMY O BEZPIECZNĄ DRUGA .
KOCHAM CIĘ SYNKU
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 grudnia 2014, 15:58
50% na wykresie ...
+1,5 kg
choroba dalej trochę nas trzyma,wczoraj rano wizyta u rodzinnego,kolejka że numerków już nie było... po opisaniu sytuacji recepcjonistka powiedziała żeby porozmawiać z panią lekarką jak przyjdzie czy mnie przyjmie...ludzie w kolejce mnie przepuścili i weszłam jako pierwsza,wyszłam z rykiem po badaniu bo pani doktor usłyszała oskrzela,dostałam skierowanie do szpitala...dwa i pół tyg leczenia i oskrzela
poszłam ze skierowaniem...
porobili mi badania ,podejrzałam malucha,obsłuchali mnie i nikt nie usłyszał żadnych oskrzeli,nie dali mi żadnych leków,wieczorem był mój lekarz prowadzący powiedział że jutro usg i jak będzie ok to wyjdę ...dziś po obchodzie wezwali mnie na badanie powiedziałam jeszcze o tym że od kilku dni mam mocniej wilgotno...na co lekarz że jeśli to wody płodowe to nie wyjdę i po ciąży...to ja w ryk,okazało się że to śluz... jestem już w domu mąż po mnie przyjechał kiedy u mnie zagości spokój ...
od dwóch czy trzech dni mały mnie kopie,przed chwilą właśnie mnie tak kopną że aż zabolało i poczułam takie twarde pod ręką kocham Cie mój mały
Wiadomość wyedytowana przez autora 31 stycznia 2015, 12:11
+1,5 kg
Nasz chłopiec ma 412 g ,wszystkie wymiary w normie,łożysko wysoko,ilość wód prawidłowa,szyjka długa i zamknięta,od początku ciąży przytyłam ok 1,5 kg,na ten wredny twardy brzuchol mamy powrót do luteiny i dodatkowo magnez,mamy dużo odpoczywać ...ten mój lekarz to złoto normalnie.
tu nasze szczęście,zdjęcie nie za wyraźne ale co tam chwalę się
a tu domek naszego miśka
kochamy Cię skarbie zostań z nami
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lutego 2015, 12:04
meldujemy się po wizycie
szyjka 4 cm i zamknięta,maluszek nam rośnie ma już 491.24 g jeszcze chwilka i mamy pół kilo wszystkie pomiary połówkowe prawidłowe...nasz chłopiec potwierdzony u trzeciego lekarza.
chwalimy się jeszcze ruchami,bo od wigilii czujemy je często i wyraźnie,mały tak kopie że nawet tatuś miał szczęście poczuć kilka razy
kochamy Cię synku rośnij nam
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 grudnia 2014, 19:07
+2,5kg
58% na wykresie...
po wizycie. maleństwo nam urosło ma 576 g serduszko bije,ale to wiedziałam bo codziennie czuję kopniaczki,które po prostu kocham,wszystkie pomiary w okolicach 23 tyg ,wiec ogółem ok. szyjka zamknięta ,długa,ilość wód prawidłowa...mały siedzi nóżkami w dół czyli jak ostatnio,kiedy na połowkowym pani ginekolog mi powiedziała ze naciska na pęcherz- już wiem skąd te częste wizyty w wc w nocy co do imienia to w dalszym ciągu brak porozumienia
nasze szczęście z profilu
nasz brzuszek w 23 tygodniu
KOCHAMY CIĘ SKARBIE ZOSTAŃ Z NAMI
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lutego 2015, 12:06
60% na wykresie...
zaczęliśmy 25 tydzień na wykresie 60 % za tydzień i dwa dni studniówka
na wykresie serduszko z napisem mija okres przeżywalności płodu na które tak czekałam - ale niech synek dalej grzecznie siedzi w brzuszku dziś rano maluszek mój tak fikał że nawet film dla tatusia udało mi się nagrać
12 tydzień ... 23 tydzień...
a trzy dni temu (w poniedziałek) mężuś zrobił niespodziankę i przyjechał do domku z furą która znalazłam na tablicy i tak z tydzień się na nią czaiłam w dzień jeszcze dzwonił i mówił że już sprzedana....
____________________________________________________
rośnij nam kochany synku
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:24
Pierwsza! Jeszcze raz gratuluję :* <3
Kochana wszystko będzie dobrze :* I jeszcze raz Gratuluję z całego serduszka :)
gratulujemy z synkiem i trzymamy mocno kciuki!!!!
zostanie, zostanie :-) mysl pozytywnie! i gratuluje raz jeszcze!
W koncu, wreszcie nareszcie !!! Gratulacje Gosia i zycze Wam wszystkiego co najlepsze, duzo zdrowka i co najwazniejsze zebys byla silna Fasolko !! Beta ladna, czekamy na wyniki drugiej :)
Gratulacje !!!!
Gratuluję, życzę zdrówka ;)
Jupi Jupi Jupi :-D :-D ale się ciesze, ze Was tu widzę!!! Kochana na pewno wszystko teraz będzie dobrze! Myśl pozytywnie a na pewno wszystko się dobrze potoczy! Zobaczysz :-* gratuluję!!!!!! :-*
Tak się cieszę :*
ciesze sie bardzooo również z Tobą kochana ;D <3 jeszcze raz gratuluję <3
bardzo dziękuję dziewczyny <3